Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiasianko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiasianko

  1. ok jestem jestem ale czy bedzie mi sie otwierac to 2 forum ;D
  2. dzien dobry ;* Wy to się przestawiacie na chodzenie w nocy ?;p dziś wstałam na szczęście bez bólu, jestem spokojna, byłam z kochaniem na zakupach, kupilam buty i już humor jest :) zaraz śmigam jeszcze po jakieś spożywcze rzeczy, pogoda u mnie przepiękna, ciepło jak nie wiem co :) co do imion, u mnie tak: Ignaś, Aleksander, Aurelia i drugiego dla dziewczynki nie mamy :) nie wiemy jeszce jaka tam mieszanka w środku jest :) życzę Wam miłego przedpołudnia, całuski ;*
  3. no właśnie też walę, konkretnie walę, bo to nie jest puszczanie, takie bąki, że w górach halny się robi .. i myślę, bo wiem że praca jelit jest spowolniona, i czy po prostu flaki na dole mnie bolą.. nie wiem, zobaczymy co będzie w nocy
  4. gabryjelka, wałek w nocy do łóżka :D a ja mam problem, dziś w nocy i cały dzień miałam lekkie pobolewanie w lewym boku w dole podbrzusza, gdy chodzę i stoję, jest strasznie, muszę zginać się jak staruszka. gdy leże nie czuje bólu, ale podczas leżenia gdy dotknę się, boli mnie w tym miejscu. rozmawiałam z mama, powiedziala ze to moze byc od usg dopochwowego, troche w sumie trwalo ono. ale ja juz sie boje. mama powiedziala ze jak nie minie, to w nocy na szpital jesli bedzie zle, a jesli do rana minie to moze sie uspokoje. nie wiem co myslec, jak rozciagala mi sie macica to zakłuło i minelo, i za jakis czas tam znow. a teraz boli mnie caly czas.. wariuje:(
  5. a najgorsze ze te siusiaki ne wiedza co my przezywamy, jaka burza w nas siedzi, i dokladaja do pieca, myslalam ze moj po czasie ogarnie sie i zrozumie co ze mna sie dzieje, ale czasem w kolo macieju jedno i to samo... ajjj...
  6. Gabryjelka pokazuje pazurki :D ciśnienie skacze widzę:D ja cal tydz mialam spokoju, dziś wielmozny pan wraca, ale juz przez tele mi podkurzyl trochę, ale zobaczymy jak sie wywinie z tego. poza tym na jutro wymyslilam kopiec kreta:)
  7. maLenka misiu oszczedzaj się, będzie dobrze, donosisz! pisz zaraz co tam powiedzieli
  8. jeżynka, swietnie! przeziernosc jest ok, nie nakrecaj sie, bo to tylko szkodzi maluchowi, a on teraz jest najwazniejszy ! heloł nie jesteś sama;p matka uspokój się bedzie dobrze:) ! a wstawiłam se fotke, może już widzicie mojego ryjka hihihi :D
  9. hej emilia, jasne ze mozesz dolaczyc do nas! im wiecej nas tym fajniej:) nie wiem co ci doradzic, gdy ja dolaczalam do grupy, pytalam dziewczyny rowz=niez o test pappa i usg genetyczne, tyle naczytalam sie i w ogole, az w koncu zrobilam same usg, i wszystko ok, a test pokazuje tylko prawdopodobienstwo 1 do ileś tam, ze dzieciatko moze miec zd. tyle ze jestem zielona, i nie wiem co oznaczaja twoje wyniki, jest nas tu duzo, wiec na pewno odzew nie bedziesz miala tylko ode mnie, sa tu tez juz mamusie, wiec pewnie wiecej ci powiedza i doradza. ja jedynie licze, ze wszystko bedzie dobrze, zobaczysz :)
  10. ziolka kochanie, widzisz, mówilam ze nie ma sie co martwic!!:* tak, przeziernosc jest ok, takze juz luuuz :D mami, jezeli ja mialabym miec cesarke, to chcialabym miec tak jak ty:) ale wiadomo, co porod co kobieta, to inaczej, zobaczymy. ziutka dzieki, wyprobuje, moze cos odzywka pomoze, bede musiala to robic bez wiedzy lubego, bo powie ze swiruje juz calkiem ;D sliczny masz juz brzuch !!:D jagamami, wszystkie zeby na miejscu ;D lepiej czasem przemóc się i mieć spokój, niż później cierpieć i pluć w twarz że zęby wypadają czy coś. nana, dbaj o siebie! widze ze tu ciagle trzeba trąbić o czosnku i cebuli :) aniolkowa, co by ten mąż bez Ciebie zrobil :) sałatka, całe szczescie wszystkie nas kłuje ciagle coś, takze to chyba normalne w nas rosnących :) gabryjelka ty to dopiero bedziesz fit mama, ciagle w ruchu ;D aaa co do biedronek, cholerstwa jest pelno, jak i takich malych muszek, podobne do tych owocowek sa...grrr...
