marzena45

Otwieranko. :-) Wy sobie dziewczynki smacznie spicie a czlowiek nauki :-D musi tulac sie od switu po swiecie :-D. Wiec siedze sobie juz w pociagu, pisze na kafe i jest super :-D

Otwieram, zeby tradycji stalo sie zadosc/i/ pedze (wykropkowalo) do kuchni, troche podgonie wieczorna robote.

Wpisy luknelam, witam cie aga, wpadnij na dluzej, czekamy tu wszystkie. Padam na twarz wiec tylko dwa slowa, ciezkie dni troche przede mna, w sobote jade o 5.00 do szkoly, tym razem bez dzieciaków pociagiem, znaczy na pociag dziadek mnie musi 30 km zawiezc, no a dzis robilam zakupy a potem wzielam sie za szorowanie kafelek a jutro musze zostac po godzinach w robocie a potem nagotowac na dwa dni zarcia bo i dziadek bedzie z dzieciakami ale tak mysle ze z pociagu jak bedzie zasieg to rano w sobote natworze wam postów ;-)

Czesc babeczki, no to jak tradycja to tradycja :-), Szarotko no zadanie mega ciezkie masz, ale ty ambitna i na pewno poradzisz, i zaintrygowalas mnie tymi ustawami i nowa praca ale poczekam cierpliwie na piatkowego maila. Powiem ci ze ja na codzien pracuje gdzies z okolo 20 ustawami i tylez rozporządzeniami, dzis chyba policze :-D, ale za kazdym razem i tak sie otwiera i pare razy czyta to co akurat w danym momencie potrzebne, no ale na rozmowy trza bylo przeczytac pare i znac bez zagladania. Dasz rade. Ajenko hehe moze i masz racje starosc nie radosc :-) Idka bede w koncu musiala pomyslec o swietach i menu, choc jakos mi nie spieszno. Nutti czekamy na ciebie. Dorotko jak u ciebie, czy w koncu sloneczko pomalu zaglada?

Czesc babeczki, nie mam za bardzo jak pisac bo mam cioteczke na nocleg, bo ma takie polaczenie ze musiala dzis tu do mnie przyjechac bo jutro jedzie stad do mojej mamy do wloch. Maly chyba dobrze juz, tylko nie ma apetytu, ale dzis juz nie mial wogole goraczki i caly dzień brykal za dwa poprzednie chyba dni, tak ze jestem szczesliwa ze jutro juz ide do roboty a maly do przedszkola, juz chyba za stara jestem na mamuske :-D, a gdzie do 67 lat te przedszkolanki.maja bawic dzieci, ja juz przy 50tce bym chyba warczala na te biedne rozbawione dzieciaczki i chyba migreny by byly na porzadku dziennym, a jeszcze ciotce buzia sie nie zamyka, dobrze ze pali i wychodzi czesto na balkon :-D Moze ja juz staropanienskie cechy odziedziczam :-D, wsio przeszkadza hehe I jeszcze jedno, mam problem z plynieciem, jak sie nie opanuje 1 stycznia bede prima balerina z 80 kilo na karku

Jeju nutti, idka jak mi przykro, nie mam slow...

Głodu co prawda nie czuje ale obzarta tez sie nie czuje. Ide szybko lulu bo nie wiadomo jak maly w nocy, czy nie bede latac z miska, piciu, itp

Co do paczki dla potrzebujacej rodziny to raczej wysylkowej juz nie bede robic. Pisalam wam ze z kolezankami zesmy skompletowali 3 duze kartony, to ze zaplacilysmy jak za zboze za te przesylke to czort, ale jak juz mielismy popakowane tylko nadac na tej poczcie to cos mnie tknelo i zadzwonilam do opieki spolecznej w tej miejscowosci i takie niepochlebne opinie na temat tej rodziny uslyszalam a ponadto ze maja bardzo duzy dochod na osobe ze w sumie zalowalam ze po pierwsze zadzwonilam a po drugie ze wybralysmy rodzine z daleka. Poprzestane na oddawaniu ciuszkow , zabawek po malym kolezance corki dla jej dwoch synkow, ktorych wychuwuje sama, a posciele reczniki i inne niezuzyte szmatki do kosza pck na osiedlu i tyle. No i jeszcze jedno - wczoraj czy moze dzis rano zadeklarowalam powrot do dni bez czekolady do swiat, ale jak przyszlam do pracy a na biurku czekolada (co roku tak ma w zwyczaju szefowa drugiego dzialu) no i nie opanowalam :-(, ale moze ten glod dzis chociaz bedzie

Dorotko ja z checia tez zapoznam sie z tym o co tam biega w tej dziwnej sytuacji rodzinnej. A poki co trzymam kciuki za zblizajace się swieta i rozum wśród odwiedzajacej cie rodzinki, zeby jak najmniej bylo bólu głowy. Co do małego to oprocz bolu brzucha jest tez goraczka, nie wysoka co prawda ale jest, musze obserwowac jak w nocy czy bedzie rosla. Idka poki co od tej 18tej nie jadlam i juz chyba sie dzis uda nic nie wepchac, ale poki nie spie to pewna byc nie moge Ciekawe jak szarotka po tym pierwszym dniu pracy? Nutti podczytujesz? Cos wiesz już? Ile bedziesz lezec? Ajenko jaki bilans kaloryczny dzis?

