Cześć wszystkim.
Piszę z takim problem może któraś z Was się już może z tym spotkała i coś mi doradzi bo trochę się przeraziłam.
Mianowicie chodzi o to że zaczełam plamić może wyjaśnie dokładniej.
Mam 25 lat i miesiączkuje już regularnie mój cykl trwa 31-32 dni. Teraz miesiączkę przewiduje na 10 października jednak w niedziele zauwazyłam na bieliżnie brązowe plamienie którego wieczorem już nie było . Potem jeden dzień przerwy i znowu we wtorek miałam skąpe plamienie , od paru dni boli mnie brzuch tak jak by na jajeczkowanie no ale już wiem że jest po nim, dodatkowo zmierzyłam temperature i jest 37,3 . Pierwszy raz coś takiego mi się zdarza.
Czy ktoś miał może taką sytuację? Bardzo proszę o jakąś poradę , ponieważ trochę mnie to zaniepokoiło