Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gdasonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gdasonia

  1. Oj Jola, Jola. Zjadlam obiad i nie zdazylam przeczytac wszystkich wpisow, moj czas sie skonczyl Przyjechac? Coz tu napisac, ja pewnie sie nie zdecyduje. Jestem gdasonia dzik :) Mnie chlopak z rodziny zaprasza od 5 lat do Irlandii, mowi, ze wszystko nam oplaci a ja nie jade :) Chyba mam troche nature tesciowej Basi.... Ok, nagimnastykowalam sie przy obiedzie, zjadlam ziemniaki, usmazone pieczarki i 2 zoltka bo one neutralne i do tego surowka z marcgwii, chrzanu, jablek i jogurtu. Wszystko pychota tylko cosik malo Poza tym- mama wymyta, paznokcie obciete, opilowane, obiad zajada, dobry bo z mieskiem :) i niedlugo wychodzimy do fryzjera
  2. Jola, pytalam o te apteki bo u nas to chyba jakis cholerny biznes musza na tym robic, w mojej okolicy jest ich 2 razy wiecej jak kioskow ruchu. Paranoja
  3. Kurna z ta kafe. Kuharka, dopiero teraz pokazaly sie twoje wpisy, wiec witam cie serdecznie, jak tam, gdynia w sloncu?
  4. Witaj Krystek, dobrze, ze sie odezwalas. Jola, to prawda, ciebie sie czyta jak ekscytujaca powiesc :) Niestety, mija wlasnie godzina odkad tu zasiadlam bo ty dzielisz sie z Juliem a ja, tym co piszesz, z moja mama :) A zem rowniez gadula :) to trwa to i trwa. Napisz mi, prosze czy u was rowniez apteka od apteki na rzut beretem? To powiedzenie znam od meza, on w ogole zna sporo takich powiedzonek. Jola, w lesie a konkretnie w puszczy kampinoskiej, 10km od zabudowan to czy on dalby mi 100 czy zlotowke czy milion dolarow to na jedno by wyszlo :) Ja tam nie dopisalam, ze u nas - na grzyby - to znaczy wycieczka calodniowa z masa prowiantu i 20 km w nogach :)
  5. Jeszcze, na koniec dopisze, ze... Mam na stole taki, tzw. biurkowy kalendarz. Od kilku tygodni wpisuje w nim, codziennie, roznice wagi z: 2014, potem 2005, 2007 i 2008 roku. Jakze bylo mi milo dzis, gdy wyszlo iz w 2014 wazylam o 4,5 kg wiecej niz dzisiaj! W zeszlym roku mialam straszne problemy z moimi stopami. Jestem pewna, ze te 4,5 kg mniej stanowi dla nich olbrzymia roznice. Do 2008 roku kiedy to sie zaparlam, ze zobacze 5 z przodu, brakuje mi jeszcze ponad 5 kg ale to pryszcz, ja to pokonam i przed 25 czerwca bedzie brakowac 000. Jest to chyba najwiekszy bodziec do walki z niechcianymi kilogramami i serdecznie wam polecam taka metode wspolzawodnictwa z sama soba... lwi, dziekuje. No tak, skoro twoja mama jest tak wiekowa jak moja to po prosu...coz, nie ma o czym gadac....
