-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ida 7
-
Dzięki Marzenko wiesz ja jeszcze papryki do bigosu nie dodawałam. Ale może następnym razem spróbuję. Ja dodaje do tego z młodej kapusty mnóstwo natki pietruszki i mało pomidorów. Widze, ze Mapecik ma tak jak ja.;)
-
Nutti ja griluje bo moja rodzina lubi. Robiłam też zapiekane z mięsem i gulasz robiłam ale jakos mi ten smak nie podchodzi.
-
Nutti no nie wiem co to za misie jedyne misie o których teraz mysle to ależ MISIE nie chce sprzątać.;) A muszę do trzeciej całą chałupe ogarnąć. Marzenko ze śmietaną ja robie. Dodatek jaki lubisz może być bez.
-
Marzenko pasta z białego sera może być ze szczypiorkiem ale ja najbardziej lubię z pietruszką. Ziemniaki upieczone w piekarniku albo ugotowane kroje na plastry i smaruję taką pastą. No pyszne to jest.;) Ostatnio w telewizji pokazywali biegi stulatków.;) Ja myślę, że jak schudniesz to spokojnie do tego wieku możesz biegać.;) Aerobik fajna sprawa nawet dwa razy w tygodniu mogłabyś chodzić bo przecież biegasz. Kup te szparagi w biedrze może Ci posmakują. Mają mało kalorii i naprawdę zapychają mogłabyś je wykorzystać w odchudzie.
-
Cześć laseczki.;) Basiu współczuję Ci bardzo. Cieszę się, ze ćwiczysz koniecznie musisz nam wszystko opisać. Marzenko a Ty nie masz możliwosci na jakiś fitness się zapisać? Jak robisz ten bigos z młodej kapusty? Ja teraz nie mogę jej jeść bo mnie skręca. Ale jestem fanem kapustki.;) Nutti ja też żelki obstawiałam bo mimo, ze nie lubię galaretki to żelki uwielbiam.;) Natomiast bezcukrowe misie mnie nie interesują.;) Ja mogłabym na te zawody z moim psem się zgłosić.;) Marzenko ależ Ty interesowna jesteś.;) Trofea, nagrody a przecież najważniejsza jest satysfakcja.;) Ja wczoraj na kolację miałam ziemniaki upieczone z obiadu z serem i szczypiorkiem uwielbiam tak jesc ciekawi mnie czy któraś z Was ma podobne upodobania.;) Soku pomidorowego nie cierpię.;) Podobno w biedrze jest najzdrowszy. "bo ostatnio plodnosc nam spadla - ale raczej to jeszcze nie klimakterium" he he dobre to.;)
-
Szarotka ale dzieki błędom poprzedniczki od razu staniesz się doceniona przez szefową.;) Jak młode reagują na Twoją prace? He he ja też zapamiętałam to zdanie Nutti.;) Marzenko powiedziałabym że raczej brokuły. Skosztuj, moze smak jakoś tak szczególnie nie powala ale mają w sobie coś takiego, że mogłabym je jeść i jeść .;) Szarotko po prostu nie dałaś im szansy już drugi pęczek uzależnia.;)
-
Zołza mam nadzieję, że sprawę załatwiłaś. Nutti to cudownie, ze wszystko w porządku z Twoim brzuszkiem.;) No możliwe bo po prostu masz dobre geny i dbasz o siebie.;)Jedno odfajkowane.;) Zabawne, że użyłas słowa jałowe. Ostatnio jak jadłam taki zestaw obiadowy w restauracji kolezanki uznały, ze jest jałowy, wstrętny i szpitalny. Ja pomyslałam ale pyszne domowe jedzonko.;) Chyba po prostu lubię takie jałowe potrawy a szparagi dla mnie są bardzo delikatne i każdy dodatek według mnie zabija ich smak.;) Jak już to jeszcze z rybą mi smakują.
-
Nutti oby Ci się udało donieść tą wodę.;) Będzie dobrze zobaczysz.;) U nas też pewnie bez burzy się nie obejdzie.;) Szparagi najbardziej lubię z wody.;) Ale cukinię, ziemniaki, paprykę i brokuła przed włozeniem do piekarnika skropiłam oliwą.;) Już od godziny jem obiad. Tak, że dzisiaj chyba mi się z kolacją połączy.;)
-
Ależ na dworze gorąco ledwo do domu się dowlokłam.;) Dziś na obiad mam brokuła, szpinak,szparagi,cukinię, jajko sadzone i kilka ziemniaków kupiłam.;) Nie mogłam się na warzywa zdecydować więc kupiłam wszystkie na które miałam ochotę. ;) Nutti to trzymamy kciuki.;) Pisz jak wrócisz. No właśnie można płatki wrzątkiem zalać i namokną. Chyba nie jestem zwolennikiem mixów wolę owoce zjeść solo.;) Ja jak już robię to tylko z mlekiem aczkolwiek nie często owsianka jest u mnie na sniadanie.
