-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ida 7
-
Nutti to chyba nie doczytała, ze miało być 30 sekund i skacze dalej;)
-
Zołza Ty też robisz kutie?
-
Czy mamy tu dyplomowanego hydraulika? Może mógłby raz a porządnie to przepchać.;)
-
Jestem i ja. Ależ mi te ćwiczenia humor poprawiają.;) Znów kocham swięta ;) Jak cwiczyłam to nasunęło mi się jedno ćwiczenie które ja robię na każdym treningu domowym mianowicie na mięśnie kegla takie ćwiczonko dla przyjemności i zdrowotności. Ja liczenie pajacyków potraktowałam jako obserwacja wzrostu kondycji a nie konkurencji.;) Ale wy macie dusze sportowców jak Aga to może być i konkurencja tylko ze faktycznie nie za bardzo sprawiedliwa. W pajacykach też jest wazne aby ręce nad głową się stykały. Dorotko nie cierpie mielic maku ;) Poza tym nie mam już nawet takiej maszynki.
-
Marzenko to poproszę o to wsio jak będziesz miała chwile czasu tylko nie każ mi mielić maku.;) Rozumiem, ze wszystko jedno czy dodam makaron czy ziarna. Ja już ide na przebieżkę z psem jako rozgrzewkę a później trening.;) Gdybyście chciały mogłybyście sobie zrobić test. Skaczecie pajacyki czy przysiady na maksa przez 30 sekund. Zapisujecie wynik za miesiąc zrobicie następny i będziecie widzieć jak wzrasta kondycja,;) To ja gonie do zobaczenia po dziewiątej.;)
-
Marzenko jakie kluski? to nie miało być z ziarnem? Nutti to się wylansowałam w sieci na dietetyczną wariatkę.;) Nie chodzi o dietetykę tylko o zasade nie masz nie jesz. Moje swiateczne jedzenie zeszło do absurdalnego minimum. Z resztą nie mam siły nawet o tym myśleć. Czyli o 20.30 się gibamy?
-
Kolejna choinka ubrana ;) teraz jade na zakupy. Marzenko pamiętasz jak rozmawiałyśmy o kutii? Proszę o przepis dokładny bo nigdy wcześniej nie robiłam.
-
Padam ze zmięczenia. Wypucowałam prawie całą chałupe. Zołza mam już połowe prezentów.;) Nutti pierwsze szukałam Twoich postów bo byłam ciekawa czy ćwiczyłaś.;) Dzielna dziewczyna ale nie przemęczaj sie za bardzo pamiętaj idziemy na ilość.;) Ja nie wypiłam dzisiaj łyka kawy a dużo mnie to kosztowało. Bo ciśnienie miałam ledwo wyczuwalne.;) Ajena Ty też dajesz czadu już drugi dzień ćwiczysz. Jesteś bardzo konsekwentna tylko patrzeć a 7 będzie.;) Dziewczyny gratuluje wysportowanych dzieciaków.;) Marzenko czyli sama będziesz musiała przygotować wigilię. Aga "każę","pozwoliłam" no ludzki z Ciebie Pan.;) a któraś tu pisała, ze to Twój mąż ma szczęście mi jakoś kiełkuje myśl. ze może być całkiem odwrotnie.;) Pochwal się na jaką markę mu pozwoliłas.;) Szarotka mam nadzieję, ze obfita ta obiadokolacja była.;)
-
Zołza taki wzrost mieści się w granicy błędu.;) Ja ostro biorę się za porządki i pewnie na jakieś zakupy świąteczne wyskoczę. Zaczynam dziś też ubieranie choinek po wszystkich moich ciociach. Zastanawiam się poważnie nad tym żeby w przyszłym roku na swięta po prostu gdzieś wyjechać najlepiej w ciepłe kraje. Marzenko to roboty masz od groma bo pewnie od tego szpachlowania cały dom Ci się zasyfił. Szarotko ja też myślę, ze nie da się żyć na 900 kaloriach i wcześniej czy później organizm się o braki upomni. Tak pewnie powstaje efekt jojo.
-
Witaj Nutti gratulacje.;) Może, teraz coś drgnie ;). Obawiam się, ze w Biedronce już tych ciężarków nie ma. Naprawde cwiczyłaś rano. Ja biegałam z psem. No dobra Marzenko troszkę możesz się pocieszyć bo 65 to jednak nie 68. Ale ja wiem, ze stać Cie na dużo więcej nie wiem skąd ale wiem.
