Justynka jakoś mnie nie dziwi , że masz tarczyce do przebadania i zrób to pomimo, że dostałaś @.
Co do mnie to ostatnio znowu pało pytanie "a Wy kiedy drugie,młoda juz taka duża" od osoby która wie o niedawnym poronieniu. Po chamsku już odpowiedziałam "miało być w lutym ale poroniłam o ile dobrze pamiętasz..." i zamilkła.
W koło tylko każda następna zachodzi i z radością oznajmiają mi o ciąży, ciesze się , że im się udaje ale mam taki żal do świata, że my straciliśmy dzidzię, że to masakra już nawet nei chodzi o to , że teraz nie zachodzę bo to dopiero 2 cykle po tym wszystkim.... ale właśnie o to, że straciliśmy tak upragnionego malucha. Szczerze mgoe powiedzieć, że zazdroszczę ciąży każdej jednej kobiecie która aktualnie nosi pod sercem dziecko.