Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    A co do wynagradzania za oceny, ja chyba malego bede wynagradzac za kazda lepsza ocene od 1 :-D, jakis antytalent szkolny mi sie trafil :-D
  2. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Nutti hej :-), mowisz ze wracamy do normalnosci hehe, najwyzsza pora. Ja wykąpana, jedna cora wyprawiona do szkoly, druga jeszcze chrapie :-D, pranie sie pierze, mala zmiana u mnie planow bo jak malego obudzilam do przedszkola to sie okazalo ze boli go gardlo, wiec zostaje w domu, juz zarejestrowalam go do lekarza i na 11 pojedziemy. No czasem tak bywa ze jak impreza to ni stad ni zowad dzieciak sie rozklada. W sumie dobrze ze wzielam wolne. Ja jednak rano lepiej sie ogarniam dietetycznie jak jestem w pracy. Dzis skosztowalam juz pierniczki w czekoladzie i zelki bo sie nawinely, ja nutti jestem z tej pierwszej grupy imprezowej gdzie caly czas trzeba cos mielic geba. Waga moze bedzie laskawa bo dzis chyba w nagrode te pierniczki spalaszowalam bo trzymam sie w przedziale 68-69, a mysle ze jak bym sie postarala to jutro moglabym sie przebiec przed wazeniem i jeszcze obnizyc przedzial bo niewiele brakuje, tylko zeby nic nie nawijalo sie pod reke. Zaraz skocze do tej poradni psychologicznej. Aha dorotko jestem pod wrazeniem jak ty sie pieknie trzymasz, jutro pewno znow waga w dol, w koncu zasluzylas No ciekawe jak jutro waga nasza, moją praktycznie znacie bo ja co rusz wam podaje nawet jak duzooo za duza, z niecierpliwoscia czekam na wage ajenki, nutti, szarotki, dorotki, agi b., a nawet idki - naszego topikowego chudzielca :-P - no z zazdrosci idka tak pisze, przeciez wiesz ze super masz wysportowana figurke Tylko nutti zlituj sie i nie pisz 5 kilo mniej tylko podaj liczbe bo ja nawet juz nie wiedzialabym do jakiej wagi sie odniesc, ostatnio chyba bylo cos ok 73, prawda? Nie zdziwie sie jak juz mnie dogonilas
  3. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieram :-) Nutti za dobrze to mi nie idzie bo jestem na straconej pozycji z obydwu przyczyn, ani nawykow dobrych z domu nie wynioslam ani glowa nie chce za dlugo sie mnie sluchac :-P Wczoraj babcia na obiadek zrobila mi nie powiem dietetyczne mieso, kasze i kiszone ale miala tez lazanie, no jak nie sprobowac A weekend zapowiada sie jeszcze gorzej bo na sobote przychodza koledzy do mojego malego na urodzinki i bedzie duzo roznych slodyczy kupnych, owoce i tort a na niedziele rodzinka sie zjedzie wiec bede musiala tez cos upitrasic. I tak to cale zycie pod gorke. Ale nie trace nadziei :-D Fajnie ze poznajdywaly sie ajenka i aga b, wierze ze i siostra od cwiczen idki kiedys wskoczy jak to ona miała w zwyczaju :-) - ago zrob to, ujawnij sie czekamy :-) Szarotko az zazdroszcze jak piszesz ze maly twoj tak sie rwie do szkoly, moj spazmow dostaje jak ja czy corka bierzemy zeszyt ksiazke dlugopis i mowimy ze poczytamy albo popiszemy. Dzis z racji wolnego zalece do naszej poradni pedagogiczno- psychologicznej i zobacze czy takie zajecia korekcyjno- kompensacyjne sa w jakis dzien po poludniu to go zapisze, jak bylam z nim na badaniu to pani pedagog polecala, no bym zobaczyla co to jest. Dorotko hehe mowisz krolowanie się konczy na zamku dla zwiedzajacych, no ale choc troszku moglas poczuc sie jak Krolowa :-D Dobra wyskakuje z wyrka bo mam dużo dzis na glowie
