Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Inessa van der Evel

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Inessa van der Evel

  1. Dla mnie forum o macierzyństwie to zupełna nowość. Dotychczas nie starałam się z narzeczonym o dziecko. Ale pojechaliśmy na wspaniałe egzotyczne wakacje kilka tygodni temu. I tam wyluzowaliśmy się, zaszaleliśmy, nakochaliśmy jakby świat miał się skończyć. Od powrotu było ze mną coraz gorzej. Już myślałam, że złapałam jakąś straszną egzotyczną chorobę. A okazuje się, że będziemy rodzicami. Cieszę się, że w tak pięknych okolicznościach spłodziliśmy nasze maleństwo. Życzę wszystkim powodzenia. Ja w lato 2015 roku zostanę mamą. Cudownie. Pozdrawiam
  2. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Ach tak, tak. Nie połapałam się ;) Wybacz
  3. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Chciałam zobaczyć co słychać, ale widzę, że dalej ten idiota tu siedzi. Że mu się tak chce. Wpadnę kiedy indziej- chyba, że ograniczony będzie dzień i noc walczył, bez snu, jadła oraz napoju :D
  4. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Dobranoc. Ja powyje do księżyca. Może się zlituje i spełni moje trzy życzenia. Ale to chyba w innej bajce było ;)
  5. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Kapitan czy księżyc? Wolę kapitanów, ale lepiej żeby pływał na pieknym sprawnym statku, a nie tonacej łajbie ;)
  6. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    gość 22:46 Zaraz sprawdzę, bo MMA oglądam, na TVP 1 zgadza się "Żywe trupy". Ale tu wciąż świeży towar ;)
  7. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Słodka, to ja ci mogę pieluszki zmieniać ;)
  8. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    srajdusie- fajny nick- wyluzujemy?
  9. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Nie no, jak wirtualniak to tylko u Koke. Przez Skypa nie ma mowy ;)
  10. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Cześć dziewczyny. Co słychać i co mnie gorącego ominęło skoro cycki sobie trzymacie? :D
  11. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Jacek pobiegł za moim kotem. Nie wiem czy cieszyć się czy nie, ale chociaż uniknie biedne zwierzę rusztu
  12. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Mówcie za siebie. Ja ciągnę... łyk szampana z kryształowego kieliszka ;)
  13. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Oraz kota i psa. ;)
  14. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Ja nie mam męża i dzieci. Tylko kota. A piżam nie noszę, bo jestem zawsze gorąca. ;)
  15. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    A, już rozumiem. Czyli jeśli dołączę zapowiada się niebiesko-pomarańczowy trójkącik.
  16. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Jestem nie w temacie więc nie wiem czy opuściłam jakąś ważną imprezę skoro mowa o lodach, szpilkach, gołych torsach... :D
  17. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Cześć Sunny. Polecam mieć wywalone.
  18. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Dobrej nocy wszystkim... łowczyniom orgazmów. Idę polować w realu ;)
  19. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Po seksie w czapce miewam migreny niestety.
  20. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    dzikibez to forum erotyczne, wszystko się może zdarzyć ;)
  21. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Orgazm zależy od kobiety. Tylko mężczyźni myslą, ze od nich. Mają swój udział, nie powiem nie, ale nie wiedzą jednego. Orgazm kobiety tkwi w jej umyśle, a nie w dołeczkach nad du...ą. :) Co do skarpetek to orgazm w skarpetkach można mieć, ale nie ma to jak mięciutkie łóżko, a tam skarpetki nie wskazane.
  22. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Akurat do dochodzenia to kobietom szpilek nie potrzeba.
  23. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Chciałabym powiedzieć, ze babcia ma to po mnie. Ale z racji wieku- ja mam "to" po babci. :) Kolekcja szpilek musi być dziewczyny, tylko trzeba zbierac na operację na haluksy na starość. Faceci kochają szpile, ale nie wiedzą ile nas to kosztuje. A potem, po latach: O Boże, co ci się stało w stopy? :)
  24. Inessa van der Evel

    Kawiarniane plotuchy

    Weszłam na temat przypadkiem, bo widzę, ze jest kontynuacją tego typu: Jacek poszukiwany żywy lub martwy. Zgadzam się z Sunny, flamenco w szpilkach to nie flamenco, lepiej już być boso. Co do szpilek, w szpilkach to urodziła się moja babcia, ponieważ w wieku 78 lat jeszcze w nich chodzi codziennie! Stopy zmasakrowane, ale jak mówi: "Ja się w szpilkach urodziłam i babcinych butów nie założę" Jak będziemy miały po ponad 70-kę to wtedy będziemy mogły stwierdzić czy jesteśmy w szpilkach urodzone. Ja się tam w czepku urodziłam i chwalę sobie.
×