-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ida 7
-
Marzenko póki co dzierganie mi nie grozi ;) Nie zapomnij ze znam psychologie głodówki. Wierze, ze przebiegniesz półmaraton ale nie wytrzymasz bez jedzenia.To nie jest ten czas, pękniesz tak koło jedenastej ;) Nutti zjadłam kolacje avokado, ser biały, sardynki cała puszka, natka pietruszki, 2 papryki 2 pomidory,spory plaster indyka pieczonego.;) Szarotko bo Ty jesteś mądrą kobietą i skubniesz sobie wartosciową czekoladę ;) a ja to nawet wate cukrową lubię. Aktualnie mi się te wszystkie mikołaki z tą sardynką w zołądku kotłują. Ajenka jak masz zamiar swiętować 7 z przodu ? Dorota ja tez lubię thrillery, Sf, a z horrorów to czytam Kinga i Koontza
-
Marzenko to może my też skorzystamy jak się tymi przepisami z nami podzielisz.;). Nutii czasami mi się to zdarza ;) Dzięki dziewczyny, ;) Przez Was chyba troche przegoniłam chęć uzalania się nad sobą. Do wieczora. ;)
-
Szarotka znasz swoje ciało i wiesz co dla niego jest najlepsze. Z tym zdrowym odżywianie to też nie ma co sie tak zachłystywać. Bo są ludzie którzy zyją na tłustych mięsach, majonezach i coli a czują się dobrze i badania tez maja ok. Wydaje mi sie, ze w tych kwestiach najważniejsze są geny. My po prostu przyzwyczailiśmy się do takiego jedzenia i już nie mysle ze sie zdrowo odzywiamy tylko tak jak lubimy. Bo powiem Ci ze ja juz nie wiem co to znaczy jesc zdrowo. Moja dieta teraz faktycznie jest dla zdrowotnosci.;) Nutti jak Ty możesz nie wiedzieć co to są Mikołaki. Od razu widać, ze nie jestes łasuchem;)
-
W torebce ma 6 klementynek i dwa mikołajki. W domu mam pare skrytke wiesz lata praktyki ;) Dzisiaj sobie daruje diete bo mam humor po azorem ale jutro no cóz zobaczymy. Szarotko widze, ze już się rozpracowałaś ;). Moze faktycznie dzisiejszą wagę zawdzięczasz @.
-
Nutti o mało sie pawełkiem nie udławiłam pewnie, ze nie jem gorzkiej czekolady bo po co mam jesc takie nie słodkie obrzydlistwo. Nie zrozumałaś mnie ja mam trzy etapy wchodzenia w diete pierwszy najdłuższy to zacząć pózniej pełna mobilizacja liczenie kalorii i nie rezygnowanie z ulubionych pokarmów czyli np zamiast sniadania pawełek i kawa wtedy gryze sciany z głodu ;). Etap 3 w którym kontroluje całkowicie apetyt nie jem wtedy grama słodkiego i moge zyć o jogurcie. Teraz musze zacząc diete i jestem niestety na etapie pierwszym czyli w czarnej d.... Szarotka musze przyznać, ze jestem pod wrażeniem Twojego dietowania na prawdę odwalasz dobrą robotę ja bym tak w zyciu sie nie odchudziła.
-
Szarotka ja zawsze myslałam, ze dieta niskokaloryczna to jest własnie taka jaką ja stosowałam. Dopiero jak Ciebie poznałam to dotarło do mnie, ze jednak kazdy robi to inaczej. Najważniejsze, ze znalazłaś swoją drogę a znalazłas bo są spadki i tego sie trzymaj bo dobrze Ci idzie.
-
Och wy dwie paskudy jak tu łapie doła a wy sie chichracie zobaczycie przyjdzie Jolka i wam dołoży. Kompletnie nie macie poszanowania dla blizniego. Wagi szybko sie pozbędziecie a jak ktos ma problemy z mózgiem to ma po prostu przewalone w zyciu. Jola może ty za mało węgli jesz? Słyszłam, ze krzyżówki dobrze działają. Trzymaj sie kochana jestem z tobą.
