Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Na szybko sie chociaz przywitam, bo zaraz czas sie zbierac z malym na cwiczenia, a ja potr/uchtam. rano waga ta co wczoraj i przedwczoraj . No dojrzalam zeby glosno powiedzieć: musze bardziej przykrecic srube,mam wielka determinacje zeby w koncu na wakacje byc blizej 60 niz 80 wiec musze pocierpiec. Leci drugi tydzien mojego detoksu od slodyczy Przypomne: 11.01-71,3 18.01- 69,9 I teraz do detoksu od slodyczy dokladam po poludniu zero bulek Do poludnia gora jedna, a najlepiej pomalu odzwyczajac sie Kupuje dzieciom, ale zazwyczaj rozne rodzaje oprocz slodkich i okolo 10 sztuk wiec jest w czym wybierac, moze zaczne kupowac chleb Rano w domu zjadlam kawalek sernika,znaczy twarogu, troche musu W pracy mialam paste z makreli, jajka, keczup, korniszona i jedna bulke orkiszowa z moja margaryna, na dwa razy Pech chcial ze zostalo troche pasty, poszlam do sklepu zeby kupic buleczke ale nakupilam roznych bulek i jak juz paste wykonczylam to bulki jadlam dalej... Eh porazka W domu kasza peczak, gulasz wolowy, kiszony ogoras Dobra zbieram sie Dorotko dzieki za linka, moze jeszcze wykorzystam go w tym miesiacu Idka rozumiem cie bardzo i trzymam kciuki za silna wole, ja daje rade bez słodkiego (niepojete) to ty tez dasz rade Jeszcze buly wek i nie otwierac geby wieczorem, oczywiscie ja i musi zaczac spadac Szarotko jak corcia
  2. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    To jeszcze ja dwa zdanka, jak wy to robicie szczegolnie dorotka i nutti ze potraficie skonczyc żerowanie o tak nieludzkich porach :-D, ja to dopiero po 18 rozbudzam sie do żarła, ale slodyczy nie tykam, nawet mialam dzis w reku oprocz tych slodkosci co w opakowaniu to tez m&msy gołe w reku bo dawalam malemu i nawet nie przyszlo mi do glowy zeby choc 1 skubnac. Chcialabym dodac do moich zakazów pieczywo szczegolnie w drugiej polowie dnia, moze to zrobie, ale chyba nie pojdzie tak gladko jak z cukierkami i czekoladami choc myslalam ze ja bardziej slodyczoholik to chyba jednak bulkozarlok Nutti na tej naszej wypozyczalni wlasnie korzystslusmy z takich rozciaganych 30-33, ale go cisnely, to drugim razem 34 juz nie rozciagane i byly dobre, mysle ze do 200 zlotych chyba da sie kupic cos fajnego chyba wlasnie z tych rozciaganych.l Co do tabletow, laptopow, to dobrze ubezpieczyc, ja wykorzystalam np na tablet raz naprawe, a teraz wlasnie odebralam nowy bo juz nie bylo co naprawiac i w tym sklepie co kupowalismy z kwitem z ubezpieczalni poszlam i wybralam nowy. Teraz jak corka na wakacje przyjedzie to wysle jej laptopa bo tez ma obtluczonego i albo naprawia albo wymienia. Powiem tylko tak - tak durnego zwiazku-niezwiazku to nie widzialam chyba jak zyje ale coz zrobic. Nutti niezle podsumowala Aha szarotko tak calkiem nie stydaj sie bo tylko troche rozciagania zrobilam i twisterka a chodakowskiej wcale mi sie nie chcialo Dobra trza spadac, bo rano pobudka, a ile mam roboty rano i paste sobie z makreli zrobić i lodowa i gulasz, eh Do juterka
  3. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka rozrywka zabrzmiala bardzo dobrze i dla rozrywki lubie sie spotykac cokolwiek pod tym pojeciem jest ;-) ale jemu cos nie w glowie juz rozrywki, jakis na powaznie sie zrobil, a powaznie nie wyjdzie bo nie Dobra odpoczelam, czas realizowac plany
  4. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Troche podjadlam , ale zanim te rissotto mi sie podgrzalo, to machnelam miske galarety, cala bulke z dynia z biedry i na koniec te risotto. Chyba malych porcji nigdy nie opanuje, ale jezeli udaje mi sie ze slodyczami, co jest naprawde niewiarygodne to i porcje musze zalapac i wtedy pewno zaczelabym chudnac Poki co leze i odpoczywam, ale mam w planie ogarnac chate. A potem poskakac z chodakowska, moze coś wyskacze :-D Musze kupić lyzwy malemu, bo na naszym lodowisku maja tylko jedna pare 33-34, i ostatnio musielismy iść na sanki bo z lyzew nici wyszly, ale nie wiem czy oplaca sie na ten rok, moze w przyszlym roku.