  6. No coz, piwo jeszcze w puszce wiec cos jeszcze dopisze... I tak... Juz to kiedys gdzies pisalam ale tu nie wiec napisze... W czasach gdy wazylam prawie 79 kg, pojechalismy z mezem na grzyby. Musze dodac, ze bylo to tuz po 2002 roku kiedy to z powodow zdrowotnych a, prawde mowiac, wlasnie cholernie niezdrowotnych uwazalam, ze pewnikiem niedlugo umre i jedyne wyjscie- duzo i tlusto jesc, coby nabrac ciut wagi... w lesie zaczely mnie potwornie bolec nogi... Nalezy dodac, ze mialam na nich adidasy sprawdzone od wielu lat, nie jakies nowki. Maz, widzac moja udreke, zaproponowal zamiane obuwia. Niestey po ok. 2 godzinach uslyszalam zdanie, ktore wrylo mi sie w pamiec- przykro mi ale tak mnie bola nogi, ze juz dluzej nie wytrzymam w twoich butach. Musimy sie zamienic. Dla scislosci- maz ma meska 43 a ja damska 40. Toi tak bohater... :) Czemu to pisze? Ano dla uswiadomienia nieuswiadomionym :), ze nadwaga ma rozne oblicza, bez tego doswiadczenia w zyciu nie przypuszczalabym nawet, ze nadwaga moze sie tak bardzo ujawnic nawet w wielkosci, szerokosci stop... Te adidasy, na ktore tak bohatersko zamienil sie ze mna moj maz, nosilam juz 8 lat bo sluzyly tylko jako buty na dlugie, meczace marsze, wycieczki itd.
  7. szybka60, udzielasz sie tu czy nie udzielasz, niewazne, ale naleza ci sie gratulacje, ze trafilas w punkt z tym watkiem, zasialas i popatrz jak pieknie rodzi :) kuharka... ty moje przypomnienie letnich dni, a nie, zimowych rowniez :) bo oczywiscie zawitam okolo 22 lipca do Trojmiasta... trzeba sie delektowac nowym, innym znaczeniem slowa reglamentacja... walke z ufokami zaczynam od jutra, ale najpierw bedzie to szeroko pojete haslo- KUCHNIA Mnie niestety rower niczego nie wyszczupla chociaz... od 2 lat widze, ze mam inne uda niz przez cale dorosle zycie. Wyrobily mi sie jakies miesnie, nie wiem jak tam sie nazywaja, niewazne, grunt, ze sa, z przodu, takie pionowe i bardzo mi sie podobaja :) Ja bardzo chcialabym, zebys wlasnie cos wiecej napisala o tej twojej diecie. Kolejny temat- miesiaczka... kurcze, z toba zle, bez ciebie jeszcze gorzej. Niby fajnie, ze juz nic nie boli, bo bolalo jak ch.o.lera ale jednak lapie sie na tym, ze troche zazdroszcze tym co narzekaja... Basia, podziwiam cie bo widac, ze dla ciebie do ginekologa to jak dla mnie do marketu... Chyba jeszcze niecalkowicie dojrzalam :) bo straszny jest to dla mnie stres Menopauza- ta franca to mnie kocha :( Juz chyba 13 rok daje znac o swojej obecnosci. Coraz rzadziej ale jednak. Jesli w zimie w autobusie wszyscy jada w zapietych kurtkach, czapkach i szalikach a jedna bez czapki, szalika i kurtce na kolanach- to jest to pewnikiem gdasonia :) Hormony, ze wzgledow zdrowotnych, u mnie- absolutnie zabronione Jola- aaa, to juz wiem jak wyglada twoj Julio :) Kurcze, chyba pominelam bo wydaje mi sie, ze dawalas linka do diety jogurtowej, jesli tak, to podaj, prosze, jeszcze raz. Nie stosujesz ale ja chcialabym sie z nia zapoznac. Basia, dajesz przedruki ze swietnych artykulow, niestety nie potrafie tego jakos sensownie zapisac, zeby nie umknelo. Syn, owszem, zrobil mi w laptopie- notatki- ale laptop uzywam w ostatecznosci bo wiadomo, komputer z tak duzym monitorem jak moj jest najwygodniejszy... No to chyba dobrnelam do konca. KONIEC ZALEGLOSCI!!!