  11. kurczę to naprawdę coś w tym musi być, że w 2 trymestrze, w kobietach budzą sie kochanki i chce im się ciągle współżyć :) luby wraca dziś z delegacji to i u mnie może coś tam się załączy wieczorem .. ;)
  12. hej laseczki piękne ;* wczoraj niestety już nie pisałam do Was, ale miałam fatalny wieczor, pierwszy taki od ciąży. ból głowy nie do zniesienia... a od bólu wymioty, i tak cały wieczór. szybko położyłam się spać, a i dziś rano szału nie ma. herbata i pół kromki chleba z masłem, jak ciąży nie czułam, tak chyba teraz sie zaczyna odzywać, masakra... ziolka, 3 mam kciuki, kochana będzie dobrze zobaczysz! jeszcze wrócisz szczęśliwa jak zobaczysz szkraba jak skacze:) czekamy na relacje!!:) Jagamami, nie bój się, całej szczęki ci nie usuną ;D na pewno tylko zwykła wizyta i po kłopocie ;) a i witam nową mamę, cześć narcystyczna!;)no powiem Ci że ja też cieszę się, że są tu już mamy, bo wiele się dowiaduje i to forum naprawdę jest super, a w jakiś sposób już zżyłam się tu z dziewczynami:) pisz co chcesz, widzisz jakie my widzi mi się czasem wypisujemy :) titilinka, na drugi boczek, ciepłe mleko i jeszcze drzemka :P ziutkaa nie mam pojęcia co za pas, opowiadaj do czego to :)
  13. także ziolka spokojnie, wszystko ok;* najgorszy czas za nami. a Twój obiad wygląda przepysznie ! :) szkoda jeść tak ładnie na talerzu wygląda:) monisia, równie przepięknie jak każda wyglądasz:) teraz wszystkie już tylko do przodu! a chwilowo żegnam panie, bo idziemy na drzemkę:)
  14. witaj Gossiunia i gratulacje:) to fajną gromadkę już masz:) życzę dziewczynki, ale co Bozia da to nigdy nie wiadomo :)
  15. ooo nana tez juz puchniesz :D pozytywnie ;D
  16. to powiem Ci że w tak krotkim czasie, to ty do master chef'a się nadajesz:D też zjadłabym ...:p
  17. ale brzuchy :D a to moje dwa maluchy :) : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a4c8cee3a37ed55.html niestety nie wiem jak je obrócić;/ troszkę jesteśmy najedzeni :) witam nowe mamy! :) i gratuluje :) salatka, ja juz czuje, nie ma mowy o lezeniu na brzuchu. usia no tez ladnie juz rosniesz:) jeżynka ja tez tak mialam, narzekalam ze nic, a jak obydwa poszly w gore i matke rozpychaja, tak widzisz co ze mnie, tyle ze u mnie waga 48kg, zawsze bylam szczupla i bardziej to u mnie widac
  18. Syrfi wiesz że tu można wszystko pisać:D jak masz jeszcze zabawniejsze historię to dawaj, chetnie się pośmiejemy, a śmiech to zdrowie, przy czym w naszym stanie, przy rosnących brzuchach, ćwiczenie mięśni jak najbardziej wskazane:) Muniek, gratulacje! nieważne kiedy, ważne, że się udało ! dbaj o siebie i wszystkiego najlepszego ;*
  19. no naprawdę uśmiać sie można!!:D:D no Monisia, kawał sprzętu ma Twój chłop :D:D!!:P też zazdroszczę że już wiesz co za mały obcy w Tobie siedzi :) ja poczułam ten bąbelek, czy sama nie wiem jak nazwać to, w miejscu jakby jajnika. lewego. po lewej jest akurat ten troszkę większy szkrab a drugi po prawej stronie:) na obiadek dziś to, co chciałam wczoraj, rybka ale jednak z gotowanymi ziemniaczkami a nie frytkami, i suróweczka z kiszonej kapusty. nie wytrzymałam i idac ze sklepu już z reklamowki jadłam kapustę, ludzie patrza jak na jakąś chorą, ale w nosie to miałam, tak mi się jej chciało :) pogoda coś popsuła się u mnie, słonce zaszlo i tak pochmurno, ale dość ciepło. Syrfi jestes aparat nr jeden :D co do zabobonów, moja twarz jest tragicznie okrutna co wykazuje dziewuszkę, a zachcianki na chłopca:) także może jest tam gdzieś siusiorek i psitalka mała :)
