Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ida 7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ida 7

  1. Marzenko nie przepchałaś całkiem nam się zbiesiłaś w tej nowej pracy.;)
  2. Dorotka już pewnie po zabiegu. W sobotę to wszystkich wagą zakasuje. ;)
  3. Marzenko dziękuję bo już mam dość siedzenia w domu.:) Z kim ty się teraz zadajesz, że chemię sobie zakupiłas.:) Testuj i zdawaj relacje. Co te tabletki mają ci dać? Jak tam założenia kaloryczne? Trzymasz się?
  4. Szarotka ekstremalne sytuacje nie zdarzają się często dlatego jesteś usprawiedliwiona.:) Ładny miały pokoik z drzewem i z niebem kto malował? Uspokoiłaś mnie trochę ale dopóki zdjęcia rtg nie zobaczę to lekki niepokój będę czuła. Nutti inspiracja przyszła za pozno nawet nie chcę pisac co dzis jadłam. :( Ale jarzynówka to dobry pomysł jutro go wykorzystam.:) Mam nadzieję, że kolację zjesz żeby znowu ci ten metabolizm nie zwolnił. Pamiętaj plan jest taki, że startujesz w wyborach miss bikini w przyszłym roku.;) Widzę, ze masz tydzień kolezanek to dobrze bo fajnie czasami poplotkować.
  5. Cześc Laseczki.:) Ajenko biedna Ty. Masz migreny czy to taki jednorazowy atak? Marzenko popisz, popisz bo tęsknię za tobą ja tu taka chora siedzę w domu i nie mam co czytać.:) Szarotka myslisz, że może to trwać kilka dni? Bo ja już zaczynam się bać, że to jednak od kręgosłupa. Dziś może minimalna poprawa jest wydaje mi się, że głowę już prosto trzymam no i mogłam kilka przysiadów rano zrobić. Ależ ci zazdroszczę tego wyjazdu mam nadzieję, że pogoda ci dopisze. Zrób sobie trening przed wyjsciem na rower rozgrzej mięśnie plus mały strech cobys znowu z łapkami nic nie wykombinowała jak na poprzednim wyjezdzie. Cieszę się, że te warzywka tak pięknie wchłaniasz. Bardzo bardzo dzielna jesteś z tym malowaniem. Pamiętaj o fotkach. Nutti a co z tobą gdzie twoje sniadania? :) Jak się tak na nie napatrzę to może ze wstydu zacznę jeść rozsądnie.
  6. Nutti bardzo mi miło, że takiego awatara dla mnie znalazłaś.:) :) :) Ale tak sobie myslę, że póki co niekompatybilny z moim umysłem.;) Jak przez miesiąc dietę pociągnę to sobie go wkleję. ;) Póki co twój umysł bardziej mi się z nim kojarzy. Jest dietetycznie lekki, zdrowy i rozsądny.;) Ból utrzymuje się na tym samym poziomie na szczęscie trochę mija po tej przeciwbólowej tabletce. Pyszny miałaś obiad ja miałam czekoladę bąbelkową. :( Teraz do kompletu boli mnie brzuch. Mój M jak zwykle poza domem. Hm ale pomysł całkiem dobry mam telefon do takiego jednego masażysty.:) Podobno pacjent na sam jego widok lepiej się czuje.;) Jak chłopcy w szkółce się odnaleźli ?
  7. Dzięki Nutti. :) Cos pomyslę, chyba, że ty masz jakiś pomysł na awatar dla mnie. Nie pomogła ta masc ból wraca taki sam jak wczoraj. Ale tą tabletkę zostawię na wieczór. Co masz na obiad?
