Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ida 7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ida 7

  1. Dorotka wszystko przez za małą ilość kalorii i głodówki. Głód który się pojawia absolutnie nie ma dna konczy sie jak waga wróci do poprzedniego stanu. Nutti czyli masz jednak zwierzątko.;) To teraz podgonisz z robotami w ogrodzie na weekendzie.;) A co z jeżem dzieje się w zimie?
  2. Dobrze Dorotko, ze wniosek już wyciągnęłaś iż na głodowych kaloriach nie schudniesz.;) Nutti to będziesz miała swoje warzywa i owoce bez konserwantów. Lubisz prace w ogrodzie?
  3. He he Marzenko jak zjeżdżam z górki to biegacze mnie mijają.;) Dobrze, ze taka fleja z tej piekarki straty będą mniejsze.;)
  4. Ja też bede w domu siedzieć bo u nas ma lać więc w góry nie pójdę.
  5. Nutti jutro chyba jeszcze będzie pogoda. Dobrze, ze coraz lepiej się czujesz. Myslę, ze dzien leniuchowania dobrze Ci zrobi. Dorotko do maksa to Ci jeszcze trochę brakuje.;) No właśnie jak myslicie czy pierwsze kg szybciej schodzą niż te ostatnie? Bo ja mam zupełnie inne odczucia. Te pierwsze szły jak krew z nosa a te ostatnie błyskiem.;)
  6. Nutti jak byście musiały dostosować się do mnie to nie wiem czy ta wycieczka byłaby taka fajna.;)
  7. Dobranoc Marzenko przyjdzie czas, ze będziesz płynąć na marchewce. ;) Potrzebny Ci jest jakiś bodziec. Chyba tego faceta musimy Ci poszukać.;) Zołza zuch dziewczyna.;) Schudniesz kilka kg do komunii jak tak dalej pójdzie.;) Nutti jak się czujesz?
  8. He he jak zaczniesz skakać to kto wie. Zrób fotki ocenię czy lepszy od oryginału. Ile kroków dziś zrobiłaś? Zołza melduj jak dzien bo elaborat piszę o wpływie bułek i chleba na dietę.
  9. Pupa cię nie boli po tych rowerach? Ajenko działaj z tym internetem bo nam Ciebie brakuje.;)
  10. " Dieta dzis z jakiejs innej kartki, nic sie nie zgadzalo, jutro bedzie lepiej" Marzenko jak to? To miał być Twój drugi dzien diety. Kiedy Ty ten tydzien zrobisz? Na rowerach jadłaś?
  11. Marzenko opisuj jak było na wycieczce.;) Szarotka mam nadzieję, że pogoda będzie Ci sprzyjać. Ajenka co u Ciebie? Dorotko ciekawi mnie jak ta bułka wpłynęła na Twoją dietę. Dajesz rady? Nutti jak się czujesz? I co wymysliłaś na weekend?
  12. Aga cieszę się razem z Tobą z dobrych wyników. Też znam ten niepokój i ulgę po odebraniu karteczki. Podobno kazdy ma jakieś schizy. Ja np panicznie boję się szpitali. Co do siłki to masz rację jest porównywanie. Trudno tego nie robić jak na każdej scianie są lustra i dokładnie widzisz jak ćwiczysz na tle grupy. Mi akurat to pomaga bo wiem, ze mój przysiad jest odpowiednio głęboki a podskoki wysokie.;) Jest też rywalizacja np dzwigamy ciężarki i każdy się mobilizuje pot na czoło występuje ale ciągnie dalej. Jestem pewna, ze więcej niż połowa, gdyby ćwiczyła w domu szybko by sobie odpusciła. Ty jesteś osobą która jest w stanie sama narzucić sobie tempo ale takich osób jest mało. Ja znam tylko jedną.;) Ciekawa jestem Twoich wrażeń z cwiczen na taśmach wiesz już gdzie podwiesić? Ile masz dzis kroków? Zuch dziewczynka, ze rafaello odpusciłaś ale nie wiem czy wiesz, ze już czasami możesz sobie na nie pozwolić.;)
  13. Szarotka to pewnie mysli, ze u nas na prowincji sklepów nie ma i jak prowiantu nie kupi to z głodu zemrze.;) Dorota ja czasami zamiast kolacji kupowałam sobie takie kanapki mleczne.;) Chyba dobrze żeby całkiem na diecie nie rezygnować ze swoich przyzwyczajeń bo jak chwyci głód to się człowiek nie pozbiera. Tak myslę, ze czegos mi brakuje stąd ten nadmierny apetyt na pomaranczowy sok. Tylko czego.
  14. Nutti na pewno Twoje plecy są śliczne.;) Ja mam takie samo doswiadczenie jak gosc na badanie tsh ogólny może wypisać skierowanie ale na te szczegółowe już nie. Oczywiscie wcale się nie kwapią zeby je wypisywać. Ja bym sobie te FT na Twoim miejscu dokupiła. Dobrze, ze zastrzyk działa. Zołza ja chyba tez pomaranczową zrobię.;) Pewnie z soczewicą i bede miała danie jednogarnkowe.;)
  15. Nutti biedulko zastrzyk dobrze, ze skuteczny. Jeden czy masz ich kilka? Co jeszcze sie dowiedziałaś? Dostałaś badania?
