tasia1989

na razie nie wiem co mamy zrobić, myślałam o Gyn ale mamy trochę średnie wspomnienia po wizytach tam. Musimy to przemyśleć razem. Ciągle coś jest nie tak :(

dokładnie tak, nie wiem co mam robić na pewno nie mam zamiaru być w zawieszeniu przez 9 miesięcy :(

Hej dziewczyny :) jak już mówimy o terminach to właśnie się dowiedziałam że w Provicie wizyty kwalifikacyjne do rządowego są wstrzymane do końca roku. Załamałam się...

może dziwne pytanie ale czy przy tych lekach dostałam jeszcze clo mogę się napić wina albo piwa czy powinnam już odpuścić ?

dzięki dziewczyny :) a na czczo czy to bez znaczenia ? my jak zwykle święta spędzamy u rodziców więc jakoś bardzo nie sprzątam, a jeszcze do tego chcemy sprzedać dom więc już mi się nie chce w nim nic robić.

dzięki Hope, jeszcze nie czaje o co chodzi z tymi lekami :)

hej dziewczyny :) jeśli chodzi o kolejkę to można sprawdzać na stronie ministerstwa zdrowia ale jeszcze nie ma na ten rok na razie jest tylko o funduszach przyznanych dla klinik. Dziewczyny dostałam encorton mam brać rano ale nie wiem czy na czczo czy o bardzo równych godzinach? pomóżcie :)

Catarina mój M miał je robic bo nie miał plemników w ogóle ipierwsze badanie kariotyp mówił o tym czy nie ma więcej chromosomów X niż Y jeżeli by tak było to w tedy wiadomo że dzieci nie ma szans mieć i jakiś zespół na K który powoduje wady genetyczne u dzieci, a te CTFR I AZF to tez jakaś dominacja ale już na poziomie zarodków plemników tyle zrozumiałam, u nas wszystko wyszło dobrze i tak naprawdę nic te badania nie zrobiły bo wszystko jest ok a oni i tak nie wiedzą czemu tych plemników nie ma ale musialiśmy je zrobić bo to będzie potrzebne do dokumentacji do in vitro w naszym przypadku. A powiedz mi ta Twoja koleżanka kiedy się zapisywała, bo my od lutego jesteśmy na liście do rządówki ale jeszcze nic nie wiadomo i trochę mnie to denerwuje :(

Iwcia ale ja mówie o tych badania genetycznych typ kariotyp i CTFR i AZF u nas robił to tylko M i własnie byliśmy zaskoczeni że jeżeli jest się w programie rządowym to te badania są za darmo a my wydaliśmy w sumie chyba z 4000 zł

Cześć Kobitki :) cały czas Was podglądam i uważnie śledzę co tu się dzieje, ale z racji że nie mam takich rewolucyjnych wiadomości to się nie odzywam. Witam nowe koleżanki:) ale nam się to forum rozbudowało nawet nie myślałam że aż tak jak pisałam pierwszy raz. Gratuluje dziewczynom którym się udało, przepraszam że nie po imieniu ale już mi się miesza co u której. U nas na razie bez zmian, M był u urologa, jest ogólnie ok, oczywiście zlecił znowu badania ale się go otwarcie zapytałam czy jest sens tracić pieniądze i nerwy jeżeli i tak podchodzimy do in vitro więc stwierdził że to tylko w celu dalszego diagnozowania M ale na razie i tak nie wiadomo czemu u niego nie ma plemników. A u mnie laparoskopia nic nie dała a do tego fsh i lh mam bardzo powyżej normy i mogę mieć trudności w stymulacji więc najpierw dostanę 2 miesiące tabletki anty a później poda mi takie leki jak przy in vitro żeby sprawdzić czy zareaguje. Jesteśmy zapisani do kolejki do rządowego i czekamy i tak dopiero w sierpniu będziemy mieli udokumentowany rok leczenia. Ja na razie nie ma @ i chyba już nie będę czekać tylko się umówię do gin. U mnie piękna pogoda aż się lepiej wstaje do pracy jak słoneczko świeci:)

Hej dziewczyny, czy brała któraś z was infolic?

hej dziewczyny :) dzięki grania za odpowiedź, ale badania robiłam w 2 dc wiec to nie wyła faza owulacyjna, lekarz mi wytłumaczył że to przez PCOS i że mogę mieć problemy ze stymulacją. Małaaaaa mój M też ma azoospermię a wyniki hormonów idealne i lekarze powiedzieli że nie da się nic zrobić wiec to nie ma znaczenia czy hormony są ok czy też nie

Cześć Kobitki :) mam do Was pytanie, czy któraś miała FSH powyżej 15 ? I co to oznacza?

