kasiasianko

witam nowa mame i gratuluje:) ok jestem tam,na tamtym forum, troche czarna magia ale ograniam;) ale poki co piszemy tu, nim kazda nie przeniesie sie tak? ciezka tamta strona;D rozumiem, ze tu na kafe, nie da sie takiego prywaciaka zrobic?

cholera nie wiem czy moj post jest ;/

mowilam ze bedzie ok, salatka, dzidzi sie czuje swietnie, a ty rosniesz:D boze, chyba minelam sie z powolaniem :D moj mail : kasia.sianko@wp.pl czekam na wiad

no powiem Ci nana że dla mnie to jakaś schiza ;/ to co oni te szpitalne swoje ubranka specjalnie sterylizują czy co ? masakra jakaś... u mnie to nie wiem kto by Ci dal za darmo coś dla ciebie i dziecka.. sama se przynieś i tyle!

Jagamami, ja też myślę, że nic złego sie nie stało, w sumie lepiej być trochę w ruchu niż ciągle leżeć plackiem, a jeśli po sprzątaniu zmęczyłaś się, to poleż i odpocznij,maluch tam pływa i jemu nie jest źle;) no, o ile nie dźwigałaś cieżkich rzeczy. co do wyników, to rzeczywiście, nikt nie powiedział, że nie są online, a ty niepotrzebnie się stresowałaś ( zresztą czemu mnie to nie dziwi, ze w Polsce o niczym nie mówią? przecież to jest takie 'oczywiste', że kobiet nie trzeba informować). poza tym nie martw się, będzie dobrze;* według mnie gdyby było coś nie tak, to chyba daliby znać wcześniej, żeby jak najwczesniej podjąć jakieś działania, ale oczywiście to moje gdybanie - oni wiedza lepiej co dla Ciebie dobre!... sałatka, nie martw się, też jestem pewna że będzie dobrze:) kobito, rośniesz :D i dlatego pobolewa :) taka jest moja diagnoza i tego się trzymajmy niech tak będzie ;* mucha, ja też lubię właśnie piżamki 2 częściowe, w ogóle najlepiej to śpi mi się w koszulce męskiej i męskich bokserkach luźnych. to jest strój mój wieczorowy ulubiony. a poza tym, w szpitalu kobieta powinna mieć to, w czym jest jej wygodnie, a nie to co narzuca ogół. nie wiem, nie mam pojęcia jak to będzie

Gabryjelka, ale Ty wstajesz coraz wcześniej :) titilinka, to 3mamy kciuki pisz po powrocie czy tam siusiorek jakiś machał :) no te niedrapki tak :) w sumie w tym pepco były tanie, 2 pary mogę wziąć. albo będą używane albo nie, zobaczymy, nie mam weny wyjść z domu, ale wenę na zakupy mam jak cholera :) i już myślę w co bym się obkupiła

dzien dobry mamom i tym przyszłym mamom :) i wszystkim mamom :) gabryjelka... brak mi slow, 4 godzina, matko boska :D mucha, film super, ja wcz ogladalam : http://www.youtube.com/watch?v=-up6zVX7dWg i plakalam jak glupia. chcialam kupic mala zwykla wanne, a chyba kupie wielka balie zeby kapac ich razem ;P heheh:) co do naciecia krocza, tez sie boje.. ale ciekawe jak bedzie ze mna, czy wczesniej dowiem sie ze bede miala cesarke, cczy na sali porodowej to dopiero wyniknie. tez jak aniolkowa mam 160cm, jestem taka drobna, nie wiem gdzie ja ta dwojke zmieszcze, a kregoslup bede miala chyba do wymiany. ogladalam w pepco, po 1zl byly chyba, takie pseudo rekawiczki na raczki dla dzieci, no wiecie o co mi chodzi :D zeby wlasnei sie nie podrapaly. ale nie wiem czy to kupie, u mnie w rodzinie nie widzialam by ktos cos takiego uzywal, jak beda sie drapac to wtedy kupie. stanik do karmienia siostra mi jeden dala, ale powiedziala ze szalu nie ma, i ze najlepiej miec zwykly materialowy, do gory podwinac czy na bok i tyle. takze tez nie bede tego kupowac, kilka tylko wgodnych, by nie uciskaly. co do koszul, to jeszcze tez poczekam, pelno tego wszedzie zdaze kupic:)

mami :D leje ze śmiechu ;D hehehehehehhehe :D:D ja tez zegnam sie, dobranoc i do jutra ;*

jezynka no wiesz co !:P ty dzidzi ?!:pp :)

no ja tez czytalam, ze podczas orgazmu hormony szczescia sie uwalniaja i poprzez krew dostarczane sa dziecku, przez co tez powiedzmy jest szczesliwe, a podczas seksu, jest ono kolysane. i mu pasuje :) jak mama happy to i malutkie tez:)

ziutkaaa a moze on tez sie boi - w sensie ze moglby dziecku krzywde zrobic czy cos. moj to pytal mnie czy mu nic nie zrobi i w ogole :)

sałatka, moja siostra smarowała się - Alantan.

