Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

arizona000

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez arizona000

  1. arizona000

    łysienie

    czesc, dzieki za rade. Pije koniczyne czerwona, ponoc reguluje hormony i zawiera estrogeny. Wyczytalam tez ze dziala antyandrogenowo. Mam nadzieje ze to cos mi pomoze :S
  2. arizona000

    łysienie

    hej augustana, myslisz tutaj o fitoestrogenach? polecilabys mi cos? caly czas sie zastanawiam, bo nie chce za bardzo ingerowac w uklad hormonalny aby nie namieszac :S co do estradiolu to ginekolog i endokrynolog twierdza ze sa w normie.... jedna ginekolog nawet powiedziala zebym nie suplementowala fitoestrogenow bo moge sobie zaszkodzic... :( sama juz nie wiem. A wlosy leca jak lecialy....
  3. arizona000

    łysienie

    hmm ferrytyne na pewno masz za niska. Suplementujesz zelazo? nie martw sie po tych tabletkach wszystko Ci sie znow wyrowna. Ale potrzeba znow czasu. Ciekawe ile mialas estrogenu jak je bralas... skoro bez brania masz taki wysoki. Czytalas o palmie sabalowej i innych rzeczach ktore dzialaja antydrogenowo? czy mialas jeszcze jakies badania robione?
  4. arizona000

    łysienie

    hej margo. a jakie anty teraz bierzesz? lekarze Ci przepisali nawet jesli estrogen mialas okej? jaki byl twoj stan wlosow w trakcie brania anty? moze to ten wysoki estrogen u ciebie spowodal wypadanie wlosow? chyba w wysokich dawkach nie jest dobry dla wlosow rowniez. badalas poziom ferrytyny B12 i D3? a jak u Ciebie z tarczyca? Znasz kogos kto pil wierzbownice albo czerwona koniczyne? myslisz ze ktora jest lepsza? masz moze kontakt do tej p. trycholog? chyba juz tu nie zaglada? :(
  5. arizona000

    łysienie

    hej margo, a dlaczego wrocilas do tabletek skoro po paru mcach hormony mialas w normie? skoro tak to wlosy odroslyby... nie wiem, ja mysle ze nie powinnas brac anty skoro nie masz problemu z hormonami. CHyba ze cos zle odczytalam. Pisalas ze mialas estrogen wysoki. A anty zawieraja estrogen. Nie chcialas probowac picia/lykania wierzbownicy/koniczyny?
  6. arizona000

    łysienie

    ponizej moj poziom estrogenow (robilam w 2labolatoriach): 185 pg/ml robiony w 23 dniu cyklu (cykl wynosil 33dni) normy: 21-251 faza folikularna 38-649 faza owulacyjna 21-312 faza lutealna 27,1 pg/ml robiony w 3 dniu cyklu normy: 12,50-166 faza folikularna 85,8 - 498 faza owulacyjna 43,8-211 faza lutealna
  7. arizona000

    łysienie

    Jestem zdesperowana... wlosy wypadaja mi garsciami po 200/300dziennie. W dni mycia jest jeszcze gorzej. Nie mam juz checi na nic. Wlosy leca mi od konca lipca. Odstawilam Yasmin w maju. Pewnie to od g***townego spadku estrogenu..?.Biore suplementy, zdrowo sie odrzywiam... ale to nic nie pomaga. Jest jakby coraz gorzej. To wypadanie trwa juz 2mce. Robilam wyniki krwi. Sa w miare dobre... Czy ktos slyszal o podobnym przypadku? Jak dlugo to moze trwac? dodam ze mam lekko podwyzszony androstendion oraz DHEA. Reszte wynikow mam w normie a robilam prolaktyne, testosteron, DHEAS, DHT. Zelazo, B12, tarczyca rowniez w normie. D4 Androstendione 11,6 nmol/L faza folikularna 3.1 do 10.5 badanie robione w tej fazie faza owulacyjna 8.9 do 16.4 faza lutealna 3.8 do 14.7 menopauza 1.0 do 12.9 DHEA 32,1 nmol/l 4,1 do 28 9,3 ng/ml 1,2 do 8 pomocy!!!!
×