Sante87

Izulek sam fakt, że już tyle dokonałaś powinien Ci dodawać pewności siebie... A sposób jest prosty każda z nas lubi czuć się ładnie a więc: ułóż ładnie włoski, zrób super makijaż, ubierz się w kiecke + szpilki a poczujesz sie sexi pewna siebie :)

Hej Kochaniutkie.... jakos musiałam dojść do siebie i nadal dochodze... Mam doła jestem na zwolnieniu lekarskim i czuje się taka beznadziejnie niepotrzebna... O diecie nawet nie wspominam bo jej nie ma... Teraz bede miała co prawda wiecej czasu dla siebie ale na ta chwile przekłada sie to na milion filmów seriali i spanie... Miło, że nadal tu jesteście :)

No i stało się..... musiałam rzucić prace.... depresja, załamanie nerwowe - dzisiaj mam wizyte u specjalisty... :( Kochałam ta prace, kochałam tych ludzi i wszystko poszło się........ nie mam nawet siły wstawać z łóżka :(

Hej dziewczynki odzywam się chociaż mam ostatnio mega dużo problemów postaram się jak najszybciej to ogarnąć ale jestem z Wami i sercem i duszą i swoim wielkim cielskiem ;)

Noo widze, że tłumy.... Dziewczynki wracamy!

Witam się :)

Dobrze Gdasonia już ok nie ma sprawy :)

Hej, hej dobra gdasonia i reszta dziewuszek już koniec pojeżdżania po mnie.... wróciłam, jestem i nie mam zamiaru odchodzić ok? Mamy sie wspierac a nie 3 dzien z rzędu wylewać brudy :) I proszę już o koniec tego tematu. Dziękuję :) Moje menu na dzisiaj: ŚNIADANIE: Gorąca woda z cytryną i imbirem Kawka bez cukru Pół kostki twarogu chudego ze szczypiorkiem II ŚNIADANIE: Pół ogórka surowego i pół papryki czerwonej 2 mandarynki OBIAD: Gotowana Pierś z kurczaka Gotowane brokuły i kalafior Dip z jogurtu greckiego light PODWIECZOREK/KOLACJA Koktajl białkowy Musze dać sobie odrobine w kość żeby w piątek zobaczyć chociaż 1kg mniej :)

No tak należało się i przyjmuje wszystko na klate.... Weszłam na wage i jest ŹLE.... 91,5 kg a juz było 89,1.... 2,5 kg do przodu :(

Kurcze ale mi się dostaje :P ale ok zasłużyłam sobie :P dzięki Moniś :P super, że z kotkiem już lepiej mój też ostatnio miał koci katar już 2 raz i tez było z nim krucho więc wiem co przeżywasz.... Hmm.... Izulek napisz cos o tej 17 dniowej bo pewnie przydadza mi sie w miare szybkie efekty... jak jutro wejde na wage to załamka gwarantowana

Wiem to bylo okropne.... ale miałam tak strasznie duzo stresu w pracy, wiele sie tam zmieniło wracałam do domu i ryczałam i tak w kółko... Albo spałam albo płakałam, dodatkowo na chwile wróciłam do swojego byłego co było fatalnym pomysłem wiec bylo jeszcze gorzej... Ale zaczął sie nowy rok i chce to wszystko zmienic i naprawic. Nie wiem jak długo popracuje tam gdzie pracuje ale to nie koniec swiata :) chce przede wszystkim schudnac i poznac kogos wartościowego :) a jakie Wy macie plany na ten 2015 rok?

Czekam skruszona na opierdoool :P

Założycielka jest, żyje i prawie dietkuje :P masakra jakas ostatnio z czasem- zero dla siebie tylko ciagle praca, praca, praca.... ja juz chce wolne!!! U mnie na wadze W KOŃCU 89,1 :D 1.11.2014......69,9......+0,2....68,5......60 helena 20.10.2014.....82,9......-1,0.....79,2......72 monika 13.10.2014......94,9....-1,6......90,9......89 gdasonia 29.10.2014......70,7....-0,6.....69,0......66,9 Ela 17.09.2014.......153.....-2,0.....143........130 sante 15.09.2014......102......-1,4.....89,1.......79 justa31 2.11.2014 ........73.........-0,6....69,8.......65 Lilijka79 16.10.2014.......97.........0..........91.........71 Postaram sie zaglądać częściej buziaki :*

Hej Hej :D

Izulek mam do Ciebie pytanko :) czy Ty stosowałaś białko takie w proszku?? Bo coś mi sie kojarzy, że o tym pisałas... I powiedz mi widziałaś jakies rezultaty?