Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ida 7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ida 7

  1. Nutti dusze masz sportowca.;) Rolki, rower codzienne ćwiczenia super.;) Ja chyba biegaczem nie bede bo dzis też kręgosłup czuję ale wczoraj było świetnie więc pewnie od czasu do czasu pobiegam ale nie dłużej niż wczoraj.;)
  2. Ajenko będę mocno trzymać kciuki, żebyś jak najdłużej wytrwała bo tak mi sie wydaje, ze tylko długi okres bez wpadek jest w stanie wagę ruszyć ;) A Ty dajesz radę już czwarty dzień myślę, ze niedługo zobaczysz pierwsze efekty.;) Brawo patrze na to z podziwem bo ja takich siedmiu dni nie zaliczyłam już od bardzo dawna.;)
  3. Ajenko kolejnym udany dzień jestes wielka:) muszę zaczac brać z Ciebie przykład.:)
  4. Szarotka dzięki. Ty jak Pudzian opony dźwigasz.:) dobrze, ze śpicie to deklaracji nie przeczytałyście:) Dorotka co z tobą, odezwij się.
  5. Właśnie zaliczyłam 6 km z moimi biegaczkami.;) Był to zupełnie inny bieg niż w niedziele. Przede wszystkim trasa nie była równa tylko składała się z pięciu wzniesień. W niedziele biegłam prosto bez celu tu wiedziałam co mnie czeka. Wystartowałyśmy równo ale jakoś tak niezbyt dobrze mi sie biegło bo poczułam pierwsze głód a za chwilę chciało mi sie pić.;) Tak po 3 km miałam dość jak jeszcze wyobraziłam powrót trudniejszą trasą czyli 3 wbiegi pod górkę to stwierdziłam, ze nie dam rady. One biegły jak dwa roboty równym tempem uczyły się od fachowców w branży.;) Zaczęłam zostawać w tyle. Postanowiłam, ze dobiegnę do nich i powiem, ze wracam marszem. Akurat zaczynało się wzniesienie one zwolniły rytm a mi chyba pomogły miliony przysiadów na jednej nodze które wykonuje na siłce dogoniłam je. Ten wolniejszy bieg wyrównał mi oddech i uspokoił. Zatrzymałyśmy się po 6 km meta była na górce wbiegałam na nią i myslałam, ze teraz mogę biec i biec myslę, że adrenalina mnie znieczuliła na zmęczenie.;) Marzenko pomyslałam wtedy o Tobie, pomyślałam, ze powinnaś to zrobić powinnaś wziąć udział w maratonie bo skoro ja mogłam przebiec tą trasę bez szczególnego przygotowania to Ty bez problemu ten maraton przebiegniesz. Jak wystartujesz w rytmie innych biegaczek dasz radę. Dalej jestem podkręcona;) teraz chyba coś zjem i poczytam co popisałyście.;)
  6. Basiu będę trzymać kciuki myslę, ze bedzie dobrze bo Ty jednak nie masz tendencji do obżerania się jak ja.;) Zrobiłam i podobno moje stopy wyglądają seksi;) Nigdy do tej pory nie odważyłam się na czerwień na nogach.;) Aga ja też zaobserwowałam na sobie im lepsza technika tym lepsze efekty. Idę się zbierać bo znowu nie zdążę. ;)
  7. Szarotka ma genialne warunki fizyczne do pompek i mięśniami brzucha aż tak nie musi sie wspomagać.;) Mocna w łapach jest.;) Ja dzis mam spotkań dużo więc piszcie żebym miała co poczytać jak wrócę.;)
  8. Cześć dziewczynki. Marzenko młoda ma rację egzaminu gimnazjalnego nie można nie zdać. Jak jej punkty do liceum nie potrzebne to czym ma sie stresować. Ja miałam nerwówkę bo do tego liceum do którego moja szła była potrzebna bardzo duża ilosć punktów. Ja myslę, ze napisze dobrze bo jak taka rezolutna dziewczynka to dużo wykmini z pytań.;) Otwiera Wam się filmik od Agi? Nutti ja o pompkach pisałam w sensie, ze jak sie zaprzesz to jeszcze z rękami możesz zrobić wszystko a wiek przeszkoda nie jest. Ja ostatnio zauważyłam, ze u mnie mięśnie brzuch odgrywają największą rolę w moich pompkach. To istotne cwiczenie w robieniu formy na każdych zajęciach je robimy. Na piłki nie chodze bo jakos tak nie bardzo mi pasują tak, ze ćwiczeń na nich za bardzo nie umiem. Ja sobie w lidlu kupiłam taką i wykorzystuje ją do rozciągania i robie jedno takie super cwiczenie na mięśnie głębokie czyli ustawiam sie jak do pompki tylko nogi są na piłce i nogami podciągam piłkę pod siebie i z powrotem. Spróbuj sobie może Ci spasuje. Basiu przy tej warzywnej to chyba za duzo ruchu nie możesz bo mało kalorii jesz. Jak waga?
