Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Jeszcze zostanie mi 7 razy do czerwca pojechac do szkółki wiec mysle ze dam rade. No i zaczne ogladac sie za nowa praca :-D, tu dobrze ale jak sie trafi znow lepiej platna to juz tyle lat namyslac sie nie bede ;-)
  2. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Co do zup to ja teraz bardzo czesto robie kremy warzywne, a kiedys to w sumie tez czesto ale zeby codziennie inna zupke to nie do pomyslenia, a teraz przy tej maszynie to kwestia chwili i jest kremik, wczoraj w tym wirze wyszedl mi bardzo dobry kremik grzybowy z zypy grzybowej mrozonej. Choc malemu standardowo rosol. Ale corka bardzo chwali moje kremy, maly w sumie tez je kremy ale grzybowego nie kazalam dawac
  3. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Hello babeczki, wysyla sie :-), jak pisalam tego pierwszego posta to siedzialam w poczekalni dworcowej a teraz juz w pociagu. Pobudka dzis byla 3.40 wiec dopiero teraz se pomyslalam ze sie nie wazylam. Ale chyba nie mialo to sensu bo poszlam spac po polnocy. Ale nie jest dobrze z waga na pewno. Wczoraj to tak kipialam zloscia na ojca, a przy okazji na matule ze hej. On mysli ze ja nie mam co robic tylko dla niego zarcie dla chlopow, w czwartek w garach do polnocy i wczoraj nie lepiej bo jeszcze. " bys zrobila te karkówke w korniszonkach i ziemniaczki w waflach" a ja po poludniu i do fryzjera z malym i do banku, przy okazji do opieki po wniosek na karte dla duzej rodzinki ;-) - a z niczego nie korzystam to choc na jedno sie zalapiemy :-D, i trening malego, a ojciec zdziwiony ze mowie mu ze nie wczesniej niz o 23.00 ma przyjechac po te karkowke i wafle - a co tak pozno? - Noz dobrze ze patelnie mu wczoraj oddalam bo maja taka porzadna jak bym przytracila to by chyba odlecial, on mysli ze swiat chyba kolo jego zarelka sie kreci, a przeciez musialam przygotowac jedzenie tez dzieciom: zupe, kotlety, sok, nalesniki. Normalnie sie ciesze ze jade bo pewno na dzis jeszcze by wymyslil nastepne potrawy :-D Dobra ponarzekalam, juz lepiej Idka czy zdenerwowanie minelo, ja tez okupilam slodyczami tego swego nerwa wczoraj. Z smsem nie wiem sama jak bedzie, ale pewno cale g. Szarotka czy juz obfotografowalas rowerek, czekamy Aa musze wejsc na poczte nutti zime zobaczyc. U mnie tez zabielilo sie ciutke choc jeszcze nie na tyle zeby wziac malego na sanki. Ajenko pieknie liczysz te kalorie, tak trzymaj a zaraz mnie dogonisz i przegonisz. Dorotko jak sasiadka? Wymyslila cos nowego czy moze nie moze dojsc do siebie po jakims kontrataku :-D
  4. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Hello babeczki Sprawdze czy sie wysyla
  5. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Aa u mnie w miasteczku jest OSiR
  6. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieranko Musze pokonczyc jeszcze robote w kuchni wiec biegne
  7. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Polnoc zapewne mnie zastanie bo nawet nie ruszylam nic z robota, ale najpierw musze ogarnac sie z malym a wtedy na spokojnie posiedze w kuchni. Nutti ojciec tego kapelana zaprasza kilka razy do roku na taka wyzerke a juz jak koleda to obowiazkowo paru kolegow dla towarzystwa no i zarcie i jakos ostatnimi laty zawsze te imprezy przypadaja jak mojej matuli nie ma, eh Nutti ja tez sie bardzo boje jezdzic zima bo pare lat temu na zakrecie wyrzucilo mnie nie dosc ze na drugi pas to odwrocilo w druga strone, ulica dosc *****iwa, samochody tam zawsze jezdza na okrągło bo to taki odcinek wlotowy i wylotowy i mialam ogromne szczescie ze akurat w tym momencie nic nie jechalo ale strach pozostał no i duza rozwaga, wole sie spoznic nawet do roboty ale jade bardzo ostrożnie, przynajmniej tak mi sie wydaje. Dzieciom robie hod-dogi, sama mam nadzieję nie tkne