-
Cześć dziewczyny. Marzenko oczywiscie, ze jestem z Ciebie dumna półmaraton w wykonaniu dojrzałej kobiety to absolutnie super sprawa. Nutti ja wczoraj byłam na dwóch zajęciach, przyszłam tak podkręcona iz jest realna szansa na niezrozumienie moich mysli. Szarotka uważam, ze Twój wynik na wadze zawdzięczasz Donaldowi bo jestem przekonana, ze jedzenie tego typu wcale sie nie trawi tylko od razu odkłada. Belka to Ty ranny ptaszek jestes sniadanko zjedzone cwiczenia juz pewnie tez zaliczone.;) Tylko patrzeć ja brzuch spadnie. Ja dzis bez sniadania bo nie zdązyłam zjesc wypiłam 3 herbaty i nie jestem głodna bo strasznie boli mnie głowa ledwo patrze na oczy. Zołza co czytasz?
-
Szczerze mówiąc to nie ja byłam pomysłodawcą zmian. Mnie chyba najtrudniej było sie przystosować bo musiałam jakby na nowo nauczyc się gotować a na wyjazdach jest najmniejszy problem bo pod tym kontem wybieramy hotele.
-
Belka super to już piąty dzien tak wzorowo? Szarotka to szkoda bo tance poza swoim ruchowym dobrodziejstwem uczą pracy w grupie dodają pewnosci siebie. Ale nic na siłe. Aga teraz rozumiem róznice i już mi się te treningi podobaja;) Szkoda ze nie ma w necie. No to sobie dzien relaksu zrobiłaś 2000 kalorii dla Twojego idealnego brzuszka jak mogłaś mu to zrobić egoistko ;). Ale nie martw sie będziesz miała większą motywacje do ćwiczeń;). Marzenko jestem z Ciebie dumna;)
-
Nutti ja od wielu lat nie kupuje wieprzowiny,majonezów, tłustych wędlin, białego pieczywa, soli już też praktycznie nie uzywam, słodyczy, paluszków, chipsów, pepsi itd. Jedziemy na drobiu, rybach i wołowinie. Jak robiłam jakies mączne potrawy czy różne fasole to gotowałam sobie mieszankę warzywną filet z kurczaka albo robiłam takie pulpety bez bułki mroziłam i jadłam to na okrągło. Bywało, ze przez tydzien jadłam jedno i to samo na obiad i kolacje ale jakos mi to nie przeszkadzało bo uwielbiam warzywa. U mnie to jest tak, ze priorytetem jest rzucenie słodyczy ale tak całkiem a pózniej to juz leci ;)
-
Nie Nutti ja trzy razy sie odchudzałam. Ten ostatni rózni sie tym od poprzednich, ze zaczęłam ćwiczyć. Wage mam niestabilną nie wiem dlaczego bo nie ma to związku z jedzeniem.
-
Co do słodyczy to jak wchodze w diete to nie ma nic ani okruszka czekolady ;) Same warzywa i chude mięsa ostatnio tak jechałam chyba ze dwa lata.;) Ja dietę zawsze traktuje jak odwyk. ;)
-
Nutti ja to najchętniej gotuje jak w ty dowc***e. "Żono co mamy dzis na obiad? To co wczoraj. Ale wczoraj nic nie było. No własnie ja na dwa dni obiad ugotowałam. ;)"
-
Szarotka zachowaj sie pedagogiczne i ją przekup;). Pochodzi troche i polubi.;)
-
Zołza ja byłam na niskokalorycznej diecie bez przerw więc organizm sam sie przestawił. Szczerze mówiąc na tej głodówce najbardziej przestraszył mnie brak apetytu. Pewnie tak zaczyna sie anoreksja.
