iwcia10

Bimbałka jak po prenatalnych????

Nie mam tam opcji wyslij zaproszenie wrrrrr...wysłałam Ci wiadomośc

...

Kwiat to nie możecie w refundacji tych mrozonych ocytów wykorzystac? Dlaczego na nowo stymulacja? chyba się pogubiłam już;)

Ty to ta fajna laska w długich włosach i takiej zółtawej koszulce?;) wykasuj sobie juz tutaj te dane bo skoro u Ciebie nie wiedzą to lepiej niech tak chyba zostanie.

Catarina99 napisz namiary na swoje konto fikcyjne lub prawdziwe a potem sobie ten post tutaj może skasuj.

Sylka to nie jest egoistyczne, mi też ciezko z taką myślą ale wiem że jak wrócę po 2 to już trzeci raz nie bede podchodzić bo mi nawet finanse jyz na to jie pozwolą. Ty przy inseminacji nie masz tego, problemu takze nic sie nie stresuj:) nic Ci nie będą pobierać. A jesli nawet podchodzilibyscie do in vitro to mozesz zamrozić 2 zarodki a potem w razie niepowodzenia po nie wrocic i w razie powodzenia tez po nie wrocic:) catarina ja chyba tez bardziej jestem przestraszona niż ucieszona że to juz tak malo czasu, juz nas widzę panikary tak w 35-36 tc;)

Sylka placisz za kazdy rok mrozenia, jezeli przestaniesz placic to chyba klinika Ci je po prostu zabiera. Dlatego uwazam ze lepiej oddac potrzebujacym niz jesli sie po nie i tak nie wroci mrozic latamiba potem pewnie same nie przeżyją. Catarina teraz się Wam uda:) ja podchodząc do insem szlam z przekonaniem ze to raczej pewniak, malo co czytalam wczesniej az oswiecil mnie dr H z procentami skutecznosci. Potem myslalam że pewniak to in vitro az nie odebralam bety 0 i kolejny szok. Ale potem jakoś chyba nas to umocnilo i po porazkach przyszedl czas na radosc:) te wakacje będą tutaj raczej mamusiowate:) tyle Was podchodzi lub rozpoczyna droge;)

No to dziwne że po 3 inseminacjach kazała jeszcze jedną zrobić Wam u siebie bo wiadomo ze 3 a nawet 2 proby wystarczą do podejścia rzadowego in vitro. Ja miałam pierwsza wizytę w Gyn u dr M, nie mialam nawet ze sobą kartoteki z Bytomia, powiedziałam ze jestem po 3 ins i od razu uznał że to wystarczy, no ale wiadomo o co chodzi;)

Grania wynik super, teraz niech się ładnie rozwijają:) Catarina mieliscie inseminacje w Antrum u dr H? ja u niego miałam 3 razy, od razu mi powiedzial że tylko 3 mają sens, potem szanse spadają i zostaje in vitro, tylko że on nie mial refundacji i przeszliśmy do Gyn a tam juz sie szybko wszystko potoczylo i z wymarzonym rezultatem czego Wam i Wszystkim życzę:)

...

Ja na dole mam brzuch miękki a góra jakby pękać miała. Ciekawe czy mi teraz tez bedzie kazala jezdzic częściej. Ja chyba jutro na badania pojde bo w srode mam wizyte, trochę apetyt mi wrócił nawet. Dziewczyny dajcie znac jak po wizytach..

Catarina a teraz macie pierwsze podejscie ? Wczesciej mieliscie inseminacje?

Ooo Malinka akurat napisala a wlasnie sie zastanawialam czy wszystko ok. Malutka się oddzywa do mamusi ? Ja rano sie wystraszylam bo do 8 nic nie czulam ale potem sie zaczęło;) ogolnie to mi sie maluch chyba jakos inaczej ulozyl, brzuch kulka i jakis krzywy, lewa strona bardziej wysunieta niz prawa do przodu...Ty juz masz 2 wizyte a ja dopiero za tydzien, ciekawe czy teraz tez czesciej bede miala chociaz kolezanka ktora chodzila do tej babki co ja mowila ze miala do konca tak co 3 tyg tylko gfyby sie cos dzialo miala jechac do niej na oddzial do szpitala, ciekawe co mi powie teraz.

