Ida 7

Nutti 8 kg jej no super, zuch dziewczyna.;) Masz wolne dni od diety? Kurcze ale szybko poleciało.;) Myslę, że ćwiczenia dużo Ci dają bo Ty jednak malutko masz kolorii na poszczególne dania i kazda aktywna kaloria Ci pomaga.

Marzenko chciałam Ci napisać, iż zdecydowałam, ze nie będę w bieganie szła.;) Zeby biegac wiecej musiałabym trenować musiałabym miec przerwy. Czyli musiałabym z siłki zrezygnować. Na siłce mam tygodniowo jakies 5 6 treningów nie moge dorzucić jeszcze biegów bo sie wykoncze. Poza tym ten tydzien kosztował mnie kg na wadze. Będę więcej biegać z psem tak zeby narząd ruchu przyzwyczajać i kto wie czy kiedys temu bieganiu sie nie poswięcę. Bo chyba to jednak fajna sprawa te biegi.;) Szarotka dla Ciebie byłaby to fajna zabawa myslę duzo lepsza niż cwiczenia z telewizorem.;) Marzenko uwierz mi nie podjęłaś jeszcze tej decyzji jak to zrobisz to będziesz wiedziała o czym mówię.;) Na razie to tylko chcesz być szczupła tak jak każdy.;) Tak myslę, że Dorotka wie o czym mówię.;) Bo myslę, że jej do nas najbliżej.

Aga nie mozesz tak bez słowa znikac. Umówiłysmy sie ze co dzien kroki bedziemy pisac. Teraz nie wiem czy mam sie już martwic czy u Ciebie wszystko w porządku i zdrowa jesteś.

Cześć laseczki.;) Miałam wczoraj topik zamknąć bo pozno szłam spać ale pomyslałam, ze i tak klucznik po mnie poprawi no i miałam rację.;) Marzenko ja od początku Ci piszę, ze pocierpieć musisz i bez tego kochana się nie odchudzisz. Jak przez wiele lat je sie duzo to nie mam bata żeby głodu nie czuć jak sie zacznie jesc mniej. Dlatego najwazniejsze żebyś podjęła decyzję czy chcesz mieć płaski brzuch czy nie. Twoja decyzja jest kluczowa nie to co ja napiszę czy ktos inny bo jak sie zdecydujesz to odchudzisz sie na kazdej diecie. Ja Ci tylko podpowiadam, ze taki typ jak my najlepiej reaguje na małą ilosc posiłków. Teraz działasz na utrzymanie wagi bo na 10 wypasionych posiłkach nikt sie od jedzenia nie odzwyczai. Jak czasami czytam co jesz do południa to ja to mam na cały dzień i wcale głodna nie jestem. Tak bym chciała żebyś się odchudziła masz tak niewiele i żadnych zdrowotnych problemów i sportsmenka jesteś i śliczna dziewczyna. Zołza piękne śniadanie.;) Jaki dalszy plan? Nutti i co działa winko na apetyt? Co zjesz na kolację? 200 kalorii to malutko. Swietnie, ze ta dieta Ci spasowała ile już na niej zbiłaś? Włoski robisz dzisiaj? Ajenko jak tam dzisiaj z jadłem i z internetem.;) Basiu ile to już minęło od światła które zobaczyłaś w przymierzalni? Obiecałaś sobie i nam że mięsnie będziesz tworzyć a tu chyba jakis ruchowstręt Ci się przytrafił.;)

Marzenko Ty się po prostu bronisz przed odchudem nie masz siły pocierpieć, zrezygnować ze swoich słabostek, zdobyć się na wysiłek. Ale inaczej się po prostu nie da. Ja to teraz z fajkami przerabiam. Tylko pamiętaj ja mam jeszcze jedną barierę czyli już nigdy nie zapalę a Ty do jedzenia powrócisz .;) Nutti czym?;)

