gdasonia

Basienka- zdrowiej jak najszybciej i dolaczaj Gratuluje wam spadkow. To najlepsza motywacja

barbarus, przypomnialam sobie, ze gdy zobaczylam jak teraz masz malo kalorii, pomyslalam- zaraz zachoruje. Nie chcialam tego pisac bo sama nie lubie gdy ktos podcina mi skrzydla gdy akurat znajduje sie w ferworze walki, no ale niestety tak zawsze mialam, gdy tylko mocno obnizylam kalorycznosc, zaraz przyplatywalo sie jakies chorobsko. Zawsze. Przemysl

Jejku, juz po 10.00 Musze spadac. Zajrze pozniej

barbarus, prawda jest taka, ze z obiadami to najmniejaszy problem. O dziwo, ze schabowym sobie radzi. Najgorzej z kolacjami i 2 sniadaniami... Faktycznie strasznie duzo kalorii ma ta witamina, no ale cale opakowanie? Wiem, ze masz swoja teorie ale ja jednak balabym sie przedawkowania

poniedzialek 15 lutego dzien 22 tydzien 4 aktywnosc- HH 150 1. chleb 50g, marg. 5g, pasta- ser bialy150g, awokado75g, cebula 90g, jogurt 120g Tyle tego wyszlo, ze przez 6 godz. niczego nie jadlam 2. zupa kalafiorowa 300g, ryz 25g sur., watrobka 130g, jablka duszone 200g 3. chleb 19g, pasztecik 20g 4. 1 kajzerka w drodze 5. chleb 40g, smalec 20g, pomidory z cebula 200g, majonez light 6g

Witajcie dziewczyny. Tyle spraw mialam poruszyc, w koncu przeczytalam was i pozapominalam. Tak wiec na szybko- x sisja, po pierwsze gratulacje, po drugie ze jesz duzo warzyw to bardzo dobrze robisz, skoro ci wchodza. Mnie nie zawsze, czasem sie przymuszam. Dzis sie zaczytalam, biore salatke z pomidora do ust, siegam po chleb a tu nie mawet okruszka, wszystko zjadlam. Pol miseczki pomidorow musialam wtrąbić bez chlebka. Beee x barbarus, tak, pisalam, ze mamy przechlapane z tymi co zaczynaja bo nam wody dawno odeszly. x szybka, przypomnialam sobie, ze pisalas, ze podasz jadlospisy czy cóś z domu seniora. Wiem, ze masz dyzur ale gdy wrocisz do domu, to pamietaj o tym, prosze. Mam straszne problemy z mama, ona nie ma czym gryzc, je wlasciwie kilka potraw na okraglo, apetytu brak a ja, wiadomo, mam wyrzuty, ze ja glodze. Ze wszystkich warzyw najlepiej jej smakuje keczup.... Szkoda gadac x Jola, udanego wyjazdu, nabierajcie sil :)

I jeszcze jedno barbarus, zmieniam zdanie, odstepuje od umowy, ze tak to okresle :) To znaczy, odchudzam sie razem z wami, jak najbardziej ale wracam do mojego trybu czyli spadku wagowego 30 dkg tygodniowo. Daje mi to efekty, jest madre i nie ma sensu wariowac bo u mnie da to odwrotny do zamierzonego skutek. Wage bede podawac w piatek bo wtedy podaje na vitalii. Mozesz mi ja dopisac do tabelki lub sama skopiuje i to zrobie. Oby tylko udalo sie wrocic do planowanej na piatek wagi... Od jutra tez podaje jadlospis

No masz znowu odwaznych co to o 6 rano zadaja sobie trud i pisza, oczywiscie anonimowo bo jakze inaczej. Nie wstyd ci??????????? Jestes odwazna czy tchorzliwa?????

