Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwcia10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwcia10

  1. Cześć dziewczyny, Elusiowo ja jestem z opolskiego od strony Krapkowic do Katowic mam ponad 70km ale jesli chcesz to mogę Ci jutro wysłać i na pon lub wtorek powinno juz być. Jak bys chciala to musisz mi wysłać na tego meila dane madzia10madzia@interia.eu bo tutaj ze swoimi danymi lepiej nie wyskakiwać oczywiscie;) Kas my tez zwlekalismy z dzieckiem, zawsze coś bylo wazniejszego a to praca a to mieszkanie i tak zlecialo a czas uciekał i uciekał a potem wieczne proby i pytanie co jest nie tak. Od otoczenia nie wspomnę o pytajacych..A Wy kiedy w koncu bedziecie mieli dziecko. ?..no ale się udalo i Wam tez się uda to tylko kwestia czasu:)
  2. Kas nie wiem czy sama mozesz łączyć sobie te leki:(
  3. Dzieki kobitki..ale żeście się rozpisaly ;) czytam i czytam. Czyżby wiecej z nas mialo tutaj 3 z przodu? Gość musisz poczekac do nastepnej bety, dziwi mnie że lekarz nie potrafilby rozpoznać czy to pecherzyk. Dziewczyny jakby któraś chciała to mam opakowanie lutinusa mi juz się raczej nie przyda z jak co to mam luteine. Brakuje mi 3 szt jest 18 zamiast 21 jakby któraś chciała za 100zl to mogę odsprzedać bo bez sensu zeby mi dłużej u mnie czekał na nie wiem co;) Kas..jak mogłaś nie widzieć dr S skoro tyle pisalysmy Ci o nim;)
  4. Dziękuję dziołuszki za życzenia i wysyłam wirtualnego torta;) Fifaszek co do wieku na dzidziusia to nie wiem nie wiem;) znam juz babcię w moim wieku takze wiesz;)może nie będę miała problemu wyprostowac się wyciagajac maleństwo z łóżeczka;) chyba wynik mam dobry 77 na czczo, 99 po 1h i 111,8 po 2h, znacie się na tym? Znalazlam na necie ze stan przedcukrzycowy jest od 140 no to chyba mam ok:)
  5. Cześć dziewczyny, ja już też odprawlam M do pracy i potem jade po wynik..troche się boje ale co będzie to będzie. A i posyłam Wam wirtualnego torcika bo mi dzisiaj strzelila 36;) kurcze jak ten czas zasuwa ehhhh..dobrze ze nie odwrotnie 63;) no ale wtedy by mnie na tym forum to raczej nie bylo;)
  6. Ja do inseminacji mialam zastrzyki puregon to się chyba nazywało, takie w penie jak chorzy na cukrzyce sobie dają. Potem o ile pamietam Pregnyl na pęknięcie pęcherzyków a po juz tylko duphaston. Positiv jak najwiecej odpoczywaj i lezakuj no i musowo ananas:)
  7. Bimbałka niech teraz maluszek rośnie jak na drożdżach:) Kas my Ci po to piszemy o dr S żebyś miała mu co opowiadać po głupim jasiu;) a Malinka pewnie swoją wizytę opisze nam za jakies 2 dni;) trzeba juz ja na L4 wysłać bo nas zaniedbuje swoimi informacjami;)
  8. Martinka histero nie jest straszne bo bedziesz spała i obudzisz się po także nie masz się czym stresowac. Ja dłoni dr S nie mogę ocenić bo spałam;);) a szkodaa szkoda;) gdzie ta Bimbalka..pewnie po galerii lata.
  9. Iwona dopytaj sobie bo mi lekarz nie pozwalał opróżniać i na necie tez piszą cos takiego..Dobrze jeśli pęcherz moczowy jest lekko pełny, uciska on lekko macicę, co ułatwia wprowadzenie wężyka pod jajowody. ..chyba ilu lekarzy tyle zaleceń;) malami fajnie gdybys juz w tym cyklu mogła jechać po swoją sniezynke:) cikawe jak tam Bimbałka i Malinka:)
  10. Bimbałka obys łezki szczęścia dzisiaj również uronila słysząc bicie serduszka:) Fifaszek czuję ze na betę polecisz tak szybko jak ja!;) bo ja tez z tych niecierpliwych.
  11. Kas na glupim jasiu mozesz mu nagadac co kolezanki z neta Ci o nim pisały:) pewnie sie podbuduje;) Iwona ja mialam tylko nie odróżniać pecherza przed inseminacja i to wszystko. A psychika dużo robi, wiele jest przypadków gdzie para się juz poddała, odpoczeli nie mysleli o tym wszystkim tyle i wtedy cos się odblokowalo i chwyciło:) teraz maja naturalnie dzieciaczki. Nie wiem jak bylo u Was ale ja miałam taki moment że zblizenie z mezem bylo dla mnie na zasadzie..dzisiaj mam płodne, zrobic co zrobic szybko i potem czekac czy @ przyjdzie. Nawet sie czlowiek nie potrafil rozluznic bo podczas ciagle myślał zeby teraz się udało..chore wiem, ale tak miałam.
