iwcia10

Grania...w końcu:) teraz można działać dalej. Ritta właśnie wvtym jest problem że kazde imię raczej z kimś się kojarzy, Antoś podoba mi sie jako dziecko ale potem Antek i Antoni w późniejszym czasie to juz nie wiem;) mój dziadek miał tak na imię także część rodzinki pewnie by się ucieszyła;) ale jeszcze masa czasu na zastanowienie. Antonina tez mi się podoba...Antosia:)

Catarina ale mnie z tą maszyną zszokowałaś;) podziwiam za chęci i pomysł:) co do imienia to liczę na Waszą pomoc...Filipek, Kacper i Kubuś odpada bo mam w rodzinie teraz takich maluchów:)mam dlugie nazwisko to pewnie wybiorę krótkie imię żeby dziecko potem podpisując się nie wrzeszczalo na mnie że miejsca na podpis brakuje;) Antoś mi się podoba tylko że M nie bardzo jest za takimi starszymi;)imionami. Grania pomęcz troszkę M w nocy to może szybciej @ przyjdzie?:) Ritta dzieki za szampana;) Hope, Malami trzymam mocno kciuki żebyście znowu zaowocowały tutaj ładne bety:) chyba nie pominelam nikogo wiecej po inseminacji? teraz jest nas troszkę wiecej i czasem juz sie gubię co kiedy ktora ma.

Dzięki Ancia:) Malinka ja też mialam taki okres gdzie wcinalam jabłka i mandarynki, teraz coś mi przeszło i wtryniam lody i slodycze które muszę ograniczać bo znowu cukier pewnie mi skacze. Teraz ogolnie mam wstręt do mięsa i brak apetytu na takiego typu obiady. Perfum nie uzywam praktycznie wcale bo na sam widok mi niedobrze. Co chwilę mam jakieś dziwne zachcianki i objawy ;) Ancia ktory to tydzień? Ritta gdzie wirtualny szsmpan? polewaj i to szybko;)

Ritta pięknie że wizyta zaplanowana :) Malinka u mnie waga powoli zaczyna drgac, prawie 3 kg do przodu od początku ciąży ale po plaszczu widzę jak brzusio się powieksza bo mam juz guziki zapięte na styk;) mdłości mam nadal, czasem zanikają na 2 dni ale potem powracają. Piersi nie bolały juz tak mocno ale chyba znowu zaczynają o sobie przypominać. A Ty kobitko zmykaj juz na L4:) daj temu maleństwuni sobie pospać rano dłużej!)

Ancia ja również chodzę do dr P i jestem od samego początku z niej mega zadowolona. Dzisiaj zapytała czy juz chcę sobie u siebie chodzić do lekarza czy jeszcze u nich zrobie drugie badania prenatalne i ostatnia wizyte a nastepna już u siebie. Powiedziałam ze jeszcze zostane u niej na badania i wizyte. Zrobila mi wymaz a cytologie ma mi zlecic moja panstwowa ginekolog bo wtedy nie place. W sumie to chyba duzo nie kosztuje takze moglam zrobić i mialabym spokój. Dala mi jakies nowe leki na metny mocz i coś mi tam spada w wynikach takze jakies tabletki mi przepisala, a i jeszcze cos na śluz bo mam jakies uplawy delikatne. Musze potem pójść do apteki bo tam byłam tak zszokowana tym siusiakiem;) że już podarowalalm sobie u nich aptekę:) nawet nie wiecie jak sie bałam gdy sprawdzala mi cos tam na usg dopochwowym a ja zobaczylam takie nieruszajace sie malenstwo leżące:( tylko czekałam na usg brzuszne i zeby uslyszec że serduszko bije...no i malutki spał ale serduszko dudnilo...boszzzzee jak się ucieszylam nie macie pojęcia. Mowilam dr P że latam co 5 min siusiu, w poczekalni byłam 4 razy az mi juz wstyd bylo chodzic ale nie mogłam wytrzymac, niby to normalne w ciąży ale ja doslownie wychodzę z ubikacji i juz mi się znowu chce; ( już jestem na chwile spokojniejsza:) musze prenatalne przelozyc bo mam na 9 kwietnia a M ma wtedy 1 zmianę i mu nie pasuje. Kurcze bylam tak nastawiona na dziewczynkę a tu chlopczyk;) i komu sukieneczki będę zakładać i robić kucyki;)

Ritta życzę Ci jak najszybciej takiego duuuuuzeeeego brzusia a w nim wymarzonego malenstwa:) i czego tylko sobie jeszcze zapragniesz:) Hope ja robiłam sikanca 7dpt i byla 1 kreska a 9dnia beta juz byla 32 takze powinna Ci juz 9 wyjść. A ja dziś widziałam siuuuuusiaka:) a miała być córeczka mamusi;) mąż w 7 niebie:)