  9. Nutti ja też się do rzeczy przyzwyczajam. I też muszę kupić okulary przeciwsłoneczne bo pod koniec lata zgubiłam. Jak zwykle bede miała problem w wyborze.;) Kiedys dawno temu robiłam pompki ale zwykle było ich kilka. Teraz robię o wiele więcej;) Tak, ze ćwicz łapki bo widać ze wiek przeszkodą nie jest.;) Ja jutro idę z dziewczynami biegać już się umówiłam. Ciekawe jak będzie. Bieganie to trochę jak jazda na rowerze tez bez celu kilometry przemierzasz .;)
  10. Nutti mało napisane bo Ciebie nie było.;) Dzielna jesteś z tymi ćwiczeniami dobrze, że zwiększasz siłę bo masz warunki dzięki systematycznej jezdzie na rowerze.;) Mam nadzieję, że po wywiadówce będziesz miała dobry humor.;) Aga film mi się nie otwiera, zobaczymy czy innym sie uda. Szarotka hm jak to było, winni się tłumaczą?;) My tam swoje wiemy ;) Marzenko pisałam Ci , ze takie jedno odstępstwo od diety generuje nadmierny apetyt który pozniej trudno opanować. No masz pod górkę ale zdecydowanie głodna na nią się nie wspinasz.;) Od jutra pierwszy dzień? Będę mocno kciuki za młodą trzymać. Mam nadzieję, ze ją obfotografowałaś.;)
  11. Basia pewnie namiętnie biega ze swoim M zaraz napisze, ze na maraton się zapisała.;)
  12. Ajenko widze, ze przejęłaś Marzenki zadanie i będziesz miała idealny tydzień dietowania. ;) Szarotka ten co Cię w nocy molestuje? A mąż oczywiście w pracy był.;) Marzenko dobry sposób na niezapowiedzianych gości.;) Jak się biegało koleżanko? Możemy się teraz doświadczeniami wymieniać.;) Zapomniałam Ci napisać, ze jak skończyłam bieg to przez chwilę miałam wrażenie, ze unoszę się ponad ziemią.;) Liczę, że jednak podsuniecie mi pomysł na gorąca kolację.
  13. Dorotko mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie. Pogoda się poprawia i będzie co raz lepiej. Ja póki co mam na koncie 771 kalorii jak wpisywałam miałam problem z podziałem na sniadanie 2 sniadanie i obiad bo w zasadzie jem cały czas.;) Nutti przygotowywałaś danie gorące na swoje urodziny? Marzenko a Ty co masz w planie na impreze zrobić? Pewnie gosci bede miała za tydzien i muszę cos wymysleć.
  14. Też tęsknię za Nutti ale ona zwykle w poniedziałki zajęta bardziej. Ale w razie czego Nuttinko zawsze na poczte możesz mi jakiś ochrzan wysłać.;) Dorotka wyjątkowo długo sie nie odzywa mam nadzieje, ze to problemy z netem.
  15. Aga Ty kombinuj jak nam filmik przesłać. Sliczna jest ta Twoja córeczka wygląda jak barbie.;) Uliczka wymarzona do jazdy na rolkach. Moje dzieci miały tor z przeszkodami jak brały rolki to zawsze czułam niepokój. Moze masz racje, ze za szybko chociaż wydawało mi się, ze wolno bo taki miałam plan. Mogłabym sobie ustawić bieg na tętno bo jak wchodzę w jakąś fazę to dostaję sygnał. Jak mi się podniosło do 98 to zwolniłam i taki szarpany bieg jest na wydruku. Trudno jest taki rytm złapać bo to chyba z doswiadczeniem przychodzi. Zapłaciłam frycowe a do bólu kręgosłupa pewnie też przyczynił się trening który zrobiłam w niedługim odstępie czasu. Pobiegnę z dziewczynami i zobaczę jak to będzie. Szarotka naprawdę aż takie kaloryczne te ciastka nawet nie podejrzewałam.
