Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Pani Ida ma bardzo dobra wage, hmm co ta Pani Ida chce zredukowac ;-)? Moze apetyt :-D, to ja tez sie pod taka redukcję podczepie :-D. Jejuu szarotko normalnie Bob budowniczy z ciebie, tylko moze juz randek nie urzadzaj żebyś w Boze Narodzenie juz wszystkie dziury miala zalepione :-D Nutti ciekawe czy dobrze ci dzis poszlo? Dorotko przykre z tymi tancami, ale dobrze ze byla alternatywa prywatnych zajec. Ile razy w tygodniu chodzi corka i ile trwaja zajecia. U nas na tance kolezanka dala corke 4,5 latke - zajecia raz w tygodniu 45 minut - 50 zeta za miesiac, a ja za malego karate 3 razy w tygodniu- po poltorej godziny dwa razy i raz cala godzine i tez 50 zeta za miesiac- wiec chyba tance w cenie, ciekawe ile u was kosztuja W pracy sie nie objadlam za bardzo, ale po jogurcie z nasionami taka zgaga zaczela mnie palić ze zagryzlam gruchą - taką prosto z sadu- babeczka z ktora siedze naniosla mi cala reklamowe, potem w miescie plastrem swojskiej szynki zagryzlam, w domu orzechy poszly w ru/ch dwa chrupkie pieczywka sante, i chyba przestalo palić w przelyku wiec biore sie za obiad- jaglana piers w przecierze i lodowa
  2. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    czesc nutti") a zajrzalam na kafe, a co :) nutti - odroczonych dzieci u malego w przedszkolu jest 10 czy 11, sa z 5latkami czyli dziecmi ktore ida na drugi rok do szkoly. Ale silna grupa, - moze nie tyle grupa co super przedszkolanka - maly juz wam sie chwalilam, zaczal wyrazy literowac, juz nie sylabuje tylko rozklada na literki, pisze, jestem bardzo zadowolona, ale to moze tez czasu bylo trzeba zeby zaskoczyl . dzis jeszcze nic nie jadlam przymierzam sie do jogurtu z nasionkami: slonecznik, dynia, platki migdalowe, rodzynki, i platki owsiane potem pare podeszw z pieczona swoja szynka i pomidor w domu to co wczoraj jaglanka z piersia w przecierze i lodowa z olejem a gdzie reszta spiochow :D Nutti ja ci nie pomoge z wtorkiem bo ja czy najedzona czy glodna rzucam sie popoludniami na zarcie :P
  3. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc babki Nutti w poniedzialki masz racje, dietke trzymam idealna wczoraj tez tak bylo, moge co do grosza wymienic co jadlam :-D W domu rano tylko herbata ostropest Do pracy zrobilam wielka miche salatki (pol brokula, cala cukinia, dwa jaja, dwa pomidory, polowa fety) i podjadalam, nawet nie podjadalam bo zjadlam gdzies po 10.00 a potem po 14.00 W domu po 17.00 jadlam : ugotowalam piers, do tego przecier do tego jaglana plus lodowa z oliwa No i wieczor najgorszy ale chyba dam rade wymienic: pol tosta po malym, plat sledzia octowego, ze trzy krazki ryzowe, jedna podeszwa z sante, aaa no i duzo fistaszkow bo i po obiedzie i po kolacji Ale bez slodkiego i bez pieczywa sie obylo Wczoraj pomaszerowalam z nowa kolezanka, corke prowadza na karate, troche podbiegalysmy trochę maszerowalysmy, notabene nauczycielka bylaby wychowawczynia malego, powiedziala ze nie mam co zalowac ze odroczylam, ze polowa dzieciakow bardzo meczy sie w szkole, duza jest dysproporcja miedzy dobrymi uczniami a slabszymi, kiedys jak przychodzili po zerowce to mniej wiecej rowny poziom, teraz czesc jest bardzo dobra, ladnie czytaja, czesc i tu zapewne bylby moj maly wogole nie interesuje sie tylko przynosza swoje jakies maskotki autka, gdzie tak jak w przedszkolu zrobila juz piatek dniem