Ida 7

Te ćwiczenia polegają na chodzeniu?

Dorotko dziś chyba jest taki senny dzień. Może przez te wiatry.

Cześć ;) Zołza wyobraz sobie, że nie miałam kaca.;) Wypiłam tylko 3 lub 4 lampki wina. Ale pózno wróciłam i musiałam odespać. Pozniej obiad, sprzątanie, zakupy. Dopiero teraz ma chwilę czasu dla siebie. Gratulacje za spadki i trzymanie wagi.;) Ajenko ależ Ty dzisiaj jestes zorganizowana i cwiczenia i sernik zrobiłaś. Ja też jestem ciekawa czy smaczny. Bo jak dobrze zrozumiałam nie trzeba piec. Marzenko ja nie mam tego urządzenia ale koleżanka kupiła. Mnie jakos te potrawy i ciasta nie zachwyciły. Za wyjątkiem bułeczek drożdżowych jak chcesz wagę utrzymać to zdecydowanie odradzam.;) Ale sie rozkręciłaś z liczenie tych kalorii. Nutti ja myślałam, ze gwara sląska jest jedna.;) Dokształcam się dzięki Wam.;) Moje dzieci niestety nie lubią grać w gry a szkoda.;)

Zołza powinnaś sie cieszyć, ze masz silne pomysłowe dziecko. A tak naprawdę toTwoja wina bo kupiłaś badziewny klej. Nutti okolice Rybnika.

Ajenko ale mnie rozbawiłaś.;);) Chcesz wysłać chłopaków czwórkami do nieba?.;) Dorotka przy Tobie to anioł.;)

Aga ja Ciebie doskonale rozumiem bo takie opowiesci ciągle słucham.Pewnie nawet za 3 godziny będę rozmawiać na te tematy i powiem szczerze lubię te dyskusje . Wszyscy slązacy których znam to ludzie mili, otwarci, serdeczni, weseli jakos tak mi sie udało.;) Uwielbiam śląską gwarę i drogi.;) Ostatnio miałam okazję być tam na slubie. Msza odbyła się w kosciele w takim malutkim miasteczku. Powiem Wam szczerze, że byłam zszokowana kazaniem pełnym nacjonalistycznych haseł. Przebiegiem mszy na której dzieci przepytywane były z religijnej wiedzy, postawą mieszkanców wobec księdza. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z czymś takim. Mam nadzieję, ze była to wyjątkowa parafia.;)

Zaraz zbieram sie na imprezę i jest realna szansa, ze jedynym wartosciowym posiłkiem jaki dziś spożyję będzie alkohol.;) Nie zgadujcie bo takim porządnie odżywiającym sie osobom nigdy do głowy nie wpadnie co to mogło być.;) Ajenko nadaj imiona chłopakom może to uratuje im życie.;)

Nutti oczywiście, ze trzeba spróbować zanim goście dostaną.;) Hanyska umiesz mówić po śląsku? Basiu gorolka od razu mi się z wafelkiem skojarzyła ale pewnie nie o tym pisałaś.;) Marzenko czyli role się odmieniły monter zachował się jak ksiądz a ksiądz jak monter.;) Muszę to zacytować.;) "Przeliczylam i jestem w sxoku ze tak mala porcyjka miala 100 gram i 355 kalorii. Ide sie chyba razem z tym sernikiem upiec" rozbawiłaś mnie do łez.;) Marzenko któryś raz piszesz, ze jesz surowe ciasto a mamusia Ci nie mówiła, że nie wolno? Mnie mówiła ewentualnie miski po masie dostawałam do wyskrobania.;) Aga dzięki ze o mnie myślisz.;) Szarotka ja o tej wodzie ostatnio czytam. Już w kilku artykułach trafiłam na taką informację, ze z wodą nie nalezy przesadzać wnoszę, ze to jakiś nowy trend. Trochę poczytałam ale na nic godnego uwagi nie trafiłam. Ajenko a ja lubię księży z mojej parafii;) Proboszcz ujął mnie kiedyś jak powiedział na kazaniu, ze najważniejsze dla katolika jest bycie dobrym człowiekiem a nie siedzenie w pierwszej ławce na mszy.;) Dorotko czy ta myszka zeszła w sposób naturalny czy może ją ktos zamordował? ;)

Basiu postaraj się zapamiętać ilość wypijanej wody bo często jest tak, ze nam sie wydaje ze wypijamy 2 litry. Ja byłam kiedys z koleżanką na wczasach i w trakcie rozmowy powiedziałam, ze piję 1.5 litry wody dziennie. Ona twierdziła, że to nieprawda i żłopie dwa razy tyle. Okazało się ze miała rację herbatki jakos mi umknęły .;) Woda w odchudzie to absolutny numer jeden wśród wspomagaczy i bez niej sie nie schudnie. Chociaż za dużo to też podobno niezdrowo.

Marzenko jak nic już nie zjesz tylko bedziesz pić to na pewno jutro 65 zobaczysz. Na anoreksje raczej przez to nie zachorujesz ani Twój metabolizm nie zwolni.;)

Nutti krokiety z buraczkami jadłaś? Ja też o Adze pomyslałam.;)

Biegnij Marzenko biegnij ;) może sobie lepszą kolację wybiegasz.