zalezy co masz na mysli mowiac o poziomie wzglednym?piszemy swoimi zdrobnieniami, owszem, kazda po swojemu, nie przeszkadza mi to, a powiem Ci ze bardzo się cieszę ze tu jestem, bo dziewczyny są cudowne, wesprą i - mamy- wiele podpowiedza i naucza.

salatka ty cycusiu ale z ciebie kolezanka ;p

powiem brzydko ja p*****le usia jestem zalamana i w szoku po tym co napisalas, ja wiem ze w takiej sytuacji nie wiadomo co powiedziec a w domu juz wiesz, co bys lekarzowi odpowiedziala, ale szkoda ze twoj narzeczony tam nie wszedl, powienien taka wojne zrobic jak chlera, jeszcze ta recepta. no k***a mac. ale mi sie cisnienie podnioslo ! nie zdziwi mnie nic jak specjalnie tak nie wypisal! no i co ty teraz zrobisz? nie ma gzies w poblizu twojej miejscowosci innego szpitala czy co... no jestem w takim szoku ze az nie moge

o matko usia padne na zawal z tym ! jaka lista :O ! powiedz mi kochana, to co ci lekarze, jak oni cie badali?co teraz z toba? jakies leki czy co?opowiedz aniolkowa, swietny ten film, wiecie ja to taki rozklejuch jestem i mnie rusza jak patrze takie rzeczy, takie to niewiarygodne jest dla mnie, rzeczywiscie, to jest cud zycia. ja mam poki co 4 spioszki i tyle, ale tak naprawde usia masz racje, ja tez nie wierze w zadne zabobony, a powoli mozna cos skladac. jak to mowia grosik do grosika. bo pozniej na g**** kupic wszystko, to finansowo....

zbliża się pora obiadowa, opowiadac co dziś gotujecie:) smaczku sobie zrobię :)

mi lekarz powiedział, że koło 16-17 tyg to już może powiedziec. jezeli tylko dobrze dziecko się odwróci, no i lekarz będzie miał pewność. ja mam 3list i liczę na to, że sie dowiem. gdzieś słyszałam że szybciej poznają chłopców jak dziewczynki, ale ile w tym prawdy

każda ma wizyty prawie pod koniec października to wtedy się dowiemy :) jeszcze troszkę cierpliwości, póki co dbac o siebie i koniec!:)

52 dziewczynka, 48 chlopiec:) czyli jedno takie drugie takie hehehe :D takei durne to, ale robi się takie testy ehhe :)

hej mamusie ;* Wam to się przewraca, matko boska 00.00 a te nie śpią :D ja wczoraj w gościach tak pojadłam, że dziś w wc sama ze sobą nie mogłam wytrzymać, ale armagedon :D a mój po prostu zwłoki... także noc miałam baaaardzo ciekawą, wsłuchując się w chrapanie ( pocieszenie - mogłam iść spać bez żadnego 'no daj no tu sie dotknąć, daj tam' :) ) także pod tym kątem luz :) poza tym zmartwiłam się, bylo tak słonecznie, a dziś wstaje i jest pochmurno;/ dobre tyle że nie pada... na śniadanko zjadłam goląbka i popijam herbatkę, a rosołek już się gotuje:) cycki kury obowiązkowo później z ziemniaczkami i gotowana marchew. wiecie co, rano jak tak głaskałam się, to albo coś poczułam, albo to znów moje flaczki się przewracają, ale wierzę że to 'ktoś' odpowiedział na moje ciepło :) bardzo chcę w to wierzyc:) miłego przedpołudnia misie ;*

nana jeszcze nie wiem :) niestety;/ ale marzę o 2 chlopcach :) wizyta dopiero na 3 listopad;/ tyle czekac... ale wiem ze wtedy sie dowiem :)

ojj pojem za 3 :D nana jeszcze chorujesz? szalik ciepla bluza i do lubego ! :) za pomoc odwdzięczy się;p Aniolkowa to dopiero masz rozbieżność ;D nie wiadomo na kiedy się szykować, ale tak się cieszę, po tym wszystkim co pisałaś, że znów kochanie jest w Tobie:) będzie dobrze, jeszcze dwójkę urodzisz i to w prima aprillis :P ziutkaa lez i wypoczywaj, mężuś niech robi :P wystarczająco że już za dwoje musisz jeść :D to dopiero wysiłek :D ojjj kati wykorzystam na maksa, poki jeszcze moge, bo pozniej bedzie to meczarnia troche, wyjsc gdziekolwiek, powiem wam ze juz wchodzac na 4 pietro schodami mecze sie...a to dopiero poczatek

a ja własnie wstawiam 2 pranie, piękna pogoda, schnie moment :) popołudniu do jednych gości na herbatkę, a wieczorem do przyjaciół na coś mocniejszego, ale moja psiapsi obiecała że dla mnie coś dobrego ugotuje:) także dziś w nocy będę od mojego opijać się oparami :) poza tym na obiadek dziś gołąbki, a to brokuła sobie ugotowałam i tak jem co popadnie:) tak sie cieszę, że dziś już nic nie boli, tak bardzo zmartwiłam się wczoraj, i powiedziałam mojemu, że cały weekend abstynencja :) ;)

najwyzej pozniej powtorzcie i wrzuccie jeszcze raz link, zeby kazde dziewczyny widzialy:)