anielica1986
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Ja75H z reguły 2 razy dziennie, czyli rano i wieczorem, ale nie są to jakieś długie masaże. Ja jeszcze mam nie wygojone sutki i jak je smaruje to wtedy masaż robię i wietrzenie. Mnie tam od początki nic nie boli. Na boku śpię od kilku dni i też nic nie uwiera. Wszystko było by ok, gdyby nie te strupy na brodawkach, ale mam nadzieję, że jak odpadną to już będzie wszystko super. Za tydzień dwa zacznę stosować już maści na blizny, bo mam napisane w zalecaniach że po 4 tygodniach od zabiegu można. Póki co stawiam na CEPAN. Tani, a opinie ma bardzo dobre, lepsze niż drogie maści,ludzie po przeszczepach, poparzeniach go zachwalają. Po cesarce sama go używałam i mam prawie niewidoczną bliznę.
-
Hej kobietki. Ja jestem tydzień i jeden dzień po operacji. Miałam robioną w Gryficach. Czuję się fantastycznie, nie biorę nic przeciwbólowego, nawet w szpitalu pomijałam niektóre tabletki bo nie bolało. Za to strasznie wymiotowałam po narkozie. Od piątku jestem w domu. Wycieli mi około 3 kilo, bo nie podali mi dokładnej wagi niestety :/ pytałam, miała być na wypisie, nie było. Opieka w szpitalu rewelacja, jedzenie bardzo smaczne i dużo, obiadu nie byłam w stanie zjeść całego. Dziewczyny, które się jeszcze wahają - zróbcie to, nie żałowałam ani przez chwilę.
-
Bożka13 a kupowałaś rozmiar w ciemno?? Bo ja mam wielkie cyce i tak myślę czy C czy D tym bardziej, że z lekarzem nie ustaliłam rozmiaru. A w obwodzie to lepiej ciaśniejszy wziąć co nie??
-
Donia kwalifikowana byłam jakoś w czerwcu ubiegłego roku a operację mam 5 września więc rok i 3 miesiące oczekiwania. Strach to rzecz ludzka, wiadomo że boimy się tego co nam obce, ale będzie dobrze i tego się trzymajmy :)
-
Ja to z tych nerwów nawet nie zapytałam o rozmiar jaki mi zrobią heh. Muszę zadzwonić do sklepu medycznego w szpitalu u zapytać czy mają takie staniki, ale skoro w szpitalu wykonuje się takie operacje to powinni mieć. Dziękuję dziewczyny za podpowiedzi :* Jeszcze będę dzwonić do szpitala w lipcu i dopytywać dokładnie co zabrać ze sobą, ale Wasza pomoc jest nieoceniona. Donia mi się wydaje, że będziesz tak zestresowana i rozemocjonowana, że za wiele nie dojrzysz na tej sali. Ja jak miałam cesarkę, to nie podziałało na mnie znieczulenie w kręgosłup i mnie uśpili, nawet nie wiem kiedy.
-
Bodzia wiem, że zleci, ale wiesz jak to człowiek na coś czeka to chciał by już heh. A dziewczyny powiedzcie mi ten stanik pooperacyjny to kiedy się pierwszy raz zakłada?? już w szpitalu czy jak się z niego wychodzi?? bo zastanawiam się czy kupić przed czy po operacją, lepiej po żeby był ok, bo nigdy nie wiadomo jakie zrobią piersi. A i jeszcze jedno miałyście piżamy czy koszule?? i czy rozpinane?? bo szukam na allegro i nie mogę koszuli takiej całej rozpinanej znaleźć.
-
oooooo to masz fajnie Lenka. Ja już nie mogę się doczekać. Im bliżej tym bardziej. Ale póki co walczę o lepszą sylwetkę, żeby nowe cycki były tylko dopełnieniem :) Zobaczymy karmi czy ktoś się odezwie, fajnie by było, ale jak nie to przekonam się na własnej skórze niebawem. Jak byście mi chciały zdjęcia przed i po wysłać to dziękuję z góry. podaje meila angelikawlodarska@o2.pl
-
gość Lenka ja w Gryficach. Jestem z pomorza zachodniego i mam najbliżej, 60 km do szpitala. Czekam od konsultacji na operację rok i 3 miesiące, ale zależało mi żeby było jak najbliżej. Nikt tu na forum o Gryficach nie piszę, więc nie znam opinii, ale może to i lepiej, nie będę się nakręcać. No sporo nas sporo, ale jak widać problem ten jest coraz częstszy a i kobietki nie wstydzą się tak już walczyć o lepsze siebie. Gdzie z10lat temu taka operacja, to by chyba rodzina i znajomi zjedli taką osobę. A Ty kiedy pod nóż idziesz??
-
anna7810 wiem, że długo w porównaniu do łęcznej, ale i tak rok krócej niż powinnam normalnie. Do gryfic mam 60 km, do łęcznej 10 razy tyle, a zależało mi żeby być blisko domu i liczyłam się z tym że będę czekać. Będę miała czas żeby na spokojnie zrzucić kilogramy i przygotować się na operację psychicznie.
-
Dorota_DD doktor Łukasiewicz, ale z Warszawy daleko, bo ja z Białogardu na pomorzu. Pierwszy rezonans za mną, w poniedziałek kolejny.
-
No ja się do tego lekarza dopiero zapisałam, bo wcześniej byłam u takiej zołzy co to na żadne badania nie chciała kierować, a ten jest młody, ambitny i nie skąpi na badania, więc może i będzie doinformowany :) zobaczymy. A co do tych wymogów jakie badania, to jak zadzwonie żeby sie zarejestrowac na tą konsultację co mnie zakwalifikują albo nie to sie zapytam.
-
Paulina Lina dzięki uspokoiłaś mnie :) ja dopiero się będę brała za załatwianie, więc do tego czasu, mam nadzieję, że jeszcze uda mi się zrzucić parę kilo, chcę schudnąć przed operacją, a nie po, bo będę sie obawiała o piersi, że opadną czy coś. Ja swoje ostatnio ważyłam na wadze - wiadomo, że dokładnie nie pokaże, a mi pokazała, że jeden cycek waży 2,4 kg. Pisałam ostatnio do swojego oddziału NFZ-tu o to, żeby mi napisali co mam zrobić, żeby się starać o operację na ich koszt i napisali mi, że wystarczy skierowanie od rodzinnego, więc mam zamiar je załatwić na dniach - mam nadzieję, że wystawi bez marudzenia - i zadzwonić do Gryfic, bo tam jest poradnia, gdzie mnie mają zakwalifikować lub nie. Ciekawe ile mi przyjdzie na nią poczekać. Byłam już skłonna robić za kasę, ale najpierw spróbuję na nfz - lepiej mieć w kieszeni 12-14 tysi niż wydać na operację. Jak mnie nie zakwalifikują - a uważam, że chyba muszą przy mojej miseczce 85 k - m zależnie od firmy, to będę się starać prywatnie.