  8. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Wpadam i wypadam Wrocilam niedawno i zebym za bardzo sie nie nudzila ojciec uraczyl mnie dwiema torbami produktow bo ma w sobote "kolede czy kolende" kapelan plus pare innych chlopa a ze w sobote rano jade do szkoly a jutro cwiczenia malego, spakowac sie, i wczesniej spac musze to dzis bede sie bawic w ciasta kielbasy rolady kotlety itp Podziel idka sie dietka bo jak wroce w niedziele to czas cos zaczac robic bo 1 luty tuz tuz a tu zeby 10 w górę nie bylo. Aga pewno czuwa i czyha zeby wyskoczyc i skopac tylek :-D Dorotka ja pier/dziu jak ja takich wrednych ludzi nie lubie,jak twoja sasiadka, nie wiem jak bym przezyla z taka istota w jednym bloku brrr, wspolczuje Nutti nie strasz sniegiem bo czekam na obiecane spadki temperatur bo autem dzis ledwo wrocilam, uru/chamialam ze 3 razy, a za śniegiem tez wcale nie tesknie, moze byc na dwa dni jak dzieciaki ferie beda miec i finito, poki co widzialam w pogodzie marznace deszcze wiec jeszcze gorsza masakra Ajenko hmm mnie tez zawsze cos skusi, dzis tak jak przypuszczalam do 18.30 bylo idealnie a jak tylko prog domu przekroczylam to masakra. Musze cos z tym zrobic, za dwa tygodnie chcemy ze znajomymi i dzieciarnia pojechac na aqua park do mikolajek i najlepiej to w dresach bym tam weszla :-D a nie w stroju Szarotko wogole tak myslalam ze twoja dieta mi sie bardzo podoba, wszystko na co masz ochotę zjesz tylko jak to zrobic zeby zatrzymac sie np na 1 buleczce czy dwoch kosteczkach capiatka, chcialabym moc byc na takiej tylko zoladeczek zmniejszyc i ruszac do dziela
  9. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Melduje sie tak na szybko bo dopiero co w dom wlazlam, mam duzo do ogarniecia. Ale nie omieszkam sie pochwalic - nie bylo slodyczy, byly przerwy w jedzeniu, no ale... byla jedna buleczka przed chwila ja zjadlam, jak bylismy po cwiczeniach z malym w biedronce to akurat wykladali gorace, ehh ta zytnia jest pyszna, z maselkiem, malemu robilam z miodem ale sama juz jakos oparlam sie miodkowi. I oparlam sie dzis swiezemu makowcowi, i ptasiemu mleczku, eh na kazdym kroku niebezpieczenstwa Z autami w mroz ciezko, u mnie poki co kolej kolezanki na dowozke wiec wyciagam z garazu tylko po poludniu na zakupy, cwiczenia, oby szybko te mrozy zelzaly Idka no czekamy na ciebie z niecierpliwoscia Ajenka przynajmniej masz czarno na bialym wyliczone, ja chcialam ale nie wazylam ani na salatke produktow ani na danie obiadowe Nutti no chwal sie czy to dobry sposob ta kolacja o 15, jakie efekty, no nie badz taka tajemnicza, u dorotki skutkowalo to pewno i u ciebie tez Szarotko w jedna strone ma 15 km twoj M, w taki mroz,no no, ale na pocieszenie powiem ze sa wieksi wariaci - po karate, sempaj malego ze starszymi karatekami w swoich kimonkach, oczywiscie na bosaczka wybiegli na przebiezke po boisku bo w miasto jak by polecieli to mysle ze odpowiednie sluzby by zareagowaly :-D Ja probowalam sie przebiec jak.maly byl na cwiczeniach ale dzis dla odmiany na siku tak mnie wzielo ze musialam szybko wracac do szkoly No i tak to na szybko wszystko wam napisalam
  10. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Hahaha wybaczcie zanim otworze musze sie rozesmiac, ajenko jestes boska, i tu jest chyba pies pogrzebany ze ja nie moge schudnac a wrecz odwrotnie bo te kalorie wszedzie sie czaja, hehe Dobra otwieram, pranie nastawiam, robie wszystkim sniadanka i przed prysznicem jakas gimnastyka taka z 40 minutek najlepiej. I od dziś odnawiamy z malym treningi karate bo w grudniu odpuscilam więc po poludniu jest szansa ze ciutke sie przebiegne. Szarotko nalesnik cos kolo tego, musze tylko patelnie zmierzyc ile ma cm, ino moj jeden ma nuecale 160 kalorii - :-D, bo calosc cuasta niecale 