zabawy, uczy juz bardzo dlugo, ma 41 latek, i tamten system gdzie w zerowkach przygotowywali do szkoly byl o wiele lepszy. Mowi ze miala dzieci zdolne ktore wczesniej rodzice puszczali, ale to nie byla polowa klasy tylko jedna dwie osoby i to byly zdolne 6latki ktore doskonale sobie radzily z 7 latkami. A teraz rodzice tych zdolnych np polowa chce zeby dzieci wiecej i wiecej robily w szkole, tych co za bardzo sie nie nadaja, robia pikiety, chodza do dyrekcji ze za szybko z programem zasuwa, wiec mimo ze ja i tak nie zaluje ze malego przetrzymalam ten rok to jeszcze sie utwierdzilam ze wcale by tak rozowo moglo nie byc. Dobra trza pedzic pod prysznic bo czas nagli :-)
  4. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dorotko torcik super, a te dinozaury pierwsza klasa brawo mniam :-) Moze rano uda mi sie cos popisac bo juz odlatuje
  5. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ja musze odrosty zafarbowac bo wczoraj praktycznie caly dzien w lozku spedzilam, nie wiem co to bylo, czulam sie jak mnie rozpala goraczka conajmniej ze 40 stopni a termometr uparcie pokazywal 36,8. Bolalo mnie wszystko, jak musialam sie podniesc jedzenie robic to ledwo ledwo. Brxuch tez pobolewal ale to nie przeszkodzilo zeby dobrze zjesc :-D Nie wiem jeszcze jak dzis sie czuje ale zaraz wstaje to sie zobaczy Dorotko najwazniejsze ze urodzinki udane, a wojna..... hmmm troche odzyjesz bo dawno chyba nikogo nie trącilas :-D Idka aktywnosc wczorajsza rozumiem ze innego rodzaju niz siłownia ;-) Nutti jak sie czujesz, ile zgubilas kg przez ten tydzien?
  6. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    A gdzie to nasza szarotka wsiakla, chyba skrecili te lozko i od razu poszli spac ;-) Idka co do dietki wczorajszej. Caly dzien mialam jakis dyskomfort w brzuchu i w zwiazku z tym probowalam jakos go zniwelowac. Tym co mialam pod reka :-( . Nie byl to dobry pomysl bo dzis wcale lepiej sie nie czuje a na dodatek jakas oslabiona jestem jakby na jakies chorobsko. Goraczki nie mam a czuje sir rozpalona, co za czort nie wiem. Na 8.00 musze leciec na autobus zapodac corce paczuszke do warszawy i moze od razu sobie z godzinke pomaszeruje i rozgonie to co probuje sie przyplatac. Widze nutti ze obie pocierpialysmy wczoraj, jak dzis sie czujesz? Pisz dorotko jak urodzinki malego
  7. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Znowu cos kafe swiruje, nie widze postu
  8. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc babeczki Idka jak dla mnie super sie utrzymalas wczoraj. Ja sie obudzilam z bólem brzucha, juz jestem po mietowce i mysle ze dzis musze koniecznie dac odpoczac moim kiszkom. Aha zwazylam sie, kurcze jest lepiej niz myslalam, 68,4, czyli takie trzymanie sie w robocie jest dobre na spadki ale tak nie chce, chce w koncu jakos zalapac ze druga polowa dnia tez jest wazna nawet bardzo, na jakosc zycia, zdrowia Idka rozumiem ze dzis tez masz ustalone pory jedzenia i dasz znac jak poszło. Moze dzis mi sie uda... Zaraz wam wysle ciasta ktorym sie wczoraj oparlam w robocie Dorotko i czekam na twoj torcik, nie zapomnij pstryknac fotki Szarotko haha, no lubie ciebie, taka ludzka jestes, nawet i ty potrafisz wypic wieczorkiem piwko i cos zszamac :-) Ciekawe czy ktoras zapoda wage
