Ida 7

Cześć Laseczki.;) Marzenko myslę, że nowa praca da Ci impuls do odchudu a nie kompuls.;) Fajnie masz, ze mozesz na 3 dni nad morze wyjechać brałabyś wszystkie dzieci? Sama byś jechała czy z koleżanką? Jak otwierałaś topik to chyba też byłaś na jakiś wczasach jak dobrze pamiętam. Przypomina mi się jak ustalałyśmy, ze na następne wakacje startujesz w wyborach miss bikini.;) Szarotka nikt nawet najmniejszego zamiaru nie ma odebrać Ci roboty;) Nutti mówisz, ze biegi górskie? No chyba nie chcesz powiedziec, że z rowerem na plecach.;) Ugriluj sobie do tego obiadu cukinię.;) Napcha Cię na dłużej a kalorii dostarczy niewiele.;) O jakich sportach myslałaś? Dorotko jak Mapecik? Ajenko zwykle zdrowotne słodycze są do bani.;)

He he no za bardzo się nie napracowałam Ty po prostu masz duszę sportowca.;) Wiesz dokładnie to samo czuję jak np biegnę bez zadyszki pod górę pod którą jeszcze nie tak dawno wchodziłam spacerem wycierając pot z czoła i robiąc przystanki.;) Skoro zaciskasz zęby i nie jesz kolacji to myslę, że możesz spokojnie zjeść taki żur jak lubisz bez większych wyrzutów sumienia.;) Tym bardziej, ze lampka kontrolna Ci sie zapala i kontrolujesz ilość.;)

He he Nutti dobre ja aktualnie udaje, że owoce są niedobre. Ten okropny soczysty, słodki smak kompletnie mnie nie interesuje.;) Zuch dziewczynka który to juz dzien, bez kolacji. ;) Czuję sporą niespodziankę w sobotę.;) To prawda Mapecik sporo choruje aczkolwiek jak moje dzieci chorowały dwa razy w miesiącu to lekarz powiedział, ze nie ma sie czym przejmować bo inni mają jeszcze gorzej.;) Na szczescie w pewnym momencie się skonczyło.;) No troszkę się zaangażowałam w taki wątek o odchudzaniu ale pewnie odpuszczę bo chyba mam za małe doswiadczenie, zeby komuś doradzać.;) Aczkolwiek mój ulubiony aktualnie temat o odchudzaniu dojrzałych kobiet.;) Nie tylko na topiku o tym rozmawiam ale i w realu bo temat jest na topie w moim gronie towarzyskim.;)

Aga super, ze już wyzdrowiałas.;) He he myslę, że wezmie pod uwagę Twój PMS i nie pojawi się przez miesiąc.;) Dorotko mam nadzieję, że tym razem skonczy się po Twojej mysli.;) Czas na to najwyższy. Jak myslicie czy przy sporej nadwadze pieczywo powinno się całkowicie wyeliminować? Może ono aż tak utrudniać odchud? No i co myslicie na temat jogurtów pomagają czy nie? No i jeszcze jedno pytanie zawsze wydawało mi się , że nadwaga to nadwaga. Ale może inne postępowanie jest przy większej a inne przy mniejszej?

Marzenko pisz o nowej pracy pisz.;) Bo o dobrych rzeczach nigdy za mało czytac.;) Hm to Twoje dzisiejsze menu jako że składało się z mało dietetycznych produktów powinno mieć kalorie policzone tak według mnie.;) Szarotka dlatego chudła na takim jedzeniu, ze miała wszystko wyliczone co do mikrograma.;) Teraz będziesz musiała dwie imprezy zrobić pożegnalną i powitalną.;) Nutti o szpajzie też nie słyszałam ale ją sobie właśnie wygoglowałam.;) No i muszę przyznać ze jest to deser z gatunku moich ulubionych.;) Uwielbiam wszelkie kremy. Ajenko szkoda, że nie zapytałaś o to ciasto marchewkowe my ostatnio z Marzenką przepis na takie znalazłyśmy w internecie. Zołza szprycuj młodego miodkiem może się nie skonczy choróbskiem. Mam nadzieję, że te sprawy pozytywnie załatwiłaś. Młoda kiedy na kolonie jedzie?

