Ida 7

Dzięki Basiu. Dobrze, ze cos zjadłaś bo pączki przy Tobie nie czułyby się bezpiecznie.;) Tak Ajenko ;) a u Ciebie co się je w srode popielcową?

Aga Ty to akurat powinnas zrobić w ramach lekcji poglądowej dla córki i męża.;)

Dodob dobrze, ze malutki.;) Ja bez pączków bo się boje zjeść. Ale mysle, ze pielęgnowanie tradycji to piękna sprawa. Ja postaram się ją pielęgnować za tydzień. U nas w srode popielcowa dozwolona woda i chleb.;)

Dodob smaczne dania.;) Ja też poproszę ida.77@wp.pl. Ajenko takie pozytywne emocje dadzą Ci siłe na tą końcówkę zimy.;)

Ajenko to wspaniałe przeżycie uczestniczyć w takiej uroczystości i w takim miejscu. Wiesz, ze ja jeszcze w Częstochowie nie byłam. Wybieram się w tym roku na sto procent. Popełniłam różne grzeszki ale kawy nie piłam.;) Nutti zwykły biały ser, tak szczerze mówiąc nic poza nim w lodówce godnego uwagi nie miałam,;) Dodob ja tez nie mam w genach jedzenia sniadania. Ale powiem Ci, ze jednak bez sniadan trudno się odchudzć. Przez piec lat zywiłam się prawie dobrze wszystko się rozsypało jak przestałam jesc sniadania systematycznie. Czyli tak po prawdzie nie masz żadnych twardych zasad dietetycznych?

Ajenko kawy dalej nie pijesz?

Basiu jak się będziesz głodzić to popłyniesz na tych pączkach.;) Zjedz cos konkretnego. Nutti jak zwykle idealnie zaplanowana zbilansowana dieta.;)

Dodob mamy topik z przepisami niskokalorycznymi otworzyła go Nutti

Cześć dziewczynki.;) No i chora jestem zwykłe przeziębienie bo z niską temperaturą ale wszystkie kosci mnie bolą i czuje sie fatalnie. Sniadanie zjadłam słowo wmusiłam będzie bardziej adekwatne może nie wzorowe bo kawałek sera ale obiecuje, ze jak poczuje się lepiej postaram się przez tydzień jesc sniadania godzine po wstaniu. Ajenko ciesze się , ze miło spędziłaś dzien. Mam nadzieje, ze pogoda dopisała. Dodob w czym uprawiasz kiełki? Też ****ardzo lubie aktualnie jestem po zniwach i nic nowego jeszcze nie zasadziłam. Małą masz tą nadwagę rach ciach i po bólu.;) Na jakiej teraz jesteś diecie bo chyba mi umknęło. Marzenko bo nie było drugiej części poszłaś do łazienki i o czym z wagą gadałaś? 1000 kalorii ciekawe jak zamkniesz dzien.;) Fajnie ze sobie te sery same robicie ja do prawdziwego mleka nie mam dojścia.

A zakumałam adwokat robi się z jajek.;) Ja sobie teraz vicksa pije ohyda straszna.

he he tylko dwa.;) Ale to dziwne, ze głodna jesteś przy naszym wzroście 2000 kalorii to dużo.

U mnie 54/54/242 błonnik45 1500 kalorii chyba mało popisowy dzień jak na pierwszy raz.;) Ale mysle, ze każdy powinien sobie taki tydzień liczenia zrobić można się dużo dowiedzieć.;) Marzenko 2000 kalorii to trochę dużo jutro musisz być bardziej waleczna.;)

Szarotko to będziemy trzymać kciuki w piątek. Dobrze mieć prace a jeszcze lepiej satysfakcjonującą pracę.;) A mnie jakas choroba bierze. Wszyscy tacy zasmarkani pewnie czymś się zaraziłam. Dawno już nie chorowałam i zapomniałam jakie kiepskie to uczucie.

