Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    ajenko hej:)- taaa waga ruszyla - w gore :D najgorzej ze jutro sobota - hmm
  2. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    nutti rowerow nie ogladalam bo rowery byly na podworku (motory, kosiarki i czort wie co jeszcze bo caly plac zawalony) a my bylysmy w takim tunelu za bramkami gdzie wpuszczano do sklepu po dwie osoby - rowerami zainteresuje sie w przyszlym roku to i nie ogladalam promocje do niedzieli - pisalam ze zapraszam na zakupki :D kombajn poki co mam bo matula do sierpnia we wloszech ale licze ze dostane kiedys na prezent :P ja jeszcze mysle o mikserze taki najnormalniejszym bez mis tylko patyczki i mkser bo juz nie mam gdzie tego chowac i moze jutro zajrze - kurcze jutro grill sluzbowy- no to w niedziele bo skoro napisane ze do niedzieli to chyba otwarte bedzie dzieciakom robie paluszki rybne z mlodymi ziemniakami i kapusta a sobie moze cukinie z ryba ale nie paluszki bo one jednak kaloryczne -posypka olej- usmaze se na grilowej patelni fileta z mintaja
  3. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Nutti - nam otworzyli wczoraj nowy sklep stad bardzo duzo rzeczy w promocji bylo i jest do niedzieli - zapraszam ktora chetna:) ja wzielam karte 16 giga za 19,90, czajnik za 30 pare, suszarke za 25, zelazko za 79 - najmniejsza promocja byla na zelazko ale z 30 % na pewno, reszta ponad 50% rabaty Ludziska brali laptopy, rowery pralki lodowki - no mowie wam masakra ale zelazko juz wyprobowalam - warto bylo odstac swoje :D Idka to nie byl bol taki jak miewam przy tej kolce - przy kolce nic nie dam rady zrobic tylko lezenie w kucki pomagalo - a tu mimo ostrego bolu w prawym podbrzuszu moglam normalnie funkcjonowac nawet rowerem pojechalysmy na te imieniny:), rodzinna - machala mi tą nogą ale specjalnie nie bolalo przy zginaniu wiec dlatego pewno puscila po zastrzyku- no i dobrze- jejku jak ja bym nie chciala miec juz zadnej operacji- po cesarce mam taki strach ze nie wiem Dobra co jadlam - z wczoraj nie podam bo w sumie do poludnia duzo nie bylo bo bolalo ale za stolem chyba nawet jak bede umierac to dam rade wszystko sprobowac i tak bylo i wczoraj - nawet redsa wypilam choc zdawalam sobie sprawe ze moge trafic jeszcze w nocy do szpitala to nie bardzo miec jakies promile:D ale nie powstrzymalo dzis tak: w domku banan, gotowane z wczoraj ziemniaczki i pare rozyczek kalafiora przed chwila - 3 podeszwy z sante z mozarella salata szynka pomidorem i rzodkiewka potem twarozek domowy i jogurt z dodatkami obiad- nieznany :)
  4. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    zapchalo sie?? no odepchalam :)
  5. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    wczoraj wogole mialam zakrecony dzien - z rana polecialysmy z kolezanka do nowo otwartego sklepu media ekspert - duze promocje - wiec sie obkupilysmy - ale nie bylo nas w robocie prawie 3 godziny - bo to wpuszczali po 2 osoby, potem kolejka przy kasach wiec zeszlo, wrocilam taka glodna zżarlam cala kalarepe - jak dostalam bolu to pojechalam do przychodni- dali zastrzyk jakis rozkurczowy- przepisala mi nospe forte i obserwacje- na 17.00 do kolezanki - wrocilam kolo 22.00- caly czas ból mialam- moze troche zelzal po zastrzyku ale na noc wzielam te nospe na razie ok- ale ciekawe czy to wyrostek mogl byc
  6. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    a idka jakby co ja przed toba dzis napisalam - i nie chodzi mi o ten wpis po 4.00 :)
  7. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    dorotko dobre z tymi siatami zostawionymi - ja to na ogół zostawiam gdzies kluczyki od auta, zdarza sie czesto zostawic mi w robocie portfel telefon, no w sumie nieszkodliwe ale klopotliwa ta przypadlosc :)
  8. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    hehe czesc idka, jakiego focha jaki doł, wsio ok, tylko nie radze z zarciem i imprezami ale wczoraj jak posluchalam jednej dziewczyny (waga na pewno ponad 100 kg-z buzki ladna a reszta mozecie sie domyslec) że szkoda zycia na diety itd to moze ona ma racje :D