Marzenko mój sposób zapewne Ci się nie spodoba chociaż ja wiem, ze Ty już go znasz tylko nie pozwalasz mu dojść do głosu.;) Wiesz, ze ja przez to przechodziłam, że też byłam w jak to ładnie nazwałaś żarłocznym kręgu. To było przed moim pierwszy odchudem. Po pierwsze im mniej posiłków tym lepiej. Trzy główne ewentualnie dodatkowo jedna przekąska. Nie możesz jeść pięciu śniadań musisz mieć posiłek w którym zaspokoisz uczucie głodu. Po drugie pory musisz dostosować do siebie a nie do trendów. Nawet jak tą kolacje zjesz pózniej nic sie nie stanie o ile kalorycznosci nie przekroczysz w ciągu dniai ilosci posiłków. Sniadanie nie musisz jesc godzine po wstaniu może to być np 10 godzina dlatego, ze obiad jesz dopiero o czwartej. Musisz być głodna bo to pozwoli Ci się przekonać do warzyw gotowanych grilowanych czy surowych bez dodatków. Odstępy są potrzebne bo tyłysmy na jedzeniu non stop. Ja zawsze sie tak odchudzałam i tylko duże przerwy odzwyczajały mnie od żarcia wszystkiego i non stop. Uczyły dyscypliny w jedzeniu. Mamy tyle samo wzrostu i tyle samo nam kalorii do życia potrzeba musisz to w sobie wypracować. Wiem, ze dla niektórych z Was będzie to niezrozumiałe ale według mnie to jedyny sposób na taki typ dietowniczek.;)

M&M'sy z orzechami.;) Nutti już nie jesteś blondynką? Ja mam zamiar elektrycznego grilla kupić mniej zachodu i nie smierdzi.

"Mam nadzieję, że biega a nie płynie " Nutti genialne ;) Znowu grillujesz?

Marzena a Ty gdzie się znowu podziewasz? Prezes powinien interesu pilnować wiesz, ze gary Ci nie służą.;)

Jak byłam na spacerze z psem to robiłam biegi interwałowe więc myslę, ze mogę dołączyć jakieś 150 spalonych kalorii. Razem mój wysiłek dzisiejszy będzie miał około 800 spalonych kalorii. Orzeszki w czekoladzie miały 754 kalorie czyli zaoszczędziłam sobie 46 kalorii.;)

He he apka wie ile ważysz? Tak sobie myslę, ze osoba z wyższy tętnem moze iść na spacer gadać przez komórkę i spalić więcej niż ja biegnąc. Dzisiaj będę miała 330 spalonych kalorii za trening i 340 albo więcej za 22 tyś kroków.;)

Szarotka zależy z jakim tętnem biegłaś wagę i wzrost masz podobną do mnie, pierwszy bieg był ze srednim tętnem 86 i spaliłam całe ...89 kalorii.;) Drugi ten po górkach 121 i tu spaliłam 221.;)

Ajenko ja też nie lubię oliwek ale pastę z oliwek bardzo.;) Ja w sumie mam dużo potraw których nie lubię, od zawsze tak miałam byłam tak zwanym grymaśnym dzieckiem.;) Jesteś wysoka to 1900 kalorii pewnie masz na utrzymanie wagi.

Ajenko czyli na jajko się nie zdecydowałaś.;) Co miało 700 kalorii?

Policz Dorotko żeby Ci poniżej tysiąca nie schodziło. Chciałam kupić malutką paczuszkę orzeszków ale obok na półce leżała malutka z przyklejoną dużą więc wzięłam z oszczędności i z myslą, ze pozawijam w sreberka.;) Ale wychodzi, ze już nie mam co zawijać.;) Narobiłaś mi smaka tym boczkiem uprażyłabym go na patelni, mniam i jeszcze jaja sadzone do tego.;)