  8. Jola, ok, na dzis masz wolne ale jutro musisz odpowiedziec na reszte pytan :) Mowisz, ze pl wkrotce dojdzie do tak niskich cen lekow dla emerytow??? Faktycznie niezla z ciebie optymistka. NIE WIERZE W TO!!! Druga sprawa... No zesz! Nie wyobrazam sobie pozycia z takim typowym Hiszpanem. Ja lubie rzadzic, grac pierwsze skrzypce, nie wytrzymalabym takiej, ze tak to okresle, drugorzadnosci :)
  9. 1. do lwi- no i co? Poradzilas sobie z prezentem? Pytalas o rade a nie odpowiedzialas.... Jola- poogladalam sobie Alicante ale zazdrosc mi tylek sciska, jejku jak tam pieknie! Pisalas, ze brzuch ci przeszkadza. Mam to samo. Jak to jest, ze czasem osoby ze spora nadwaga twierdza, ze tusza im w ogole nie przeszkadza, ze chca schudnac tylko ze wzgledow zdrowotnych... jakos nie chce mi sie w to wierzyc. Kolejna sprawa. Mysle, ze musisz byc bardzo drobnokoscistej budowy, skoro kiedys wazylas 48 kg i dobrze wygladalas... Mnie przy tych 57 z groszami juz mowiono- ladnie schudlas ale juz sie wiecej nie odchudzaj. Kurcze, jakie wtedy mialam zmarszczki... Ok, doszlam do linka z cwiczeniami na brzuch :) Faktycznie, nietrudne, wprawdzie nie podobaja mi sie uda prowadzacej(cosik za bardzo przypominaja moje wlasne) ale niewazne, czegos takiego wlasnie szukalam. Od jutra przepraszam sie z hula-hop a potem powolutku inne cwiczenia, ktorych serdecznie nienawidze. Nie ma jednak wyjscia. Kolejna sprawa- ci Hiszpanie to tak zabijaja te swoje kobitki na jakim tle? Goraca krew, ichni temperament= zazdrosc? Nastepny temat..... Teraz jestem swiatowcem i przebywam na centralnym miejscu w Madrycie. Ja pierd.ziu! Jaki tam ruch o 20.30 jak u nas w centrum o 15.00 a przeciez mieszkam w stolycy :) Basia- juz mam na kartce spisane- blonnik witalny i herbatka z czystka, wszystko sprawdze i ew. zakupie... Wiecie co, juz wysylam to co napisalam bo o maly wlos wszystko przepadloby....
  10. O, fajnie Basiu. Ja wlasnie pisalam do lwi w tym zaleglym wpisie, ze 0 wiadomosci na temat prezentu. Jak tak dalej bedzie to na wszystkie prosby bede odpowiadac- ja sie nie znam, ja tu tylko sprzatam
  11. Otworzylam juz 3 okno :) ale dzieki temu moge sie odnosic do waszych starych postow ale i do obecnych. Tak, Basiu, tyle stazu to mozesz miec...
  12. Jestem, tak jak mowilam, dzisiaj wieczor komputerowy, zaraz bede czytac i sie ustosunkowywac :) Jola, ten dlugi staz to jest moj, no chyba ze i Basia pisala, ze ma dlugi.... ale nie, ona musialaby wyjsc za maz w wieku 13 lat :)
  13. Wrocilam od lekarza i z apteki i wiecie co? siedzialam w autobusie godzine na d., wracalam i znowu godzine na d. i co? I jestem tak zmeczona jakbym ze30 km przeszla piechota, co rowniez nie jest mi obce, swoja droga. Jola kochana, jaki ty masz staz ze swoim Juliem? bo my juz 40 od slubu i 3 lata przed... A tak z innej beczki to musze jeszcze z mama na spacer a tak mi sie nie chce... Ojojoj
  14. Wzielam sie za ucho i juz sie wyprowadzam od komputera....
  15. Jola, napisalas, ze w Hiszpanii sa tanie mieszkania bo banki odebraly tym co nie placili. Ale na jakiej to jest zasadzie? Czy to chodzi o faktycznych olewaczy, ze stac ich, maja prace tylko placic nie chca czy tez dzieje sie tak niezaleznie od sytuacji zyciowej? Mysle, ze w naszym wieku niewielka ilosc osob porywa sie na kredyty mieszkaniowe, za to cala masa rodzicow drży o swoje dzieci, czy nie straca pracy i beda mogly splacac zobowiazania bankom.