  4. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieram i milego czwarteczku. Dzis mam znow dlugi dzien, po robocie wywiadowka w technikum, potem obiadek u babci i zapewne na wieczor w domku. Wskoczyc, nie wskoczyc, wskoczyc...... :-D - o wage mi chodzi :-D
  5. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc babki :-D O matko jakie tematy: meblowanie dorotki mieszkanka i ucieczki z topiku??!! Fakt basia tak zrobila a Aga nasza miala jechac na wakacje a tez jakos zniknela, no nikogo nie mozna na sile zatrzymac, jezeli chodzi o mnie to znacie takie przyslowie: kapitan z tonacego okretu schodzi ostatni, no ja zaden kapitan a okret nam nie tonie ale jak cos to juz wiecie. Do piatku mam najstarsza core w domu, wiec w sumie trojka dzieciakow a jakby caly pluton, dzis po pracy pojechalismy na zakupki wszyscy do sasiedniego miasteczka i przepadly malego zajecia i moje bieganie, ale diete trzymalam, na wage nie wchodzilam dzis:-D
  6. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Szarotka bylabym dzielna, ale z ciekawosci stanelam na wadze, 1,3 kg wiecej niz rano, cholera jak burczy w brzuchu i 3 posilki, bez slodyczy to chyba powinno byc mniej niz rano Wk...m sie....
  7. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Szarotko nie poplynelam :-), juz wrocilismy, zjadlam dwie sliwki, a dzieciaki pyszniutka pizze, patrze ze babcia chyba zaczela cos kumac w pizzy i w koncu na cienkim spodzie robi, no coz najadlam się juz w zyciu pizz teraz czas na zielona herbate, wlasnie zaparzylam i szykuje malego do spania i siebie tez :-), jak nie zasne to potem jeszcze wskocze. Aha dorotko, no super, to dzieciaki pewno moga i na rowerze w takiej chalupie jezdzic :-) Nutti pamietaj - lodowka to nasz wrog, ja zabieram zielona - wlasnie zaparzylam i robie w tyl zwrot z kuchni, kolacje niech dziewczyny robia zeby nic mnie nie skusilo. Jak milo czytac ze szarotce tez by sie chcialo cos ponad normę zjesc, no az lzej czlowiekowi na sercu, ze to inni tez musza sie pomeczyc :-D U mnie juz czuc lekkie burczenie glodowe, normalnie wow, dwa dni pod rzad, jak wiecie u mnie rzadkosc, ale musze musze bo bede torba nad torbami :-D
  8. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Hej hej Bede wieczorkiem. Trzymam sie poki co, ale jedziemy do dziadkow wiec musze byc silna
