Ostatnim czasem jak mnie ktos zdenerwuje to mnie zaczyna głowa boleć!! ale to tak mnie boli że nie mogę wytrzymać! bol jest pulscujacy boli tak dziwnie że aż po całej glowie się rozprowadza... nasila się rankiem albo późnym południem z tego własnie powodu myśle że to będzie migrena bo nawet sprawdziłam objawy: http://www.ukladu-nerwowego.objawy.net/Objawy+migreny jednak wolalam najpierw zapytac wasz czy tez tak uwazacie czy macie takie bole i czy one sa czymś spowodowane czy występuja też bez jakiś przyczyn?????