  8. Ajenko dziękuje pięknie za pomoc bardzo jesteś mądra w tych komputerowych sprawach. :) Widze, że pełna mobilizacja ale jak to się stało, że się ta 9 pojawiła tak ładnie ćwiczysz i całkiem dobrze się odzywiasz. Nutti no nie mogę być czarną owcą i nie wiem co mogłabym sobie tam wkleić.;) No nie wiem jak ja wytrzymam już zaczynam odczuwać jak mi mięśnie znikaja. Oczywiście oprócz tego na karku którego i tak najbardziej nie lubiłam. No nic od wczoraj nie jem cały czas mnie mdli dlatego Doroty nie potępiam.;) Wiem jak to jest jak człowiek ma problem. Aczkolwiek to nic dobrego bo wcześniej czy pozniej odbije się to na diecie czy zdrowiu. Kolację jadłaś? Posmarowałam się właśnie tą mascia jedzie ode mnie na kilometr i piecze skóra tak ma być? Czy mam jakieś uczulenie. Szarotka umiarkowane bałaganiarsto to zaleta. Oznacza, ze ma się bogate życie wewnętrzne. ;) Trudno w twoim przypadku przy małych dzieciach idealny porządek mieć. Musiałabyś cały dzien ze szmatą biegać co byłoby chore.;) No mam wielką nadzieję, ze to badanie kręgosłupa wyjdzie dobrze. Rozumiem, że przyjaciół na wyjazd nie bierzecie. Randki od czasu do czasu to konieczność dla dobra związku i psychiki.:)
  9. Nutti niestety wszystkie tropy na siłkę prowadzą. Nigdy nie suszę głowy po treningu. Jako, że mieszkam niedaleko kąpiel biorę w domu. Co jeszcze uchodziło płazem w lecie teraz już przy zmianie pogody nie do konca. Nie robię za dużo strechu co dla mięśni też dobre nie jest. Wreszcie zbyt intensywne treningi zle się odbiły na kręgosłupie będę to wiedziała jutro bo zrobiłam zdjecie. Mam nadzieję, że to jest tylko zawianie. Zdecydowanie ci się należy wymiana całej garderoby.:) Moze zwyczajnie będziesz mogła oddać albo wymienić na coś innego. Maść miałam w domu więc już mi nie wypisywała ale nie stosuje bo strasznie śmierdzi.
  10. Czesc dziewczynki chyba powoli wracam do swiata żywych.:) Mam silnezapalenie mięśnia szyi czyli popularne zawianie albo coś tam innego bo pani doktor do konca pewna nie jest. Wczoraj miałam wysoką temperaturę, powiększony wezeł chłonny, ból głowy i szyją ruszać nie mogę ani stać ani siedzieć ani spać. Dostałam leki, ból zelżał ale w środku nocy znów mnie obudził ale wzięłam gorący prysznic tabletkę którą mogę je brać tylko dwa razy na dzien. Teraz wstałam dalej mnie boli ale jakby trochę mniej, czuje sie potwornie zmeczona. Ale przynajmniej przy kompie mogę siedzieć. Nutti dałaś rady wczoraj? He he to miałaś stresa ja bym ich nie oddawała jak fajne, jestem pewna, że niedługo będa pasować.:) Gdzie takie chleby kupujesz? Szarotka faktycznie mało się pisze w mediach o tym sporcie a szkoda bo bardzo widowiskowy. Jak tak czytam co piszesz to czuję więź z twoim M, nie łatwe jest życie z ideałem.;) Koniecznie zapodaj nam tu jakąś swoją wadę dla mojego lepszego samopoczucia. Może kubka po kawie od razu nie myjesz?:) Zołza mam nadzieję, że tym razem wszystko pójdzie po twojej mysli. Ajenko dziekuję ale mi się nie podoba ten awatar. Chciałam nie mieć żadnego i tak poklikałam, że mój poprzedni gdzieś wcięło. Ty się znasz na komputerach podpowiedz mi jak się pozbyć awatarów. Marzenko nie pochwaliłaś się co wczoraj kupiłaś. Ja dalej za tymi butami chodzę i jakos nic mnie nie porywa. Ja też za cyrkiem nie przepadam chociaż magików uwielbiam ale te biedne zwierzątka cyrkowe są dla mnie nie do przejscia
  11. Cześć. Czuje się beznadziejnie, całą noc nie spałam. Wizytę u lekarza mam dopiero po południu. Dziś chyba głodówka mnie czeka. Miłego dnia.
  12. Szarotko bardzo podoba mi się ten tok myślenia.;) Ani się obejrzysz a stoliki będziecie zaliczać z młodymi.;) Młody pewnie i w jezdzie rowerem chce siostrze dorównać. Nutti mam nadzieję, że dzielnie się trzymałaś dzisiaj. Może kolezanka zrozumie, że się odchudzasz bo diety teraz są na topie i każdy albo się odchudza albo zdrowo odżywia albo udaje, że to robi.;) Ja chyba chora będę bo od rana kiepsko się czuję i jem jak opętana.