Nutti no jadłabym tą kopę.;) Ale jak każdy pyszny deser pracochłonne. Robisz go sama? Poszerzyłaś moją wiedzę na temat kuchni regionalnej. U nas chyba nie ma takiego kultowego deseru. Marzenka prawdopodobnie teraz zaczęła mieć watpliwosci czy dobrze zrobiła.;) Ajenko fajnie, że masz taka koleżankę możecie się razem motywować Mozesz podać przepis na takie ciastka?

Gratulacje.;););) Jesteś najlepsza.;)

Na sniadanie jadłam jogurt z moim mixem i herbatę zieloną. Obiad w sferze planów. Na kolację mam zamiar zrobić paprykę nadziewaną serem ze szczypiorkiem, cebulką i ogorkiem małosolnym . Nigdy nie jadłam połączenia sera i ogórka kiszonego.;)

Witam wszystkich w ten piękny miałam napisać poranek ale dla niektórych to niemal środek dnia.;) Szarotka ja o trzeciej w nocy nie skleciłabym jednego logicznego zdania.;) Przyjdzie pora to poproszę Cię o przepis na taką szynkę ale coś czuję, że mnóstwo przy niej pracy. U mnie najwiekszą atrakcją było zostawanie na noc u koleżanki.;) Marzenko to jakie jest dzisiaj menu na Dietusmarzenkus?;) Dzięki ja po prostu czuję te przyprawy potrafię sama skomponować całkiem smaczną mieszankę do zamarynowania mięsa. Podczas gdy ciast w ogóle nie czuję. Gratki za wagę.;)i za cwiczenia z rana mój bezmierny podziw.;) Nutti no wiedziałam, że z tą Twoją chęcią gotowania jakiś przekręt jest.;) Gotowce? I to jeszcze pewnie przez teściowa zrobione.;) No nie znam tego deseru no jak to możliwe? ;););) Fala jest i poniesie Cię daleko o ile nie zaczniesz gwałtownych ruchów wykonywać.;) Bardzo, bardzo mnie to cieszy. Jesteś po prostu twardzielka.;) Ajenka goscie są fajni o ile nie przynoszą ciastek.;) Zołza jak dziś humor? Kupiłaś truskawki na sniadanie?

Marzenko jesteś bogatsza o nowe doswiadczenie. Byłaś lepsza od czterech koleżanek no i maseczkę zrobiłaś.;) Moze jeszcze jutro zadzwonią tak jak przewiduje Nutti. Jak nie to trafi się nowa możliwość może lepsza od tej. Zazdroszczę Wam tego hobby ja ostatnio rzadko mam kuchenną wenę. .;) Nutti czuję, ze na fali jesteś.;) Jaki deser lubisz najbardziej? Jak to jaką? Montikogośtam.;) Na palniku gazowym najlepiej ugotować wodę na kawę. ;) Miałam dzisiaj trening rany co to był za trening.;) Spaliłam rekordową ilość kalorii 385.;) Jestem tak podkręcona, że chyba nie zasne.;)

Szarotka jakie jest Twoje popisowe danie?

Marzenko jesteś najlepsza pokonałaś 4 zawodniczki.;) Pisz co dalej. No dżemik miody.;) Nutti gratulacje mam jednak nadzieję, że zbyt z kaloriami nie zjeżdżasz.;) Super że ze zdrówkiem wszystko w porządku. Ja bym sobie jednak na Twoim miejscu ten cukier powtórzyła. Nutti a ja w mięsach jestem mistrzem czuje jak je przyprawić w przeciwienstwie do ciast. Zgoda będę rowoerowa pomocą moge nawet namiot rozbić czyli tak zwanym fizycznym byle nie gotowac.;)

Ha niewolnika Wam się zachciało no ale zgoda tylko wy gotujecie żeby było sprawiedliwie.;) Z górki to jakos się tam sturlam.;) Będe w kontakcie jak maliny sie zaczną. Zołza no tak Twój M Ci je kupił. Pamiętał o jedzonku dla swojej umiłowanej żony.;)