  9. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    1,1kg mniej, dostalam sie do nastepnego przedzialu 68-69 :-D, powtorze bodajze za dorotka czy aga b. niewazne czy woda czy innego zlogi wazne ze w dol. Dzis nie mam wyjscia - powtorka z rozrywki Zjadlam pol pomaranczy i robie jednak leczo z ryzem, gdyz za duzo smieci w lodowce typu kalafior cukinia papryka kawalek sznycelka, pomidorki z puszki groszek przecier do tego ryz, bo chyba dobrze na mnie dziala w przeciwienstwie do chleba, a w pracy jogurt owsiane zurawina i ze 4 podeszwy Obiad sie zobaczy, dzis gorzej bo nie biegam, czyli dzis musze upilnowac tego przedzialu a jutro zawalczyc o nastepny:-D To milego, meldowac sie i meldowac jedzonka Nutti, szarotko jak waga, bo chyba tylko dorotka no i ja zameldowalysmy, hedna miala sue czym pochwalic :-), a ja powinnam uciec stad za takie chwalenie sie :-D
  10. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Uu szarotka jeszcze w klebku chyba, wiec niestety bez zamkniecia ale otwarte chociaz porzadnie:-D. Zaraz wyskocze z wyrka, poroxciagam sie i zwaze, dam znac czy wracam do lepszego przedzialu. Idka ta 70 przesladuje mnie od 20 paru lat, odkad z 48 kg w 9 mcy dobilam do 80 a po porodzie 70 trzymalo sie mnie z pol roku. Ona koniecznie chce zagoscic na stale, ale wiem jedno, jak przekrocze 70 to tak jak piszesz ujrze i za niedlugo 80. A tego to chyba bym nie zniesla. Nutti czyli wypowiadamy wojne lodowce i innym sprzetom skrywajacym smakolyki, e tam jakie smakolyki - otluszczacze :-D!!, Mi przyjemnie burczy w brzuszku, Po 6.00 jakies dobre sniadanko zjem, moze jajecznice na kielbasie z musztarda i pomidory, a poki co wstaje i za niedlugo dam znac
  11. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Jeszcze ja wpadam na chwilunie, bo rano musze sporo nadrobic, bo przyjechala najstarsza latorosl i zanim wszyscy zesmy sie nagadali to i 22.00. Nie wiem jak mlody wstanie rano ale moze nie będzie źle bo nie moze jutra sie doczekac bo idzie z najstarsza na zakupy haha - ona mysli ze zalatwi sprawe jakims badziewiem za dyszke :-D, no ale niech pokosztuje wizyt w miescie z braciszkiem ;-) Sluchajcie licze ze jutro juz nie bede w przedziale dzisiejszym czyli 69-70, a to za sprawą glodu jaki odczuwam. A pokus mialam sporo, bo na stol dla cory i reszty dalam i pierogi i tosty i pieczona kielbaske i kawek ciasta, a moje ostatnie jedzenie bylo o 17.00 te sznycelki indycze z mix salat. Czyli 3 posilki wyszly a nie dwa, no ale po 18.00 biegalam wiec chyba spalilam co nieco. Aha aga ja przez pare lat chowalam trojke bachurkow i to sama, teraz mam dwoje a w zasadzie jednego pierdzioszka ;-), ale w wieku szkolnym na raz to byly dwie, i wcale mi się teraz nie spieszylo zeby znow dwojke szkolniakow miec dlatego postaralam sie o odroczke dla malego. I z tego co czytam co pisze szarotka bardzo dobrze zrobilam, musze psychicznie przygotowac sie na pierwszaka :-D Nutti o ja twoja siostra w niedoli, u mnie tez 21.00 i pozniej to najlepsza pora na odwiedziny lodowki i szafek kuchennych. Dzis dalam rade ale madre zdanie zapodalas ze na dluzsza mete nierealne :-(. Ale znam osobke ktora mowi ze od lat kolacji ani nic po 17.00 nie je, pisalam wam dziewczyna mloda, jedno dziecko, otarla sie o anoreksje, a w krwi została niechec do wieczornego niejedzenia, jak tu sie od niej tą niechecia zarazic ;-)?
  12. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    pieczarka z jajkiem, hmmm z jajecznica rozumiem ?