  9. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka przegralam z kretesem :-(. Kotek z szarotki reklamy to porzadny gosc, przytulil sie do jednego sloiczka i mu styka, a nie i to i to i to Musze chyba jakas robote zalapac tez i na druga zmiane, wtedy zapewne bylabym niteczka, a w domu wszedzie cos kusi i wez daj rade. Bym musiala chyba z 20 km jutro przetru/chtac zeby to wszystko spalic. Powiadacie 6.30 budziki wam dzwonia - ja rzadko kiedy tak dlugo spie, ale tez rzadko przesiaduje wieczorami długo Wlasnie chyba juz odlatuje Na dobranoc powiem tak: wazenie jutrzejsze oczywiscie aktualne - dla chetnych ;-)
  10. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Hehe szarotko dobre, jaki slodki ten kotek ;-) Idka jak tam? Ja bylam na marszu, zrobilysmy z kolezanka niecale 8 km, ale co sie nagadalysmy to nasze ;-) Z grzechow: plat podwojny sledzia, bulka pszenna biedronkowa, pyszna, pierwszy rsz jadlam, taka kulka, pare winogron
  11. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    haha mowisz idka że w dziobie nie zdazyly sie rozplynac tylko od razu w garnku :D:D:D, haha, to mialas zupe kopytkowo-miesną :D:P tak tak - pilka caly czas w grze, moge polec bo maly nie pojdzie na cwiczenia to ja nie pojde chyba biegac czy maszerowac ale moze sie uda, z calych sil bede sie dzis starac :) szarotka haha, tez mi sie zdarza nie wyslac - szczegolnie wieczorem jak zasne z telefonem :)
  12. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    no to jeszcze przepcham :D
  13. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    maly juz bulke sucha zjadl, lepiej sie czuje, nie wylecialo nic juz ani dolem ani gora, moze rota, moze przesadzil z tortem , bo w sumie nie wiem ile zjadl, a bardzo lubi, choc zawsze mu tlumacze zeby tylko po 1 kawalku wszystkiego, ale moze jak nie widze robi jak ja :D, do bolu brzucha , a ja mysle ze dzieci nie wziely nic ze mnie- z tych niedobrych oczywiscie cech :D
  14. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    dorotko ja kopytka tylko z ziemniorow samych robie, a ty jakie miesko dajesz- mielone, ugotowane czy kawal gotujesz mielisz, bardzo to musi byc dobre, kartacze uwielbiam a te tez mysle ze sa pyszne
  15. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    idka , jezeli tych ciast nie rusze to chyba to bedzie wydarzenie, ja sobie w swym 40 paroletnim zywocie nie przypominam żebym kiedys odmowila jak bylam czestowana, a mysle ze nie rusze, bo juz pojemnik mam oprozniony, zaraz go umyje i pochowam to wtedy na pewno nie rusze , wyjme go dopiero rano :D waz, waz sie - ja tez bym wolala np za dwa tygodnie, ale biorac pod uwage rozne aspekty mego zycia ta jutrzejsza waga moze byc lepsza od tej za np 2 tygodnie :D, chociaz nie wykluczone ze za dwa tygodnie bedzie lepsza, jednak moja pora na odchudzanie to zimowa, w tamtym roku tez ladnie gubilam po lecie i teraz moze byc powtorka oby nizej zeszlo niz rok temu dorotko - staje w kolejke za nutti i idka za tortem, dzis bym sie nie skusila bo zawody to zawody ale dzis minie szybko a jutro bardzo chetnie :)
  16. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    tak patrze na obecnosc to chyba tylko szarotka sie nie zameldowala, chociaz nie wiem jak to rozpatrywac bo niby 3.00 to juz dzis ale u szarotki to jednak wczoraj :D
