Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maszka18

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maszka18

  1. Jestem ciekawa jak jutro będzie u Ciebie natalcia. Jak coś będzie to życzę powodzenia! Idę spać. Do juterka:)
  2. Przyszłamama pięknie odpowiedziałaś gościowi. Gratuluję gościu :) Ach, pamiętam jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży - cudowny dzień :D Jeszcze cudowniejszy będzie jak moja córcia będzie już na świecie :)
  3. Huanamaria sorki :) ech, miała być wypowiedź do Ciebie a napisałam do przyszłęjmamy ;/ Dobrze, że masz juz sucho, pewnie jestes spokojniejsza.
  4. Przyszamamo, może nie warto tego "wycieku" lekceważyć. Może udaj się do szpitala, tam sprawdzą czy to wody.
  5. Przyszłamamo tak, masz rację. Mam słabą pamięć do nazw badań ;) Natalcia, ja już trzymie kciuki :)
  6. Widzę, że mieliśmy leniwy dzień. Ja poza rosołem to nic dzisiaj w domu nie zrobiłam - nawet naczyń ze zmywarki nie zdążyłam wyjąć. Siedziałam na necie i oglądałam TV. Byłam też 2 razy na krótkim spacerku z psiakiem. Żeby wykorzystać jeszcze niedzielny wieczór to pooglądam Tv i przy okazji poprasuję trochę. Mężuś z pracy wraca dopiero po 22, także do jego przyjazdu porobię coś konstruktywnego :) Dziewczyny macie już łóżeczko przygotowane dla dziecka, czy jeszcze nie? ja w tym tygodniu będę skręcać z mężem. Niech sobie już stoi :) zastanawiam się czy dawać baldachim czy też nie, a jak u Was?
  7. Właśnie jakoś się nie bałam, tylko zastanawiałam się czy to już początek porodu, czy jeszcze nie. Ale ból był okropny. Zastanawiałam się, że jak teraz tak bolało to co będzie podczas porodu. Dodam, że mam wysoki próg bólu. Mąż namawia mnie na zzo, ale nie wiem. Dość, że kosztuje 500 zł u mnie w szpitalu, to jeszcze różne powikłania mogą wystąpić. Wszystko wyjdzie w praniu. Teraz się dobrze czuję, mała bryka. Zjadłam obiadek i idę z pieskiem na mały spacer :)
  8. Dopiero mam możliwość napisania. Pół dnia poza domem - przy lesie siedziałam i czytałam książkę a mężuś z teściową poszli do lasu na grzyby. Potem przyjechałam do domku i dokończyłam pierogi ruskie :) mniaam! Niesłe hocki-klocki ktoś tu robi. Czytając teraz tą wypowiedź o skurczach przyszłejmamy stwierdziłam, że to niemożliwe - bo jak o godz. 11.26 pisała o pierogach, a pół godziny później skurcze co 5 min a wcześniej ani słowa??? ale ktoś się nudził ........... żałosne. Natalcia jeśli możesz to korzystaj jeszcze z wolnego czasu, póki masz go sporo :) doczekasz się swojego maleństwa - już niedługo :D Wiecie co, śmiać mi się chce, bo co dzwonie do bliskich osób to każdy pyta czy to już :D to jest bardzo miłe. Szczególnie, że dzisiaj dzwoniłam i z rodzinki osoba nie odebrała, oddzwoniła później i panika, że nie odebrała bo może zaczynam rodzić a mąż w pracy itp. Urocze jest taka postawa :)
×