  13. Szarotka do tego miała zeszyt słówek. Samo przepisanie wyrazów do zeszytu i na lodówkowe karteczki pomagało w nauce. Zeszyt słówek w kl 1-3 super zdaje egzamin dobry jest do powtórek i systematycznego przypominania na klasówkę.
  14. Ajenko udanego spaceru.:)
  15. Marzenko aleś ty ogarnięta z tymi kaloriami. Pamiętasz jak w zeszłym roku pisałaś, że nie poradziłabyś sobie z liczeniem.:) Teraz jesteś mistrzem. Podziwiam ciebie i Nutti, że tak się potraficie śniadaniowo do pracy przygotować. Będę trzymać kciuki żeby tym razem chociaż jeden pełny tydzień diety ci się przytrafił.:)
  16. Nutti wzorowy tydzień będziemy cię pilnować, zebys słowa dotrzymała.;) Ja będę się starała zrobić tydzien bez podjadania i chociaż jedną godzinę stała na posiłek ustalić. Ajenko mój pies zje wszystko co mu się podstawi pod pysk a nawet więcej bo jedzenie nam kradnie ze stołu.
  17. Cześć Laseczki.;) Zołza nie pochwaliłaś się, że robotę macie.:) To wspaniała wiadomość. ;) Widzę, że jesteśmy na tej samej diecie.;) Nutti nie wiem czy miesnie grzeją mam nadzieję, że nie bo w tej chwili oznaczałoby że ich nie mam wcale.:) Jednak myślę że szybko ciało nagrzewają od rana byłaś w ruchu i było ci ciepło w marynarce czyli myslę, że sobie w lecie wyrowerowałaś kilka kg. mieśni oczywiście ;) Ależ ci zazdroszczę, że wstałaś zaćmienie pooglądać. Ja niby miałam w planie ale jak budzik zadzwonił to uznałam, że w tv pooglądam albo ktos mi opowie.) Ciasto ominęłaś? Jeszcze mamusiowe dzielna jesteś. Ja za sledziami to srednio przepadam w zasadzie to jem je tylko na wigilię i srodę popielcową.;) Ja dziś wypiłam wodę z cytryną, kawę i orzechy zjadłam. Nie wiem co na sniadanie sobie zrobię. Fajnie, że lubisz olej lniany mnie już jego zapach odrzuca. Piłam dzielnie przez miesiąc łyżeczką na przekór sobie i efekt jest taki, ze chyba już nigdy się do niego nie przekonam. Szarotka sił ci życzę masz takie ogrodniczki do malowania? I pas na pędzle.?
  18. Ajenko jak tam ciasto ze śliwką, został jeszcze kawałeczek.;) A któż to cię wystawił na taką cieżką próbę? Mam nadzieję, że dzielnie walczyłaś. Ja dziś mam zakręcony dzień jem byle jak i byle co. Dorotka trzymaj się w tym szpitalu i tym razem nie daj się wyrzucić.:)
  19. Czesc dziewczynki. :) Marzenko wiem o czym piszesz.:) My też zaczynamy o starości rozmawiać. Kiedy się zaczyna jak my się w niej odnajdziemy. Mi chyba pomarszczona twarz nie grozi bo typuję, że jak przestanę ćwiczyć szybko się tłuszczem napełnię.;) Jednak ostatnio zdecydowanie za często o tym sks piszesz. 4 z przodu /nawet ta późna/jeszcze starości nie oznacza ale powinna uświadamiać, że to ostatnie dzwonek, że jeszcze coś z ciałem można zrobić w miarę bezboleśnie. Uważam, że podchodząc rozsądnie absolutnie wszystko i szczupłą sylwetkę i prawdziwe mięśnie. :) Fajne masz te imprezki na domowym żarełku co było hitem? Wrzuć przepis co by nasza dieta monotonna nie była.:) Zafiksował się twój znajomy na odchudzanie to schudnie na pewno. Ale odchud to połowa sukcesu druga to utrzymanie wagi. Też trudny jest ten etap bo entuzjazm coraz mniejszy. Myslę, że wtedy duże znaczenie ma w jaki sposób tą wagę zbijaliśmy. Szarotka chałka najlepsza jest z awokado.;) Marzenko ależ tą twoją mamę nosi po swiecie a tobie nawet na miasto się nie chciało iść. ;) Ja też kiedyś o swicie po imprezach do domu wracałam teraz druga to maks czyżby to...;)