  17. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    czesc ajenko-dobrze ze znalazlas dzis mobilizacje i napisalas cokolwie :), no i super że dietka sie ciebie trzyma Dziewczyny kurcze - przede mną talerz - na nim 3 kawalki ciasta plus malaga plus kiwi - taki zestaw pani jadzia na imieninki kazdemu zaserwowala, ciasta sama piekla, pachną - no ale kurcze dzis zawody z idka, chyba zapakuje do pojemniczka jak go oproznie i wyniose do domu, jak nie bedzie chetnych to zjem jutro rano przed bieganiem no zeby sie udalo zrobiłam fotke :)- wysle wieczorkiem , pokaze co mnie kusiło i najlepiej rano jutro drugą , że nie ruszyłam :D nutti gdzie sniadania maly moj dzis obudzil sie przed samym moim wyjsciem do pracy i zarzygal pol mieszkania - i corka dzis drugi dzien wagarow- oczywiscie usprawiedliwie jej te dwa dni a potem jeszcze zadzwonila że maly nie zdazyl na kibel i w pizame rozwolnienie wpuscil, no ma troche roboty, ale on zauwazylam tak ma po slodyczach, a wczoraj mieli mala uroczystosc w przedszkolu i jadl torta, a na wieczor te czekoladke co ja nie zjadlam i chyba to od tego, a jak nie to na wieczor na pogotowie pojade, ot weekend do bani, ale moze jednak basen wyjdzie bo takie plany albo jutro albo w niedziele dzis w robocie rozprezenie przez te imieninki, jak wszyscy to wszyscy - ja tez :)
  18. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Szarotka na pewno znajdziesz bardzo dobra robote, tego ci zycze. Dorotko.mapecik 5 latek skonczyl? 5 tysięcy buzuaczkow dla slodziaczka od wszystkich cioc forumowych Nutti idka ma racje, podpytaj lekarza chociaz o marsze, bo chyba one nie sa bardziej wyczerpujace niz jazda rowerem, a to naprawde cos wspanialego. Ja na razie w wiekszosci maszeruje lub lekko podbiegam ale jak tylko opuszcze tragiczna wage biore sie za bieganie,
  19. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Maly odebrany zostal przed 16.00, i od razu jeszcze po tego laptopa. Kupiony zostal, wreszcie do domu trafilam . Przed 17.00, no wiec urlop uczciwie wykorzystany :-D No a w domu.,,,, poszlo.... Grzalam szpagetti, swiezy makaron gotowalam, wyciagalam zakupy i zaczelo sie, bulka, kabanosy, makaron, winogrona, mieso z sosem, danio, monte, bulka z miodem, wafle ryzowe, ale czekolady nie tknelam :-D Jutro bedzie lepiej
  20. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka zeby odpowiedziec na twe pytanko jak dietka, bez dluzszego opisu sie nie da. A wiec rano do 8.00 nie zdazylam nic zjesc powypijalam swoje napoje i polecielismy. Malego odstawilam do przedszkola a my z corka - chciala dzis wagary wiec nie ma sprawy ;-) - pojechalysmy na cmentarz, umylysmy pomnik, kupilysmy nowe kwiaty itp, i potem od razu na myjnie wypucowac i odkurzyc auto bo juz smietnik niesamowity w srodku byl. Do domu wpadlysmy 9.30. Mialam 15 minut do wyjscia bo o 10.00 w urzedzie bylo zebranie przed wyborami, a zalapalam sie po raz pierwszy w zyciu do komisji. Przebranie zajelo mi 10 minut a jedzenie 5- corka obierala warzywa na zupe to skubnelam marchwi, a z lodowki zlapalam dwa lyki jogurtu i dwa gryzy twarogu i polecialam. Szkolenie trwalo i trwalo, jak byla dluzsza chwila ciszy to bylo slychac moje burczenie w brzuchu. Do konca szkolenia nie dotrwalam bo do 14.00 w sąsiednim miasteczku mialam odebrac paszport. W domu bylam o 13.00. Mialam 10 minut zeby wyjechac. Caly czas pamietalam ze jestem na dietce wiec znow skubnelam marchwi twarogu jogurtu i jeszcze zdazylam.zrobic jajecznice z 1 jaja - bez tluszczu :-D W biurze paszportowym bylam 13.50, odebralam paszport, jeszcze ZUS, lidl i szybko trza gnac z powrotem malego odebrac.