-
Gratulacje Zołza.;). Miałaś mocne wejście w diete. Ja jak jakąś zaczynam to nie ma mowy o jakiś gwałtownych *****ch. Zadnych całkowitych ograniczeń moich ulubionych potraw żadnych głodówek bo reaguje napadami głodu.;). Jednak jak już wejde w dietę to co innego. Na ostatniej nie jadłam przez 3 dni tylko piłam. Szczerze mówiąc nie był to jakiś wyczyn bo w ogóle nie czułam głodu. Aga super, ze tak sobie sama to ustawiasz i co najważniejsze systematycznie realizujesz plan ;). Zerknęłam na ten program w necie i to w zasadzie taki szybki interwał w sumie chyba niczym nie różni sie od insanity. Ajena co do spalanych kalorii to ja też ostatnio na to zwracam uwagę. Ostatnio na siłce była taka sytuacja, ze cwiczyły dwie grupy razem zaawansowana i podstawowa. Jako ze trener był z zaawansowanej to cwiczenia tez były trudniejsze. Na koncu treningu okazało sie ze grupa zaawansowana jest zlana potem a początkowa pełny relaks ;). Jakie z tego wnioski?;) Do cwiczen trzeba sie przyłożyć bo nawet jak nam ktos powie ze dana czynnosć spala 500 kalorii to my wykonując ją nie poprawnie mozemy spalić 100. Marzenko moze zaczniesz od rzeczy łatwiejszych np wydziergasz dywan.;)
-
Dziewczyny wysyłajcie dzieci na wszystkie zajęcia jakie chcą bo to pozniej procentuje.;) Co do zakwaszania to ja już sobie tym nie bede swojej blond główki przeciążać bo już tyle mam wytycznych w swojej diecie, ze nie jestem otwarta na kolejne ;)
-
Puzle to ja też lubie układać. Ostatni tydzień insanity ;), jak zniosły to Twoje kolana? Jaki masz dalszy plan? Och Marzenka Ty Skubanczuchu jeden ;) a ja przez Ciebie 4 sniadanie jem ;) Nutti nie wiem ale jest w niebieskim kolorze moim ulubionym;)
-
Nutti szkoda biednej kaczuszki.;) Szarotka ja tylko prawdę napisałam.;) Aga jak to relaksuje? Przybliż temat bo ja to biorę kąpiel z pianą, świeczkami i kieliszkiem wina. Taki kicz ;)Jak zrobisz cały to poproszę o efekt koncowy.;)
-
Szarotka no właśnie o tym pisałam;) sprężyste ciało bez względu na rozmiar.;)Widać po Tobie, ze siedzenie przed tv to nie jest Twoja ulubiona rozrywka. Super brzuszek ;). Gosciu powinieneś krwi upuścić ale raczej sobie czytałam gdzieś, ze to pomaga.;)
-
Dokładnie Nutti kazdy rozmiar byle sprężysty;) Ja akurat mam wąską budowę więc 34 jest normalnym rozmiarem a 32 chudym. Koleżanka moja np przy 38 wygląda normalnie a przy 36 jak szkapa a też ma mój wzrost. Chodzi o proporcje raczej.
-
Eryk chłopie Ty tu wszystkie posty czytasz i wiesz co najlepsze na odchud. Podziel sie w koncu swoją wiedzą a nie ciągle piszesz jakies skróty myslowe.;) Szarotka dzielna jestes, marchewką się zapchałaś. Chyba spróbuję tych skałek bo jak cos jest warte takiego poswięcenia musi być naprawde fajne. "Gościu nie wszystkim zależy na tym co lubią faceci . Ważne aby sobie się podobać." Swięte słowa Zołza ;) Nutti rozgryzłaś mnie i wiesz ze nie szczupła sylwetka a wysportowana jest dla mnie istotna. Mam taką czy nie ale miłe to co napisałaś ;) Miałam Ci jeszcze napisać, ze ja tanich hoteli zawsze szukam na Booking.com mozna tam znaleść duzo taniej niż na gruperze.
-
No ale jakim cudem działa na odchudzanie skoro mięso kacze jest tłuste?
-
Powiem Wam szczerze, ze załamujecie mnie tymi fotkami. Wygląda na to ze trzaskacie wszystko;). Ja foty robie na wakacjach i szczerze mówiąc rzadko je oglądam ;)