tasia1989

a myślisz że im więcej tym lepiej?

hej Grania powiedz mi Twój mąż badał nasienie, ile dni wstrzemięźliwości miał ?

hej Malinka :) no mnie czeka pracowity weekend - oganianie domu:) wiem że muszę, ale sama nie mogę się pogodzić z tym że M nie będzie biologicznym ojcem, wiem że pokocha jak swoje ale jakoś mi tak dziwnie jak o tym pomyśle. Powiem Ci że czasem wolałabym żeby to ze mną było coś nie tak niż z nim. Jak to mi powiedział lekarz najgorzej jest jak facet ma problemy u kobiet jest więcej możliwości, może dlatego że niepłodność męska nie jest jeszcze taka znana. Piosenka super :)

pewnie mniej stresu :) ja na razie się zastanawiam jak mam powiedzieć M że trzeba zacząć myslec o dawcy, chyba nie jestem wstanie mu tego przekazać...

hej dziwczyny:-) iwcia chyba powinnaś przystopować z tym myśleniem:-) zobaczysz fasolkę albo dwie w sobotę, tak jak hope mówi każdy organizm inaczej reaguje. ja teraz taka spokojna a pewnie jak już będę na waszym etapie to jak to mowi moj M będę męmrzeć:-P ja już po wizycie, szwy zdjęte, miesiaczka sama przyjdzie i lekarz mi powiedział że po nowym roku widzi mnie u siebie w ciąży:-) niestety tez powiedział że przy takich wynikach M to powinniśmy pomyśleć o dawcy, u mnie inseminacja daje duże szanse hmm i już mam to wszystko w głowie i myślę cały czas. dobrej nocy kobitki i fasolki:-)

hej dziewczyny:-) ja wróciłam do pracy i mam taki sajgon że po 10 godz tam siedze:-( jutro mam kontrole u lekarza:-) Kobitki przestańcie.się stresować, tyle już przeszlyscie że teraz trzeba myśleć tylko.pozytywnie:-) a co do objawów to moim zdanie.to indywidualna sprawa, przecież sa.dziewczyny ktore nic nie odczuwają w czasie ciąży. Ja dopóki nie wiedziałam.że mamy problemy to prawie co miesiąc miałam.wszystkie możliwe objawy:-) wiec uszy do góry dziołszki:-)

ja też już leżę przed telewizorem i uprawiam relax:-) niestety jutro pierwszy dzień do pracy, a strasznie mi się nie chce:-(

ale tu cisza dzisiaj :)

u siebie:-) będzie dobrze:-) myślę że powinnaś teraz spać i to ile się da bo już za parę miesięcy nie będzie Ci to dane:-)

no to Ty harcorowa jesteś:-) ja dzisiaj chyba tylko poprzestane na byciu na zajeciach, jestem z siebie bardzo dumna że dotarłam na 8:-) pyszna kawka:-)

oczywiście:-) czemu Ty już nie śpisz, przecież jest niedziela:-)

hej, iwcia, ja proszę bo usypiam na zajęciach :-(

wczoraj w Dzień Dobry TVN była Gyn, bo śląsk ma teraz promocje na badanie płodności u kobiet :)

haha to musiało komicznie wyglądać Iwcia:) Może zamieść to w internecie będziesz sławna :P i te dwa zębory :) boska

Iwcia właśnie dlatego zrobił mi laparo żebym zaczęła normalnie miesiączkować przynajmniej do uzyskania ciąży. Wizytę mam w przyszłym tyg tylko nie mogę się na razie dodzwonić o niego. Obejrzyjcie sobie ten filmik dziewczyny, normalnie się popłakałam :) http://www.popularnie.pl/smiech-dziewczynki/?utm_source=facebook.com&utm_medium=share&utm_content=smiech-dziewczynki&utm_campaign=shareAbovePost

Iwcia ale ja jestem tydzień po laparo więc powinno wrócić wszystko do normy, w przyszłym tyg mam kontrole to się dowiem

wiem wiem, ale wiesz jak to jest zawsze chcemy już teraz natychmiast, ale myślałam że zakończymy rok przynajmniej z wiedzą co dalej a od nowego zaczniemy działać :)

Hej Catarina :) no właśnie się okazało że mam PCO i cukrzycę typu B, wyszło to dopiero teraz bo wcześniejszy lekarz przepisał mi takie tabletki anty że ich działanie było jeszcze przez rok od skończenia zażywania i fałszowały wyniki badań, dlatego jak na wiosnę wróciłam do mojego wcześniejszego gin to po badaniach stwierdził że mam idealne wyniki i nic tylko zachodzić w ciążę chociaż tak naprawę nie byłam zdrowa. Po to robiłam laparo żeby teraz mieć szanse na inseminacje albo in vitro. My mamy przestój do stycznia bo badanie nasienia dopiero w styczniu zrobimy :(

fajnie grania idziesz do przodu:-) myślę że oni się tam.znają i wiedzą xo robią:-) U mnie jest ten problem że ostatni okres miałam we wrześniu i nie mam pojecia kiedy może nastąpić kolejny a dzisiaj ból brzucha i pleców niemiłosierny:-(

dzięki Cararina aż mi się buzia sama uśmiechnęła:-) a powiedz mi czy ten kolega miał robioną punkcję? W ogole to dzień dobry kobitki, zastanawiam sie jak ja wrócę do pracy po takim błogim lenistwie:-)

oczywiście że to nie jest niczyja wina, M musiał dojrzeć do tego i zrozumieć że to jest nasza wspólna sprawa i siedzimy w tym razem. Powiem Ci Grania że ja jestem przeszczesliwa że zrobili mi tą laparoskopie chociaż dziewczyny wiedzą jak panikowałam przed

pewnie że nie jesteś sama :) mój mąż to sam świadomie o tym nie myśli a ja nawet nie zaczynam tego tematu bo wiem że jest to dla niego jeszcze gorsze przeżycie niż dla mnie bo to on nie może mieć dzieci, więc póki co nie rozmawiamy o tym specjalnie, dobrze że Was mam:)

dziękuję Malinka kochana jesteś :*

wiem wiem że zaraz dołączę :) nas na razie czeka badanie nasienia i wizyta u urologa i dopiero zobaczymy co dalej

haha dobre stwierdzenie, ja bym tam chyba niewytrzymała :P miałam ostatnio klienta który przyniósł dokumenty a wśród niech zestaw prezerwatyw, ja się prawie posikałam ze śmiechu a on wyglądał jak burak :P