marzena45

Hehe to wdepnelas szarotko.przez te elaboraty w...., ale ale jak zwykle profesjonalnie poradzilas sobie i z blokada. Ok 8.30 chcialabym wyjsc sie przebiec, jeszcze nie patrzyłam na termometr za oknem ale w telefonie mam ze jest u mnie minus 12, hmm nie bardzo temperatura biegowa ale jak zaczne wymyslac przeszkody to nie rusze z tym tluszczem. Dam potem oczywiście znac czy się wygrzebalam i jak sie biegalo. Od grupy nie musze oczekiwac niczego bo grupa wspaniale radzi sobie z tym czego nawet w marzeniach bym nie pomyslala. W lot przechwytujecie i oceniacie, ganicie - moze wam sie wydawac ze nic z tego nie robie, ale ale np coraz rzadziej jem nalesniki (zazwyczaj 1 a nie 5 czy wiecej) choc robie bardzo czesto bo to mojego malego rarytas, to samo z pierogami i zaczynam ogladac miesa jakie kupuje, jeszcze zeby zalozyc jakas blokade na slodycze. Szarotko no mala czekolada oczywiscie 100 gram, z mniejszej jaki pozytek by byl :-D, ja nie moge dopuszczac zadnego slodycza w minimalnych ilosciach bo to sie u mnie nie sprawdzi, po prostu z daleka od wszystkiego slodkiego, raz na jakis czas np w nagrode za zgube 2 kg nazrec sie do obucha i chyba tak o, bo inaczej nie mam szans chyba ze sie moge w koncu nauczyc tych szarotkowych porcji slodyczowych. W sumie to cieniasy z was szarotko z mezem ze z blaszką ciasta trzeci dzien nie mozecie se poradzic i to we dwoje, wstydzilibyscie sie:-D I postaram sie wpisywać dzis i jutro wszystkie posilki bo siedze w domku, mialam jechac z dzieciakami do rodzinki na te dwa dni ale trocha wystraszylam sie tych temperatur bo akumulator moj juz na ostatnim oddechu i przy zostawieniu auta na noc pod chmurka czuje ze moglabym jutro nie odpalic wiec weekend domatorski i moge poprzynudzac wam troszku

Szarotka tak czekolada cala ale mala, chalwa ta biedronkowa, nawet nie wiem ile gram, jak cos jem to zazwyczaj do konca, wiec najlepiej jak nie zblizam sie do slodyczy bo jak zaczne to konca nie widac, niby miał byc sprobowany tylko mikolajek bo z terrawity orzechowy wiec cos innego i naprawde jak na mikolaja to dosc dobry ale zakonczylo sie jak zawsze czyli az za slodko mi sie zrobilo to skonczylam :-(. Szarotka 61 nawet juz nie marze o takiej wadze, najpierw bym musiala z glowa zrobic porzadek. Idka raczej poznawania rodzinki smsa nie bedzie. No taki koniec roku dosyc wybuchowy byl. No wlasnie nutti czyzby jeszcze jezdzila na tych lyzwach. Ajenko ty chociaz praktycznie caly czas przeliczasz swoje kalorie, a u mnie kaloria, ta wredna istota to tylko w szafie siedzi i zmniejsza ubrania.

Uuu fajnie ze wylonilyscie sie idka z ajenka :-). Jeszcze czekamy na nutti. Szarotko na pewno waga zawyzoną masz przez @ Ajenko ja nie wiem od czego zaczac wogole zeby cos ruszyc z waga. Chyba od tego co moge pociagnac dluzej czyli cwiczenia i bieganie, bo to nawet jak nie powoduje ze waga sie zmniejsza to powoduje ze wazac np 64 mowili o mnie chudzielec :-D, czyli moj cel na ten rok 64, chyba w miare realny 5-6 kg choc z drugiej strony bardzo tez nierealny bo od paru lat nieosiagalny. I musze w koncu zaczac sluchac idki a wiec smazenina tlusciochy out do tego tez out slodycze ale to ciezko bedzie. Postaram sie czesciej pisac, i grzechy (jedzeniowe oczywiscie) i rzeczy pozytywne na plus dla mnie. Np zaraz z pol godzinki pocwicze tzw podlogowki, ale mam co spalic, co prawda pierozka zjadlam 1 ale poszlo troche surowego ciasta i czekolada cala orzechowa i chalwa. Zrownowazylam to dietetycznym obiadem - klopsy, kalafior brokul cukinia na parze plus ryz. Czy nie popier...na jestem z tym jedzeniem