  20. czesc ;*! jagamami gratuluje! ja od 2 dni, tylko rano gdy leze, sama nie wiem co czuje, nie chcialam pisac Wam o tym bo pomyślą ale glupia coś sobie wkręca że tak wcześnie czy coś, czasem myślę ze to jelita, ale tu gdzie mialam robione usg i tu gdzie przykladal sprzet do sluchania tetna dziecka poczulam cos, nie wiem jak to opisac, wiec na razie nie ciesze sie bo nie wiem czy to jest to. Niektore z was w kolejnej ciazy, to jestescie bardziej pewne czy to jest to. chcialam zapytac lekarza ale wstydzilam sie, ze mnie wysmieje:) pozniej naczytalam sie w necie, ze u blizniakow macica szybciej sie rozrasta i teraz jest wieksza jak w pojedynczej ciazy, i ze niby jest mozliwosc wyczuc, ale nie wiem, zobaczymy za kilka dni monisiu, tak się cieszę i tak Ci zazdroszczę :** gratuluję :* jak dobrze ze wszystko dobrze!7cm to kawał chłopa :) to moje maluchy prawie o 1,5cm mniejsze:) kati34 oszczedzaj sie troszke! i daj troche tych slodkosci:) krem budyniowy jakos tak ladnie pysznie mi zabrzmial:) co do planow na dzis, wymyslilam chrzesnicy spacer po kolorowe liscie, a pozniej wyklejanie z nich krajobrazow na papierze:) ale poki co sniadanko i herbatka :)
  21. titilinka to jest taka ciocia, z typu cioć nawiedzonych :D także własnie sama nie wiem czy wierzyc w to:) mam kakao dla dzieci z wapnem, kwasem foliowym i kilka wit, takze nie wiem co w tym zlego;/ no ryba chodzi za mna z ta kapusta :) noo to monisia bedziesz miala drugiego dzidziusia hihihi :) jak mija popoludnie? jak samopoczucie Wasze ?:)
  22. Ci faceci tak mają, mój szwagier tak na czosnek:) i siostra wszędzie go przemyca i tak pokroi żeby nie widział, a jak za dużo doda, i bardzo czuć, to nawet nic jedzenia nie ruszy :) całe szczęście mój nie wybrzydza, także nie mam problemu, je co mu się da:) ale jest tylko w weekendy, więc trafia na rosołek i kotleciki, no chyba że ma specjalne życzenie na coś:) no i wałówkę dostaje, ale co bym nie zrobila teściowa i tak dołoży.... ahhh... te teściowe.... ;) no swojej roboty pizza jest mniam, ale taką śmieciówką z dagrasso nie pogardziłabym ;) trochę z innej beczki, rozmawiałam wcz z ciocią (70letnią), nie wiem czy ma rację czy nie, ale powiedziała bym nie piła kakao, gdyż nei jest tak przyswajane i że dzieci będą mieć kruche kości, powiedziała zeby robić sobie kawę inkę i cała zalewać mlekiem a nie wodą. bo niestety mleka w czystej postaci - w ciąży nie przyjmuje, jakoś mnie odrzuca. a co Wy na ten temat myślicie?
  23. aaa jarzynowa ;) no tak ziemniak jest w niej :P oj jagamami ale podsunelas pomysl;D tez zjadlabym albo kebabika z duza iloscia miesa.
  24. o jej ruskie mmmm :) no dobra jak bawimy się tak, no to tak: - wcz barszczyk czerwony z uszkami, jeszcze zostało to pewnie sie poprawi wieczorem ;p - karkówka, kiełbaska bądź kaszanka z grilla... z sosem czosnkowym omnomnom to bym zjadła:) ja jak Wy, mogłabym jeść mięso, dobrze doprawione to już ze wszystkim, ziemniaki jakieś pieczone i surówka, bardzo lubię kombinować z makaronem :) Aniolkowa, męża do wałka i stolnicy i niech działa :) jagamami, ale Ci zazdroszczę, fajnie tak wyjechać, tylko tak pomyślalam- autem? wytrzymasz tak na siedząco tyle godz? bo to plecy i w ogóle. ja parcia nie mam na słodkie... w ogóle, sporadycznie jakiś placek, czy czasem czekolada, ale to tak rzadko, ze może raz w tygodniu. dla mnie to wszystko najlepiej na slono, kwasno i ostro, choc z tego ostatniego niestety w ciąży zrezygnowałam, a kocham takie potrawy i przyprawy ostre. ojj rybkę z frytkami i surówką z kiszonej kapusty to bym oczami samymi zjadła :) ale smaki :)
  25. fajnie tak czytać pośmiać sie mozna, matko o bolu to juz w ogole przy porodzie nie chce myslec, ale wydaje mi sie ze wszystko dla malucha sie zapomni:)- zobaczymy, w kwietniu bedziemy sie dzielic info :) (jesli bedziemy mialy czas na to ;p ) ja ciesze sie ze zmienilam ginek, tamten nie dal mi skierow. na zadne badania, a wcz dostalam znow krew, mocz i ta toksopl i jeszcze cos na watrobe czy jakos tak, nie pamietam jak to sie tam fachowo nazywa:)
×