Zołza zbilansowane masz posiłki. ;) Głód może Cię tak za tydzien dopaść ale myslę, ze zdeterminowana jesteś i sobie poradzisz.;) Ile to mniej więcej kalorii dziś zjadłaś? Ja zawsze na początek diety miałam więcej i wplatałam słodycze tak jak Ty dopiero pozniej zjeżdżałam na maksa.;)

Szarotka metro to wielkomiejski środek transportu jakby na to nie patrzeć.;) Dla porównania mój autobus do centrum jezdzi raz nagodzinę.;) No fajne spodnie czuję, że będą moje ulubione takie trochę bojówki.;) Ja dziś objadam się orzeszkami w czekoladzie no ale promocja była jedna paczka gratis to jak miałam nie kupić.;)

Ajenko dobre.;) Naprawdę nie masz jakiejś potrawy której za nic w świecie nie zjesz.?

Dzięki dziewczyny zamontuję to endomondo na jakims telefonie i sobie trasy wyliczę. ;) Marzenko Ty w diecie musisz moje doświadczenia wykorzystać bo inaczej z miejsca nie ruszysz. ;) Lubisz pływać? Nutti my również cos testowaliśmy ale tez do Neostrady wróciłam i póki co sprawuje się dobrze. Ajenko nie może być 8 z przodu walcz.;) Dizielna byłaś z tymi naleśnikami. Zupa rybna to jest coś co przez gardło nigdy mi nie przejdzie.;) Dorotka strasznie jesteś niecierpliwa może za wysoką poprzeczkę sobie stawiasz. Bo przy takich małych kaloriach grozi Ci głód nie do opanowania. Szarotka metrem sobie jeździsz super światowo to brzmi ja kiedyś w Budapeszcie jechałam ale to było dawno temu.;)

Wróciłam i jestem wykonczona nic mnie tak nie męczy jak zgiełk huk i zakupy.;). Kupiłam sobie spodnie w kolorze khaki i buty a tylko dwie godziny chodziłam po sklepach;). Teraz coś zjem i poczytam co popisałyście.;)

Nutti kochana przecież wiesz, ze życzę Ci jak najlepiej.;) Myslę, że kazdy sport nawet rowery;) sprawi, ze będziesz zdrowa silna i smukła.;) Moje niewybredne żarty wynikają z zazdrosci, ze w Waszym gangu nie jestem.;) Ja mam dzisiaj 19.534 kroki jestem na drugim miejscu w mojej grupie wyzwaniowej.;) Muszę jutro się postarać bardziej bo jakiś ambitny biegacz ma o 4000 więcej niż ja.;) Szarotka muszę kupić kapustę ciężko mi będzie bo ja jej jesc nie mogę a uwielbiam.

Trzymam kciuki za pełny tydzień ale zuch dziewczyna jesteś, że po tym lodzie nie popłynęłaś. Ajenko mam nadzieję, że dałaś rady utrzymać dietę bardzo ciekawi mnie jaki efekt na wadze jest.

Smaczne to Twoje jedzonko.;) Długo już idziesz z taką małą ilością kalorii? O której jadłaś ostatni posiłek?

Dorotka no nie masz.;) Co dziś jadłaś? Ja rano jogurt ze zbożami obiad mięso cukinia i sałata z jogurtem, banan i kaszkę na mleku.;) Myslę, ze każdy chociaż raz powinien się wyspowiadać z tego co je w koncu to topik o dietach.;)

Zołza no oczywiscie, ze jest taka zasada zdobycie 100 strony do czegos zobowiązuje.;) Szarotka a młoda cieszy się, że idzie do szkoły? Pójdzie z kolezankami z przedszkola? Co ja widzę gang rowerowy powstaje.;) Ha nie zapomnijcie zakupić tabletek na hemoroidy.;) I zwracajcie uwagę na innych uczestników ruchu.;) Marzenko jak tam Twoje kalorie sie mają? Wiesz, ze przez tydzien nie możesz 1200 przekraczać? Dorota ja nie lubię czerwonej herbaty.