  5. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    czesc po raz drugi nutti malo czasu rano bylo bo 30 minut se zalozylam pocwiczyc, a wczoraj jak to w poniedzialki mam zawsze masakryczny niedoczas bo do 16 praca, w domu prawie o 17.00 i za pol godziny trening malego wiec wpdam ok 20.00 na chate i nie wiem gdzie rece wlozyc a wczoraj po prostu padlam. "Sms" delikatnie mowiąc zdziebko mnie wk.., ale lubie drania i tak sie krecimy w kolko, choc 31.12 niby ostatecznie powiedzialam mu ze nie chce miec z nim nic wspolnego, duzo wygarnelam tez sprzed lat no i byl spokoj 2 tygodnie, i w sumie bardzo sie ucieszylam jak to niby przypadkiem zajechal do roboty, bo przejezdzał, ale parą i tak nie bedziemy juz to wiem i tylko musze do rozstania dojrzec , i on tez. Dieta nad wyraz dobrze, wczoraj corka kusila mnie czekoladą, oparlam sie nadzwyczaj latwo, a dzis dostalam slodki suwenirek i wioze do domku, na pewno nie rusze. Aha zaczelam dzis drugi tydzien tych moich 10 tygodni bez slodkiego i bardziej dietkowego jedzonka. Rano w domku zjadlam 100 gram mego sernika- 176 kalorii, i szklanka mego musu ok 150 kal w pracy miska galarety- bij zabij nie wiem ile kalorii przypuscmy 250 i pol kromki grahamki z margaryna i mix salat plus plaster drobiowej i drugi posilek w robocie to twarozek grani plus druga polowka grahamki z tym samym zestawem twarozek 180, grahamka 200 czyli gora 1100 kalorii W domu mam ryz z roznosciami (groszek, kukurydza, kurczak, orzechy ziemne, zurawina, slonecznik)- moze z 300 kalorii bedzie kolacja nieznana - najlepiej zeby nie bylo bo nie biegam Idka ja nie moge zadnego cukierka bo jak zjem 1 to przepadam, wtedy plyne, plyne plyne - tylko pozazdroscic wam ze umiecie sobie zaszarotkowac kawalek i kwita
  6. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieram Waga ta co wczoraj 69,9. Slodyczy nie bylo, jedynie za bardzo rzucilam sie na jedzenie jak wrocilam z treningu malego wieczorem. Niby dietetyczne ale nawet nie zdążyłam policzyc czego ile zjadlam. Radze sobie ze słodyczami- znaczy z brakiem to musze jeszcze zatrybic z tym wieczornym jedzeniem a w zadadzie niejedzeniem. Ajenko uwazaj na siebie, wspolczuje takiego kiepskiego samopoczucia
  7. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieranko ;-) Idka monte nie bylo, wypraszam sobie :-D, a co do biegania, lenilam sie naprawde, i na traske podjechalam autem - 2 km, wiec nie za dobrze ze mna ;-) Szarotko, no zdarza sie zasnac, wybaczone masz. Moje plany jedzenioee: Bigos, pol grahamki, sernik- znaczy twarog upieczony :-D Salatka(lodowa, nasiona: slonecznik, platki migdalowe, orzechy ziemne, zurawina), zgrilowany filet z kuraka, mozarella, pomidor, korniszon Galareta Ryz z jablkiem z cynamonem I zapewne cos wpadnie na kolacje, bo mlody ma trening to ja pobiegam to bede zapewne glodna Dobra trza wyskakiwac, sxykowac jedzonko, pocwiczyc i zwazyc sie ;-)
  8. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Kiepsko zakonczyl mi sie wieczor bo wzielam sie za galarete z golonek indyczych a one takie pyszne, soczyste ehh, przypłace jutro zwyzka. Nawet nie wiem ile do tych 1495 kalorii dodac bo byly i dwa golabki i surowka i potem ta golonka. Pewnie 2 tys mam, ale przed chwila se pomyslalam ze nie jadlam dzis wogole pieczywa, normalnie wow, obym jutro nie nadrobila 10 bulami. Aha bieganko calkiem mozliwe, najpierw 10 minutek, potem rozciaganko, potem 40 rowno minut i znow rozciaganko, predkosc spacerowa bardziej ale zmęczona zeszlam z trasy, choc tyle dobrego. Dobranoc