Hope już miała transwer? no to chyba jakiś post przegapilam. Grania strzel sobie winko a najlepiej podgrzane może to przyspieszy okres. Ja kiedyś wypiłam pół butli i rano juz wstalam z @ ale nie wiem czy to zasluga wina czy akurat dostałam bo przyszła ta pora. Jutro jak usłyszę że jest wszystko ok to zasuwam po jakiś pierwszy oficjalny ciążowy strój żeby sobie humor poprawić;)

;) oj tam oj tam:) Malami teraz jakieś 2 tyg trzymamy kciuki. Kurcze zacznij nowy pozytywny peleton tutaj...Ritta z ******* malucha masz racje, dopiero będę tutaj panikowac;) gdzieś Catarina nam się zapodziala...

Cześć dziewczyny...Ritta no to jutro świętujesz:) szykuj wirtualnego szampana;)mam nadzieję że po wizycie bede miała powody świętowania z Tobą. Bimbalka chyba faktycznie w tym momencie nie ma sensu jechać do dr H, może zobacz jak to sie potoczy dalej i wtedy w razie W sobie pojedziesz, chociaż mocno wierze w to, że już takiej potrzeby aby tam jechać nie będziesz miała. Ja się boję jutrzejszego usg, tak się teraz czuję jakbym w ogóle w ciąży nie była i tego się obawiam:( no ale do jutra jakoś wytrzymam.

Grania nie łam się i nie poddawaj. Tez miałam takie momenty, ale gdybym się poddała nie miałabym teraz maleństwa w brzuszku, przyjdzie Wasz czas i Wasza pora zobaczysz:) i wtedy będziesz pisać dziewczynom ktore dopiero będą na poczatku drogi że też miałaś chwile zwatpienia a teraz nosisz już dzidzie :)

Cześć dziewczyny, w koncu mi dzisiaj połączyli neta :) Malami trzymam jutro kciuki! A ja mam w środę wizytę ni bardzo się jej boję. Jakieś dziwne klucia mam w dole brzucha i juz wariuje czasem co to jest...mam nadzieję że to maluszek drapie mnie już tam nóżkami;) aaaa oczywiscie mdłości wróciły ale piersi juz mało co bolą.

Positive zobaczysz jak to szybko zleci i będziesz lada moment podchodzić do in vitro:) dziewczyny uda Wam się zobaczycie, kiedyś bylam w podobnej a może nawet takiej samej sytuacji jak Wy, byl moment zwątpienia, rezygnacji, płaczu i zalamania, 3 inseminacje potem pierwszy nieudany transwer po ktorym myslalam że juz chyba nigdy się nie uda a teraz mam żywą istotke pod moim sercem i jeszcze troszke czasu a bedziecie na tym samym etapie:) główki do góry..żeby dojść na szczyt trzeba iść pod górkę.

Cześć dziewczyny;) u mnie dzisiaj słoneczko i wiosennie, każdy chyba dzisiaj leniuchuje;) idę zaraz z pieskiem na spacer a potem tez odpoczywam.

Malami nic sie już dzisiaj nie stresuj, pogoda robi swoje i pewnie tez dlatego masz zły dzień..jutro bedzie lepiej :) Malinka jeszcze nic nie kupuje, myślę że tak dopiero przy 7 miesiącu zacznę ale juz chodzę po sklepach i zawieszam oko na wózkach itd. Caly czas sie boję zeby wszystko było dobrze i z zakupami jeszcze sie wstrzymuje. Miedzy nami są 2 tyg różnicy:) myślę że płeć juz poznamy, wczesniej jakoś mialam odczucia ze bedzie chlopczyk a teraz że dziewczynka i M też obstawia dziewczynkę. Elusiowo dobrze że już z M rozmawiacie, z dnia na dzien bedzie lepiej. Ja lezakuje bo znowu to podbrzusze ciągnie...ehh całą ciążę w strachu.