Hehe czuje sie jak dawniej na topiku :-D Wylonila sie aga i od razu z/je/bka, tak samo jak dorotka uwazam ze należy sie szczegolnie mi, zalozylam topik i nic nie robie w tym temacie, znaczy robie, robie na mase :-D, no i dbam o wage jak z tego filmiku szarotki :-D Chyba szybciej by mi poszlo 2 kg miesiecznie w górę - oby nigdy do tego nie doszlo ale nie umiem poradzic se ze slodyczami i przerwami na posilki. Dobra - 1 lutego 67,7 na wadze chce zobaczyc - jak to zrobic jak lubie wpier/...c jak za przeproszeniem swinia??? W sumie wiem jak, troche samozaparcia, ktorego nie mam i pojdzie. A teraz oddalam sie do kuchni bo pierozkow z mieskiem z rosolu bachurkom sie zachcialo ;-)

Dorotka, szarotka - z tymi paprykami to jakies jaja- w niedziele wyrzucilam dwie, jeszcze dalam tez bratu spróbować- plulismy oboje

Hehe szarotko, w koncu wiem na jakiej jestem diecie: obrotowej :-D

czesc babki musialam poczytac od 181 strony wiec troszku sie nazbieralo, wiec nie wiem czemu lament że jest za malo czytania :D wczoraj o 14.00 mielismy impreze firmową, jak dotarlam do domu ok 21.00 to tylko do łożka sie nadawalam, dzis ledwo wstalam, wiec wszystko sprzysiega sie przeciwko pisaniu i dietowaniu. Z smsem- na razie smsy, napisal wczoraj tonem troche obrazonym co slychac , a że wczoraj nie mialam czasu na nic wiec dzis odpisalam i zobaczymy co dalej. Idka ja ja ja mam postanowienia co do cwiczen w 2016, zeby wrocic co najmniej do tego co bylo na poczatku 2015 az bodajze do wakacji tak ladnie ciagnelam- bieganie, chodakowska, dywanówki, moze malo nie wazylam, ale pare kilo robi u mnie dużą roznice poki co i sie akceptowalam a teraz chyba przez to że tak żre i tyje to i chyba nie chce zadnych spotkan i sie prezentowac przed czyjaś rodzinką. Dzis jak mi sie uda wyrwac z domku to zrobie przebiezke, czy marsz bardziej bo pewno biec bedzie klusce za ciezko. Ajenko ty naprawde jesz w granicach 100 kalorii???, toc to glodowe porcje, pół pieroga zapewne tyle ma. dorotko bo prawda taka ze w poprzedniej pracy bardzo sie nudzilam, co ja nie robilam zeby zabic nude :D, a tu jednak samodzielne stanowisko wymaga bycia na bieżąco we wszystkim i wszyskim zazwyczaj na gwalt :D jestem potrzebna ale to mi sie bardzo podoba. Nutti ależ super pomysł z lodowiskiem na sylwetra, swietny po prostu :), idka ja tez jestem ciekawa co to za zwierz znaczy warzywo te tomicostam Szarotka ciebie trza bedzie szczegolnie wyroznic za zamykanie i otwieranie, jakis medal z szarotkowego ziemniaczka :D

Wreszcie w swoim domku, gosci mam serdecznie dosc na co najmniej rok :-D - mam nadzieję że żadna nie wybiera sie w moje strony :-D Dorotko caly czas maly goraczkuje??? Szarotko, kurcze, bardzo bym chciala sie zwazyc 1go i zobaczyc chociaz 69 ale mysle ze jest chyba duzo po 70, caly czas cos miele, jak juz sie nie jadlo jadla ze stolu to chociaz mandarynke, banana, cukiereczka, batoniczka, sok.z pomaranczy w zasadzie mus bo ze wszystkim z maszyny tez na okraglo, zoladek moj chyba nawet nie ma 5 godzin przerwy nocnej bo zasypiam pozno z czyms w dziobie i wstaje wczesnie i juz cos szukam, jestem w jakiejs matni jedzeniowej a jeszcze Sms milczy, ja tez nie robie zadnego kroku i to wszystko sklada sie na te niekonczace sie jedzenie, i czarno widze zebym weszla w najblizszym czasie na wage. Dorotko ja za dlugo jestem sama zeby ktos mnie teraz okielznal i cos wymusił, chociaz nie jestem tez jakas jędzą, rozumiem ze chce sie moze pochwalic ze znalazl kogos ale zeby to jakos swoim powolnym rytmem sie toczylo a nie na hurra. Dobra pomarudzilam