  13. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    hehe dorotko :D, dawno nie bylam tak wyrobiona :) teraz juz gasze komp i jade na chate NUTTI!! no tlumacz sie kochana, to samo ajenka - pochowaly sie czy co
  14. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    hello idka, szarotka, dorotka No nutti - nie przespij czegos :D Aj idka - ilez ty prawdy napisalas, aj aj - chociaz niby dla siebie zawsze znajde czas na cos niecos ale coraz bardziej oddalam sie od szczuplej sylwetki, ktorą mam juz w ok. 62 kilo . Dzis trzymam sie dzielnie, jestem do 16.00 w robocie wiec do 16 nic mi nie grozi, baa nawet do 20.00 - bo wpadne przed 17.00 do domu to bede szykowac siebie i malego na cwiczenia/bieganie a od 20.00 ....same wiecie :( Ale dzis sie nie dam, nie ma takiej opcji, zaczelam diete, rano (7.00) zjadlam pozywne sniadanie- ryz plus filet z kuraka z marchewka w sosie curry-sos troszke dietetyczny, ale wzielam do serca ktorejs slowa zeby sniadanko zjesc pozywne niedawno zjadlam duzy nat. jogurt plus platki owsiane, zurawina slonecznik i 4 chrupkie sante i chcialabym nie jesc juz, bo jak zaczne w domu to nie skoncze, ale od biedy mam dwa sznycelki indycze przyszykowane co prawda na jutro ale w razie w. zjem wieczorem przed oczami mam cukierka pianko-galaretke ale zaraz kolezance podrzuce bo ona jeszcze nie dogadala sie z soba co do dietki :D szarotki zakupki haha naprawde sa udane, dorotko ja tez nie wiecej jak 4 banany na raz kupuje,.. ale to chyba tylko dlatego że sama nie przepadam za nimi, za to arbuzy, winogrona i nektarynki to juz wieksze ilosci idą , ale na te 3 tyg. ograniczam tez owoce, skoncze to co mam w lodowce- 2 pomarancze i grejfrut - i to bede jesc po polowce, grejfruta po cwiartce rano do sniadanka, co drugi dzien, chyba ze zgnija :D, bo dzieci nie przepadaja szczegolnie za grejfrutem
  15. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Zaczelam pisac w nocy ale jednak zmeczenie wygralo. Musze tekscik troszke przerobic i zaraz wysylam. W sobote do kolezanki mialysmy jechac na 16.00. Wiec mialam ze wszystkim sie wyrobic. Mimo dluzszego pospania wyszlam po 9.00 na bieganie, za bardzo sie nie rozbieglam bo ta kolezanka do ktorej mialysmy po poludniu jechac dzwoni i mowi zeby sie zbierac jak najszybciej bo dostala wyroby swinskie, ma pyszna swiezynke i duzo wedzonych rzeczy i najlepiej zaraz byc. No co bylo robic, nie codziennie swiezynka jest do zjedzenia. I od 11.00 do wczoraj po poludniu z druga kolezanka i naszymi malymi bachurkami zesmy mialy tak udany weekend jak..... wiekszosc tego lata :-D. O jedzeniu i piciu lepiej mi nie pisac bo porazka, ale niech tam: piwo, swiniak pod kazda postacia typu smalczyk - malutko ale ze swiezym wiejskim chlebem, kielbasa na goraco z ognicha, kielbasa na zimno, no swiezyna z patelni, poledwica, drozdzowka, pomidorowa, frytki, jestem tak obzarta ze nie wiem czy sie w spodnie zapne dzis do roboty. Z atrakcji to maly pojezdzil na kladzie, skuterze, rowerze, troche obawiam sie czy sie nie przeziebil bo pogoda juz jesienna a my te dwa dni praktycznie na dworzu. Dzis zaczynam porzadna dietke. Mam czas do 26.09- bo wtedy kolezanki urodziny - 30te :-D, ona placze ze stara haha, a czlowiek by sie nie pogniewal za tyle swieczek, no wiec tort na pewno bedzie i zarelko ona zawsze pyszne robi, a poki co na slodycze, nutelle nawet nie popatrze. Nutti przygody fajne ale gdzie waga :-D Ja sie wczoraj zwazylam jak wrocilam to szoku doznalam, 1.2 wiecej, wiec jak mnie to nie przekona to juz nie wiem co. Idka mowila ze bedzie w poniedzialek wiec idka sluchaj juz poniedziałek :-D Dorotko gratulacje, czyli malo jedzenia jednak poplaca. Aga B ladnie ci idzie te dietkowe jedzenie, ile masz wzrostu bo pytałam juz wczesniej ale albo przegapilam albo chyba sie nie doczekalam ;-) Szarotko no to zaczynamy, tobie pojdzie jak z platka - to wiem, a mi pewno jak zwykle pod gorke z ta dieta. Dobra wstaje bo niby na 8.00 dzis ale trza sie zbierywac
