Asinek1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Aliszon kiedy będziesz w Warszawie .?
-
Kathana proszę dowiedz się szczegółowo co do opieki po porodzie właśnie w Bielsku w Eskulapie. Moja znajoma na własne życzenie wybrała tam zabieg cesarki ( bo pierwszy poród miała bardzo ciężki i bała się poprostu). Niestety wypuszczono ją po 2 dobach mimo, że stan zdrowia był nienajlepszy. Przepłaciła to pobytem prawie 3 tygodniowym w szpitalu bo rana była źle zszyta i zabezpieczona. Rana zainfekowana, ropiejąca poprostu nie wspomina tego zbyt dobrze. A na wypisie miała napisane na własne rządanie. Napisałam to, nie żeby odradzać ale wzbudzić czujność. ;) Aliszon super, że z Tobą już lepiej a i maluszek ma się dobrze. Ja mam wizyte 19 i nie mogę się już doczekać. Co do wózka to napewno 3w1 choć z doświadczenia wiem, że spacerówkę taką miejską łatwo składaną też trzeba bedzie kupić.;) Z młodszym synem pobiłam sama siebie wymieniając wózki 4 razy ( spacerówki) bo zawsze było coś nie tak. Należy podejść do tego wyboru z dystansem bo ideału nie ma, tak myśle. Miłego wieczoru :))
-
Aliszon a jak Twoje zdrówko. ?
-
Weronique Kathana Muniek ja jestem z Rybnika. U nas też pada i jest chłodno. Jak dobrze, że jest weekend. Śniadanko do łóżka ;) lenistwo i jeszcze raz lenistwo. Wróciły lekkie mdłości ...raczej z przejedzenia tak myśle , bo apetyt mam ogromny. Zaczeliśmy wczoraj 10 tydzień, ale przed nami przecież 3 razy tyle. Mam takie napady, od lęku czy wszystko będzie ok, aż po euforie kiedy to oglądam wózki na allegro;) Czy też macie takie chwile?
-
No to teraz napewno będzie wszystko dobrze skoro tyle fajnych kobitek trzyma kciuki :))) Moje samopoczucie dzisiaj nawet ok. Czekam na chłopaków :) wracają z przedszkola i szkoły.
-
Niestety w naszym przypadku to konieczność. Nasz starszy syn choruje na Dystrofie Duchenne'a ( zanik mięśni). Trzymajcie tylko kciuki :)
-
Ja mam badania prenatalne ale takie inwazyjne czyli biopsja trofoblastu. Termin badań 26 listopad w Warszawie w instytucie genetyki. W naszym przypadku mamy je refundowane z NFZ.
-
Tak jak pisałam wcześniej spodnie każde zaciasne :) Ja też ospała jestem i nic mi się nie chce. Też " rzucam się "na jedzenie a potem walczę z mdłościami. Właśnie dopadła mnie ochota na pomidorówkę, więc mimo że jesteśmy po obiedzie gotuje zupkę ;) Oby ten II trymestr był lepszy, mniej wyczerpujący. Może nasze zachcianki sie uporządkują jakoś logicznie.
-
Aliszon ja rownież życzę zdrówka dla całej rodzinki, niech te zarazy idą precz od Was. Mąż za każdym razem wybierał dla chłopca imię Remigiusz ale mi to imię nie bardzo pasowało wiec kompromisem Kuba i Bartosz mają na drugie imię Remek :) Teraz coraz bardziej przekonuje się do tego imienia i może tym razem to z mojej strony będzie kompromis. Dla dziewczynki bez wyraźnego sprzeciwu synów myślimy nad Julką.
-
Ja pijam kawę z dużą ilością mleka. Przed ciążą piłam okazjonalnie i tak zostało. My też mamy kilka propozycji imion, choć wybór bedzie trudny. Kiedy ja lub mąż proponujemy imię Kuba krzyczy takie nie bo w szkole jest i.... na inną propozycję Bartek mówi nie bo w przedszkolu jest i... Tak więc narazie żadne imię nie jest " w sam raz" dla wszystkich :)
-
Kurcze właśnie sobie uświadomiłam, że drugi raz przynależe do mam "czerwcówek" Poprzednie było 12 lat temu ;)) Kuba urodził się 26.06. 2002. :)) Super mam deja vu.