  12. Ja gdy weszlam na sale w tych kapciach i jednorazowej koszulce i zobaczylam tego"przystojniaka";)to kopara mi opadla że bedzie mi zaglądał i grzebal tu i tam;) dobrze ze spałam bo bym miała stresa:) chciałam potem jezdzic do niego na wizyty prywatne, ale moj M mi odradzil heheh;)
  13. Iwona no to lada moment i będziemy czekac na Twoją betke:) Kas mi dr S robil histeriskopie, mega "przystojny":) zresztą sama zobaczysz i wbij sobie na znany lekarz jego dane;) ogolnie sympatyczny i na znany lrkarz baaardzo chwalony ale podejrzewam że częściowo za swoj urok osobisty:)
  14. Kirioka powodzenia:) aa ja nawet nie wiedziałam że wczesniej tez sie to robi...glukoza pychotka takze nic sie nie boj;)
  15. Kwiat wynik mam jutro, u mnie tez wieje ale ogólnie ładnie świeci i opalam trochę mój piękny celulit na nogach;) Elusiowo Ty masz do zrobienia to zwykle badanie cukru bez picia tego, ja u dr P cukier robiłam 2 razy , potem sama raz dla siebie a to co mialam teraz to test obciazenia glukoza i robi sie miedzy 24-28 tc.
  16. A w pracy juz się odzywają? Ja byłam na prenatalnych u dr A ale nie polecam. Malinka i Catarina teraz były bu Rozmus coś tam i są zadowolone.
  17. Czesc dziewczyny, pierwsza wizyta po transwerze jest nie płatna ale kolejne już kasuja po 130zl z usg. Elusiowo w koncu uslyszeliscie serduszko:)mi też oczy zaszły łzami gdy usłyszałam. Pytałaś o te wizyty w Tychach? L4 bierzesz sobie juz ciązowe z kodem B? Trzeba zwracac uwagę na te L4 bo mi oststnio dziewczyna nie wpisala kodu B, dobrze ze na miejscu się skapłam. Ja juz po tej glukozie..jest okropna bleeee, jeszcze caly kubek do wypicia. Uwielbiam słodkie ale ten smak ciężko przełknąć i okreslic;) jednym slowem obrzydlistwo jak dla mnie. Najpierw pobiera krew , potem pijesz to cudo i jak zwymiotujesz to juz po badaniu. Siedzialam godzine, potem znowu krew i godzine siedzenia i krew. Mi ogolnie slabo po tym było, pani kazała głośno wołać gdybym słabła;) oby nie wyszla tylko ta cukrzyca ciążowa. No to czekamy na kolejne relacje z wizyt:)
  18. No to jutro mamy dzień wizyt:) Elusiowo, Bimbalka, Iwona, Kas, Positive, Malinka. .ktoś jeszcze? Piszcie od razu po jak Wam poszło, poczytam jak wrócę z tej mojej "słodkości"jutro;)
  19. Ja sobie tak rano zapodałam lutinus gdy jechałam na 2 usg ciążowe i bylam przerażona bo przez niego dr P nie mogła mi znaleźć mojego maleństwa, dlatego chyba lepiej dać po transwerze i jie dawać przed usg. Kas nie martw się na zspas, będzie dobrze:) Iwona w tą ciążę zaszłaś naturalnie ?
  20. Hej Iwona i Ninka:) fajnie że dołączylyście do nas i trzymam kciuki za wasze starania. Kwestia czasu i dołączycie do mamusiek:) Elusiowo powodzenia na wizycie, Bimbałka Ty tez jakos w tym tyg masz nie?jutro chyba jeszcze Malinka..ktoś jeszcze? Ja zasuwam jutro na tą glukoze i wlasnie czytam ze czesto po wypiciu tego mozna "strzelić pawia" katastrofa normalnie jak to zrobię;)
  21. Malami ja po pierwszym transferze pojechalam w 5dc na wizyte i juz bylo za późno żeby zacząć brać tabletki do tego cyklu, także chyba lepiej jak sobie wczesniej pojedziesz. Ja brałam tylko encorton i estrofem od 2 lub 3 dnia kolejnego cyklu. Potem przed transwerem wybrałam luteine a po transwerze lutinus i fragmin.
  22. Kwiat Ty masz teraz 2 transwer w 1 podejsciu tak? Ritta może dadzą Ci coś przeciwbólowego... ja mam L4 do 13 maja a wizyte w koncu sobie zarejestrowalam do babki gdzie chce rodzic tylko ze na 18 dopiero:( lekarz rodzinny powinien dac mi L4 na ten odstęp co? Muszę isc w środę poprosić.
  23. Kwiat to teraz leżakuj i nie wypuszczaj malenstw już z domku..ananas kupiony?:) ja mialam to samo z sikaniem, nawet z 10 minut nie wylezalam bo myślałam że się zsikam i tylko czekałam kiedy położna przyjdzie żebym zeszła i pobiegła do wc:) Elusiowo ja wcinalam ogórkową na synka także wiesz...;) ja miałam droznosc na glupim jasiu i nic nie potrafilam gadać tylko bełkotalam:) i w kółko sie pytałam czy to boli a pielegniarki się śmiały że wujek Google mnie okłamał bo nic nie boli..myślałam że je potem udusze bo bolaloooo;) ja zle sie po nim czulam, leżałam ze 2 h w szpitalu aż sama nie uznalam że juz ok i wyszlam do domu. W sumie to dalej bylam slaba ale juz chcialam do domku jechac, potem ciągle wymiotowalam ale juz późnym wieczorem było ok takze nic sie nie bojcie:) za to moja kolezanka po glupim jaśku wszystkich w szpitalu zwyzywala i ciagle się smiala:):) Ritaaa zaklej usta plastrem jak co;)
×