Czesc babeczki. Na 8.00 odwiozlam corke na dworzec, i od razu potru/chtalam, teraz wyjechal brat z dzieciakami, a jeszcze mam kuzynow bo wczoraj przyjechali z dwojka dzieci i nocuja u dziadka wiec zaraz zabieram sie z dzieciakami jeszcze do nich bo trza obiad jakis gotowac. Od srody nic nie robie tylko zarcie, i gary i gary i zarcie, mam dosc w sumie i z checia jutro jade do robotki. Ta kuzynka z mezem i dzieciakami chca przyjechac na sylwestra do mnie ale im dzis odmowie bo po prostu chce troszke odpoczac a nie znow gary i zarcie. I musze koniecznie isc na diete, moze nie na diete bo tego nie potrafie ale jakies zmiany w obzeraniu poczynic i wiecej cwiczen, no i nie wejde raczej 1 stycznia na wage bo mysle ze jest duzo za duzo, i nie moge pohamowac swego apetytu na wszystko. Idka co do znajomosci to doszlo do jakiegos tam konfliktu niby moja wina ale ja jednak nie jestem gotowa poznawac jego rodzine, z mojej to zapoznal.sie poki co z malym i jak dla mnie to na razie wystarcza a jemu nie i jest jakas zawiecha. Poczekam, nie bede pisac i dzwonić, bo musze to przemyśleć. Milej niedzielki

To ja otwieram zeby nie bylo ze calkiem sie obijam. Zatyralam się troche bo w sumie wszystko na mojej glowue. Brat z rodzinka i moja najstarsza cora przyjechali wczoraj doslownie za 5 przed wigilia. Wiec wsio sama, no mloda ile moze pomoze - choinke ona, ogarnela chate dziadka ona ale kucharzenie moje i cala wigilia i na swieta i ciasta a oprocz tego auto umyc, mechanik, cmentarz - pomnik umyc, ustroic, przed wigilia spalam 2 godziny bo wrocilam od ojca o 2.00 - bo u niego cala impreza wiec sxykowanie gotowanie u niego -i jak wrocilam z godzine nie moglam zasnac a o 5.00 juz pobudka. Ale jeszcze 3 dni i wszyscy sie rozjada :-D Co do randek, hmm no wszystko fajnie ale nie do konca Trza wstawac i jechac sniadanie szykowac;-)

To otwieranko :-) Szarotko premia rosnie za kazde zamkniecie :-) Nutti, dorotko koniecznie przesylajcie fotki, dawno zadna nic nie wysylala :-( Ja mimo ze wolne to juz wyskakuje z wyrka bo mam ambitne bardzo plany sprzataniowe, rano jak odwioze malego do przedszkola to chce skoczyc na rekolekcje potem sie przebiec a potem juz kuchnia i moj pokoj do szorowania. Na popoludnie umowilam sie na spacerek nad jeziorko, szkoda ze nie przebiezka ale nie jest zle :-D

Czesc babeczki :-) Haha dobre rady szarotki dla dorotki, szpilki, pilki haha, ucz sie dorotko jak nie dac sie takim sztukom, a tak.na powaznie to wspolczuje takiej babochy. Ajenko super, zazdroszcze bo u mnie daleko do choinki. Co do.malego i mego smsa - pogralismy w jenga, i maly byl.juz wczesniej wykapany i poszedl lulu, choc jeszcze troche ogladal bajki i wogole, myslalam ze powie mlodej ze ktos byl u mamy ale chyba nic nie powiedzial bo corka nie podpytywala. Nutti na tym pierwszym spotkaniu po latach to nie podobala mi sie rozmowa na tej kolacji bo poszla w zlym kierunku i po prostu nastawienie moje bylo anty wiec i calowanie nie dało przyjemnosci. Chyba cos zrozumial, ze ja bawic sie juz nie bede i jezeli moze cos mnie interesowac to cos bardziej powaznego no i moze z tej mąki byc chlebek bo obojgu chyba nam zalezy, a moze mi sie wydaje ze zalezy. Wogole sobie nie wyobrazam jak mialoby wygladac wspolne zycie, nie wiem jak ludzie ktorzy maja kazdy swoje dzieci - on jednego - jak zamieszkują razem, nie mam pojecia, chcialoby sie zmian ale najlepiej zeby nie burzyc starego porzadku. Zobaczymy- poki co faza motylkowa, przyszlosc jest jeszcze daleko. Bym napisala ile rano przebieglam ale idki nie ma, a ona by zanotowala, a tak powiem ze bardzo dobrze mi rano poszlo z bieganiem, i rozciąganiem i dzis wieczorem pocwicze w domku, bo mam wolne, "sms" na wyjezdzie. Z dieta nie tak.prosto, motylki nie likwiduja smaka na slodycze, ale glowa troche zaczela myslec, nie objadam sie na wieczor i noc Od stycznia moze zaczniemy podawac nasze wagi i wrocimy do odchudzanka?