-
Aga bardzo podoba mi się ten Twój sprzęt.;) Masz racje jeszcze musimy go do końca przeanalizować;) ale wygląda, ze będziesz mogła wszystko zaplanować bardzo dokładnie. Jeżeli chodzi o spadek to nie mogło być inaczej bo wydaje mi się że nawet bez jakichkolwiek obliczeń łyknęłabyś ten kilogram. Zaobserwowałam u siebie, ze jest coś takiego jak faza przygotowania i faza czystego odchudu. Jesteś w tej drugiej fazie kontrolujesz apetyt masz power do ćwiczeń i chudniesz. Jestem pewna, ze nie musiałabyś mieć bransoletki ani nawet wagi żeby na tym etapie zaliczać spadki. Marzenko to i z bratem popijesz;) i dobrze bo od czego ma się braci. Nie tylko popijesz ale i pośmiejesz się i pewnie powybrzydzacie na mamusie.;) Korzystaj z takich okazji bo wiesz jak to w naszym wieku jest nie wiadomo co będzie jutro. Jednak jeśli chodzi o odchód to powiem Ci ze się trochę z tym jakiego by tu kulturalnego słowa użyć cackasz. Pod śpiesz trochę bo póki co jesteś w pierwszej fazie a wakacje tuż tuż . Przemyśl co kupujesz do jedzenia. Nie możesz jeść mało to zrezygnuj z wszystkich tłustych mięs, masla itd. Jedz więcej sałaty a mnie chleba i zacznij w końcu zaliczać porządne spadki co to ma być 65 kg? Nie ma się z czego cieszyć powinnaś mieć już 60 weź się kochana do roboty i pokaż wszystkim jak się odchudza;) Witaj Ajenko fajnie, ze ćwiczyłaś z nami.;)
-
Szarotka zdecydowanie za mało jesz postaraj się bardziej bo będziesz miała problemy z utrzymaniem wagi.
-
Piwo też raczej kaloryczne no i chyba jednak nie ćwiczyłaś z nami.;)
-
Jak były malutkie to obstawiam więcej.;)
-
Cześć Szarotka pewnie odgadłybyśmy co to za gość tylko że pierwsze posty długo nie były widoczne. Zaczyna sie to robić irytujące. Gratulacje na pewno do świąt zobaczysz tą 5 ;) Nutti pewnie, ze jutro o tej samej porze.;)Co to masz za pas? Z kolanami trzeba uważać bo ciężko je wyleczyć. Widzisz jak szybko to 40 minut minęło.;) Ja głównie robiłam bieg, pompki, pajacyki i przysiady. Przy okazji posłuchałam czego teraz słucha młodzież bo wzięłam od dziecka mp3.;)
-
Ja idę ćwiczyć mam nadzieję, ze robicie to samo. Do zobaczenia za godzinę.
-
Ja do ciasta na moje wigilijne pierogi dodam masło, jajka i gorącą wodę. No to jak zaczynamy ?
-
Pewnie Nutti, ze się pisze.;) Ja co prawda dzisiaj na dwie godziny na siłke ide ale w takim towarzystwie ćwiczen nie odpuszcze. Basiu Ty sie nie martw ze Cie bedziemy gonić bo na razie jako Nowa to ewentualnie stronke pomożesz otworzyć i spokojnie się tu klimatyzuj żebyś nam nie uciekła.;) Ale Zołza to co innego akurat z rorat przyjdzie to będzie miała natchnienie.;) Ajenka też by mogła bo i tak z wszystkimi przygotowaniami to swiąt nas wyprzedziła. Aga jak zwykle napisała piękny list motywacyjny ja dodam tylko, ze jak by mi ktoś 6 lat temu powiedział, ze będę miała widoczne mięśnie na ciele to prędzej uwierzyłabym, ze będę pływać po Karaibach swoim jachtem sącząc drinki.;) Nutti ja nawet na rowerze nie jezdziłam, ze o rolkach nie wspomnę.;) Startujesz zdecydowanie z lepszej pozycji niż ja.
-
Słyszałam o tych wczasach na diecie warzywnej moje kolezanki sie na nie wybierały bo na gruponie była korzystna oferta. Natur house dozo ludzi chwali. Ale podobno trzeba kupować jakieś suplementy i to już mnie jakos negatywnie do tej diety nastawiło.