Walentynki... Ja chyba w ogole nie powinnam zabierac glosu. Mam strasznie zmienna nature. Zdarzalo sie kilka razy, ze mowilam do meza, zeby nie kupowal mi kwiatow na 8 marca bo mnie smieszy to swieto, ze 2 razy mowilam tez do syna, ze zwalniam go z obchodow dnia matki. Zastanawiajac sie glebiej, mozna dojsc do wniosku, ze jakis idiota kiedys postanowil i zarzadzil, ze maz ma do mnie zapierniczac z kwiatami na 8 marca a syn 26 maja. A ja pytam- dlaczego? Jakim prawem? Co do 1 listopada nie wypowiadam sie bo nie mam prawa. Moje zycie tak sie ulozylo, ze, poki co, nie mam takich bardzo bliskich zmarlych. Niech tak pozostanie jak najdluzej Czy juz pisalam, ze mnie czasami jest w zyciu cholernie ciezko? :))) To jest właśnie próbka

barbarus, szacun za szczerosc, jednakze ja rowniez mam potrzebe byc szczera i dlatego napisalam, zgodnie z prawda, to co mysle o sluchaczach disco- polo. Wiem, ze to bylo do Joli

Oj, Handzia, Handzia... No wiec... zapytalam was o disco- polo bo... zawsze twierdzilam, ze nie tylko nie lubie, nie cierpie po prostu tej muzyki a jej fanow mialam za, oglednie mowiac, ogranicznikow Tylko ze: Na dzialce zawsze slucham radia Wawa zawsze polska muzyka. Od jakiegos czasu zaczeli co ktorys tam utwor przemycac najnormalniej w swiecie przeboje w/w a ja, w morde jeza, zaczelam z nimi podspiewywac- kochanie, badz moja krolowa... Wczoraj sie wkurzylam i postanowilam znalezc kontakt i zadzwonic. Niech sie wypowiedza, czy taki repertuar to wymog, zeby utrzymac sie na powierzchni??? Jesli tak to musze znalezc nowa stacje chociaz latwo nie bedzie ale nie pozwole zrobic z siebie ogranicznika :) Dlatego wlasnie zapytalam was o zdanie. Dziekuje za odpowiedzi

szybka- dziekuje za odpowiedz a reszta dziewczyn?

Dziewczyny- pytanie- co myślicie o disco- polo?

Co do owoców, co by tam nie gadać, mnie takie niekontrolowane ilości niestety nie służą. Najgorzej jest z czereśniami, dzięki Bogu są tylko przez 2- 3 miesiące, po nich zawsze waga do góry

Witam was i z miejsca informuję, ze u mnie dzis Bunt na Bounty Waga, małpa się zawzięła i od tygodnia, pomimo moich ogromnych starań, 10 dkg w dół, 4 dni to samo i 10dkg w dół... Postanowilam odpuścić- dziś i jutro. Od poniedziałku znowu walczę. Moje bogate doswiadzenie w odchudzaniu mówi, ze co jakiś czas trzeba wrzucić na luz i to całkowity, dzięki temu wszystko sie odradza jak przyroda na wiosnę :) Barek stoi otworem a wierzcie mi, u mnie wybór ogromny :) Niestety, trzeba wziąć na klatę i się przyznać, jestem sknerą, dostaję na prezenty, głównie od syna, rozmaite trunki i tak se stoją latami :) i czekają... i jakos mi szkoda otworzyc. Paranoja

Serce tesciowej jest ogromne?????? Nie no, bez przesady. Poza nielicznymi wyjatkami uwazam, ze jest akurat odwrotnie. Zamiast koloryzowac rzeczywistosc, lepiej kredki zmielic i zrobic posilek :)))))

Sisja, nie. Te olowki trzeba zmielic i dodac tuszu do odpowiedniej konsystencji.... :) Juz zmienilam

Ania, ja nawet nie przypuszczam, ze moje jadlospisy moga byc przydatne komukolwiek ale ich pisanie jest bardzo pomocne nam samym, uwierz mi. Poza tym przyjemnie gdy wiecej dziewczyn zadaje sobie trud i pisze. Na szczescie widzialam, ze troche dziewczyn bedzie pisac wiec bedzie fajnie. Widzisz, piszac jadlospis, dalas przepis na szybka salatke i juz niejedna moze skorzystac, w tym na pewno ja gdy tylko skoncze te ktora wczoraj zrobilam...

