-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ida 7
-
No wyobraz sobie,że tylko połowę. O której jadłaś kolację?
-
He he to nasz ulubiona dieta.;) Ja właśnie przez Marzenkę kupiłam gorzką czekoladę i teraz słabo mi z bólu. Może i ma niski IG ale ciężkostrawna jest masakrycznie. Zołza spotkanie to spotkanie nie ma co wybrzydzać.;)
-
Szarotka zdrowie najwazniesze. Musisz odpocząć po chorobie. Ja lubię te ćwiczenia padnij powstań. U nas na siłce jest teoria, że ćwiczenia w różnych poziomach są bardzo efektywne. Zwróć uwagę czy podczas ich wykonywania oddychasz.;) Ja zdecydowanie najbardziej nie lubię biegu z wysoko podniesionymi kolanami. Dorotko czyli jednak jesteś światowa kobieta na spotkania chadzasz.;) dietę trzymałaś? Marzenka zasłużyła żeby trochę pospać bo ostatnio cały czas w ruchu.
-
Szarotka ja też jestem pominięta możemy się wspierać.;) Fajnie, że poćwiczyłas. Jak dzisiaj skakałam pajacyki to sobie o Was pomyslałam. Ja podczas tego ćwiczenia odpoczywam wyrównuję oddech i przygotowuje się do następnych zadan. Może po prostu jestescie uprzedzone i nie dajecie szansy starym dobrym pajacykom.;) Bo jakbyś do tych pompek dodała pajacyki to już przyzwoity trening by sie zrobił.
-
He he Marzenko zgubiłas 1000 kalorii? Wiesz, że są tacy co mają tyle na dzień? Trzymam kciuki za 2000. Ja nie dostałam maila.;) Ajenko co Ty taka beztłuszczowa dzisiaj. Steve fit czyli sylwetki sportowców nie pakerów.
-
Gdzie się wszystkie ukrywacie? Marzenka jak nalesniki? Ile zjadłaś? Twoja dieta przewiduje lekką kolacje czyli jeden nalesnik i tyle. Nutti a Ty czyżbyś się przeniosła na topik dla pakerów? Mnie bardziej podobają się sylwetki fit jakoś mięśnie zle mi sie kojarzą. Zołza co tam jesz? Szarotka poćwiczyłaś?
-
Dzięki Szarotka nie mam zamiaru najmniejszego? Ajenka ja też lubię mandarynki Ja dzisiaj objadam się grejpfrutami ostatnio to moje ulubione owoce. Nutti zaciekawiłaś mnie jak to możliwe?
-
Ajenko biedulku dobrze, że miałaś przynajmniej słodką chwilę. Nie wolałaś rogaliczka? Ja mam tylko temperaturę i łamanie w kościach bez bólu gardła i kataru dlatego martwię się, że to jakiś wirus. I z jutrzejszego wyjścia nic nie wyjdzie. Zrobiłam przegląd apteczki i zażyłam sobie wapno mam jeszcze jakiś stary antybiotyk ale trochę boje się go zażyc. Basiu nadgodziny ciągniesz?
-
No koszmar Ajenko mam nadzieję, że to jednak nie grypa. Masz temperaturę?
-
Rany chyba jakis wirus mnie dopadł, błyskawicznie sie rozprzestrzenia czuje sie okropnie a jutro miałam iść na koncert. Zrobiłam dzisiaj na deser zapiekanke z jabłek i kaszy jaglanej i powiem Wam, ze ta kasza taka zła nie jest.;)
-
Ja do pstrąga daje cytryne, przyprawy i natkę pietruszki. Musztarda nie zaburza smaku ? Bo pomysł interesujący. He he Nutti ale Cie Steve rozszyfrował.;) Marzenko Ty daj obczaisz jak sie teraz rynek prezentuje. Ja nie dam bo mam słabą ochronę antywirusową.
-
Alez macie kudłate mysli.;) Zołza zostałaś najbardziej aktywną kafetarianką ;) Basia może miec racje i dostaniesz szlaban jak tylko wróci Twój M. Steve opowiedz najpierw coś o sobie a pozniej będziemy sobie pokazywać różne rzeczy.;) Może na konkurs Agi sie załapiesz.;) Szarotka to zrób sobie badania jak nie robiłaś tak profilaktycznie.