  16. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Nutti dobrze prawisz - trza wytepic te zle nawyki, a szanse jak wiecie zerowe :-D Cosik spac mi sie nie chce, a rano bedzie problem ze wstaniem. Nutti zblizamy sie do 100 tki :-D, ktora to nasza stowka :-D? Mam nadzieje ze w bitwie o korone wszyscy wexma udzial i beda miec rowne szanse czyli trza by wycyrklowac te 100 na weekend za dwa tyg. Za tydzien robie malemu urodziny. 6te :-). W sobote dla kolegow a w niedzielke dla rodzinki, eh gotowanie mnie czeka
  17. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Otwieram :-) Hehe idka no dobre: " Wiecie co chyba wam trochę zazdroszczę tego odchudzania no dziwne to bardzo.oczko ", uwierz ze nie ma czego :-D Szarotko do 2.00 sprzatalas?? Jeju jeju, no widze ze twoje drugie imie to kobieta sprzatajaca :-D Nutti pisz rano jak jodzonko popoludniowo- wieczorne z poprzedniego.dnia. Ja caly czas jednak popelniam bledy wieczorne, wczoraj juz prawie zasypialam to wyskoczylam dwa razy po cukierki, a rano zlosc, i se mysle przeciez bym przexyla bez tych cuksow Nie wiem czy uda mi sie jeszcze dzis napisac bo po robocie maly ma karate, a ja przebiezke a na 20.00 mam babski wieczorek, znaczy babsko- dzieciecy bo bierzemy dzieciaki z kolezanka do naszej kolezanki na chate z noclegiem Wiec chyba jutro po poludniu sie odezwe. Zwaze sie w niedziele rano i zapodam, chociaz nic sie nie zmienia ta waga, czasem przekroczone mam 68 czasem 67,5. Poki wieczorow sobie nie unormuje zrzut taki jak u idki jest poza moim zasiegiem. To milego piatku i od razu sobotki
  18. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Melduje sie wieczorkiem, z lekkim uczuciem glodu, ale nie bylo tak calkiem wzorowo bo troszke slodkosci wpadlo. Mialam dzis zebranie w przedszkolu, w sumie moglam se darowac bo nic nowego :-D Nutti jeszcze nie obejrzalam fotek, jutro w kompie w robocie postaram sie rano to zrobic bo potem to nie mam szans, szarotka chyba tez cos wyslala, no i idka ma albo wyslac albo to juz uczynila wiec musowo mi jutro leciec na poczte. Idka wow - 42 wrzesien, 36 listopad, 34 grudzień!!! czyli mozna Dorotko zycze ci aby twoje/wasze problemy mieszkaniowe jak najszybciej sie skonczyly
  19. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Ja sie melduje, wieczorkiem postaram sie popisac wiecej. Rano tak mi sie dobrze spalo ze przespalam wszystkie alarmy a mam ich ustawionych od 04.15 do 05.30 co pare minut, nie drzemki bo drzemki potrafie od razu wylaczyc i byloby wogole po zawodach, ale musze jeszcze pare dostawic alarmow bo przebudzilam sie 5.50 dla mnie to tragedia bo ja potrzebuje conajmniej dwoch godzin rano na wyszykowanie sie, posprzatanie, podszykowanie obiadu a teraz doszly sniadania dla dzieci wiec dzis wybaczcie ale rano nawet w glowie nie mialam zeby tel odpalic i slowo napisac bo glowa zostala wylaczona a dzialaly nogi :-D Aha poki co dieta idealna, ale dzis bez sportow. Jutro postaram sie jak to idka mowi nie piescic i zrobic te 6 km bez zatrzymanki, oczywiscie jakąs sensowną prędkością To do wieczorka
