Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gdasonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gdasonia

  1. Na to wychodzi :( Ja jeszcze wpadam na inne, zaprzyjaznione :) watki, do tego sprawdzam sobie co tam mi zapodali w zakupionej na rok bo tanio diecie na vitalii, krotko mowiac, jest co robic.... A tak serio, to dziwi mnie i wkurza, ze nawet w piatek nie wpadly, zeby zrobic wpis do tabelki. Do d**y z taka robota
  2. A to dobrze z tymi przenosinami, ze sie wyjasnilo :) Jestem zla jak sto diablow! Spieszylam sie jak glupia, zeby sie ze wszystkim wyrobic, udalo sie a tu leje tak, ze nie nadaje sie wsiadac na rower. Zapowiadali tylko przelotne (!)opady, chyba przyjdzie mi wziac druga pare butow na zmiane i leginsow i jechac... kurcze, jezdze na tym rowerze ale nie zadbalam, zeby miec odpowiedni stroj. No niestety, moja wina :(
  3. Witam i ja ale na chwile. No wlasnie, goscie, goscie :) i nie wiadomo kto jest kto bo jak sie rzadko pisze to sie nie kojarzy.... Ela a do tabelki sie nie wpisujesz? Ja zaraz spadam na dzialke dalej walczyc z suchymi chwastami itd. :)
  4. No to dobrze, co specjalista to specjalista a jeszcze za pieniadze.... Wpadlam na chwile z 2 sniadaniem bo dzis taki glod czuje jak rzadko choc na sniadanie jem na okraglo musli ale wszystkie owoce sie skonczyly wiec zjadlam z jablkiem, chyba to malo syte. Za to teraz wrabuje 2 kanapki, skonczyly sie oliwki to z czerwonym pesto. Oj jakie to niedobre
  5. Kazdy sie troche boi. Dzisiaj rano przy kawie tak sobie analizowalam te lata gdy waga spadala i zauwazylam, to jakas makabra!, ze po tych swietach przybywa wiecej na wadze niz po urlopie trwajacym nawet 3 tygodnie, wprost trudno uwierzyc.... ale ja mam to w kalendarzyku z wagami od 12 lat- czarno na bialym... Taa, tylko ze teraz sobie przypomnialam, ze kiedys na tak dlugim urlopie mialam ze soba krokomierz. Przez 21 dni zrobilismy 160 kilometrow! a w swieta, wiadomo... Ciesze sie bo w tym roku skoro wyjezdzamy to tez bedziemy duzo chodzic, musze tylko gdzies krokomierz kupic, bo poprzedni juz dawno zamknal gebe
  6. No tak, wiadomo, taki okres, cobymy sie tylko po swietach pozbieraly do kupy :) :) Ja, glupia wczoraj na rozdzielna. Zle mi widac bylo z tym, ze juz mi sie jakos organizm unormowal, opuscilo wieczne myslenie o zarciu, oj glupi czlowiek, ze szok. Wczoraj od okolo 16.00 nie myslalam o niczym innym tylko o zarciu, glupota!!! Wracam do mojej, malo wymagajacej plaskiego brzucha. Dzisiaj zapowiada sie ladna pogoda, brykne wiec rowerkiem na dzialke, mam tam jeszcze sporo uschnietych marcinkow do spalenia. Wczoraj tez dzialalam, 3 torby z jakimis reklamowkami, torebkami, zapiskami, chusteczkami a to wszystko zalegalo w moich szafkach z ubraniem! Jade na rowerowa wycieczke, juz jestem ubrana ale w sakwie pelno a ja musze pakowac, no to co? w reklamowke i do mojej szafki byle z oczu.... Ok, obrobilam d**e takiej jednej :) a teraz do roboty
  7. Witajcie. Tak, te przychodnie, to nasze leczenie to jest makabra. Zaraz bede musiala isc do chirurga i uprzejmie prosic, zebym mogla z mama przyjsc a hrabia doktor zechcial spojrzec na jej noge.... Skaleczyla sie juz 2 tygodnie temu ale jakos brzydko to wyglada. Jesli chodzi o diete to wracam do rozdzielnej o ile oczywiscie starczy mi cierpliwosci. Porzadki przedswiateczne.... Kurcze, tez dzisiaj za wszystko juz sie lapie bo choc wyjezdzam to jednak i mase zakupow i dla mamy musze przygotowac jedzonko, zeby u brata miala podobnie jak tu i pieniadze nierozliczone i balagan wszedzie, nawet w moich szafkach. No niestety, jestem straszna balaganiara, po prostu potworna i nie umiem tego w sobie zwalczyc chociaz MNIE to denerwuje najbardziej. Trzymajcie sie a ja sie lapie za wszystko
  8. Co do diety to trwam sobie na tej plaskiego brzucha ale bardzo luzno pojetej. Wlasnie koncze, kurcze znowu pozno, pyszne sniadanko z musli, pomarancza, slonecznikiem, miodem i jogurtem. Wydaje sie, ze ona dziala bo wartosci tluszczu na wadze powolenku ale jednak sie zmniejszaja. Przeczytalam niedawno, o czym nie mialam pojecia, ze kto ma wage z tym pomiarem tluszczu, powinien to sprawdzac 2 godz. po kolacji...
