aleksandra0000
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
tak ja miałam od samego początku wzdęcia i to jakie. jestem na końcówce ciąży i nadal je mam.
-
dzięki dziewczyny za wsparcie juz dziś trochę lepiej, po prostu za bardzo kocham tą moją kruszynkę i mi się serce kraja, że będzie musiała mieć operację.
-
hej dziewczyny wczoraj się dowiedziałam na badaniu usg, że nasza córeczka ma rozszczep wargi. masakra chciałam umrzeć. teraz nie wiem czy to dawstwo to dobry pomysl bo to wada genetyczna a u męża nie było przypadków a u dawczyni to skąd mam wiedzieć. nie wiem jestem w totalnej rozsypce już drugi dzień płaczę.
-
Dreamer84 to mój 18 tydzień i już czuję delikatne ruchy fajne uczucie. A Ty jak się czujesz bo ja to cierpię na straszne wzdęcia heheh.
-
Hej Dziewczyny wiem, że rzadko udzielam się na forum ale chciałam się podzielić z Wami, że będziemy mieli córcię. Mój mąż się popłakał w gabinecie z radości hhehe. Powiem Wam, że warto się starać dopóki można. Nam te 6 lat starań poszły w niepamięć tak jakby w ogóle ich nie było teraz żyjemy Naszą dzidzią.
-
hej dziewczyny dziś byłam na badaniu genetycznym dzidziusia. wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wiercił się po brzuchu jak nie wiem i te małe paluszki niezapomniany widok. Także nie poddawajcie się kobietki każdej z nas się uda i w końcu zobaczycie ten cud na monitorze. My z mężem staraliśmy się 6 lat ale jak już się uda to zapomina się o tych wszystkich latach.
-
n a razie się nie martw kobieto ja też miałam niski i teraz biorę dwa razy więcej luteiny nie dość że dopochwowo to jeszcze doustnie i jest oki.
-
Dreamer84 pierwsze tygodnie no jak to można powiedzieć nie są wspaniałe. Już 7 tydzień zaczęłam fatalnie się czuję mdłości cały czas nawet w nocy się budzę i mnie męczy. Nie wymiotowałam jeszcze ale chyba się szykuje bo coraz gorsze samopoczucie. Dziś jak poszłam spać po 12 to dopiero przed 16 się obudziłam hehe.
-
Hej dziewczęta Ja dziś byłam na wizycie USG widzieliśmy z mężem bijące serduszko a że dziś 24 i moje urodziny to super prezent. Mówię wam kochane nie poddawajcie się każdej z nas się w końcu uda.
-
mnie też nie zależało na tym jak wygląda dawczyni tylko oby się udało bo o to chodzi, ale na wizycie oczywiście Pani doktor brała nasz opis. Jak do nas zadzwonili i powiedzieli w skrócie jak wygląda dawczyni to faktycznie jest podobna ;)
-
tak od początku jestem w Novum a koszt transferu to 6500 plus zaliczkę płaciliśmy na początku 2000
-
tak to cały koszt jaki zapłaciliśmy no oczywiście leki też dodatkowo ale za nie to nam wyszło tak około 300 zł ale to się wiadomo rozkłada
-
jestem 13 dzień po transferze właśnie dzwoniłam do Novum powiedzieli że ładnie przyrasta
-
dziś hcg wyszło 292 jupiiii
-
zaliczka była 2000 zł a potem przed transferem 6500zł