iwcia10

Mslisia to ja nie pomoge, może dziewczyny które teraz robiły badania. Ja w Bytomiu razem z m za wszystkie badania placilismy okolo1300 zł, ale nie eirm dokładnie co tam bylo, za to w GC juz nic nie robiliśmy więcej bo te wystarczyły.

Malisia ale dlaczego badania skoro teraz podchodziliscie to chyba mają wszystko? Hope...pojawiaj się kochana częściej:) Kasiula ja nie pomoge bo mialam insem w Bytomiu, dziwi mnie wlasnie po co robic przed in vitro inseminacje jezeli ktos chce akurat in vitro. Wiadomo że skutecznosc insem jest dużo mniejsza niz in vitro a kosztuje tez nie malo, zeby chociaż robili to w ramach refundacji a tutaj tyle kasy najpierw idzie na insem a potem wiekszosc z nas i tak musi skorzystac z in vitro. Nie wiem jak to jest w Gc, może napisz sobie zapytanie do ministerstwa zdrowia i jesli odpisza ze nie ma takiego wymogu bedziesz miala podkladke w Gc jesli beda Cie kierowac wczesniej do inseminacji.

...

Aldza to zalezy jak się bedziesz stymulowac, ile i jakie pecherzyki będą. Chyba każda z nas inaczej to przechodzi. Bylam na zakupach, juz jakiś czas mam chrapke na taką fajna ogrodową huśtawkę którą mogę rozłożyć zeby sobie też wygodnie leżeć, teraz jest przecena z 799 na 499 to mówię, ehhh zrobię mezowi niespodziankę i wezmę ja na 5 rat i juz będzie ja składał wieczorem w ogródku. Siedzialam u pana pdzy biurku z 20 min, wklepal do kompa wszystkie potrzebne rzeczy i czekammmmmm......i sobie wyobrazcie ze bank mi odrzucił wniosek o te raty! WFT???? Mam umowe na czas nieokreślony, staly dochod wiecmo co biega?:) koles mówił że może być tak, że skoro na siebie nie mam zadnego kredytu i nie mialam to bank moze boi się ze nie bede splacac..ale czad normalnie, zebym 5000 brala ale 500 zł na 5 rat?:) jak nie zus to teraz bank:) moze ja jakoś podejrzanie wyglądam czy co?;)

Prasowanie mam obecnie na zero:) do jutra oczywiście jak mi dzisiejsze wyschnie. Wypralam w ogródku dywanik w ktory uwielbia sie wycierac moj psiak gdy jest brudny po deszczu. Wcześniej oddawalam do pralni ale zaczelam sama prac bo bym nie wyrobiła, wiecznie ufajdany. Dobrze ze mnie panie z Zusu nie widziały;) od teraz musze uważać co bede robić na zewnatrz bo adres będą mialy; (

Aldza on tez robi in vitro tylko bez refudacji dlatego poszlam do GC bo ogolnie to bylam z niego zadowolona. Zawsze przed insemin mowi jaki pecherzyk, jakie endomi wszystko powoli tlumaczy. Potem ile Ci podaje mln plemnikow a resztę nawet pokazuje pod mikroskopem jak tam zasuwaja;) mi mowil ze jak 3 insem sie nie powioda to robimy in vitro no ale musialam przejsc na refundowane.

Hej Dzwoneczek. My tutaj wszystkie jestesmy pacjentkami z GC i tez staramy się o dzidziusia. Jedne z nas za chwilę juz rodzą, innym brzuszki zaczynają rosnąć, inne czekają na wyniki bety hch a kolejne zaczynaja stymulacje takze raczej warto sie zapisac nawet gdybys miala na pierwszej wizycie zaczerpnąć tylko opini. Nie wiem jak u Ciebie to wygląda ale myślę że gdybys zarejestrowała sie do dr Mercika postaralby sie Wam jakoś pomoc. Znam jeszcze lekarza w Bytomiu dr Horaka, bylam jego pacjentka gdy miałam problem z macica i pomogl mi ją doprowadzić do porządku. On przyjmuje rowniez w szpitalu takze nie wiem czy na jakies zabiegi nie kierował by Cię wlasnie tsm na nfz. Wiem ze na histeroskopie wlasnie tak kieruje i wtedy nie placisz bo np w GC juz musisz zapłacić 1100 zl za ten zabieg.