Czesc babki. Otwieram :-D Łoo matkoo a ja w takiej nieswiadomosci ze Was moze interesowac jakas tam randeczka ;-) Sluchajcie nie chce za bardzo zapeszac ale tym razem moze bedzie lepiej z tym wszystkim. SMS wkrecony na maksa, widze ze chyba naprawde mu zalezy na byciu razem a nie tylko high life na luzie, w piatek bylismy poza miastem a wczoraj byl u mnie, co prawda byl tylko maly bo corka u chlopaka, a ze weekend to sie ona i nie spieszy do domu, ale chyba tego ze sie rodzinka dowie i znajomi to kwestia nieduzego czasu, az troche sie boje ze za szybko takie zmiany, ale nie wybiegam za bardzo w przod bo potem twarde ladowanie moze byc. Wyskakuje z wyrka bo chce sie przebiec, moze dieta tez troche pojdzie ;-) Czy zaspokoilam wasza babska ciekawosc :-D, no dodam jeszcze ze caluje bosko a moze mi tak sie wydaje tylko bo ja nie na biezaco w tych sprawach :-D

nutti -ja bym zamazala, bo nie wiadomo na kogo trafisz, jest ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ja jej nie czytalam ale moze szarotka:))- tam szczególowo jest opisane o rozpowszechnianiu wizerunku i dla świetego spokoju lepiej sie nie narazac, jak sie nie wie kiedy mozna a kiedy nie To napisz chociaz kiedy idka sie moze pojawic

nutti- poradziłas doskonale, w sumie to ajenke wybawilas z klopotu. ja nic nie mam od idki :(

MYŚLALAM ŻE ZDAZE OTWORZYC Z ROBOTKI, oj sorki caps look Nutti alez ja czytam, pisz pisz ja wlasnie jem I sniadanie (II bedzie takie samo) salatka gyros, dwie malutkie razowe kromki z maslem i poledwica i pomidorem mam jeszcze jablko i mandarynke w domu jak dotre to krem z kalafiora - rano swiezutki gotowany

Tak na szybko Dzis zdradzilam pisanie na kafe z pisaniem z "smsem" takie konkretne, moze za bardzo nawet bo byl zdecydowany jutro przyjsc do domu i sie przedstawic, choc corka go zna ale tylko jako ojca kolegi. Udalo mi sie na razie przelozyc taka wizyte na randke na piatek, wiec jutro dieta :-D No wybaczcie na razie nie mam glowy, a byle co pisac to jak idka mowi lepiej wcale

Melduje ze bede wieczorkiem, idziemy do Domu Kultury, maly z przedszkolem bedzie pial koledy :-D

Dorotko, a zgadlas, nawpierdzielalam sie jak glupia. Rano w robocie dowiedzialam sie ze przyjdzie w odwiedziny chrzestna mlodej i od rana dumalam czym ugoszcze jak w domu tylko 4 dniowe golabki i resztki rosolu a czasu bede miec ok godziny. Wiec zdalam sie na kupne ciasta, do tego zrobilam salatke gyros, ziemniaczki z pieczarkami i ja to jeszcze dwa golebie przed tym wszystkim wsunelam.

Ja to niedlugo napisze jak fajnie bylo nosic M a teraz trza xxl :-D

3

2

Przepycham

Otwieram

Powiem tylko dobranoc i myk na boczek. Czas od 22.00 zajelo mi robienie prezentow przez internet. Chcialam tego robopieska ciut taniej kupic i stanelam do licytacji ale przed samym koncem ktos podwyzszyl i ja juz nie zdazylam:-D. Trza jutro kupic nowke a nie bawic sie w licytatora. Powiem tylko ze porazka te zabawki, cena w licytacji tej zabawki wyszla wieksza niz torba, portfel, bluza razem wziete dla młodej z housa. Dobranoc, 4 rano pobudka Fajnie idka ze juz wrocilas :-) Nutti tak po prawdzie chyba 4 golabki :-D