  9. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Rozumiem idka ze mate wzielas na silownie, ale zobaczylas ze mają brudną podłogę to zamiast sie porozciagac zabralas sie za mycie podłóg :-D Zjadlam 3 nalesniki, na pocieszenie - chyba tylko siebie- moge powiedziec ze bez dżemu, danio, monte - no i na koncie prawie 800 kalorii, z tym jedzeniem co rano bylo - koniecznie musze spalic te nalesniki, mimo ze dzis mam dzien lenia jak 150:-D. Ale juz zaplanowane: ok 14.00 sanki a o 18 mus wybiegac. Bede szczesliwa jak jutro bedzie 10 deko mniej lub chociaz tyle co dzis. Ajenko, dorotko, szarotko zameldowac sie prosze. Nutti sie gosci wiec poczekamy na nia cierpliwie do wieczorka O ktorej idka sie bedziesz rozciagac bo nie bede co godzine pytac czy juz sie rozciaglas :-D
  10. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ale slodyczy nie bylo, przerwy utrzymane tylko ten wieczor nie za idealny, rano sie okaze. Ja tez szarotko dzis sanki z malym zaliczylam, bo lyzew nie dostalismy jego numeru wiec wybralismy sie na sanki i jutro powtorka ;-)
  11. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Caly wieczor w kuchni, idzie se czlowiek przysiasc, bierze otwiera kafeterie - a tam co???!! "marzenko pocwiczylas??", no żesz w morde - wzielam wyjelam twister, pokrecilam sie 10 minut, potem wzielam ciezarki i z nimi znow 10 minut krecenia, a potem jeszcze 15 minut rozciaganka, mam nadzieje ze idka zaliczy ;-) I kalorie mi sie chyba rozjechaly i czuje ze jutro waga w gore będzie bo robilam mus z owocow, to wypilam i nie przeliczylam i robilam se sernik - tu juz caly wyliczony - no ale miske wylizalam. Co do kalorycznosci mego serniczka to w proporcjach - bialko wygrywa, zamiast 250 gram cukru dalam 40 gram fruktozy, bez oleju, zamiast robic spod ciastowy i nażrec sie surowego ciasta to.wzielam 2 paczuszki herbatnikow, taki kawalek taki 1/16 z calosci bo tak będzie mi lepiej kroic- bedzie mial.133 kalorie, rano sie bede nim delektowac;-)
  12. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Hehe. Fajne okreslenie ajenko - no i gucio :-D Myslisz ajenko ze tak cie wyczyscilo po czystku ze przez to jestes bez sil? Kiedy idziesz do lekarza? Idka hmm chyba dietka nie dla ciebie, kasz nie jadalas a teraz codziennie wiec na pewno nie bardzo organizm wie co z nimi robic. Przemiane chyba rozbujalas, przez tydzien 2 kilo, hmm duzo, tym bardziej ze nie potrzebujesz jakiegos szybkiego odchudu. Mysl czy to ci potrzebne. Dorotka :-) wreszcie jestes, a tym pol kilem glowy se nie zawracaj, z taka waga jestes laska pierwsza klasa wiec spokojnie. Ja dzis podliczylam sie w apce i troche duzo wyszlo 1644, a jeszcze kolacja , posilki wygladaly tak: przed bieganiem: gruszka i banan ok 8.30 (192 kal) ptem 11.45- mandarynka, 2 jaja sadzone, 1 tost pojedynczy z moja margarynka i do tego salatka (lodowa, schabik zgrilowany, mozarella, nasiona, olej, pomidor, ogorek) (879kal) potem dlugooo nic i 16.30- grahamka z prosercem- moja margarynka, miska bigosu-330gram, 15 gram orzeszkow, 30 gram surowki coleslaw (573 kal) Chyba z kolacji zrezygnuje, pocwicze wieczorem
  13. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieranko :-) Ktore sie dzis waza to wskakiwac na wage bez marudzenia! Ja wczoraj dostalam @ wiec jeszcze nie wiem czy wskocze., poki co wyskakuje z wyrka na przebiezke