To ja chce ciacho do kawy:) chyba wstaje bo kosz pełen prania a słoneczko juz widzę. No i w brzuchu coś burczec zaczyna;) Rita na wszystko przyjdzie czas i pora w odpowiednim momencie, czasem na siłę nie ma co poganiac takze spokojnie czekamy:)

Cześć dziewczyny, stawiam wirtualną kawę ale ciacha do niej nie mam. Kto coś piecze? Ritta? Catarina z tego co tutaj widać podają raczej 2 zarodki nawet do wieku 35+ no chyba że ktoś chce 1 to pewnie dają tylko jednego. Gość masz rację zaloguj się bo nie wiadomo czy to ciągle Ty czy ktoś nowy;) Panie mężczyzno..miałeś pan nam żonę tutaj też podesłać;) co do wylotow w ciąży tym bardziej do 12tc i do innego klimatu ja jestem zdecydowaną przeciwniczka. Znam osobiście przypadek 3m ktory na miejscu źle się skończył, a tym bardziej jesli tutaj jest to ciąża in vitro. No ale to moje zdanie;) zrobicie oczywiscie jak bedziecie chcieli:) proponuje lecieć lepiej za rok z bobaskiem. Co do basenu czy morza chyba trzeba uważać z infekcją, tym bardziej jeżeli bierze się jeszcze leki. Najlepiej zapytac o wszystko na wizycie, Bimbałka pisała że im lekarz zabronił wylotu.

Malisia:( miałam jakieś złe przeczucie że się nie uda. Musicie dzidziulke teraz przytulać podwójnie i będzie dobrze a ja wierzę że jeszcze Wam się uda naturalnie, jest wiele ciąż poczetych wlasnie tak po in vitro. Zastanawia mnie czy to co pisałaś że mowila dr P nie jest po części prawdą, że z tej samej punkcji ciężko no drugą ciążę:( może faktycznie w tym tkwi również problem? Trzymaj się cieplutko i spokojnej nocy.

A co do świecenia tyłkiem to ja moge nim świecić przed lekarzami jesli tylko by mi pomogli mieć dziecko to wstydu w tym nie widzę. Wcinaj ananasa bo ma dużo kwasu foliowego. Ritta co do inwazji w Lidlu to juz raz na oczy cos takiego na żywca tez widzialam:)

Nie zawsze jest tak że trafisz do innego lekarza prowadzącego a inny będzie Ci robił ineminacje, ale sama po sobie wiem że tak jest często. Dziewczyny tutaj tez np chodziły do dr Cz a juz insem czy in vitro robił dr M lub dr Polaczek.

Kto betuje po Malisi? chyba Kas? u Was też cały dzień pada?

Soryyyy nie jarze dzisiaj nic chyba i kompletnie; (

Malinka ja na fb zamiast za Malisi bete trzymac kciuki to trzymam za Twoja:):) pokićkało mi się znowu :)

Aa i tak w czwartek tam będę bo nowe L4 będę zanosić. Ale to jest chore co? Chodzę do nich osobiscie z L4, widzą że jestem w ciąży i przychodzą i tak do domu mnie sprawdzic. Pewnie myślą że chodzę gdzieś dorabiać;)

...

Jak do czwartku nie bede miala przelewu lub nie bedzie widnialo se mi przyznali to pojadę sie dowiedziec o co chodzi i popytam co w sytuacji gdy jestem na zakupach, u lekarza itd a bede miala kontrolę, czy faktycznie trzeba potem przedstawiać jakieś zaświadczenia z wizyty itd. Malinka ja to w ogole nie kojarze takich badan jakie Ty miałaś. Fajnie że w środę mam wizytę bo juz dawno nie bylam i malucha poogladam:)