Czesc Szarotka.;) No cóż dziewczyny podejrzewam, że wy kontrolę nad rowerem macie również przy zjezdzie a przynajmniej takie wrażenie.;) Ja chyba jestem kilka lat treningów za Wami więc brak mi pewnosci. Poza tym nie lubię szybkości zwyczajnie mnie nie kręci czy to autem, rowerem czy nartach. Ja po śniadaniu kawa, awokado i brzoskwinia 1 szt to jest 350 kalorii łącznie. Nutti ja zawsze o Was myslę nawet jak w poście nie uwzględniam.;) Szarotka dobry pomysł na dżem bo ja myslę, że to te pektyny mi zaszkodziły pomijając ilości. Myslisz, ze z malin można by było zrobić Twoim sposobem? Ja owsiankę uznaję tylko na mleku a z tym moim dżemem po prostu rewelacja. Ugotowałam szklankę płatek górskich a pozniej dodałam mnóstwo dżemu coby było nieprzytomnie słodkie;) No mniam ;) Zołza jakie płatki jesz na sniadanie? Ja mam mix owsianych,otręb, zarodków i amarantusa zrobiłam sobie wczoraj.;) Mam w planie je jesc w szarotkowych ilosciach bo one mi z kolei obciążają żołądek. Niemniej jednak skoro nie jem chleba ani żadnych mącznych rzeczy muszę jakos te zboża przemycić.

Cześć dziewczynki.;) Marzenko mocno kciuki trzymam za Twoją rozmowę, będzie dobrze. Wykorzystaj na maksa wszystkie swoje atuty.;) Nutti no trochę się od słodkiego odzwyczaiłam bo kilka dni się pilnowałam. Pewnie dlatego dorwałam się do tego dżemu i jadłam go i jadłam solo z owsianką i z jogurtem. W efekcie czego cierpiałam cały wieczór i pół nocy.;) Dziś nie mogę na niego patrzeć.;) Narobiłam kilka pudełeczek oczywiście nie zakonserwowałam i tak się zastanawiam ile on może w lodówce wytrzymać? Marzenko fajna ta Twoja maszyna ale ja robiłam swój też bardzo krótko.;) Jadłam sorbet truskawkowy z niej bardzo pyszny robiłas kiedyś? Też mi się nie raz zdarzyło zapomnieć portfela no nie fajne to uczucie jak się człowiek w sklepie ocknie.;) Ja nie mam rzeczy na niedziele. Wyznaję zasadę, że z przedmiotów trzeba korzystać póki można.;) Babcia ma taką piękną zastawę dla gości i na święta. Ja swoje wykorzystuje na co dzien bo uważam, ze zasługuję na poranną kawę w pięknej filiżance.;) Nutti ja też robiłam taki system "kar" jak z czyms popłynęłam to starałam się zaraz to czymś zrównoważyć. Mam nadzieję, że dokumenty się znajdą. Dobrze, że pomordowałaś swoich nieproszonych gosci. Jak twój rumień? Szarotka jedyne co podoba mi się w rowerach to podjazdy pod górkę i gdyby nie trzeba było z niej zjeżdżać to czuję, ze mogłabym się z tym rowerem zaprzyjaźnić.;) Jak wjeżdzam to czuję że nad nim panuję, że wszystko zależy ode mnie i od moich mięśni. Ja chyba znalazłam winowajcę moich brzusznych problemów są to owoce. Pamiętacie jak dietetyk zalecił mi minimalne ich ilości? Chyba miał chłop rację. Ja teraz jak co roku w sezonie jem ich dosłownie całe kilogramy dziennie. 2 kg takich ufo to jest u nas godzinę do tego koszyczek truskawek albo i więcej, borówki dwa słoiki. Kiedys nie robiły mi większej krzywdy no ale chyba jednak to prawda, ze nic nie trwa wiecznie. Zołza to prawda, że teraz to nie wiadomo co się komu podoba taka jakaś moda nastała.;) Co jadłaś na sniadanie? Ajenko jak dziś Twój humor dietetyczny? Aga leżysz czy chodzisz? Mam nadzieję, że już dobrze się czujesz.

Z kwaśnych truskawek. Kupiłam je rano w domu okazało sie, ze kwaśne i pewnie nikt ich nie zje w związku z tym wpadłam na pomysł tego dżemu. Narobiło się go bardzo dużo pewnie nie damy rady przejeść.

Ha ha idealna, widziałam gdzieś jeszcze takie buty do kompletu. Mówią, że pierwsze wrazenie najważniejsze w takim stroju rozmowa raczej zbędna.;) Mam dżem .;) Słodki jak cholera chociaż dałam połowe cukru. Właśnie taką pektyne w brązowej torebce mi pani sprzedała. Nutti jak to nie będę sie ścigać to teraz się ścigasz?