  9. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    czesc szarotko - hmm wiec moze doktoracik z politologii :) nutti jak tam? jestes juz? dzis bardziej dietkowo juz chyba bedzie bo wczoraj przyplątalo mi sie podejrzenie o wyrostek wiec dzis juz sie przypilnuje z tym zarelkiem ale jutro wyjazd integracyjny, gril, picie itp wiec taka to dieta moja ajenko jak wczorajszy dzien zakonczylas - ja kalorii nie bylam w stanie zliczyc nawet za nie sie nie bralam bo imieniny kolezanki byly, ale juz nie w pracy tylko wieczorem ale mysle ze ty ok
  10. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    babeczki bede pozniej
  11. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Szarotko nie dziwie sie ze chcecie cos wywalczyc bo ja sobie nie wyobrazam gdyby maly mial wracac o 18.00 ze szkoly Ajenko ladnie z kaloriami ci wyszlo Nutti taaa krokiet, dobrze powiedziane, ale jeden miesny a drugi z kapusta i pieczarkami, na obiad mialo byc nic ale malemu robilam pierogi ruskie z zasmazana kielbaska i nie oparlam się jednemu. No i chyba z pol blachy ciasta w pracy zjadlam bo dzis to bylo jedno z moich ulubionych Kolacja tez niczego sobie mialam bo nie wiedzialam co chce, najpierw jogurt owocowy potem malemu berlinke jedna pozarlam potem plasterki kielbaski ale takiej naprawde dobrej - wiecej nie pamietam, a jeszcze kawalek bulki skonczylam aha i paluszki lajkonika i delicja wpadla i taki balon jestem, idka ma gule, ty kochana szybko wyjasnij czy to nic ona ci nie zagraza :-D, bo sciagniesz nam tu tabuny gosci :-D, a ja 9 miesiac nosze dzis :-D Ide spac bo rano leb musze umyc a najlepiej odrosty zamalowac i gary zmyc bo juz teraz nie moja pora i znow mloda mnie wybudzi z dwie godziny przed budzikiem bo dzis baluje na balu gimnazjalnym Wiecie ja wiem co powinnam jesc zeby schudnac, nawet specjalnie nie gloduje wtedy ale tak ciezko wrocic na wlasciwy tor jak zaliczam potkniecia a one co drugi trzeci dzien wypadaja
  12. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    hehe rzeczywiscie ruch dzis az miło :) ajenko tak tak uzalac sie nie mozna idka podpisuje sie pod twymi cukrowymi spiskami rekoma i nogami - nie zaszkodzi mi kilo twarogu kilo lososia tuzin jaj (oczywiscie przejaskrawiam - ale wiecie o co chodzi) a kapka makaronu :D i buleczka i owszem
  13. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    idka ale zapewne twoje truskawki bez towarzystwa - mam na mysli smietane jogurt i makaron i fruktoze , a moje niestety z takimi dodatkami i rano powtorke zrobilam , no pyszota, mogłabym tak jesc 10 razy dziennie :D moze glodowka :P
  14. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    łooo i idka przede mnie wskoczyla, juz czytam co tam ciekawego naskrobalas :)
  15. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    czesc babeczki nuttii hehe - co to znaczy ze duch chciał a ciało było za slabe - wymeczylas sie na ogrodku czy moze jakie winko poszlo :) szarotko napewno dobre to bylo twoje jedzonko - no ale moje chyba bardziej sezonowe- chociaz mloda kapustka tez mniam :D No ja dzis imieninuje w robotce - ciasta nie dam rady odmowic bo biskopt z truskawkami tak samo bedzie z krokietami, eh ale dzis biegam wiec kolowrotek sie kreci :D
  16. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Idka brakowalo nam twojego spolecznego zaangażowania i oczywiscie akcentu :-D. Na pewno te blogie leniuchowanie bylo ci potrzebne ale dobrze ze juz jestes w domku:-) . To niczym nie przypominalo ptasiego mleczka, bardziej smakowo podchodzilo pod cukierki z galaretka:-D Szarotko co do wczorajszej dietki hmm - kupilam se na biede truskawki, fakt ze z wiekszosci zrobilam dzemiki dla siebie (z odrobina fruktozy) ale pewno z dwa kilo zjadlam - czesc lapalam przy myciu a pozostałe z sosem smietanowo- jogurtowym plus hmmm makaron, musialo byc tego o wiele za duzo i ani nie bylo rowerku ani biegu bo mloda dopiero teraz niedawno wrocila ze stolicy wiec gorka na wadze :-(, chociaz okna mylam to nie wiem czemu ten makaron sie nie spalil :-D Dobra trza wstawac- chodakowska czeka;-) A dzis to chyba bede chyba spac na siedzaco bo juz od godziny na girkach jestem - no musialam wysluchac mlodej wrazen warszawskich :-D