Nutti rozbij na WBT bo ja dzisiaj tez liczyłam kalorie.

Zołza a skąd wiesz, ze Marzenka w restauracji nie pracuje?;) Dodob jedno jest pewne flegmatykiem nie jesteś.;) Szarotka brakowało Cie dzisiaj.;) Jak drugie wrażenie? Fajnie, ze ćwiczyłaś dzisiaj. Jak waga? Dobrze, ze przegoniłaś potwora z szafy.;) No i masz racje pudełka czekoladek są fascynujące z tymi różnymi smakami.;) No nie można się oderwać.

Marzenko nie będzie tylko musi byc dobrze.;) Oj wy paskudy czyli jak płatki nie przyjdą to gruby plaser białego sera jest sniadaniem czy nie? Nigdy nie zjem zadnej czekoladki.

Dorotko bede miała towarzystwo na pewno komus posmakują.;) Moje dzieci najchętniej jogurt rano jedzą.

Ależ wy okrutne jestescie i Ty Basiu siostra krwi;) Ok o siódmej sniadanie moze mi juz te płatki przyjdą. No oczywiscie, ze nie zwężaj będziesz co miesiac płacić krawcowej?

Basiu 0rh- ;) To jakos nam sie wyrodziłaś ;) jeszcze nie zwężaj spodni poczekaj.;) Nutti ja czekolady lubie wszystkie nawet podróby np w groszkach ;) Jednak lody to za bardzo rozcienczona forma tak jak alkohol.;) Ja pewnie sie zbiore i pójde za jakims łachem pochodzic bo w sobote mam impreze.;) Koleżanka dzwoniła to pewnie cos na miescie zjem. Grochówke w piątek zrobie bo dzis nie mam dla kogo. A czekoladki mam już wybaczone ;)

Nutti ale Ty troskliwa jestes o pączki sie martwisz.;) Ja lody tylko waniliowe albo sorbety owocowe. Dla mnie czekolada jest tylko jedna.;)

Marzenko to przez tą naszą krew;) Basiu co dzis planujesz robic w domu?

Nie Nutti zrobiłam cos o wiele gorszego. Znajomi przyniesli nam pudełko czekoladek takich wyjątkowych niespotykanych w sklepach . Postanowilismy ze wspólnie przy okazji otworzymy to pudełko. Kazdy wybrał sobie swój ulubiony smak. No i ja wczoraj sama zjadłam całe pudełko. Wszystkie co do jednej. Ja po prostu jestem egoistką straszną okropną i nie wiem jak to sie mogło stac. Dobrze, ze chociaż Ajenki dzisiaj nie ma.

Cześć dziewczyny.;) Nieaniu wobec tego czekamy na Ciebie po południu.;) Marzenko ja też kupiłam sobie te buty w Lidlu te nie przemakalne i jestem z nich zadowolona jak na tą kase rewelacja. Co do bardziej profesjonalnych to znajomi biegacze kupują głównie z firmy asics. Co do boczku to według mnie zdrowa wędlina bardziej niż te wszystkie szynki nafaszerowane chemią. Co do roli boczku na diecie nie mam moralnego prawa nikogo pouczac bo wczoraj zrobiłam rzecz okropną która zadnej z Was nie przyszłaby nawet na mysl. Wiecie co ja też mam ochotę na pączką takiego z nadzieniem z rózy.;) Baja, Dodob pochwalcie się jak Wam dietowanie idzie.;) Dodob rozruszałaś wczoraj cały topik tymi cwiczeniami z rana mam nadzieje, ze dzis też cwiczyłaś. Aga he he he he he he he he.;)

He he to dobra wiadomość .;) Dlaczego cały dzień dzisiaj o pączkach mówimy? ;)

Faworki wieki nie jadłam. Moja mama robiła faworki idealne cienkie chrupiące posypane cukrem pudrem. Nie zdążyłam się nauczyć. Ja chyba nie będę celebrować bo sama jutro jestem.