Marzenko olej i miód ale jak już przyprawiłaś mięso gyrosem to chyba ten dressing nie podejdzie.;) Dasz radę.;) Za bardzo się nie czapierz zrób pazury delikatny makijaż i do boju. Dasz radę żadna małolata Ci nie podskoczy.;) Ja takich nitek to już nie pamiętam kiedy kupowałam. U mnie do pomidorowej wolą ryż. He he dieta rosołowa no może by była niezła bo ja pamiętam jak byłam na kapuscianej to na trzeci dzień na sam jej widok miała odruch wymiotny.;) Nutti czyli miłość od zawsze.;) Super bo to jest sport który można uprawiać do poznej starosci.;). A ja będę robić dzem.;) Może nie hurtowe ilosci ale kilka słoiczków.;) Nigdy wczesnie nie robiłam dlatego prosze o sugestie.

Marzenko ja bym nie mówiła przecież póki co nie masz pewnosci, ze Cię przyjmą. Twój szef zapamięta tą informację i w przyszłości może pomijać Cię w podwyżkach bo będzie miał przekonanie, ze szukasz pracy i nie ma co w Ciebie inwestować. Ajena dobrze powiedziane będe się tego dzisiaj trzymać. ;) A Ty bierz się do roboty i ćwicz. Najlepiej na dworze bo szkoda pięknej pogody marnować.;)

Ajenko jak to zle sie dzieje? Wypłacz nam się to Cię pocieszymy.;) Widzisz jak znikasz na dłużej to sie tak to kończy.;) My mamy na Ciebie najlepszy wpływ. Pamiętasz jak brzmi hasło naszego topiku? Padnij, powstań.;) Nutti zaczęłam od wczoraj.;) Marzenko w zainteresowaniach napisałaś gotowanie z thermomixem?;) Tak się zastanawiam w jakich miejscach dostęp do komputera jest ograniczony. Bo ta pomarancza pojawia sie i znika.

Cześć Laseczki.;) Ajenko dla Ciebie również miłego dnia. Jak zwykle poukładana jesteś dieta, ćwiczenia. Nie pochwaliłaś się w sobotę wagą. Pewnie jak Nutti niespodziankę chcesz nam zrobić,;) Szarotko mam dobrą wiadomośc właśnie nadszedł ten czas, ze możesz sobie pogrzeszyć od czasu do czasu.;) Marzenko jestem pewna, że pójdzie Ci jak z płatka. Ciekawi mnie jakie zainteresowania wpisałaś. Ja jeszcze bez śniadania i bez pomysłu na nie.;)

Dobranoc Marzenko mam nadzieję, że dietę trzymałaś wzorowo.;)

Gościu dziękuję za radę postaram się godnie starzeć jak przyjdzie na to pora. Proponuję żebyś zakupił czystek bo podobno na prostatę dobrze działa a znasz zapewne drugą częśc tej mądrości ludowej. Nutti Ty maniaczko rowerowa.;) Od kiedy masz taką miłość do jazdy na dwóch kółkach? Szarotka czyli miałaś fajny weekend bo i u mamy miło spędziłaś sobotę i dzisiaj miałaś gości.;) Zołza uwielbiam Twój bojowy nastrój.;)

Nutti wystarczy na Ciebie spojrzeć ;)też będę piła systematycznie. Dużo ma tych korzystnych własciwości ile razy w tygodniu trzeba pić? U mnie piękne słonce na razie.

Właśnie o czystku czytam i trafiłam na takie info. Jest znany od wieków i polecany przez św. Hildegardę z Bingen, która słusznie stwierdzała, że podstawą zdrowia są trzy filary: dieta, zioła oraz post. Do zaleceń świętej można dodać jeszcze codzienną porcję umiarkowanego ruchu jako czwarty niezbędny filar. Każda z tych rzeczy wzmacnia bowiem nasz układ odpornościowy, dzięki któremu choroby omijają nas z daleka. Więc zapamiętajmy, że tych klasycznych filarów zdrowia nic nie zastąpi. To jest oryginał. Wszystko inne co zostało wymyślone potem to jedynie namiastka i nędzna podróbka.;) Nawet smaczny ten czystek.;) No i chyba już go piłam bo smak znajomy Dodam jeszcze Usuwa toksyczne metale ciężkie z organizmu (szczególnie łatwo wiąże kadm), dlatego polecana jest szczególnie palaczom. Jest to roślinka silnie antyoksydacyjna, ma olbrzymią zdolność do wyłapywania wolnych rodników i do obniżania aktywności kolagenazy (enzymu odpowiedzialnego za rozkład kolagenu), przez co działa odmładzająco, przeciwzapalnie i witalizująco na ludzki organizm.