1600, a 10 nalesnikow wiec akurat latwo wyliczyc. Aha i powtórzę - bez słodyczy (ok dzemu tez dzis nie bedzie) i bez bulek. W domku wypije szklanke wczorajszego musu (pomarancze dwie, dwa jablka, jeden banan, jedno kiwi) zjem tosta z tym jasnym plesniowym odtluszczonym serkiem plus pomidor W pracy salatka z pekinki, nasionek, mozareli, pomidora, oliwy I po 3 godzinkach: ryz z mieskim, kalafior, cukinia Jak wroce nie moge sie objesc bo nie dam rady potr/uchtac wiec mala miseczka bigosu Najgorzej bedzie po 20.00 jak wroce, do 20.00 chyba elegancko, prawdaz :-D Do wieczorka Aha - chyba ocieplenie rzeczywiscie nadchodzi bo na termometrze godz. 5.28 - minus 18, wczoraj o tej porze minus 21
  11. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Aa bez slodkiego i bez bulek oczywiscie jutro
  12. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Alescie naskrobaly przez chwile :-D, polowanie na pajaka nutti robila :-D Szarotko masz racje, prawie minus 30 bywalo a teraz to pikus i narzekamy Ciekawe gdzie idka sie podziewala dziś Ajenko brawo za caly dzien liczenia, co jadlas tak wogole? No szarotko ty tez zuch, ale ty masz latwiej bo ty w oczach masz wage i za duzo to mowy nie ma zebys zjadla Dorotko czyli premia, pieknie przepchane :-) No dobra co ja jadlam hmm Juz mówię: dwie kromki chleba plus dwa śledzie wiejskie - prawie 300 Banan - 100 3 nalesniki z dzemem i danio - 600, jeden moj nalesnik ma ok 150 kalorii No a potem jak mowilam bulki, te gorace zytnie z biedry, po obiedzie dwudaniowym, w zasadzie jedna byla juz w mieście, potem maslo ser zolty, dzem, a co tam chcecie poszlo Kabanosy, sok-mus, ser zolty, troche ziaren bo szykowalam salatke to i mozarelle skublam i schaba gotowanego w gyrosie, a i pewnie jeszcze cos ale slodkiego nie bylo. Na jutro obietnica pamietac dokladnie co bylo na jaki posilek i spróbować obliczyc kalorie
  13. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc nutti bo chyba tylko ciebie dzis nie widzialam A wiec slodycza nie bylo zadnego, nawet jak corka kolo mnie w aucie zajadala czekoladki kinderki i nawet czestowala to dzielnie powiedzialam ze dzis nie jem, choc o maly wlos geba juz juz chciala chapsnac Musze teraz obiecac na jutro bez słodkiego i bulek Potem przyjdzie pora na normalne porcje a nie jak dla chlopa do kopalni Czyli mozna sie domyśleć ze glodu znow nie czuje :-(, ciezkie to wszystko Rano nawet zaczelam wpisywac kalorie do apki ale do 11 juz bylo 1000 a to dopiero sie rozkrecilam wiec potem juz nie wpisywalam, chyle czola tym liczacym Dzis na jeziorze po poludniu jak bylam z dzieciakami to amatorzy lodowatej kapieli (dwoch facetow i jedna kobitka)siekiera wyrabali przereble ale juz nie doczekaliśmy jak sie moczyli bo jak zaczeli robic rozgrzewkę to konca nie bylo. Lod ponad 10 cm, gapiow multum, takie darmowe widowisko :-) Ide uszykowac se salatke zamiast chleba na jutro. Jutro musi byc idealny dietkowy dzień bo w koncu poniedziałek i to pierwszy w tym roku :-D Hehe monopolowe powiadasz dorotko, hehe Szarotka tesknie za taka temperatura minus 15 :-P, a juz 12 to prawie lato :-D Wczoraj i dzis minus 19, w nocy 21. Jutro juz cieplej ma byc minus 16
  14. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Musze cos napisac - otwieram malego szafe, chce wyjac spodnie a tam ukitrana paczuszka emenemsow tych zoltych - najlepsze, na dodatek sie rozsypaly, nie wiem jak mi sie udalo zadnego nie zjeść, normalnie paczuszka by poszla w takim momencie. Troche obietnice na forum pomagaja, co by tu jeszcze obiecać :-D :-P...,,
  15. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc idka, czesc dorotka Czy mi cos na wzrok siadlo - nie widze naszego tematu w dietach - musialam z historii wygrzebac Slodyczy poki co nie bylo.ale byly nalesniki, kurcze jakies takie dobre wyjatkowo.... Zaraz spadam z dzieciakami w miasto, zahaczymy o kosciol, dziadka, biedronke, jezioro, mlody chce polatac po lodzie i moze ja z nim poszaleje to spale te tragiczne kalorie Do potem