Hej Catarina, ja zaczynalam od 2dc....zgupialam bo myślałam że to ta nasza tu Catarina napisala:) Malinka u Ciebie wszystko ok? Mi jakos dziwnie brzuch poszedl do przodu i do góry, taka kulka mi się zrobila. Jeszcze tydzień temu wchodzilam w jedną bluzke ktorej dziś juz nie ubralam, teraz chyba bedzie szybko sie to wszystko odbywalo;) Ciekawe jak Grania po punkcji bo Ani ani miala 11 komorek.

Linka polipa widmo to ja tez mialam u dr Cz:) ale za 2 dni jak mnie skasowali 1100zl to juz go nie mialam:) David Copperfield przy tym to pikus;)

Wiem że nie można tego porównać do oddania organów do przeszczepu ale jest w tym wszystkim cos podobnego. Po co po śmierci mam zabierac wszystko ze soba jesli moge oddac zdrowe organy komus kto tylko na to czeka i dzieki temu będzie żył. Co do butów ja akurat w ccc lubię kupowac:) cenowo sa przystępne dla tych mniej kasiastych( czyli teraz dla nas po tych wydatkach na leki;)) i dla tych bardziej kasiastych, ale to juz teraz nie dla mnie; ( a kolegi zona jaką ma betę? juz widzę jak moj mąż tu pisze:) podziwiam pana rodzynka w gronie kobit:)

Sylka temat zarodkow to ciężka sprawa, do mnie jakiś czas nie docieralo ze mogę je oddac bo przeciez bede sie zastanawiac czy się u kogos zagniezdzily i gdzie są potem te dzieci, ale jednoczesnie mając ich kilka wiadomo ze raczej po wszystkie się nie wroci i skazac je na wieczne mrozenie jest dopiero bez sensu. Ja mam 3 zamrozone, po 2 bede raczej chciala wrócić chociaz po ciąży z in vitro czesto zachodzi sie potem naturalnie gdy masz wyniki ok a u nas jest nieplodnosc idiopatyczna czyli wszystko jeszcze mozliwe. Jesli uda sie naturalnie to wiem że wszystkie 3 oddam, dlugo nad tym myslalam i ubolewalam ale zaczelam do tego podchodzic w taki sposob ze czekaja na nie ludzie którzy pragna dziecka a ja po czesci moge im w tym pomoc. Bedzie ciezko ale dlugoletnie mrozenie tylko je oslabi i po co mają zniknac jak może komus sprawia ogromne szczescie. Ja wychodze czesto z zalozenia ze nie zawsze rodzicami sa Ci co dali zycie ale Ci ktorzy wychowali.

Fif ja mialam lutinus 21 szt za 169zl i 3×2 takze opakowanie na 3.5 dnia....katastrofa normalnie; ( teraz tez bym juz brala luteine tym bardziej skoro dr Cz do pierwszego transweru mi dala luteine no to chyba wielkiej roznicy jednak nie ma.

Grania to Malisia pisała o mrozeniu zarodków, zamrozenie 1000zl a kolejny rok 400 zl.

Sylka ja mialsm zastrzyk Pregnyl po ktorym pecherzyk powinien pękać po 36h. Tylko ja mialam inseminacje w Bytomiu, nie w GC. Mi przy 2 inseminacji nie pękł i od razu była decyzja zrobienia trzeciej. Potem i tak nie pękł bo zrobil mi sie maly torbiel ale od razu się wchłonął po tabletkach. Nie wiem od czego to zalezy, po inseminacji pewnie bedziesz miala usg czy pecherzyk już pękł. Nic sie nie martw lekarze juz wiedzą jak to wszystko ustawić zeby bylo dobrze a nam zostaje tylko czekac na wynik.

takkkk karp to był chyba przez cały tydzień dzień w dzień:)a potem zupa ogórkowa do ktorej teraz mam chyba chwilowe obrzydzenie;)

Grania nawet gdyby była to prawda ze tego lutinusu od stycznia juz nie ma to pewnie w aptece w GC mają spore zapasy i zeby się go pozbyć będą nadal wypisywać...tak mi się wydaje.

Grania i Ani ani jutro bądźcie kury nioski i pokażcie jakie jajca wyhodowałyście piękne:) Bimbałka Ty będziesz miała pewnie łezki w oczach na prenatalnych bo maleństwo będzie już w miarę fajnie widać i będzie zdrowiutkie nic się nie martw:) Catarina i Malinka też chyba jutro oglądają swoje maluszki.

Ja obstawiam u Bimbałki siusiaka ;) będzie synuś mamusi...masz zachcianki na kwaśne? ja wtryniałam ogórasy kiszone i co 2 dni ogorkowa....no i na zmiane ze słodyczami ktore wcinam cały czas.