  16. Marzenko przeciwnik był mocny agrestowy mus, karmel też bym poległa.;) Ja bez muzyki nie wyobrażam sobie biegania. Ide z psem też zawsze biorę mp3.;)
  17. Dzięki Szarotka a kiedy Ty spróbujesz? He he Marzenko wytrawnym biegaczem już nie będę gdyby nie Ty to pewnie nawet bym nie spróbowała.;) Łydki dalej bolą chyba jednak wolę moją siłkę.;) A gdzie moja koleżanka od biegania sie zapodziała czyli Dorotka.;)
  18. Dajesz radę udrzeć 20 km a jedno marne ciacho Cię łamie no nie pojęte to dla mnie. Sama biegłam i dobrze bo jak bym biegła z nimi to pewnie zaparłabym się na więcej km i dziś z łóżka bym nie wstała. Słuchawki na uszy i dopiero po 25 minutach zaczęłam z niepokojem zerkać na zegarek.;) Ty biegasz z muzyką?
  19. Marzenko czytałaś mojego wczorajszego posta? Ty masz tez niski puls może przez to nie chudniesz na tym bieganiu jak byś chciała.
  20. Znów mi się wyłącza komputer myslałam, ze już naprawiony. Oczywiście po skonczonym biegu przeanalizowałam dane zegarka. Wyobraz sobie jakie było moje zaskoczenie kiedy okazało się, ze podczas całego biegu spaliłam...94 kalorie. Wszystkiemu winne tętno średnia wartośc 85 uderzeń. Wybrałam najtrudniejsze ćwiczenia i zrobiłam trening interwałowy na którym spaliłam 340 kalorii a tętno maksymalne wyniosło 183 uderzenia. Czyli moje tętno chyba w porządku jest.;) Dorotce pewnie zepsuł się komputer a Nutti imprezuje.;)
  21. Marzenko jak się nie zestresuje przed testem to może jej bardzo dobrze pójść bo jest tam dużo pytan które można logicznie rozwiązać. Aga ma rację adrenalina Cię wspomoże. Wystartuj przecież biegałaś systematycznie. Nawet jak przybiegniesz ostatnia to i tak będziesz lepsza od wielu czyli nie masz nic do stracenia.;) Ja jestem pewna, ze zaskoczysz samą siebie. A w przyszłym roku bedziesz walczyć o miejsce na pudle ;) Ja dzisiaj też biegałam zgodnie z tym co sugerowałaś zaczęłam od 5 km. Muszę przyznać, że nawet mi się podobało.;)
  22. Marzenko moja waga od czasu do czasu ulega zmianie. Nawet wzrost 2 kg odczuwam na treningu. Myslę, że te minuty uzyskasz w miarę odchudu. Tak czy siak uważam, ze jesteś debeściara i jak nie w tym to w przyszłym roku przebiegniesz ten maraton.;) Ile dziewczyn w naszym przedziale wiekowym w niedzielny poranek wypluwałoby płuca zamiast siedzieć w domu.;) Córka denerwuje się egzaminem? Czy luz zachowuje.;)
  23. Marzenka jesteś najlepsza.;) Dałaś radę mam nadzieję, ze z czasu jesteś zadowolona.;) 20 km to jest coś.;) Wielkie gratki teraz spokojnie na półmaraton możesz stawać. Załuję, że mieszkam tak daleko bo chętnie biłaby Ci brawo na mecie.;) Na tej plazy najlepiej będziesz wyglądać w bikini.;)
  24. Aga vivosmart z opaską na serce. Fajnie by było jakbyś trochę poczytała w wolnym czasie.;) Ja od rana mam spalone 648 kalorii chociaż tylko spałam i zrobiłam 2200 kroków. Na treningu tyle nie spalam. Dziewczyny skoro pisze "zupa jarzynowa na bulionie- jedynie klarowny plyn " czy to nie znaczy jarzyny a płyn klarowny czyli bez smietany, klusek czy ryżu? Jest np sok klarowny czyli pijesz dalej sok ale bez cząstek owoców.
  25. Ja dziś na treningu nie byłam bo się nie zwlokłam z łóżka. Poza tym ganiałam w tym tygodniu bardzo często i tak myślę, że przerwa dobrze mi zrobi. Chyba w koncu będę musiała komórkę kupić bo do tego zegarka mi potrzebna. Marzenko nie waga tylko jak dasz radę dzis trzymać się z dala od jedzenia bo takie odstępstwa od diety przede wszystkim generują nadmierny apetyt. Ja tak myslę ale Ty decydujesz.;)
×