Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karomy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ja także miałam GBS+ i dostałam antybiotyk jak miałam około 5cm rozwarcia, wcześniej nie przyjmowałam żadnych leków. potem badają dziecko w kierunku GBS i do mnie przyszła lekarka z informacją o wynikach. rzadko się zdarza żeby dziecku coś było. ważne żeby przy przyjęciu powiedzieć że jest dodatni. co do torby to polecam jedną, jest mniej zamieszania z przenoszeniem.
  2. nie robiliśmy kolejnego badania z krwi. widać po małym ogromną różnicę co jest teraz a co było 2 tygodnie temu. teraz już skóra ma prawie normalny odcień oczka są trochę w kącikach jeszcze żółte
  3. u nas też żółtaczka schodzi pomału ale jest znaczna poprawa. nam też w szpitalu robili badanie i czekaliśmy na wynik u nas to było prawie 13 a mówią że norma to 10. cieszę się że wszystko jest ok i nie mieliśmy większych problemów.
  4. ja miałam problem z żółtaczka u synka, wypisali nas po 2 dobach i niestety z podwyższoną bilirubina a powiedzieli że jest wszystko ok. jak przyszła do mnie położna środowiskowa to zauważyła problem. na szczęście u mnie wystarczyło częste karmienie i trochę dopajałam wodą ale to po konsultacji z pediatrą. powinni nas zostawić jeszcze na jedną dobę i naświetlić małego ale to było dzień przed wigilia i byłam jedyną pacjentką więc pewnie chcieli mieć pustki na święta. co do znieczulenia to ja dostałam gdy miałam 7 cm i ból się zmniejszył gdzieś o 1/3, ale u mnie po podaniu znieczulenia synek po 20 minutach był na świecie więc ja słabo odczułam jego działanie.
  5. dzięki za odpowiedź. ja jestem z będzina i zapisałam się do czeladzi na usg tylko że tam mają odległe terminy i szukam czegoś wcześniej na nfz.
  6. czy któraś z was się orientuje czy na łubinowej można zrobić usg bioderek na NFZ?? i czy znacie jakaś poradnie laktacyjną??
  7. podkłady 90x60 są ok ja miałam 10 sztuk i 2 sztuki przywiozłam do domu, to zależy indywidualnie. mi podczas porodu dużo poszło. pieluszki 1.
  8. urodziłam 21 grudnia syna 3740 i 55 cm. piszę dopiero teraz bo po powrocie do domu trochę nam się świat wywrócił do góry nogami. rodziłam naturalnie na szczęście poród był szybki. z opieki jestem bardzo zadowolona, niestety nie wiem jak nazywała się położna z którą rodziłam ale była bardzo fajna i troskliwa.gdy poprosiłam o znieczulenie nie było żadnego problemu. co do opieki po porodzie też bardzo fajnie. panie od noworodków i w dzień i w nocy zaglądały do nas więc można było o wszystko pytać. ogólnie polecam szpital. pozdrawiam
  9. czy za konsultację anestezjologiczną można zapłacić kartą czy trzeba mieć gotówkę?
  10. ja mam termin świąteczny dokładnie 25.12 i rodzę sn. chociaż chciałam bym urodzić koło 20 żeby na święta być w domu ale niestety nie mogę sobie tego ustalić.
  11. ja w pierwszej jak i w drugiej ciąży śpie tak jak mi jest wygodnie, staram się unikać leżenia na plecach bo wtedy twardnieje mi brzuch. podobno leżenie na lewy boku jest najlepsze ale przy pierwszej ciąży większość nocy przespałam na prawym boku i syn urodził się zdrowy. co do poduszki nie stosuje miedzy nogami.
  12. ja mam termin na 25.12 i nic nie zapowiada że będzie wcześniej, na razie nic się u mnie nie dzieję. chociaż to moje drugie dziecko to jakieś mam większe obawy i niż przy pierwszym dziecku chciałbym żeby było już po wszystkim. ja też będę dopiero umawiać wizytę z anestezjologiem. na pewno podzielimy się wrażeniami jak będziemy już po. pozdrawiam
  13. raczej nie ma takiej możliwości żeby wysłali po ciebie karetki. a jeżeli zadzwonisz sama to zawiozą cię do najbliższego szpitala. ja przy pierwszym synu nie hartowałam sutków i bardzo cierpiałam, teraz już zaczęłam hartować termin na święta. mam nadzieję że to da radę. też kupiłam Purlean bo jest super
  14. u mnie mały też sie bardzo wierci, ale tak jak u ciebie Mama grudzień wyniki dobre i wszystko jest zamknięte. przygotowania pomału zmierzają ku końcowi. szczerze po mimo tego że jest to moje drugi dziecko chciałabym mieć już poród za sobą ale może dlatego że źle się czuje. co do cesarki to z tego co ja wiem to lekarz bez wyraźnej przyczyny nie kieruje na cięcie, chyba że sobie zapłacisz za zabieg. a co do porodu w wodzie to wiem że trzeba też za niego dopłacić i na łubinowej jest tylko jedna położna która może odebrać taki poród.
  15. u mnie z waga podobnie z miesiączki mam 32 tydzień a na usg wyszło 33,4dni mały waży około 2100gram i jak tak dalej będzie przybierał to znowu czeka mnie rodzenie dużego dziecka (pierwszy syn 4kg) i trochę mnie to przeraża. co do wyprawki to ja jestem w połowie szykowania ale do połowy listopada chce być przygotowana bo nigdy nie wiadomo co będzie
×