Hej Kobitki :) dawno mnie nie było, ale cały czas Was śledzę. Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie w Provicie. Lekarz bomba, siedzieliśmy u niego godzinę, wszystko wytłumaczył, podszedł do tego bardzo delikatnie. Więc tak mójM ma zrobić jeszcze badania genetyczne i iść do urologa, jeśli chodzi o mnie to się okazało że laparoskopia na PCO nic nie dała dalej mam te pęcherzyki i do tego LH bardzo przekroczone, więc muszę brać 2 miesiące ta. anty a później będzie mi regulował cykl. Zapisaliśmy się do kolejki do rządowego, kiedy będzie kwalifikacja jeszcze nie wiadomo będą dzwonić. Chyba dopiero wczoraj dotarło do mnie że in vitro staje się rzeczywistością. A i wczoraj jeszcze byłam w Gyn po badania i okazało się położną jest moja koleżanka :) ale było zaskoczenie :)

no dokładnie :)

dziewczyny właśnie wyczytałam że rocznie dzięki IUI na świat przychodzi 15 tysięcy dzieci, wiec Grania głowa do góry :)

Hej dziewczyny :) musiałam trochę odpocząć od forum bo zaczęłam świrować na punkcie ciąży. Grania nie panikuj będzie dobrze, a i tak to całe myślenie nic nie zmieni, co ma być to będzie, niestety nie da się na to wpłynąć, tylko spokój może nas uratować :)

Catarina siedzę w pracy i ryczę, tak mnie wzruszył ten post Twój. Aż się nie mogę doczekać kiedy mnie to spotka :)))

Hej Kobitki :) wczoraj same dobre wiadomości, strasznie się cieszę:) Mam takie przeczucie że teraz będą tylko takie :) Szczęście, ja osobiście byłam tylko raz w Gyn, wiec nie będę się wypowiadać na temat lekarzy, dziewczyny sa w tym lepsze, ale jeśli mogę Ci doradzić to ja bym jeszcze przed wizytą zrobiła badanie nasienia, w gyn można robić w środy więc może jeszcze się załapiecie. Niech M sie nie boi mój też miał straszniego stresa przed badaniem ale dał radę, musicie się wspierać wiem to po swoim przypadku . Inie masz co sie obwiniac że najpierw karier, podróże to nie ma znaczenia, my mamy po 25 lat i też mamy problemy wiec wiek nie ma znaczenia. Trzymaj sie i zaglądaj do nas :)

Hej dziewczyny :) Catarina, teraz nie chce juz się wycofywać z provity, jeszcze 3 tyg i zobaczymy co nam powiedzą. Mój M się zraził do Gyn i dlatego chciał spróbować gdzie indziej, a że to bardziej jego dotyczy to chciałam mu trochę pomóc, najwyżej sie przeniesiemy a nawet jak spadniemy na koniec kolejki to i tak pewnie będzie to szybciej niż w provicie. A tak w ogóle to do rządowego musimy czekać do września bo dopiero w tedy będziemy mieli rok udokumentowanego leczenia :(

Wiesz co na razie pójdziemy do provity zobaczymy co nam powiedzą, do dr M sie umawiałam 3 razy i za każdym razem zmieniali na dr Cz a ona mi nie pasuje. Wiem że raz można sie przenieś do innej kliniki jak już sie ma kwalifikację więc jak nam sie uda do rządowego a trzeba będzie czekac to się przeniesiemy do Gyn. Na razie nie mogę sie doczekać 12.02 żeby w końcu zacząć cos działać, bo jeszcze chwila czekania i zwariuje

też widziałam ten odcinek, i mam nadzieje że się uda, zwłaszcza teraz jak się pokazały plemniki to myślę ze pare wynajdą ładne i zdrowe :) no własnie nie mam pojęcia dlaczego tam jest taka kolejka. Tam jest rok czekania wiec chyba będziemy musieli prywatnie podejść bo nie chce czekać 1,5 roku jeszcze, nie dam rady. A co do biustu to mój M też się nie może doczekać aż będę w ciąży i to nie tylko dlatego że chce dzidziusia, co prawda nie ma nic do moich piersi ale wiadomo facet to facet im większe tym lepsze :P masakra :P

dzięki dziewczyny jesteście kochane:) wizytę mamy 12.02. Niestety morfologia jest beznadziejna ale na razie się tym nie martwię

Cześć vacon:) ja czekałam na pierwszą wizytę ok tygodnia, wiec wcale nie długo, jeżeli masz badania to jak najbardziej zabierz tyle będziesz do przodu i może już wtedy coś się wyjaśni:)

Hej dziewczyny :) gratulacje Bee i Grania teraz tylko pozytywne nastawienie i ananas :) U nas wyniki będą jutro ale już trochę się cieszę bo zapłaciliśmy za cały zakres badań czyli coś tam się pojawiło bo ostatnio robiliśmy tylko podstawowe bo było mało plemników, więc mam nadzieje że coś się poprawiło :)