czwartek 11 lutego 2016r. dzien 2 aktywnosc- 0 Jadlam: 1. platki ows. 40g+ otreby psz. 3g,+banan 86g, + orzechy wloskie 13g+ jogurt nat. 150g 2. szynka 100g, papryka 60g, oliwki 50g, majonez 10g 3. zupa pomidorowa 400g, makaron 40g, 1 muffinka 40g 4. chleb 15g, kaczka faszerowana 25g 5. mieso z szyjek indyczych 140g, salatka jarzynowa bez ziemniakow, bez groszku i bez jaj( o jajkach to zapomnialam bo moglyby byc jak najbardziej) z jogurtem i male nka iloscia majonezu - 300g= 165 kcal 6. paczka rodzynkow= 14g= 50 kcal

barbarus, musze jeszcze dopisac bo sie nad ranem budzilam, nie moglam spac i myslalam o Tobie i tej obrzydliwej sprawie. Skoro tak zdecydowalas to ok, to zgodne z moja rada chociaz teraz mam wyrzuty, ze tak radzilam a po Twoich ostatnich wpisach tylko sie utwierdzilam. Nie wierze, ze ona sie zmieni, po prostu nie wierze, ten lekarz to skrot myslowy, chodzilo mi o psychologa bo taka osoba zapewne ma jakis problem, no chyba, ze jest tak podla ze ja nie umiem sobie tego nawet wyobrazic. Wyrzuty mialam dlatego bo zle radzilam. Chroniac ja, jednoczesnie nie jestes uczciwa wobec syna. Z drugiej strony kazdemu nalezy sie druga szansa...

barbarus, rece mi sparalizowalo na moment ale juz doszlam do siebie. Moim zdaniem, jesli od razu powiesz synowi, to, o ile rozwali sie to malzenstwo, moze miec kiedys zal do ciebie. Chyba powinnas nic nie mowic ale pod jednym warunkiem- wymóc na niej wizyte u lekarza, nawet sama z nia pojechac,

Nie chcecie nas wspomoc z barbarus i pisac jadlospisow? Nie musicie podawac wagi ani kalorycznosci...........

Dzisiaj jestem zarznieta czasowo i tak bedzie do poludnia w sobote. W zwiazku z tym zadnych pogaduszek x barbarus, wpisz do tabelki wagi docelowe i pamietaj, ze ja 3 kg. Kurcze, bedzie ciezko, ja z barbarus mamy pod gorke, wy zaczynacie to jest inaczej, u nas wody ktore maja najwiekszy wplyw na duzy poczatkowy spadek, juz dawno odeszly :)

wtorek 9 lutego dzien 16 tydzien 3/20 aktywnosc HH 140 i dzien " na nogach" 1. chleb 42g, papryka 105g, margaryna 7g, pesto 14g, oliwki 14g 2. kotlety z piersi panierowane 200g, fasolka szparagowa mroz. 200g, maslo do fasolki 3g 3. j.w. tylko mniej kotlet 100g, fasolka 120g 4. zapiekanki- wszystko " na oko" bo maz robil- chleb 100g,ser zolty 60g, cebula i keczup 50g 5. lyzka duszonych jablek

Widac, pic nalezy czesciej, wtedy glowa nie boli :)) Nie, zartuje, wiadomo, ze po drinkach roznie moze byc Jola, pytania pewnie maialabym ale na razie sie wstrzymam chociaz maz a zapytaj ile za to, ile za tamto. Wczoraj gdy mu powiedzialam jakie to wysokie macie oplaty administracyjne... taka sie dyskusja wywiazala, ze mowie- tak sie wkurzylam, ze zaraz otworze kukulke. To jest wodka ktora stoi juz rok. Opanowalam sie jednak. Zakonczylismy rozmowe, dochodzac do konkluzji, ze w naszym pieknym kraju nic sie nie zmieni i nie ma na co liczyc niestety, najlepiej wiec, wzorem wielu mlodych miec to wszystko w glebokim powazaniu