  14. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ajenko to ile twoj cukier wynosi, u mnie ostatnie lata tez gorna granica cos kolo 100, zrobie moze badania po tych 10 tygodniach hehe, ciekawe moze cukier bedzie wynosil tyle co porcje szarotki - jakies 0,00003 :-D
  15. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    U mnie 5 dzien bez slodyczy w zasadzie 4 dzien bo w ten nieszczesny poniedzialek poszlo monte Czyli w poniedzialek bedzie pierwszy tydzien i zostanie jeszcze 9. Nie bede przeliczac na dni bo sie zalamie hehe Czemu ja nie zalozylam jak idka 30 dni, chyba gorzej to wygladalo niz 10..... tygodni :-D
  16. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Babki chyba fala i mnie wziela, zadnego ciasteczka nie ruszylam chociaz tak slodko sie patrzyly, ale by bylo normalnie super
  17. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Gosciu chyba ze wazylas 100 kilo i jestes niska no to 80 kilo dalej gruba, nawet 70 to daleko do chudosci, ale jak masz wage wiekszosci moich topikowych kolezanek to sie ciesz ze tyle udalo ci sie zgubic/ i pilnuj zeby nie wzroslo znow.
  18. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Wracam juz, spokojnie siedze w autobusie. Nutti wolalabym taka goraca buleczke, juz nawet odpuscilabym miod ale z maselkiem, znaczy z margarynka proactiv. Boszeee jaki brak kultury, siadla kolo mnie dziewczyna i napier...a na komorke, a co mnie obchodzi ze dzis ledwo wstala ale juz wraca, ma duzo klamotow i ten ktos ma wyjsc na przystanek. O matko az podskoczylam tak wrzasnela: JAK TO NIE WYJDZIESZ "???
  19. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Poza tym w domku kromka, moja margaryna poledwica lososiowa korniszon, w autobusie druga taka sama kanapka tyle ze podwojna, na szkoleniu na I przerwie jablko i ten obiad Na oko - obiad- ze 450 kal Kromki - 450 Jablko ze 120 Dodatki do kanapek ze 150 Chyba 1170 Bedzie jeszcze raz kanapka w drodze powrotnej - kurcze ten ziarnowy chleb robi mi brudna robote, wiecej go nie kupie, bo malutkie dwie kromki maja 300 czyli gdzies 350 A jeszcze zupa w domu eh duzo
  20. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka a co bedziesz jesc po tej dietce? Dorotko to mowisz poobserwowalas nastolatki, na pewno ta chemia w jedzeniu i te szybkie fastfoody sa duza przyczyna tego jak wygladaja. I to co idka mowi, teraz wiekszosc w necie w domu siedzi. I co jeszcze ciekawego - na ostatnich zajeciach w szkole okazalo sie ze duzo osob z olsztyna nie puszcza swoich dzieciakow wogole na dwor, jedynie jak juz to gdzies moga zawiezc, bo sie boja. Jeju to straszne, u mnie np corka w domu to na spanie najczesciej wraca, no i wtedy jak.musi z malym zostac - idka- odpowiadajac na pytanie - nie, nie buntuje sie jakos, chyba wie ze tak musi byc, bo to i dla nich ta moja szkola, szkolenia, ale jak jestem to nie zabraniam jej latania i praktycznie caly czas lata, to kolezanki to chlopak teraz lodowisko bo to chyba akurat jedyny sport co lubi, a mlody tez patrze nie usiedzi w domu bo bardzo lubi po kolegach latac a podworko szczegolnie latem to drugi dom i jakos nie stresuje sie ze wychodzi sam, hmm czyzby wyzszosc malych miast i wsi nad duzymi aglomeracjami w tym wzgledzie? To wam postow natworzylam, wylaczam juz internet bo potem do domu sie nie dodzwonie, a jeszcze musze dla Smsa odpisac :-D