Czesc babeczki. Dzis niestety nici z karate i mojego biegania, bo w dzien zadzwonili z przedszkola ze malego brzuch boli, dziadek go odebral przed 12 i lezymy sobie i sie kurujemy. Jutro zostanie z corka bo mowi ze ma lekkie lekcje a w srode jak nie przejdzie to wezme urlop, pare dni wczesniej rozmawialam z jedna matka od malego z grupy i pytala mnie czy maly nie uskarza sie na bole brzucha bo jej mala ma dziwne bole ostatnio, hmm :-( Idka podsunelas pomysla na postanowienie swiateczne, ja tez nie bardzo pamietam kiedy szlam glodna spac, baa ja ostatnio chodze tak przezarta, ze moge stwierdzić iz jestem w amoku zarciowym. Ale czy jak o 18.00 zjadlam to zdaze do wieczora zglodniec? Hmm, ale trza srawdzic. Dzis sprawdze. Choc taka mam jeszcze ochote na jedna bulke z tostera z dzemem, ale se daruje, moze przezyje. A dzis jadlam tak: w domu rano nie zdazylam w pracy: - porzadny pojemniczek galarety z indora z kukurydza (w galarecie nie toleruje marchwi i jaj, jedynie groszek i kukurydze i co mam to daje) plus kromka razowca - pol mozarelli plus pomidor plus papryka plus kromka razowca - pol jablka - w domu porzadna micha pomidorowej z ryzem - swieza bulka z maslem i dzemem (promocja w biedrze na dzemy lowicz :-D) - stara bulka z tostera opisana wyzej No i moze finito Napisze przed spaniem czy dalam rade i czy czuje jakis glodek :-) Dorotko- to chrzestna zachowala sie jak nie powiem kto, u mnie jak przyjezdzaja i daja malemu zawsze cos to corkom zawsze jakis chociaz banknocik wpadnie, nawet tej starszej jak jest akurat w domu. Jezeli to wina glowy to musi to mocna choroba Ajenko no wlasnie co z tych ziolek lubisz najbardziej, czy czystek tez pijasz, ostatnio o nim glosno, nawet w pracy babka jedna pije Nutti trzymamy wszystkie kciuki za ciebie, na pewno bedzie co ma byc, ale musi byc dobrze. Pisz w miare mozliwosci. Jak tam matka polka :-) - szarotko mam nadzieje ze zdasz relacje z dzisiejszego dnia, pierwsze wrazenia sa czesto bardzo trafne

Otwieram i sprawdze czy w g. nie wdeplam :-D Jest dobrze, to edytuje. Idka jaką akcje masz na mysli? Pewno cos z dieta. Ja w sumie zrobilam i z dieta i pomagam. Bez slodyczy wytrzymalam tydzien, a mial byc caly adwent, a za pomagam jak zapłaciłam na poczcie kolo 50 zl to tez poki co nie bede wyrywna :-D. Ale dobra wznawiam do swiat bez czekolady i innych cuksow. Nie eliminuje dzemu i slodkich serkow ale bez naduzywania. Nutti odzywaj sie w miare mozliwosci, pamietaj ze to dla dobra malenstwa. Wyskakuje z wyrka, ide najpierw nastawic pranie

To jeszcze tylko odpowiem Lubie z avonu incandence, femme, de luxe pierwszy zapach bo drugi jak dla mnie ohyda, a teraz do buta wzielam christian lacroix- BIJOU- ladny, wczesniej tego christiana bralam AMBRE, gawno, ale te bijou dla mnie rewelka. A nie z avonu ale tez z tanszych to kupuje na iperfumach in2you kleina- jak w promocji to 150 ml za 100 jest, a druga to eternity tez chyba claina i jeszcze lubie z tanszych wszystkie rodzaje beonce, a z drozszych raz w roku pozwalam se albo na paco raban one milion albo na flower bomb- rolf cos tam- i wtedy setke se zawale i uzywam na okazje :-D Dobra dobranoc

Mysle ze jako.maly pojdzie do szkoly to.zostanie uswiadomiony z tym mikolajem, poki co wierzy ze musi byc grzeczny, ze chyba musial byc najgrzeczniejszy skoro dostal najwiecej prezentow, teraz ma starac się do bozegonarodzenia :-)

Szarotka co by nie mowic ty jestes bardzo solidna dziewczyna, masz zaleglosci, nadrabiasz odpisujesz, no zuch po prostu. Wiesz - jezeli chodzi o mego malego, to moge pozwolic dla niego na drozsze prezenty bo mimo ze mam troje dzieciaków to jednak pod choinke i do buta skupiam sie najbardziej na nim, corki same mowia ze im aby polska nie zginęła - dzis tez mialy w sumie mlodsza to co chciala plus niespodzianka (tusz plus perfum) a starsza ma niespodzianke (perfum) jak przyjedzie, one za dzieciaka bardzo dobrze pamiętaja lalki domki malpy furby i teraz mu nie żałują bo uzgadniam w sumie z nimi o czym maly marzy i czy warto, wiec chyba ten robopiesek będzie, chociaz waham sie bo moglby za te kase miec z 5 fajnych prezentow no i wez badz madry i pisz wiersze. Idka mi mikolaj (szkoda ze z mego konta se wzial za to :-D) tez przyniósł perfumke, bardzo ladna choc z avonu, ale sliczna jak.na avonowska