  21. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc babki:-) Idka czy juz wyszlas;-) ? No mam nadzieje ze jeszcze nie i chyba przed wyjsciem wpadniesz tu do nas. Ja co prawda dzis wolne, ale grafik napiety i w sumie tez wychodze no ale dopiero o 8.00, a do 8.00 trza sie troche pokrzatac i glowe umyc a to u mnie troche zachodu z tym. Cale szczęście ze nie myje jak corki codziennie lepetynki bo bym chyba kur..cy dostala. Co do cukini to bym probowala kroic w cieniutkie paseczki bo obieraczka chyba za grube jak dla mnie Ze szpagetti nie cudujemy, aby bylo passsate, czosnek ziola i mieso i makaron oczywiscie. Moj mlody moze pod wzgledem nauki byc podobny do starszej - przerabianie wszystkiego razem od pierwszej klasy podstawowki do matury wlacznie a moze - mam taka cicha nadzieje w slady tej średniej pojdzie, bardzo bardzo rzadko prosi o pomoc od podstawowki tak bylo Jakby nie bylo praca ciezka moze mnie czekac, a tak mi juz dobrze, 3 rok.odpoczywam od lekcji, a tu zaraz znowu :-D Szarotko nie masz co sie czerwienic, no powiem tak taka babe jak ty ze swieca szukac, chalupe wymaluje. Meble poprzestwaia, dzieci wyedukuje, rewolucje w ministerstwie jak trzeba zrobi, no twoj chlop wygral los na loterii :-) Dobra wyskakuje z wyrka Nutti nie odpisalas co myslisz o bieganiu czy maszerowaniu Aaa kurcze dorotko pamietam jak w tamtym roku.szukalas torta dla mapecika, jak ten czas leci
  22. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka corka robi takie bardziej miesne szpagetti babcinym sposobem, duzo czosnku ziol, a ja wole wiecej sosu. Przymierzalam sie zeby zjesc kiedy szpageterie z cukinia znaczy pokroic ja.na makaron, tak jak na tych filmikach co ktoras ostatnia dawala linka, ale ostatnia cukinie zjadlam rano ;-) i niestety dzis objadalam sie makaronem ale pozostale posilki byly zdrowe a do 16.00 naprawde wzorowo, potem te nieszczesne szpagetti, no i duzoooo orzechow ale objed,ona nie jestem, ale i nie glodna Szarotka ty to normalnie wzorowa matka, wzorowy malarz architekt, juz idka chyba ciebie pytala a ja powtorze: masz jakies wady :-) Gdzie po ciezkiej harowie zwiazanej z tym malowaniem masz sily jeszcze z dzieciakami jezyki przerabiac. Mnie - jak pomysle ze maly juz juz do szkoly za chwile- to wlasnie przeraza.te sleczenie wspolne nad zeszytami cwiczeniami itp , moglabym malego w nieskonczonosc odraczac..... ;-)
  23. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    idka tak bym chciala wyjsc z tej pierwszej fazy , teraz mi sie wydaje ze jestem w drugiej ale juz nieraz w przeciagu tego roku mi sie wydawalo ze juz zło za mna a jednak tak nie bylo. Juz ci to kiedys pisalam , chyba bys mnie nie pokonala na chapanie, nikt chyba by nie uwierzyl co ja moge zjesc gar grochowki, popchac dobra wielka cala czekolada z orzechami po tym pare sledzi no i oczywiscie bochenek goracego chleba z maslem i serem a potem znow koniecznie cos slodkiego np puszka chalwy- u nas z ruskkich takie dobre przywoza - ok 250 gram, nie bede wymieniac bo wiem że to nie do uwierzenia, sama sie sobie czasem dziwie jak tak mozna!!! dzieciaki nauczylam ze slodycz to kawalek, jak chipsy czasem to do malej miseczki a sama bez umiaru No ale to przeszlosc mysle :D oby jutro to nie byla znow terazniejszosc
  24. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    a no wlasnie co do miksturki goscia to moze i cos w tym jest bo moi rodzice prakycznie to pija caly rok z tym imbirem, mi jakos tego nawyku nie zaszczepili ale rzeczywiscie nie choruja a i czuja sie jak nastolatki :)
  25. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    haha jest i idka, chyba wywolalam wilka z lasu :D
×