  21. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka ma wielbiciela?? Hoho, ze tez ma ta kobieta tyle szczescia :-D, no ale grunt ze przepychanie idzie. Co do bali, imprezek knajpek, to ja jak najbardziej jestem za,i moje dzieci od tego za bardzo nie odstaja, ale wszystko z umiarem - najczesciej :-D Wczoraj zamowilam malemu stroj policjanta bo w czwartek maja bal, oby zdazyl stroj przyjsc Mowisz szarotko ze nie chcesz przebierac swego M? Hehe a za balwanka na przyklad :-D Aha- rano bylo ekspresowe rozciaganko 5 minut, ale sobie powiedzialam ze nawet jak nie mam czasu to 5 minut musze znalezc i tak jest i bedzie poki co
  22. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dobra, jeszcze troche procentow jest, oczywiscie w telefonie to pisze dalej:-D. Nutti bardzo ci dziekuje za linka i za fotki, jak wroce obejrze w kompie twoje dzielo, ale linka otworzylam i juz widze ze to jest to o czym mysle od dawna. Moze i rodzicom bede musiala pomyslec z bratem nad czyms takim bo za dwa lata maja 50 rocznice slubu, wiec cos fajnego oprocz jakiegos gadzetu tez by wypadalo zrobic, a czy macie takich wytrzymalych malzonkow w rodzinach :-D? U moich rodzicow sukces pozycia malzenskiego tkwi w mamy wyjazdach :-P, a wczesniej ojciec ec jezdzil jako byly wojskowy to co rusz poligon, sxkolki, itp i tak mozna i 100 lat ciagnac hehe.
  23. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Tez mysle ze tym gosciem co wyszly dobre wyniki byla ajenka, mysle ze dzis wiecej nam napisze
  24. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otrwieram juz z autobusu. Przydaloby sie podsumowac wczorajszy dzien i poplanowac co dzis. Sprobuje tak napredce to zrobic bo dzis tak ladowalam telefon ze nic nie naladowalam, bo nie wlaczylam zasilacza. No ale moze na szkoleniu jakies gniazdko bedzie. Wczoraj zaliczony dzien do konca, lekki glod byl, ale na wadze tylko 10 deko mniej, no ale moze jutro jak pobiegam to w koncu w poniedzialek zobacze wage z 1 stycznia, no i bede dazyc zeby 1 lutego bylo planowo te 67,7, bede sie starac bo jak fala to fala tylko czy waga bedzie ze mna wspolgrac? :-( Wczoraj wszystko wazylam i mialam w pracy powypisywac co i jak ale nie zdazylam, ale nie bylo zle: rano 30 gram buleczki 2 gramy mojej margaryny na to rukola i pomidor i 1 jajo sadzone - tak mysle ze z 200 kal w pracy: mandarynka, gruszka, bulka grahamka 100 gram, poledwica lososiowa, ogorek swiezy, miska salatki: rukola mozarella nasiona pomidor korniszon - to wychodzi ze sama bulka 250, nasiona ze 180, mozarella 140, margaryna z 40- 610 samo to, a plus reszta to z 800 kal w pracy w domu: schab bez paniery bez tluszczu, zgrillowany, kurcze nie wazylam moze 100 gr, kubas krupniku, najwiecej schab pewno z 200, a zupa na kostce same warzywa, na garnek 100 gram kaszy to moze w kubku z 10 gram kaszy, wiec jak miala 100 to chyba gora Czyli do wieczora bylo z 1300 moze 1400, na wieczor poskubalam bulki z moim maslem, czyli chyba do 1600, hmm czyli jak nie biegam moze musze mniej jesc, sama nie wiem Dzis mam kanapeczki z tego malenkuego chlebka z biedry, gdzie kromusia ma 150 kal, czyli w samym chlebie wychodzi750 i jablko i zjem obiad tylko na szkoleniu i w domu jak wroce krupnik czyli moze tez nie bedzie zle
  25. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dorotko syrop zrobiony? Ja rowniez cierpie razem z twoim synkiem ze nie mogl zjesc tego sosiku, nie ma nic gorszego jak brak ukochanego jedzonka ;-)
×