  16. Witam przy sniadanku. Oooooooo a co tu tak pusto???????? Dziewczyny, chyba nie pouciekalyscie???? Basia, gdzie jestes? A moze jest odpowiedz tylko ja mam zaleglosci, chce przeczytac ostatnie 2 strony ale porzadnie, nie po lebkach. Irka, nie mialam takiego badania ale warzywa na bulionie dla mnie oznacza, ze to musza byc spore ograniczenia czyli taka cienka zupka, bez warzyw wzdymajacych lub warzywa na gesto ale bez dodatkow... Powodzenia Jola, twoj wpis najpierw mnie troche zmartwil, to znaczy pomyslalam, Boze jaka ja jestem biedna ale wrocil mi rozum dosc szybko oraz moj cholernie wyostrzony samokrytycyzm. Wiele rzeczy dzieje sie na moje wlasne zyczenie, mam taka nature, ze z rana dzialam tak jakby doba trwala 72 godziny. Potem szaleje, wsciekam sie, spiesze, zeby nadrobic i zawsze pod kreska. Np. dzisiaj- wstalam o 7.40 Patrzcie- jest 10.00 a ja co? Ano wypilam kawke, wypelnilam kwadraciki, co jadlam wczoraj, a nie, jeszcze bylam w lazience no i teraz zasiadlam ze sniadankiem do komputera, oczywiscie w gaciach, jeszcze bez mycia. Najpewniej za 3 godziny bede szalec po domu bo przeciez ktora godzina a ja w lesie! Tak to wyglada i tak jest codziennie. Kurcze, to brzmi jak spowiedz :)
  17. lwi, sorki ze tak cie pominelam. Problemy mozesz miec chwilowe i wcale nie musi byc to sprawa wegli... ale trudno radzic gdy nie wiem o co chodzi...
  18. Witajcie! Jola, jestes kochana. Juz ja tam dobrze wiem gdzie lokowac uczucia :) :) Dziekuje za caluski. Daj Boze kazdemu, zeby mial takie wariactwo jak u mnie obecnie bo to nic powaznego tylko jakos nie potrafie sie ogarnac jak to u nas ostatnio sie mowi :) Samochod dzieci w naprawie, wnuczka u mnie, rano zaprowadzam i po poludniu odbieram ze szkoly, mam wiec pod opieka juniora, nas i seniora czyli moja mame, aaa i jewszcze diete rozdzielna bo trwam. Basia miala racje, widac dla mnie i dla niej tylko weglowodany na kolacje, nasze brzuszki glupie i nie rozumieja, ze teraz inne wytyczne obowiazuja :) Zeby nadrobic zaleglosci i was przeczytac, musze pewnie zrobic dzis lub jutro piwny wieczor przy necie... Niedlugo jade na dzialke. WRESZCIE! Nie bylam 2 tygodnie Milego dnia dziewczynki!
  19. gdasonia 2.01.2015...68,9...........-1,00kg....66,9kg ....61,8.... 3 kwietnia gdasonia 2.01.2015...68,9...........+0,10kg...67,0kg.....61,8...10 kwietnia gdasonia 2.01.2015...68,9...........-0,30kg....66,7kg.....61,8...18 kwietnia
  20. Jola, moj wpis jest wyzej bo chyba razem poszlo :) Tez jestem gadula co powoduje takie dlugie wpisy :) Gimnastyke oczywiscie sobie klikne tylko nie teraz. Musze leciec.