-
Marzenko Ty jesz jogurt z płatkami.;) Owsianka to rozgotowane płatki na wodzie lub mleku.;)
-
Marzenko nie wiesz co dobre.;) Owsianka z miodem to jest to a że u mnie miód długo nie postoi to musi być cukier.;) Suszonych owoców na ciepło nie cierpię.;)
-
Nutti jak badasz pęcherz to ma być wypełniony. Zależy co ile chodzisz do kibelka. Jak często to wystarczy godzinę przed dużo pić. Ja miałam ostatnio skierowanie na badanie trzustki i nie musiałam mieć pęcherza wypełnionego. Musiałam tylko powietrzem wypychać brzuch do góry. Zależy jaki lekarz robi Ci to badanie mi zawsze robi radiolog więc opis idzie do chirurga. Aczkolwiek zawsze mówi mi co widzi.;) Marzenko nie bądz zła na siebie tylko działaj.;)
-
Cześć dziewczynki.;) Nutti pijesz przed usg żeby pęcherz był pełny. Ja nigdy nie miałam wymogu picia wody przed usg jamy brzusznej. Szarotka no fajne to hula hop myślę, że w sam raz dla naszej Agi.;) Marzenko nie czytałaśco napisałyśmy Ci z Szarotką. Nie jedz tyle rano bo dzien bedziesz liczyć w tysiącach kalorii. Nie masz kluczyka w szafce? Na siłce byłam i wieczorem idę jeszcze raz. Wczoraj nie zdążyłam więc dzisiaj muszę odrobic zaległości. Rano zjadłam jajka ze szpinakiem. Teraz piję zieloną bo cukier się skończył i nie mogę wypić kawy. Ugotowałam owsianke na drugie sniadanie ale bez cukru wcale dobra nie jest. Nie mam pojęcia co zrobie na obiad zaraz pójdę do sklepu i poszukam inspiracji.;)
-
Szarotka zapytaj bo żal młodych .;) Gdybyś nie miała urlopu nie moglibyście ich wziąć na dłuższe wakacje. Nie uważasz, że Marzenka jest z obowiązana z naszych doświadczen korzystać? ;) Gdybym wiedziała, ze to nie takie trudne na pewno nie czekałabym trzy lata.;) Szarotka chyba pobiegne rano po te buty do biedry.;)
-
Dorotko myslę, ze na pewno odkryjesz a my dzięki Tobie może też się dokształcimy.;) Ja i Basia też zaczęłyśmy przygodę z forum od tego topiku.;) Szarotka a urlop na wakacje dostaniesz?
-
Marzenko to fajną miałaś wycieczkę. Ale tak myslę, że masz trochę w plecy gdzie się nie popatrzysz tam jedzenie na Ciebie czyha ;)
-
Witaj Dorotko miło, ze do nas chcesz dołączyć.;) Popisz o sobie trochę. Odchudzasz się czy starasz się zdrowo odżywiać?
-
Cześć.;) Szarotka cieszę się, ze z ciocią coraz lepiej.;) Udało Ci sie z tymi butami bo u nas zniknęły błyskawicznie. Dobrze, ze dzieje się dużo w Twojej pracy będziesz się rozwijać i na nudę w nie będziesz narzekać.;) Nutti ja myślę, że w życiu ważna jest pasja a jej chłopakom nie brakuje.;) Fajnie, że tak czesto możesz śledzić postępy dzieci bo w razie czego możesz szybko reagować. Będę jutro kciuki trzymać za dobre wyniki.;) Marzenko chyba dałam radę. Trzy posiłki plus lody, kawa i małe kruche ciastko. Wszystko przez to , że tak dobrze rano się czułam jak tylko miałam na coś ochotę przypominałam sobie to uczucie.;) Co prawda nie oparłam się sałatce z grilowanym oscypkiem i teraz lekki dyskomfort czuję ale to nic w porównaniu z innymi razami.;) Marzenko no nie Ty już od jutra zaczynasz.;)
-
He he znam.;) Ja tak ze trzy lata się odchudzałam.;) Muszę przyznać, że nie byłam tak zawzięta jak Ty. ;) Zobaczysz przyjdzie i na Ciebie czas. Musisz dojrzeć do odchudu a przede wszystkim uwierzyć, że jesteś w stanie to zrobić.;). Według mnie teraz tylko nad głową musisz pracować.;) Ja zawsze głową chudłam czekałam na ten impuls w mózgu a reszta szła jak z płatka.;) Oczywiście, ze zdam relację jak tylko wrócę ale termin mam za kilka tygodni bo pan doktor dośc oblegany. Ja też boję się kontuzji chce ćwiczyć ale też nie chcę w szpitalu wylądować.;) Popatrzyłam na Chodakowską dzisiaj chyba Twój trening znalazłam. Dużo tam skakania. Po prostu precyzyjnie wszystkie ćwiczenia rób. Pamiętaj jak skaczesz z przysiadu nigdy na proste nogi tylko ugięte. Ja też Cię zostawiam bo mam wyjscie ale wrócę.;) Trzymaj kciuki żebym dała radę tym wszystkim cuksom się oprzeć. Chciałaby wieczorem się dobrze czuć.Może ktoś do nas dołączy przydałby się jakiś powiew nowości. Może czegoś innego byśmy się nauczyły.;)