  17. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    łooo konno nie konno ale dotarla ta nasza idka cala i zdrowa, to czekamy na relacje :) ajenko hehe- ja tez z tej grupy nieszarotkowych kalorii także nie jesteś sama :)
  18. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    nutti bardzo fajnie wygladasz przy tym osiolku- chlopaki do siebie sa chyba bardzo podobni? wogole super widoki i u ciebie i u szarotki- mnie co prawda gory nigdy nie pociągaly ale krajobrazy super
  19. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    czesc nutti - fajne foteczki :), co do szarotkowych zdjęć to az dwa razy obejrzalam bo wydawalo mi sie ze chyba umkla mi jej fotka, ale jak przeczytalam twoj post nutti to juz wiedzialam ze nie dala szarotka swojej foto , popraw sie kochana:) co jem hmm zjadlam przed cwiczeniami banana i i i ...a powiem - buleczke maslaną- wczoraj na noc ugryzlam, ale sie powstrzymalam ale dzis musialam skonczyc :P w pracy poki co jablko i serek tutti-owoce lesne z lyzeczka siemienia zlotego zaraz biore sie za kanapke z salata z chleba probody i pasta (twarog-losos w sosie wlasnym) potem tylko salatka (lodowa pomidor papryka udko pieczone oliwa) hehe nutti-ja tylko mam 1 produkt-łososia ale dzis wrocilam do mojej ulubionej wagi - jak widze 66 nawet z takim hakiem jak dzis 9 to juz jestem zadowolona, ale bede bardziej gdy utrzymam sie dalej w choc takich ryzach jak od niedzieli - przyznam sie do czegos- bodajze w czwartek mialam 68,7 czyli chyba ratunku dla mnie niet- bede tyc do 70 i wracac do 66-65. Chcialabym zmienic ten schemat ale t trzeba systematycznosci, zacięcia, silnej woli - oo jak tej mojej kolezanki mąż- pisalam wam - byl u tej naszej slynnej dietetyczki- przez miesiac zwalil 10 kilo, prawie 11- bo ze 113 na 102 z hakiem, ale kolezanka mowi ze tylko raz zrobil odstepstwo- wypil wodke a tak ani piwa ani grilla ani zadnego slodycza- wszystko wg rozpiski
  20. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dzien dobry :-) Otwieram :-) Ja juz pocwiczona, mlodą dzis szykowalam na 5.30 na wycieczkę do szarotki miasteczka :-D na mamamija jakis spektakl a przy okazji pozwiedzaja Teraz juz lece pod prysznic Do potem
  21. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Dorotko.zawsze jakis pozytyw - dieta tez wazna, no nie wazniejsza od naszego samopoczucia ale zawsze cos. Szarotko a ty jeszcze w robocie? Dzis mimo ze tylko przebieglam 5 km, ale jestem zadowolona bo wczoraj niby 7 ale z tego wieksza polowe przeszlam a dzis juz jakos dobrze sie biegalo i te 5 to czysty acz kolwiek wolny ale bieg, i wybralam taka trase gdzie duzo podbiegow moglam robic, ssaplam sie strasznie. Nie opychalam sie na noc, zjadlam tutii jablko- cynamon z.platkami migdalowymi i niedawno jajecznice z dwoch jaj z musztarda. Co tu duzo gadac, glod czuje. Ale wiem ze jak cos rusze to nie przestane na 1 bulce czy ciastku dlatego zaraz uciekam lulu zeby nie kusilo
  22. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    Kurcze wylogowalo mnie i teraz nawet nie mam mozliwosci bykow poprawic, mam nadzieje ze zrozumieta
  23. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    15616 kilometrow- z warszawy do sydney - drogą powietrzną :D
  24. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    jeju nutti - co ty mowisz: rownolezniki, szerokosci :D, ja tam weszlam q temperature w australii- wyskoczylo sydney i mi styklo :D, widac ze jestes w geografii na bieżaco - ja poki co odpoczywam po technikum bo starsza zawsze ze mna matme, rachunkowosci, a srednia nic a nic mnie nie angazuje w lekcje, czasami z ruskim czy z matmą posiedzialam ale naprawde rzadko, ale z mlodym mysle bede siedziec, na pewno do 3 klasy, potem sie zobaczy czy zaradny bedzie jak srednia czy mamusisynek jak najstarsza i wtedy moze i z szeroosciami i rownoleznikami bede na bieżaco :) wszystko byc moze przede mną :D Powiadasz ze australia cie fascynuje? pewno zeby bylo jak to pognalabys rowerem :D :D
  25. marzena45

    Część 5 Babki 40 plus minus realizacja celow w toku

    nutti sprawdzilam - dzis w sydney 25 stopni :D - chcialabym taka zime :) Do ktorych klas teraz pojdą twoje chlopaki - chyba jeden juz gimnazjum a drugi cos kolo 5 klasy ?
×