-
Nutti mi pajacyki najbardziej kojarzą się ze spadkiem brzucha;) Przyjdzie i na nie czas.;)
-
Nutti Aga jak zwykle dobrze te ćwiczenia wybrała.;)Ale najważniejsze, zeby Tobie pasowały wybierz te które lubisz nie lubisz pajacyków nie rób ale pozostałe to niemalże podstawa w każdym treningu. Basiu ja też sobie robię te badania ostatnio co miesiąc. Czasami ktoś wizualnie jest szczupły a jednak tego tłuszczu ma bardzo dużo dlatego takie badania są przydatne. Wiesz na czym stoisz. Dorotka ja myślę, ze takie badania prenatalne są o wiele bardziej dokładne niż waga u dietetyka. Basiu jak ty wytrzymasz na tym cały dzien. Już sobie wyobrażam minę Marzenki jak to przeczyta.;)
-
Cześć Basiu widze, ze Ty twardzielka jesteś na warzywkach tylko mało kto dałby radę. Możesz napisać co masz dzisiaj w planie zjeść? To jest też mój pierwszy raz w internecie.;) Nigdy do tej pory na zadnych forach nie pisałam.;) Dziewczyny są wyrozumiałe dlatego myślę, ze na pierwszy raz to idealny topik. Dorotko mam nadzieję, ze Ania Rubik nie jest Twoją idolką.;) Nutti pewnie, ze byłam dumna z Ciebie jak czytałam, ze zaczęłaś ćwiczyć bo wiem jakie początki są trudne jak ciężko się zmobilizować i zacząć. Cwiczenia wcale nie muszą być trudne zeby działały. Ja akurat jestem zwolennikiem tych prostych. Zwykłe przysiady czy pajacyk może Cie zamęczyć jak będziesz go wystarczająco długo wykonywać. Chodzi o to żeby ćwiczyć te 40 minut i w miare możliwości codziennie i zeby nie męczyły Cię jakos szczególnie bo się szybko zniechęcisz. Zaczniesz wolno a w miare wzrostu kondycji będziesz go podkręcać. Ja wiem, ze aktualnie jesteś w stanie zrobić najtrudniejszy trening bo jezdzisz na rowerze, rolkach itd. Wiem jednak, ze całe twoje ciało jest nieprzygotowane. Zaobserwowałam na siłce, ze osoby które przychodzą pierwszy raz i zaczynają od pokazania wszystkim w jakie są dobrej kondycji nie pojawiają się ponownie.;) Zacznij wolno byle systematycznie a pózniej zobaczysz.
-
Witajcie dziewczynki;) Witaj Gosciu od Zapiekanki bardzo miło, ze jestes.;) Widze, ze masz grupę krwi która cechuje dobrych ludzi.;) W walce o wymarzoną figurę jesteś na finiszu.;) Będziemy wdzięczne za historię odchudzania może coś od Ciebie zapożyczymy ;)Do jakiej wagi dążysz? Sprawdza się dieta którą wybrałaś? No i co ćwiczysz? Nutti bardzo mi przykro ale nasz specjalista od zasobów ludzkich nie uznał bocznych skłonów do rowerka za trening ;). Dlatego główkuj dalej na doborem ćwiczeń.;) Nutti ja na poważnie myślę, ze to dla Ciebie będzie punkt zwrotny w odchudzaniu. Ja wiem, ze Zołza jest w nadwadze urojonej ale myślę, ze i tak powinnyśmy ją wspierać.;) Dzielnie te strony przepychacie;) Pomogę Wam 299 przepchać.;) Szarotko trochę przykro, ze będziesz musiała w wigilię pracować. Jak poradziłaś sobie z organizowaniem wigilii w pracy? Tak myślę, ze dzięki temu zadaniu trochę się z innymi pracownikami zintegrowałaś. Aga super ostatnio ogarnęłaś swoje życie fizyczne.;) Treningi jedzenie dobrych produktów. Mam nadzieję, ze ja też będę to mogła wkrótce powiedzieć o sobie.
-
Witaj Ajenko dobrze, ze jesteś i że trzymasz dietę.;) Zazdroszczę Ci ze prezenty masz kupione. Ja mam dopiero jeden. Zołza orkan "Aleksandra"szaleje podobno jutro ma być najgorzej. Nutti też lubie takie potrawy smaczne zdrowę a ich przygotowanie zajmuje mało czasu.;) o ćwiczenia nie zapytam.;) A co jutro gotujesz? Marzenko dzielna byłas bo cały bochen mogłaś zjeść a na marnych 3 kromkach się zatrzymałaś i to jeszcze serem LIGHT.;) Szarotko będziesz miała jakieś wolne przed świętami? A ja na gotowe przyszłam czyli przepchane dzięki koleżanki.;)
-
Witaj Szarotko mam nadzieję, ze miałaś dobry dzień.;) Nutti co to za zwyczaje, żeby goście po sobie sprzątali.;) Mam przeczucie, ze to jest mój Gość od którego dostałam przepis na zapiekankę. Zapiekanka wyszła bardzo dobra na tyle dobra, ze mam zamówienie na drugą.;) Tak, ze przepis na sernik też na pewno z górnej półki.;) Gościu jak z Twoją dietą? No i kiedy w końcu do nas dołączysz. Nutti smakuje Ci pomidorówka z soczewicą?