-
Marzenko tak czy siak jesteś wielka.;) Ja nikogo nie znam kto byłby w stanie takie wyzwanie podjąć.;) Z ćwiczeniami jest tak jak z bieganiem. Musisz przejśc pewne etapy. Nauczyć się ćwiczeń, zaakceptować ból i zobaczyć sens.;) Jak przejdziesz początek to pózniej już nie będziesz chciała przestać. Ja beż nich życia sobie nie wyobrażam. ;) Najgorzej, że potrzebuję coraz mocniejszych żeby mieć satysfakcję. W takich szaleństwach niestety łatwo o kontuzję. Zapisałam się wczoraj do lekarza sportowego. Chcę jakiś plan ustalić bo przecież łatwo się uziemić. Jak obserwuję najgorzej kolana znoszą wysiłek i wielu nawet młodych zawiesza przez nie treningi na długo. Zjadłam jajecznicę na szpinaku a raczej szpinak na jajecznicy. Następny posiłek o 13.;)
-
Marzenko Ty wariacie o 4 skaczesz Chodakowską??? Ja o tej godzinie mam problem powieką ruszyć.;) Szarotka to cudownie, ze praca Ci się podoba.;) Akcja z pączkiem zupełnie w moim stylu. Też bym latała po cukierniach.;) Kiedyś byłam prawdziwą kociarą w moim domu rodzinnym zawsze były te zwierzątka. Ale trzech nigdy nie miałam.;) Nie zapomnij dużo mleczka kupić.;) Czyli jesteśmy w drużynie.;) Ja wczoraj bez cuksów przerwy prawie były.;) Dziś idę na spotkanie więc coś słodkiego mam w planie ale w szarotkowych porcjach i żadne mamziate.;) Nutti czesto do szkoły chodzisz.;) Jak świadectwa będą wyglądać? Rzodkiewki z własnej działki brzmi super.;) Ja to ewentualnie mogłabym drzewka czekoladowe pielęgnować.;)
-
Marzenko ja mam jakaś kontuzję nogi i póki co nie biegam. Tak, ze spokojnie kręć czasy a w przyszłym tygodniu postaram się przebiec te 3 km i czasy porównamy.;) Może jakieś szanse na tym dystansie mam daleko za Tobą nie przybiec.;) Aga koniecznie musisz od czasu do czasu o ćwiczeniach pisać bo to mobilizuje innych.;) Strechu to ja chyba nigdy w życiu nie polubię. Już przestałam w domu ćwiczyć nawet na to 15 min nie mogę się zmobilizować. Karnet fajna sprawa mobilizuje do wyjścia. Zołza mam nadzieję, że cel podróży z gatunku tych radosnych.;)
-
Witam na nowym topiku oby się nie zawieszał.;) Marzenko cienka nie jesteś bo masz kondycję. Szybko wejdziesz w rytm tylko musisz systematycznie ćwiczyć.;) Nutti ja często post na raty piszę.;) Dobre 50 kg na 50 urodziny.;) Marzenko jak bedzie chciał jezdzić to pojedzie.;) Mysle, że za mocno na młodego naciskasz i się zablokował. Spróbuj jakiegoś jego kolegę na rowery wziąć.
-
4 część Babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
Ida 7 odpisał marzena45 na temat w Diety
Nutti uwielbiam takie długie posty.;) Zuch dziewczynka, ze tak mało nagrzeszyłaś chociaż miałaś okazje. Fajnie dzieci prowadzisz, ze chcą z Wami wszędzie chodzić. ;) To Wam młody stracha napędził pewnie z bratem sie pokłócił.;) Ja generalnie lubię wszystkie kwiaty ale chyba konwalie najmniej za ich zapach.;) Często kupuje albo zbieram jak jestem na spacerze z psem. Lubię jak są w domu.;) Nutti piękne są Bieszczady zielone, ciche i nie przytłaczające. Na Połoninie dużo małych, skromnych kwiatów i borówek.;) Rysie są wilki i niedzwiedzie.;) Ale na szlakach ich nie spotkasz.;) Marzenko te treningi Chodakowskiej całkiem fajne.Ona tylko mało czasu na pokazanie ćwiczeń przeznacza. Ale Ty już jesteś weteranka przecież.;) Piękny temat nowego topiku.;) Ale tego posta jeszcze na starym zostawię.;) -
4 część Babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
Ida 7 odpisał marzena45 na temat w Diety
Marzenko może coś z realizacją bo jak to już chyba każda wie.;) Cel-szczupła, piękna i przewlekle zdrowa czterdziestolatka.;) Ten co wymysliłam akurat nudny ale może coś w tym guście. Tak czy siak postęp robisz i jak tak dalej pójdzie o kijkach w okolicy 60 zaczniesz mysleć.;)