  20. Witaj Marzenko dziękuję za powitanie i to osobliwe proroctwo.:) Ja tam myslę, że na starość każdy mniej korzystnie wygląda i gruby i chudy. :) Dlatego teraz póki co... Właśnie może ustalimy jakąś listę zysków i strat. Czyli czy warto się odchudzać. Moje typy. Zyski: można uprawiać każdy sport i łatwo szmaty kupić bo we wszystkim się dobrze wygląda.:) Straty- trzeba wiecznie koło żarcia chodzić :) Ajenko nie jadłaś śniadań teraz jesz musli czyli już raz zmian dokonałaś.:) Ja też lubię monotonne jedzenie aczkolwiek czasami mam zrywy.;)
  21. Ajenko dzięki za filmik. Lubię bardzo taki warzywny makaron tylko, że robię go obieraczką. Nie często chce mi się to robić szybciej wychodzi poszatkowanie warzyw nożem.;) Zainspirowałaś mnie muszę sobie taką temperówkę zakupić.;) Ajenko na innym topiku poznałam dziewczynę która w przeciągu roku schudła 10 kg. Nie stosując jakiejś specjalnej diety tylko wprowadzając zdrowe odżywianie i sporo ruchu. Chodzi z kijkami, jezdzi na rowerze wykorzystuje każdą możliwość. Może to jest dobry sposób nie liczyć kalorii tylko je w miarę możliwości kontrolować i uprawiać sport. Wprowadzać trwałe zmiany. Może potrawy nie muszą być dietetyczne a właśnie zdrowe no dobra najlepiej dietetyczne, zdrowe i urozmaicone. Mam nadzieję, że cię nie urażę ale wydaje mi się, że jesz dość monotonnie. Np na śniadanie od roku masz głównie płatki a jest tyle możliwości. Ja myslałam, że moje problemy z nietrzymaniem diety wynikały z tego, że jem za mało kalorii czasami. Teraz powoli zaczynam podejrzewać, że treningi spowodowały inne zapotrzebowanie niż dotychczas na składniki odżywcze. Czegoś nie dostarczam może białka a może czegoś zupełnie innego. Może tobie tez czegoś brakuje stąd trudno ci to odchudzanie idzie. Szarotko czyli ty też nowe łóżko dostaniesz.;) Pięknie odmalowane mieszkanie nowe meble i ta pachnąca czystość . Nutti przyznam się, że łatwo mam teraz z dietą bo moje dzieci tak chcą jeść a ja przy okazji korzystam. Ale już od poniedziałku wszystko się zmieni. Gratki za wagę zawsze to w dół a nie w górę.:) Zołza taki wzrost malutki nie znaczy, że dieta jest nieskuteczna.:) Marzenko dzielna jesteś z ćwiczeniami.:) Super, że zguba się znalazła. Moja waga w koncu padła chyba na zawsze no i bardzo dobrze bo w zeszły piątek było 54.9 no za nic nie chciałabym 55 zobaczyć.
  22. Szarotka to nawet na półmetku nie jesteś. Jak rozłożyłaś siły? W Ikea łóżka kupiłaś?
  23. Nutti jesteś dla siebie surowa jeden dzień tylko troszkę zawaliłaś. Zrób sobie plan na jutro. Mam jakieś problemy z internetem chodzi bardzo wolno.
  24. Marzenko następną pracę poszukamy w kopalni albo w wojsku.:) Pięknie dzisiaj dietkowałaś oby więcej takich dni. Pochwalę cię bo mnie też chwalą chociaż w tym tygodniu miałam tylko dwa dobre dni.:) Nutti nie mam ochoty bo sobie słodkości na legalu robię i dowalam kalorii w moje czułe godziny może to jest na mnie metoda. Ta kasza naprawdę dobra na koniec traktuję ją blenderem i dodaje miodu a na koniec posypuję owocami. Szarotka brawo Ty.:) Kawał dobrej roboty odwaliłaś i szybko się uwinęłaś.
  25. Ajenko ja uwielbiam makaron z cukinii tylko ja smażę na patelni z czosnkiem a do tego jajko sadzone.:) Ale na surowo nie jadłam jak możesz wrzuć przepis i na ten sos tez. Zuch Dorotka.:) Ale jeszcze jutro i w niedzielę jesteś?
×