  16. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    No to uwaga bo granat leci i budzi :-D Po 8.00 chcialabym wyjsc i probowac cos z tym bieganiem ale cholera tera minus 19, potem ma byc minus 17 i slonce wiec moze nie bedzie tak zle. Aga wskakuj do nas czesciej, pisz co jesz, co cwiczysz bo jestesmy twoich postiw spragnieni ;-), oczywiscie wiem wiem o co kaman, ja tez wiedzialam że ta reszta spisuje sie doskonale dlatego ma tylko 1 kg na miesiac schodzic, a ja...no coz checi duze a glowa chora i tak to wyglada. 100 gram ok normalna czekolada, ale ja czesciej jadam te duze czy nadziewane czy z z orzechami one chyba 250 wiec takie 100 gram to chwila i sladu nie ma. Dobra pierwsza obietnica w tym roku, dziś nawet nie popatrze na zadnego slodycza, dam znac czy sie udalo, bo to juz jest wk/wiajace te zasiadanie do wora ze swiatecznymi lakociami. Dorotko bylas juz w sklepie ;-)
  17. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dzis na tvn style fajne potrawy babka podawala - i z dynia i z jarmuzem i z awokado i chlebek owsiany i szybka marmolade z brzoskwin, ktoras ogladala
  18. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Kurcze sobota a my strone zapisalysmy :-D
  19. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ajenko 79,9 to juz zejscie z balwankowej :-) Nutti mysle ze poprobuje w tygodniu byc na detoksie od slodyczy bo na wolnym w domu caly dzień to porazka - skonczylam mikolaja - pamietam jak ajenka w tamtym roku pisala ze mikolaje caly czas patrza się na nia i kuszą i ona z nimi przegrywala a ja se myslalam tfuu toz te mikolaje to okropnosc, hmmm jak to smaki sie zmieniają. Nutti pochwal się waga, 72 mialas, stracilas 5,czy 68 masz na wadze? A jesli chodzi o ostropest chyba ajenka pytala, zaczelam pic chyba z rok temu moze mniej bo wyczytalam ze pomocny jest w kamieniach w woreczku, panicznie boje sie operacji, za bardzo jak wiecie dietą nie pomagam wiec pije ten ostropest, nie wiem czy pomaga, ale poki co- odpukac oczywiscie- nie mialam ataku woreczka. A wieczorkiem pomaga mi na gloda, ok 19.00 wypije to jakos poradze se z glodem a w zasadzie glodu to ja dawno nie czulam, musze go poczuc to jest wspaniale uczucie takie lekkie poburkiwanie w brzuchu i poczucie ze sie splaszczam. Dzis chyba nie poczuje, ale moze jutro
  20. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Aha co do biegania, biegalam swego czasu w minus 20, ale jak.ma sie kilka kilo smalcu wiecej plus kilo wiecej na kurtke to i bieganie nie pojdzie w zerowej temperaturze, dzis swiecilo piekne slonce i te 12 na minus nie bylo tak odczuwalne, choc piz/dzilo jak w kieleckiem jak to u nas mowia, ale jutro postaram sie nie maszerowac tylko chociaz tru/chtac
  21. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Najpierw jedno zdanko bo fajny nr posta sie kroi, zaraz sprawdze czy zlapalam :-D
  22. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ajenko wow jakie super posty napisalas. Bardzo madre i pouczajace. Mysle ze damy rade w tym roku troszku zgubic bo wiemy co nas gubi, w sumie kazdą cos innego ale chyba wspolny mianownik to ilosc. Zrobilam niecale 7 km, z czego wieksza czesc przeszlam niestety. Jutro moze bedzie lepiej. Robie sobie dopiero pierwsze sniadanko (taki ala bigos - mam mala glowke kapusty troche piersi troche kielbasy przecier i az slinka mi cieknie), nie licząc przed wyjściem szklanki musu z pomarancza banana i jablka i szklanki zaparzonego ostropestu
  23. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Sprawdzam stopke Ok, moze byc
×