  21. kuharka gdzie jestes? Chyba nie bedziesz reglamentowac swoich wypowiedzi? :)
  22. Jeszcze dopisze choc juz dawno powinnam zasuwac do sklepu, ze szalenstwo pewnie zdrowe nie jest ale jakie odzywcze! To jak zaglowiec, morze nieruchome a potem wieje, wieje, wieje :) No i ja na potwierdzenie tych slow przepraszam sie z dieta rozdzielna, moze tylko na kilka dni, niewazne, musi sie cos ruszyc! Az wypiekow dostalam, odszukalam zapiski z 2012 roku i dzialam. Stagnacji i zgnusnieniu mowimy stanowcze NIE! :)
  23. Witam! Hej babcia Jola! Ja ci dam starsza pania!!! :) Juz myslalam, ze stal sie cud i jestes po prostu rowiesniczka swojej mamy no bo jak inaczej mozna nawet pomyslec, zeby sie tak nazwac. Jestem 3 lata od ciebie mlodsza a wrogiem numer jeden stala by sie osoba ktora okreslilaby mnie takim mianem... Kolejna sprawa- no, przy wzroscie takim samym jak moj i przy twojej wadze to masz duzy problem bo ja waze 68 kg i jeszcze mi tu zazdroszcza i od chudzin wyzywaja :))))) No dobra, po tak milym wstepie :) ... nawet nie masz pojecia jak bardzo chcialabym, zebys tu pisala, chociazby ze wzgledu na to, ze nasze mamy w podobnym wieku... Aaa, uklony dla meza! Ja cie krece, co za facet... lwi, wlasnie, wazne jest na co twoja mame stac oraz czy ma nature praktyczna czy ciut szalona. Czy ma czytnik? Ja z tego prezentu cieszylam sie bardzo. Kiedy indziej dostalam tez laptopa, no ale wiadomo to juz koszty. Co jeszcze? Kiedys zostalam zaproszona do restauracji i ten dzien bede pamietac do konca zycia... Jesli chodzi o zaparzacz to moja mama gdy dostala go kiedys od wnuczka, postawila za szybka i tak se stal :) no bo przeciez moze sie potluc...
  24. Czesc dziewczyny. Jakis mam metlik w glowie wiec bede pisac bez ladu i skladu, sorki. kuharka, to ja mam ten ciuchland caly czas i tak jak to dobrze okreslilas, duzo byle czego w szafach. Albo nie wywalam albo, gdy juz zaczne to nie to co trzeba. Nie mam specjalnie problemow z dobraniem ubran w sklepie lecz mnie sie malo co podoba i to jest moja zmora. Inna sprawa, ze rzadko bylam zadowolona z tego co sama uszylam. Gdy juz cos robie to budzi sie we mnie taki cholerny perfekcjonizm a to sprawy nie ulatwia. Ale ni ma co narzekac, trza brac sie do roboty i juz! Kryminaly, przeczytalam jeden, dawno temu, wlasnie Chmielewskiej, cos o diable :) O, w zeszlym roku byl tez teatr tv lwi a ja odwrotnie, ucze sie myslec o innych :) Basia, uwazaj bo niedysponowana babcia to juz nie radocha... Jak juz mi sie teskni za dzialka. O, dzis w nocy nie mialam pobudki z powodu kaszlu a to znak, ze chyba trafnie postawilam sobie diagnoze, chodzi mi o te tabletki odczulajace.
  25. A to dobrze, bo juz myslalam, ze powod inny. Basia, moje ksiazki to tez nie harlekiny :) Jem sobie 2 sniadanko i ciesze sie, ze znalazlam te stara diete. Wczoraj w lodowce odkrylam pol opakow. fasolki szparagowej oczywiscie zapomnianej i juz sobie dopasowalam- ziemniaki, jajko i fasolka czyli pycha. Maz i mama kurczak w sosie chrzanowym, no, jakos to musze przezyc :) Oproznilam mniejsza zamrazarke, zaraz bede odmrazac. A bialy ser jest bardzo smaczny, nie wiem dlaczego tak rzadko gosci na moim stole wroc, na moim stoliku komputerowym :)
×