  20. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    A wiec fakty: rano 10 minut zaliczone cwiczen- wybralam same najgorsze od chodakowskiej, pajacyki, skakanka, przeskoki i troche rozciagania po poludniu bieg w jedna strone 3 km predkosc slimacza :-D w druga strone spacer Trener malego spytal mnie dzis czy w piatki po zajeciach dzieciakow nie chciala bym cwiczyc z innymi chetnymi rodzicami, kuszaca propozycja bo za chwile juz nie bede biegac bo za ciemno na trasie bedzie tym bardziej ze w tym roku o 18.00 sie zaczynaja cwiczenia dzieci ale nie mam za bardzo pomyslu co z malym, nie zdaze obrocic zeby jego zawiezc i wrocic, hmm ot problem Teraz dieta, w zasadzie nie bylo zle ale wczoraj bylo lepiej Do wieczora prawie idealnie bo byl jogurt z owsianymi i suszonymi, razowiec z serkiem do smarowania, z poledwica i papryka z pomidorem, kasza z gulaszem z indyka i kiszone, no a na wieczor wpadla lyzka nutelli, corn flakes ze dwie garstki, dwa cukierki mordoklejki, serek tutti 0%, no ale nie moge powiedziec ze nie dbam o swoje kamyczki, nic smazonego, nic tlustego, to chociaz tyle dobrze
  21. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Wpadam i wypadam :-D Ok idka - bede podawac tylko dokonane cwiczenia spcery porzadki, na razie wsunelam obiad, zmyc musze gary, uprasowac kimono, przebrac sie i leciec z malym na karate
  22. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Heja :-) Otwieram, malo czasu ale choc 10 minutek pocwicze Aga B z zamykaniem to u nas widzisz jak to jest, ale probuj moze kiedys sie uda Idka a ty gdzie zabarlozyla?
  23. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Nutti czytasz z moich mysli, choc nieoniecznie ze slow, ale nawet jak rano nie wspominam zebys podala sniadanka to tylko z braku czasu ale potem bardzo doglebnie je analizuje takze pisz pisz zawsze rano, i pamietaj ze nie tylko ja ale i pozostala grupka czeka na menu popoludniowo- wieczorne :-) Nowa aga jak dietka? Ajenko wbilas sie od dzis w idealna dietke
  24. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Aha babki, szczegolnie idka bo ty idus lubisz notowac co niektore rzeczy, od jutra maly ma karate a ja bede probowac znow biegac, co prawda sama ale chcialabym w sobote przynajmniej miec wage moja ostatnia co wam podawalam a moze byc trudno bo ten ostatni tydzien to mocno mocno zarty mialam, zreszta jak wiekszosc ostatnich tygodni :-D Szarotko super ze taki final waszej walki o szkole, czyli.mozna? - mozna
  25. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Czesc babeczki :-) Najgorsza moja pora, teraz jak sie nie wezme w garsc to pojdzie zaraz wsio co.na oczach: babka ziemniaczana, sledzie, kielbasa plesniowa - mala kocha i babcia zawsze jej z wloch przywozi, oprocz tego pyszny swiezy lany miod, chlebek dobra nie wymieniam tylko wstawiam indora na jutro na gulasz i ide sie zaraz kapac. A tak wogole dorotko powtorze po tobie - jako ze dzis 1wszy to naprawde idealnie jak na mnie, rano chodakowska i jakas babka co cwiczy rece z ciezarkami, jak wrocilam o 18.00 z roboty, od babci, od kolezanki, z zakupow to ogarnelam lekko chate i sama wskoczylam na rower, musze lampke przednia skombinowac bo mam tylko na tyl a wracalam to juz calkiem ciemno bylo, a i z jedzonkiem do tej pory elegancko: rano golabek ostatni :-D w robotce 3 kromki zytniego chlebka z serkiem twoj smak, szynka, pomidor, 2 jaja, nektarynka u babci filet z kuraka bez paniery plus pomidory i kiszone w domku troche jogurtu popilam owocowego, malenki kawalek babki ziemniaczanej, lyzeczka nutelli, a po rowerze tylko zielona herbata, teraz siorbie Jak bede silna to bedzie 1wszy bardzo udany dzien jako 1wszy dzien miesiaca i pierwszy dzien dietki.
×