Juz wróciłam;) dzieki tej pogodzie zero ludzi, sama bylam. A wiec usprawiedliwienie oddane, teraz muszę czekać na decyzję, ale pani dala mi do zrozumienia że pozytywną oczywiscie. Nic wiecej nie mogla mi sprawdzic, dlaczego cofneli mi wczesniej L4, poniewaz pani od zasiłków nie ma do czwartku a dzisiejsza była od świadczeń emerytalnych na zastepstwie. Jak chce to mogę podejść w czwartek i tamta mi wszystko powie. Co do L4, trzeba podawac adres aktualnego pobytu jednak, nie zameldowania. U nich nic nie trzeba zmieniać tylko na L4 w środę mam juz wpisac adres tam gdzie przebywam. Malinka może jak masz takie L4 gdzie placi Ci pracodawca to jest inaczej a jezeli juz kasa plynie z Zusu to trzeba podac adres pobytu właśnie w celu takich kontroli?.

Dzisiaj zapytam jak jest dokladnie z tym adresem, o ile babka jakas zmierzła nie będzie;) i o moje ostatnie L4 dlaczego mi je wycofali bo skoro byli na kontroli 12.06 i od razu wrzucili mi kartkę do skrzynki a L4 mam wycofane ze swoich zwolnień juz tydzien wczesniej to nie wiem o co biega. Dobra jade bede miała ich z głowy;)

To ja poprosze kawę bo wlasnie pije kakao i wcinam bule bo wrocilam z badan i umieram z glodu. Bylam juz po 6 bo z glodu bym nie wyrobila do teraz. No to trzymam nawet 2 kciukole za bete niech malutka juz ma rodzenstwo:) ale u mnie leje a jeszcze musze jechac do Zusu i potem nie ruszam juz nigdzie tylka. Malinka juz wiem na co te 2 badania, na wątrobę.

Kiedys była w Gc dziewczyna przede mną w rejestracji i właśnie o to pytała i dziewczyna jej tlumaczyla że na L4 ma podac adres tam gdzie w razie czego może ją zastac Zus, nie musi byc to adres meldunku tylko obecnego przebywania czy to u rodziców czy obojętnie u kogo byle tam gdzie ją zastana. Ja w sumie tez moglam podac ten gdzie przebywam ale nie wpadłam na to ze mnie skontroluja;) w sumie i tak nie wiem czy by nnie zastali w domu ho czesto wychodzę z psem lub do sklepu.

Binka ja nie pomogę, Sil musisz potem lekarzowi na L4 podawać miejsce zamieszkania czyli tam gdzie Zus może Cie zastać, nie miejsce zameldowania jesli jest inne. Wtedy nie ma żadnego problemu nigdzie nic nie musisz zgłaszać.

Widzę dziewczyny że czasowo bedziecie raczej podobnie zaczynać i juz niebawem:) u mnie leje i taka burza że juz położyłam się do wyrka. Glodna juz jestem bo rano mam badania i staram się juz dzisiaj nie podjadac, Malinka oprócz moczu i morfologi miałaś jeszcze jakies 2 badania na literkę A ? Nie rozczytam co mi napisała, takie bazgroly że nie rozszyfruje tych liter i nie wiem na co to..jutro się dowiem. Potem jade do Zusu zawieźć wytlumaczenie;) napisałam ze zmieniłam 2 dni temu adres zamieszkania i teraz tutaj niech mnie sobie sprawdzają;) komu powiem że mialam kontrolę to się śmieją bo mi nie wierzą że kontrolują w tak zaawansowanej juz ciąży;)

Malinka byli na starym adresie, musze dzisiaj tam podejść i dopytac czy dziewczyna która obecnie tam jest była akurat w domu gdy przyszli bo moze byc tak że dzwonily tylko domofonem i sobie poszly a wtedy napisze że dzwieki wyciszam gdy leżę. No i w środę na L4 podam juz adres zamieszkania ten a nie zameldowania bo jak wrócą to znowu klamkę pocaluja. Nogi mnie bolą chyba z tych 2 powodów, ale mąż stara sie jak moze by mi pomóc we wszystkim i za to mu chwała;) pytanie o betę mialo być oczywiscie do Malisi;) teraz znowu jak podam ten adres to babki pewnie wpadną jak bede wracac z zakupami albo skubac chwasty w ogródku;) jutro jak będzie w miare normalna babka zapytam kiedy mozemy zakupy dla dziecka robic skoro trzeba byc w domu, przed ciążą już mam wszystko kupić?;)