-
Moja waga wyjściowa 46kg przy wzroście 155cm. Od 8 października przytyłam 2kg( wczoraj był pomiar :) Mimo mdłości i wymiotów apetyt dopisuje. Mieszam słodkie z kwaśnym, ostre z łagodnym i sama nie wiem na co tak naprawdę mam ochotę. Cudowny jest czas ciaży ..., prawda ? :) To znalazłam na stronie" kalkulator wagi w ciąży" TWOJE BMI PRZED CIĄŻĄ: 19,1 - waga w normie PRZYROST WAGI W KOLEJNYCH MIESIĄCACH CIAŻY POWINIEN W TWOIM PRZYPADKU WYNOSIĆ: ŚREDNIA MIN. - MAKS. TYDZ 4: 46.3 kg (46.3 - 46.4 kg) TYDZ 8: 46.7 kg (46.6 - 46.8 kg) TYDZ 12: 47.8 kg (47.4 - 48.1 kg) TYDZ 16: 49.5 kg (48.9 - 50.1 kg) TYDZ 20: 51.5 kg (50.5 - 52.5 kg) TYDZ 24: 53.9 kg (52.5 - 55.3 kg) TYDZ 28: 56.2 kg (54.4 - 58 kg) TYDZ 32: 58 kg (55.8 - 60.1 kg) TYDZ 36: 59.7 kg (57.3 - 62.1 kg) TYDZ 40: 61.5 kg (58.7 - 64.2 kg) Ciekawe ile w tym prawdy ;)
-
Aliszon ja również trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka córeczki. U mnie samopoczucie ok bez mdłości ....może już poszły precz. Jeżeli chodzi o rostępy to w poprzednich dwóch ciążach się nie pojawiły chociaż za każdym razem przytyłam 20 kg. Tak ,tak 20 :)) Chyba to dzięki predyspozycji rodzinnym po ok 3 miesiącach wracałam do wagi wyjściowej. Ale teraz jednak jestem starsza więc może być zupełnie inaczej ;)) Używam balsamu nivea takiego codzinnego. Oliwki niestety " zapychają" mi skórę i nie pasują mi. Brzuszek już znacznie zaokrąglony bo spodnie wszystkie zaciasne. Nie jestem na zwolnieniu lekarskim, ale z racji własnej firmy mąż przejął wszstkie zawodowe sprawy a ja jestem w domku. Mamy dwójke dzieci, to na brak zajęć nie narzekam ;) Do południa są w szkole i przedszkolu to czas na leniuchowanie, a potem lekcje itd.. Ostatnią wizyte u lekarza miałam 24 października i już słyszałam i widziałam bicie serduszka, kolejną na 19 listopada.
-
Hej:) Jestem już w domu, choć nie ukrywam jestem zmęczona. Ogólnie przejechaliśmy około 270km, niewielkie mdłości ...pomagały miętowe mentosy. Bardziej dokuczał mi zapach palonych zniczy. Rodzinka zauważyła już zaokrąglający się brzuszek:) ale w poprzednich dwóch ciążach też szybko było widać. Tym razem nie mam żadnych skórny zmian typu trądzik czy porostu pryszcze. Ale w poprzednich ciążach niestety były, tak do około końca pierwszego trymestru... Mamy dwóch chłopców może to znak na dziewczynkę :)))Choć oczywiście czuje, że to będzie kolejny synuś. Jeżeli chodzi o włosy to w ciąży mam lepsze, wypadać zaczną po porodzie. To uczucie " ciągnięcia " nie sprawia bólu jako takiego, ale w miejscu szwu przy dotyku jest takie odrętwiałe i jak zbyt długo jestem w pozycji siedzącej to czuje właśnie ciągniecie.
-
Jakie plany na jutro . pytam czy podobnie jak ja mam do przejechania w sumie 260km i ciekawa jestem czy i ile razy będą zaliczane krzaczaste pobocza wpisane w miejsca postoju ciężarnej kobiety.