O jest szarotka :-), zaraz cię kochana poczytam, bo zaczelam pisac posta ponad godzine temu, a teraz tylko wyslalam bo zagadalam sie przez tel, wuec czytam szarotke :-)

Nutti abys chyba do uczucia glodu nie doprowadzala bo powiedzonko ze jesc jak za dwoch raczej jest juz mocno przestarzale i nieaktualne, ja nawet nie bede pisac co jadlam bo jadlam i jadlam. Idka co bylo twoja motywacja jak tak dużo schudlas? Moją - te dwadziescia oare lat temu :-D, byl powrot do roboty, mialam pol roku zeby wygladac jak przed ciaza, co prawda 22 kilo sie nie udalo, ale 15 bylo good. Teraz nijak nie idzie, ale nie trace wiary ze znajde jeszcze sile ;-)

Nooo, utorowalam wam droge prosze choc po zdanku do wieczorka napisac

Ajenko wyszlas z wagi balwankowej ;-) Dorotko dawaj przy niedzieli jakies piekne wypracowanie

Idka tak mysle ze ty dalas rade z wagi zjechac pomimo podobnego nalogu jak moj bo uwielbiasz warzywa a wszystko.maczne tluste gleboko.zakodowalas ze beee i stad twoja wygrana, bo sama chec dobrego wygladu to jednak za malo

Szarotko ty chyba juz dzis zaszczycisz nas swoja obecnością bo przypuszczam ze tydzien znow zapowiada ci sie zakrecony. Bedziesz pracowac na umowe o prace? Masz juz podpisana?

No to super, jeszcze wdeplam w blokade Nutti jak ty sie wogole czujesz, masz te bole jeszcze? Spakowalas się do szpitala? Na poczatek mysle że ci telefon wystarczy zeby pare zdanek napisac, ja to nawet jak mam kompa pod nosem to wole ze swego tel pisac

Czesc babki, czesc nutti :-) Nutti co prawda przysnelam wczoraj, ale moje dziecko nauczone doswiadczeniem ze matka by wiercila dziure w brzuchu o ktorej wrocila to mnie przebudzila zameldowala sie opowiedziala i poszla spac a ja sie przewracalam z boku na bok bo jakos potem nie moglam znalezc melodii do spania. Co do mikolaja z reniferami to na takiego czeka moj maly 24 grudnia :-D. Alez sie dzis rano usmialam jak udawalam ze spie a podgladalam jak maly ogladal swoje prezenty juz o 7 rano ;-) Moje sniadanie niestety zjedlismy z malym jajo te wielkie na pol a czekolady nie jem od 30listopada potem miseczka galarety z indora lyzka jajecznicy z kielbasa bo zostala małemu i tak samo skonczona kanapka od malego, ale chleb razowy, poledwica lososiowa no ale jak by nie bylo smietnik jestem i tyle Podszykowalam juz drugie danie bo jak pojedziemy do kosciola potem po miescie to zapowiada sie pozny powrot No nic - milej niedzielki

Wogole jeszcze tego zegarka malego nie rozpakowalam, ide zobaczyc bo moze to badziew i beda jaja jak np. nie chodzilby. Wtedy musialby sie zadowolić tym co dzis w biedrze wygrzebalam- wielkie jajo niespodzianka, jestem bardzo sama ciekawa co w nim bedzie :-D, kredeczki- bambino, one dobre sa, chyba co roku mu biore wlasnie w biedrze i sie sprawują na caly rok i nie moglam sie zrecydiwac bo sa takie minionki, ale wzielam jednak jakis karabin, ostatnio byli w wojsku z przedszkolem i powiedzial ze zmienia swoje plany: nie bedzie juz budowlancem tylko wojskowym :-D

Zaraz zajme sie pakowaniem prezentow do butow. Maly tak czyścil solidnie i swoje i moje i mlodej i nawet starszej corce. W tamtym roku jakos zapomnialam powkladac, doslownie 5 minut przed obudzeniem malego rano to robilam to juz takiego stresu nie chce przezywac :-D Jak u was mikolajki wygladaja, pamietam ze chyba tez pod poduszke pchalismy corkom a teraz jakos te buty

Nutti ja prawie tez sama, bo maly sie wyhasal u kolezanki i juz padl, a mloda na urodzinach - pierwszej 18tce (sama skonczyla dopiero co 16scie) no ale co zrobic, puscilam bo jak to ona mowi - co poradzi ze ma takich starych kolegow :-D . Do 23.30 ma wrócić, nie wiem jak ale musze poczekac na nia i obadac czy umowy dotrzyma i zadnego alkoholu probowac nie bedzie