"Dziki,jestescie wspaniy.Pozdrawiam" Pozdrawiam również. Chociaż to nie do mnie.;) Która się nie zalogowała? ;)

Cześć chudzinki ;) Pierwsze ucieszyłam się, że mam tyle do czytania. Pózniej jak strone przesuwałam wpadł mi w oko post o cukrach. Litosci w sercu nie macie. Ja dzis od rana kawa i czekoladki. Dobra idę czytać zeby być w temacie.;)

Ustawiasz się tak jak do tego ćwiczenia które lubisz i dociągasz nogi na zmianę do klatki takie kardio specjalnie dla Ciebie.;) Będę teraz zwracać większą uwagę na ćwiczenia na mięśnie grzbietu;) O każdym ciekawym zaraz Ci doniosę.;)

Teraz dopiero wiem to jest chyba rodzaj pompki.;)

Nutti ja ci powiem, że jestem z Ciebie dumna.;) Ty na razie nie możesz być ze mnie dumna bo z dietą kiepsko mi idzie ale się staram.;) Szarotka najbardziej podobało mi się to kardio na koncu chyba jest zwróć uwagę takie przeskakiwanie z nogi na nogę i ruch rąk. Z resztą wszystkie ćwiczenia kardio są fajne;) Ja jeszcze trochę mam problem z treningiem z ekranu pewnie kilka razy muszę zrobić, żeby dokładnie przyjrzeć się tym ćwiczeniom. Wiem o którym ćwiczeniu mówisz. Też je lubię podobnie jak bieganie w poziomie.;)

Albo nie.;)

Ajenko ciekawy przepis. A dorsza jak przyrządzasz? Dorsz to moja ulubiona ryba a mam tylko dwa przepisy. Dorotko ja *****mogę pisać bezkarnie;) Nutii dwa treningi naraz zrobiłaś?

Aga pewnie, ze chcemy;) Ciekawa jestem tego treningu. Dla mnie takie krótkie zestawy to absolutna nowość. Ale chyba właśnie takie najbardziej u mnie zdadzą egzamin jako domowe ćwiczenia.

Aga bardzo fajny trening. Nie na zabicie ale ćwiczenia super skomponowane. Dwa ćwiczenia zabrałam do mojej księgi najlepszych ćwiczeń. Może tylko trochę za krótki. ;) Ale zawsze można sobie wydłużyć. Na pewno zrobię go jeszcze nie raz. Rozwijasz mnie pod względem ćwiczeń. Dzięki.;)

Tak Basiu na YT wciskaj się w dresik o 20.30 zaczynamy;) Dodaj soku w przyszłym roku a zobaczysz jakie fajnej głębi dostanie Twoja dyniówka.;) O rany te wasze mikrogramy.;) Czyli tylko marchewka i ziemniaczki? Aga wzięłam z netu ten program Szarotki chociaż mój komputer krzyczał, ze nie powinnam i o 20.30 lece z Shaunem.;) Dzięki ;).

Dorotka lubię aczkolwiek coś ostatnio mam przesyt tego typu książek. Iza dla mnie zupa cebulowa jest mentalnie nie do pokonania.;) Z dyni uwielbiam, też dodajesz sok pomarańczowy? Ale marchewkowej nigdy nie robiłam. Jak będziesz miała chwilę to poproszę o przepis. Ja też czytam wszystko ale ostatnio mam jakiś zastój nie mogę na nic dobrego trafić Basiu do tych ćwiczen nie ma linku są z prywatnej kolekcji Agi. Gdybyś chciała na początek mogłabyś przerobić Jillian Michaels 30 day shred są dokładnie pokazane ćwiczenia i jak miałaś przerwę to byłby dobry trening. Nutti właśnie go przerabia.

Pobrałam i mam na pulpicie jak otwieram to włącza się pusty ekran

Aga to masz problem. Miejmy nadzieję, że z tego wyrosnie. Muszę dzieci poprosić może uda się ten trening uruchomić. Tobie Szarotko udało się poprawnie zapisać? Dobrze Marzenko, ze kawy nie pijesz bo nasilałby problemy ze zgagą. Zauważyłam, że dość czesto ta dolegliwosc Ci dokucza. Nutti smaczne są otręby z mlekiem? Ja zawsze jem z jogurtem. Iza myślę, że powinnaś pomyśleć o jakiś ćwiczeniach nie tylko pomagają w odchudzie ale też świetnie ujędrniają skórę. A przecież trochę kilogramów jeszcze planujesz pożegnać .;)Jaka jest Twoja ulubiona zupa czy krem może coś odgapię bo ja też zupowa jestem. Basiu nie rozbijaj sobie cycków hula hop bo mąż już Ci grzybowej nie ugotuje.;) Staraj się kręcić niżej. Oczywiście zazdroszcze Ci gotującego męża nieprzytomnie.;) Ajenka zapodaj jakiś fajny przepis na rybę. Ja ciągle piekę z ziołami. Bardzo lubię dużo przypraw aczkolwiek mam swoje ulubione i kurczowo sie ich trzymam.;) Szarotka skoro Twój mało dietetyczny obiad ma 400 kalorii to ile ma dietetyczny? Dorotko co czytasz? Poczytałabym coś fajnego.