-
Ja tą zasadę skopiowałam oczywiscie z Twojej nowej diety;)
-
Marzenko nie opuszczasz żadnego posiłku, jesz obfite śniadanie, normalny obiad i delikatną kolację, od czasu do czasu podwieczorek. Nie podjadasz. Jak tą zasadę utrzymasz to schudniesz na pewno ;) No ja też pisalam, ze nie wierze a jednak Steve nie chciał mi fot słać . Tak, ze Zołza spoko Helgami już nie musisz sie przejmować.;) A ja od rana węglami sie zalewam;) i chyba tez jakas grypa mnie bierze. Nutti jak tam Twoja dieta? Co jesz dzisiaj? na obiad gulasz;) i o jakich godzinach?
-
Dobra zostawiam Was w miłym towarzystwie i idę działać. No i Steve jak chcesz pomóc to podaj co jesz po treningu albo na kolacje.
-
Steve i z tego co wiem Zołzy M ma bf 4 ;)
-
Ok to biegaj bo ci bf wzrośnie ja już dzisiaj poćwiczyłam a ty? No i nie wszystkie tu miłe jesteśmy jak pisała Nutti.;) Co do motywacji to musisz się bardziej postarać.
-
Gosciu gdybys miał bf 5 to wyrywałbyś laski albo stał przed lustrem a nie siedział na kafe . Zołza, sugerujesz, że 70 to nie kg tylko IQ ?;) Ajenko rogaliki perfekcyjne.;)
-
Ajenko jak to możliwe, że ktos potafi zrobić takie doskonałe rogaliki? Konczyłaś jakiś kurs? Czy od mamy sie nauczyłaś?
-
Zołza czyli jutro zaczynasz? Próbuj Marzenko w koncu cos zaskoczy.;) Dodob jak zwykle super jedzenie. Nutti kuruj sie bo dzien kobiet na weekendzie. Gosciu powyciskaj troche zamiast siedziec bo 190 i 70 kg to kiepsko trochę z twoją muskulaturą.
-
Cześć dziewczynki.;) Szarotka gratki ja mysle, ze Ty już powinnas nastawic się na utrzymanie wagi dietą a podkręcić ćwiczenia. Dieta Montignac heh oczywiscie musiałam poczytać w necie hm całe życie miałam cukier w normie a jednak tyłam. Ja to w ogóle mam tak, że tyje jak jem za dużo no taka już moja przypadłość.;) Może dlatego nie ufnie podchodzę do deklaracji typu jesz i chudniesz bo wiem ze cos mi tam zabiorą w tym przypadku słodycze mogłabym zjesc dopiero po 2-3 miesiącach. Dla mnie dieta jeszcze trudniejsza niż liczenie kalorii. Marzenko może to jest Twoja droga ja będę mocno trzymac kciuki żeby Ci się udało. Moje obiady od ponad dziesięciu wyglądają tak jak w tej diecie i szczerze mowiąc nie lubię jeśc inaczej.;) Basiu moje mydło nazywa sie Savon Noir. Jakie przebranie wymysliłaś na sobotę? Zołza jaki masz jadłospis na dzisiaj? Ja zjadłam moje sniadanie z otrębami i czuje ze dam rady długo na nim pociągnąć bez podjadania.;) Nutti moze na katarze sie skonczy.;) Marzenko to ile miałaś tego cukru?
-
He he Szarotka już po raz kolejny utożsamiam się z Twoim mężem ;) Dorotka możesz zaplanować dzien wczesniej te posiłki jak nasza Nutti;) Dobranoc dziewczynki ja jeszcze poszukam mojego gadżetu na fitness i tez idę spać ;)
-
Nutti zdarza mi się też jeden zaczyna sie rano konczy po południu.;)
-
Nutti 6 posiłków przewidziała moja dietetyczka co dla mnie jest nie do przejscia.;) Ja najlepiej czuję się jak mam długie przerwy między posiłkami.
-
Szarotka w jednym czasie i takie same poglądy.;) Ja jednak myslę, że to normalni ludzie jedzą szarotkowe porcje. Bo według mnie objadanie się i nie panowanie nad apetytem nie jest normalne.;)