  16. Zołza korzystaj jak masz okazję.;) Fajnie, ze sniadanko zjadłaś masz plan na obiad? Szarotka teoria ważna sprawa bo nieświadomie można sobie krzywdę zrobić. Ja np robiłam strech bez rozgrzewki jakos mi na mysl nie przyszło, ze do takich ćwiczeń też trzeba sie rozgrzać. Biegi w takiej formie jak zaczęłam to w sumie mój M wybił mi z głowy powiedział, ze bieganie bez planu treningowego to głupota. Chyba ma rację bo mamy wśród znajomych kilka ofiar takiego spontanicznego biegania.
  17. Zołza jak sie trzymasz. Jadłas sniadanie?
  18. Cześć dziewczynki. Ajenko to miałaś przerażającą noc. Mam nadzieję, ze sąsiadom nic się nie stało. Nutti dobrze, ze zapisałaś się do lekarza. Mam nadzieję, że Cię szybko wyleczy. Popytaj go jak się ma do tego wysiłek fizyczny. Zebysmy mogły jakiś plan stworzyć.;) Szarotka fajnie, ze miałas taki trening bo myslę, ze mimo wszystko trzeba z rozmysłem do tego biegania podejść, zeby sobie krzywdy nie zrobić. Marzenko nasz plan to taka alternatywna dieta;) Na miarę naszych możliwosci.;). Kiedyś śniadania będą Twoim sprzymierzeńcem w utrzymaniu wagi. U mnie tak to właśnie jest, ze jem głównie do trzeciej pózniej lekka kolacja i żer zakonczony. Ty jeszcze masz nawyk wieczornego jedzenia i musimy go wytępić. Ale nie wszystko naraz. Pierwsze odstępy i ograniczenie kalorii i wszystkie srodki które do tego doprowadza sa dozwolone.
  19. Jak jesteś głodna znaczy chudniesz.;) i Twój plan dobry jest. Dobranoc. Nutti mogą być plecy;) A spodnie jakie kupiłaś? Rurki do tuniki? Czy eleganckie? Może szkoda kasy wydawać jak waga spada.
  20. Nutti to wygląda poważnie jak przy ćwiczeniach w mostku Cię boli. Bierzesz aktualnie jakieś leki? Może uspokoi się przez te dwa dni. Teraz napij się winka to ukoi nerwy i na płuca też pomoże.;) Bo wiesz, ze winko to dobre lekarstwo jest.;) Dobre Zołza z kłębka na bieganie.;) Ja zdecydowanie jestem nocnym markiem i wolę ćwiczyć wieczorem ale za to po takim porannym treningu doskonale czuję się cały dzień. Szarotka z dziećmi jedziecie? Dorotko super bo kalorii może nie najmniej ale za to odstępy porządne zachowałaś. Według mnie przynajmniej przez tydzien taki system powinnas utrzymać Głodna jesteś teraz? Marzenko trzymam kciuki zeby jutro też Ci sie udało. Może powinnaś na pierwszy tydzien 1600 kalorii ustalić? To i tak byłoby lepiej niż przez dwa dni 1200 a przez pięć 3000.
  21. Marzenko my ostatnio wysłałyśmy swoje fotki to tak myslę głupio sie narzucać.;) Teraz Nutti wysle swoje i Dorotka w komunijnym stroju itd. Ja też wam wyslę w nowych spodniach bo mam sposób nowy czyli sesja w przymierzalni.;) Marzenko ja jestem przekonana do biegania bo jest dużo fajniejsze niż myślałam. Uważam, ze 10 km jest w moim zasięgu. I tyle tez biegają ludzie którzy uprawiają jakieś sporty bez większego przygotowania. Pewnie kiedys pobiegnę z dziewczynami taką trasę bo umówiłśmy się przecież na taki wyścig Ty ja i może Szarotka.;) Każdy następny kilometr to już są odpowiednie przygotowania systematyczne treningi poprawa wydolnosci itd itp. A bieganie mimo że okazało się całkiem fajne to nie jest moja pasja i żeby pobiec te 20 km musiałaby je naprawdę pokochać .;)
  22. Spodnie które wczoraj kupiłam świetnie leżą i są mega wygodne. Bardzo mnie to cieszy bo nie miałam kolorowych tylko jeansy i czarne.
  23. Szarotka taką owocową sałatkę też bym przekąsiła.;) Często robię jak arbuzy się pojawiają.
  24. Nutti wiesz jak jest wolne należy się dopiero po okresie próbnym.;) Myślę, że każdy kg trudno zbić nie ma łatwiej czy trudniej.;)
  25. Wolę zajęcia w grupie niż samotne biegi. Po drugie te treningi sprawiają mi dużą satysfakcję bo mam już widoczne efekty w bieganiu musiałaby zaczynać wszystko od początku. Nutti zbiłaś w tym krótkim czasie całą nadwagę Dorotki i Marzenki prawie całą.;) Już doczytałam ale takie wolne dni pod lekką kontrolą też Ci się należą. Nie dajmy się też zwariować. Najważniejsze, ze są efekty.
×