MalaMi spokojnie rosną przecież. Do poniedziałku jeszcze urośnie, może naciskaj dr na in vitro? Powiem Ci że ja chyba bardziej przeżyłam nieudany transwer in vitro niż te 3 inseminacje. Jakoś nie mialam takiej wiedzy jeszcze podchodząc do transweru i byłam z lekka przekonana że to zawsze prawie wychodzi a tu znowu byl zonk. Spokojnie, podchodz do tego tak jak kiedys pisala Grania, że jest to droga do in vitro która zakonczy to wszystko sukcesem:) ja ogólnie różnie się czuje, jak mnie boli podbrzusze to panikuje że się cos dzieje a znowu gdy nie boli to panikuje że pewnie się cos stało i tak w kółko;)

Właśnie coś mało pije ostatnio i może to też ma wpływ na ból glowy. Malinka brzuszek juz bardzo widoczny? U mnie już tak dosyć dosyć:) piersi juz tak nie bolą ale są jak to moj M określa" wielgaśne ";) Ty masz juz 18 tc? Ja wedlug okresu 15tc i 5dzien czyli juz jakby 16;) ma któraś z Was wizytę w środę rano?

Ritta głowa mnie boli co kilka dni, wymioty przeszły chwilowo lub całkowicie;) czas pokaże. Teraz mam spokój bo mam tylko jednych sąsiadów i starszych takze nie chce zapeszac ale jest spokojnie :) podbrzusze mnie pobolewa od kilku dni i się obawiam. Nie boli mnie caly czas dlatego mam nadzieje ze to rozciągające się wiazadla i macica. Byle do środy i dowiem się wiecej, kurcze teraz miałam za duża przerwę w wizycie i potem człowiek się martwi czy wszystko jest dobrze.

Znalazlam wynik Tsh mam 0.807

Cześć dziewczyny, czytam co piszecie o tsh i powiem Wam ze ja nie mam pojecia jakie miałam kiedykolwiek i nikt mi nigdy nic na ten temat nie mowil takze poszperam czy mam jakis wynik w swoich badaniach z ciekawosci. Dzisiaj robilam znowu badanie krwi i moczu ciekawe co mi wyjdzie bo co odbieram wyniki z moczu to inne. Ciekawe co na wizycie powie mi dr P i to moje 3 badanie moczu od ostatniej wizyty takze nie zdziwie się jak zapyta po co latam z tymi siuskami co chwile do laboratorium;) u mnie dolujaca pogoda, zero słoneczka tylko pochmurno...bleee

Hope juz nie pamietam, ale krew chyba w gyn mi pobierali na wizycie. Zmykam kobitki , do jutra jestem bez neta...milego wieczorku i niedzieli :)

Hej Tasia, szukam po wynikach które mam w domu i nie mam nic takiego nawet nie wiem co to. Ja juz po wizycie, usg oczywiście nie zrobione bo nie ma takiej potrzeby:( zbadała mnie naciskajac tu i tam i uznała że dziecko ładnie rośnie...brak słów normalnie...jak nie zaplacisz prywarnie to zapomnij o usg, jak nie wytrzymam to w poniedzialek gdzieś pójdę a jak nie to juz wytrzymam z wizyta do Gyn. Dzisiaj jak sie obudziłam po 2 to juz do 6 nie spałam...pełnia czy co?;)

Chyba jej powiem, że jak mi nie sprawdzi to "okupuję"jej gabinet;)

Lekarza mam w piątek a na ustach już mam strupa także chyba sie goi. Malami powinien sie zgodzić na in vitro a punkcji wcale sie nie bój bo nie ma czego a i tak nic z niej nie bedziesz pamiętać;) Ritta zrobiłaś wszystko i się już nie dręcz; ( Malinka chyba tez nie miała encortonu...tak Malinka?

Elusiowo na test jeszcze za szybko :) chociaż mi tak do 10 dnia po inseminacji wychodziły pozytywne bo zastrzyk powodował 2 kreseczki, lekarz mi nie kazal do 12 dnia nigdy robić sikacza bo od razu powiedział że wyjdzie pozytywny...no ale czlowiek łudzil się że to nie od zastrzyku tylko sie udało...ehh okropne potem widziec 1 kreche gdy się juz zobaczylo 2. Uda sie Wam dziewczyny tak jak nam:) też miałyśmy takie początki jak Wy a teraz czas tak leci że łóżeczka szukamy:)

Oszczędzam się oszczędzam:) ja pakuje a M wynosi. W piątek ide do lekarza to zobaczę co mi powie na opryszczke, ja jej nigdy praktycznie nie mam a tu nagle taka wielka:( Ancia mi przyrastala co 2 dni o ponad 100% ale Tobie to chyba wiecej...miałaś podane 2 zarodki ? bo może 2 maleństwa tak podnoszą tą betę:) Malami a teraz nie będziecie podchodzić do in vitro ? Catarina co to za łóżeczka doczepiane do łóżka?? muszę poszukac i zobaczyć :) torbiele chyba robią się z niepeknietego pęcherzyka tak? Ja przynajmjiej tak miałam także skoro Wam pękły to się nic nie martwcie. Ritta, Bimbalka co u Was?