Limonka17

nie odbiera moich telefonów, zadzwoniłam do kolegi i wiem że adrian jest pijany nieźle przegiełam i go wkurzylam!

jadę do cieszyna! muszę z adrianem porozmawiać

Hm adrian się wściekł poszłam na imprezę, wszystko potoczyło się w zła stronę adrian wyjechał do domu wczoraj się nie odzywa, teściowa dzwoniła dostałam opieprz wogóle beznadziejnie jest!

adrian wyciąga mnie na miasto, ale już mam plan jak to wyjście zorganizować a żeby nie było miłe he he

Może i miał taki plan ale ja mu go zepsułam he he

Myślałam smsa ale to nie była długa konwersacja! on kilkanaście wysyła a ja jedn! ale to już i tak nie ma znaczenia bo adrian wziął wolne na jutro i jedzie teraz do mnie

nie gadam z nim! adrian zły a ja planu nie zmienię!! i tak już koleżanka powiedziałam że idę z nimi, jestem umówiona z nimi więc adrian musi za błędy odpowiadać!

trudno, nie zmienię planu tylko dlatego że on przyjechał. jak przyjedzie to i tak już będzie zły że jestem na imprezę więc nie będę sobie psuć weekendu i niebędę odbierac tel

A na weekend do koleżanek idę na mieszkanie a w sobotę na imprezę do klubu znacie jakieś fajne?

Nie gadam z nim i powiedziałam że w weekend nie wracam do domu i idę na imprezę z znajomymi Wkurzyl się i powiedział że on przyjedzie

no jasne że zdjęcie zniklo z fb! nie potrzeba mi kłopotów żeby jeszcze z rodzicami mieć! zdjęcie dużo nie pokazało tylko twarz i z jednej strony ramiaczko a z drogiej nie a reszta była zakryta! adrian to zrobił z zazdrości to zdjęcie dał żeby wszystko widzieli z znajomych nowych że mam faceta jego! już był zazdrosny o nich więc teraz taki coś wymyślił żeby pokazać się!

Hm ciężko powiedzieć, raz tak drogi nie hm adrian wyniósł wnioski z moich wyjazdow mianowicie że mało mnie zaspokoja mało uczucia i miłości od niego mam a wy weekend nie jest w stanie nadrobić tego całego tygodnia! a seks to dalej uparcie trzyma mnie do świąt ! nie rozumiem go już wogóle!! jestem zła na niego bo wstawił moje zdjęcie, to zdjęcie jest po naszej zabawie! jestem na nim uśmiechnięta i wlosy mam rozczochrane i wogóle same więcej jak to może wygladac ! ! a co adrian napisał pod fotka Moja kotka drapieżna A jego głupi koledzy wstawiaja wpisy na poziomie debilizmu ! ! brakuje żeby moi rodzice to widzieli

Jeśli doszło by do tego to myślę że adrian na kilka dni by się obraził niby zerwał a później znowu wracał, jestem pewna że nie zerwie ze mną ! ! znam go i wiem jak bardzo mu zależy

Nie tłumaczyła się tylko powiedziałam mu na jego pytanie

Ale on to mówił bo był zły, może chciał mnie tylko postraszyć! wie że uczelnia to nie zabawa, ja nie zrezygnuje z uczelni tylko dlatego że nam faceta zazdrosnika!

Nie adrian nie ogląda się za innymi kobietani! jak wracam do domu na weekend to czuje jak bardzo jest steskniony, całą uwagę mi poświęca i czas, przecież my w weekendy żyjemy tylko dla siebie, adrian bierze wolne soboty od pracy i jesteśmy razem odmawia wujkowi jak ten chce żeby mu pomógł więc napewno nie ma na oku innej kobiety!

powiedział że jak go do tego zmusze dalszymi takimi zajsciami to nowy semestr już będę na innej uczelni bliżej domu, powiedział że jak będę go traktować poważnie to zgodze się na powrót i zmianę uczelni. nie tłumacze się tylko powiedziałam mu prawdę z mojej strony nic złego i nic co zaplecami nie robię ale on swoje

wykład nam przepadł to poszłam z znajomymi do pabu, ktoś zrobił zdjęcie i umieścił na fb i adrian to zobaczył i odrazu miałam dym że nie chodzę na zajęcia że baluje że faceci koło mnie itp. a że była tam moja koleżanka ta która adrian zawsze o wszystko że podejrzewa to znowu miałam awanturę że mam z nią się nie spotkać bo mnie ściągnie do domu, koszmar bo jestem z Adrianem w ciągłym kontakcie masa sms rozmów przez tel wide rozmów a wieczorami przez kamerki nawet nie mam chwili dłużej żeby jakieś wyjście przednim ukryć !! a on się piekli że gdzieś się spotykam i to w gronie, a i mu pisałam że nam wykład przepada a on się wypiera że nic nie dostał takiego, ja wiem na odległość można podejrzewać ale ja nie mam zamiaru zdradzać czy oszukiwać go! a on nie rozumie że dla mnie tylko on jest ważny ! może za często mu to mówię że jest ważny i ma podejrzenia

Zdałam testy! teraz tylko jazdy żeby się udały za pierwszym razem

wracam do domu jutro egzamin z prawka!

Jego zdanie to jego sprawa ale w tym ja jestem i nie widzę siebie w domu na utrzymaniu ! sory ale wolę zarobić własne pieniądze niż prosić od faceta! to żałosne.

Ale nie siedzę w domu! jestem na studiach, nikt tu nie mówi o siedzeniu w domu i rodzeniv dzieci! ok jak się zdecydujemy na dziecko to wtedy będę w domu ale jak urodze to wracam do pracy nie będę siedzieć w domu

Adrian mi ciągle powtarza że jestem jego własnością i jak ktoś coś mi będzie próbować zrobić to go oczywiście pobije i takie inne rzeczy. ja mówiąc własność traktuje to jako związek jedno dla drogiego. jego pieniądze dałam na lokatę tak że ich nie ruszam, jak mu oddam to będzie robić znowu awanturę że nie traktuje go poważnie że jest moim facetem i jest zobowiązany mnie wspierać niezależnie jak, albo się wkury że moi rodzice go traktują jak słabego faceta co nie może zapewnic mi bytu- oczywiście to jego wymysł bo jest ambitny i niewiele facetów jest tak bardzo zaradnych jak adrian!!

Żaden Frajer! tylko facet myślący poważnie o życiu! nie musi być jak reszta co tylko myśli o jednym i robi to z kilkoma!

rodzice mi dają pieniądze ale adrian traktuje mnie jak własność i sądzi że on powinien mi dawać wszystko żeby mi niczego nie brakowało