Limonka17

Pisze esy teraz z facetem i adrian pyta czy mi okres już się skończył i że muszę utraconą krew uzupełnić i jutro na obiad mi zrobi mięso żebym żelazo uzupełniła- fuj to mięso jest z byka którego adrian z wuje zabił ostatnio strzelając z pistoletu w głowę !

mały filonek. ale mama mi nie mówi uczę go lena mówić do mnie żeby nie było głupiej sytuacji później

Czasami też teściowa jest u nas

Nie mały jeszcze nic nie rozumie, garnie się do mnie bo ja z nim się więcej bawie niż panowie razem z kasperkie chodzimy wszędzie do lazieki włączyć pralkę lubi się patrzyć jak wiruje pranie, kąpiel razem śpi mi jak czytam książki do matury tak już się nauczył że chce na mnie spać kładę go na brzuchu i czytam on słucha i po jakimś czasie zasypia sam jest naprawdę grzeczny chłopaka ! .

randka ta jego 1 niby była ok ale później tama kobieta się wycofała napisała mu es że nie może bo coś tam i sory wogóle to kolega się tak wściekł i już nie szuka kobiety stwierdził że może się mu sama trafi

Możliwe ale kacper ma kilka miesięcy już nie zajmowałam się małym od narodzin! napewno z tak małym sobie nie poradzę a poza tym ciążą ty też wysiłek! a z małym nic mnie nie łączy tylko przyjaźń i opieka

wiem nie muszę ale nie umiem tak siedzieć bez czynię to zrobię pranie i gotuj***awiąc dziecko. mały jest ok lubie go naprawdę i mi przeszkadza tylko zmieniło mnie to wszystko

wiem, to mam na myśli! z treningu musiałam zrezygnować żeby się uczyć więcej czasu- podróże był wypad do zakopanego teraz też wycieczka na 2 dni klasowe będzie, do kina chodzę z facetem, spotykam się rzadko z koleżankami ale one też są zajetę swoimi głupotami. na imprezy nie chodzę, i tak już z kacperkie siedzę w południa także ciężko mi mówić czy już nie wpadłam w adriana tempo ! piore sprząta coś gotuj****awie dziecko trzymam adriana rachunki robię listę co kupić do jedzenia i domu ach wogóle wpadłam w sieć

Używanie życia to zabawa nie koniecznie imprezy! mam na myśli

zresztą nie ważne

Nic nie zrozumiałas sama zaczęłas mojego adriana wymyśla od jakiś ! no to porównalam mojego z twoim nie zachwycam się że adrian chce dziecka! to miał być inny kontekst rozumienia!

ech

Mam 17 lat dopiero więc nic nie mam ty też byś nic nie miała na moim miejscu w tym wieku! wykształcenie już bliżej do matury więc kwestia teraz dni ! nie jestem materialistka! chodziło mi o porównanie mojego adriana a chłopaka w jego wieku o osiągnął w życiu już nie chodzi o pieniądze ale i ambicje samcharakter i pracowitość! ja nie dam nic bo sama nie mam ale mogę dużo zrobić i zastąpić pieniądze robienie czegoś !

Wogóle nie zazdroszczę! nie mam czego

Doskonale rozumie twój facet bo pewnie wogóle nie chce mieć dzieci i taka gadka twoja idzie mu na rękę ! a przynajmniej mój mi gwarantuje dom i przestrzeń a nie jak twój 4 ściany w bloku i przyszłość na zbudowaniu domu kiedyś jak będziecie już w wieku 30 40 latka! i adrian jest bardziej zaradny od twojego a są w tym samym wieku i mój nie siedzi bezczynię na d***e teraz

no to widocznie on twój chłopak jest niednrozwiniety i ciebie nie kocha skoro taki stary byk siedzi w kącie i śmieje się z normalnych spraw jak chęć mienia potomka!

Sama jesteś niedorozwinieta!

wogóle nie ma się tu z czego śmiać!

Może randkę będzie akurat żeby mu pokazać jak jest nam dobrze tylko w 2.

ze mną też nie będzie miał dziecka! kołyske sobie kupił to niech sobie w nie śpi !

A tak wogóle to zaprosił mnie na piątek na randkę

Ale mi też nie kupił! sam sobie kupił ! ja nie chce kolski! kazałam mu odebrać pieniądze r zrezygnować z kupna jak mnie nie posłucha i kupi to nie będę u niego już nocowac.

nie zachowuje się tak! tylko co jestem z nim to on teraz łapie mnie obejmujje caluję podnosi, sytuacja z soboty wziął mnie podniósł przeniósł od łazieki do salonu i na kanape posadzil on na kolanach i caluję mnie ręce trzyma

Narazie się z nim już nie zabawiam teraz mam okres później też będę go trzymać na dystans tylko niewiem ile on wytrzyma jeszcze tego mojego uciekania od zabaw

I tak jest zły że mu powiedziałam że jak wpadne to dziecka nie zobaczy! dopiero wróciłam od adriana bo kot kacpra drapnol po buzi kolega małego nie przypilnował! i wielki płacz