  9. O, kurcze, nic nie slyszalam o tej D-3, elle, musze sie doksztalcic. Wczoraj mialam przygode :( Maz sie zbuntowal, mowi, nie jade na dzialke, mysle, pojade sama, przynajmniej cos zrobie. Bardzo sie spiesze bo autobus mi ucieknie. Gdy sie przesiadlam na drugi, chodze sobie po przystanku, chodze i sie dowartosciowuje w duchu... o, plecak mam porzadny, buty tez, spojrzalam na dol a tu 2 rozne buty na nogach!! Matko swieta, jakis glupi smiech mnie ogarnal, zadzwonilam do meza, zeby nie smiac sie na glos i calkiem, w naszym wyrozumialym :) spoleczenstwie nie wyjsc na wariatke. Na dzialce sie narobilam no ale mialam duzo czasu bo do domu wrocilam pozno...
  10. izulek, chyba ty wymyslilas tabelke????? Mam propozycje, czy ona nie moglaby tak wygladac, zeby byly rowniez dane z poprzedniego tygodnia? Dzieki temu od razu widac, kto juz sie dopisal O, tak: izulek 1.11.2014......69,9......+0,2....68,5......60 helena 20.10.2014.....82,9......-1,0.....79,2......72 monika 13.10.2014......94,9....-1,6......90,9......89 gdasonia 29.10.2014......70,7....-0,6.....69,0......-0,6......68,4.......66,9 Ela 17.09.2014.......153.....-2,0.....143........130 sante 15.09.2014......102......-1,0.....90,5.......79 justa31 2.11.2014 ........73.........-0,6....69,8.......65 Lilijka79 16.10.2014.......97.........0..........91.........71
  11. HELENKA GDZIE JESTES????? Hejka! Dzieki dziewczyny za rady ale tak, sera zawsze dawalam malo i cebuli zawsze duzo bo tak kiedys robila moja mama i byly przepyszne, wiecie, ja nie ryczalam tyle z powodu pierogow co tej wizyty u lekarza ktora mnie dzis czeka.... Farsz niedosc, ze niesmaczny to jeszcze rzadki, tak, pewnie cebuli za duzo, malo tego, maz mial takie problemy ze zrobieniem ciasta jak jeszcze nigdy :) Po prostu cos sie dzialo wczoraj bo make kupilam szymanowska, jakas podroba czy co moni, super, ze jest jakas iskierka, zeby to wypalilo! izulek, wyobrazam sobie jak sie czujesz, to chyba do lekarza z malym nie? elle, to i dobrze, ze nie ma takich duzych spadkow bo wiesz, gdy przyjda swieta to mogloby 2 razy tyle wrocic
  12. No to masz fajnie, zazdroszcze a ja przez glupote, rycze. Jutro ide na kontrole do lekarza, jak co roku i zawsze jest dobrze ale zawsze sie denerwuje. No wiec zamiast zabrac sie na dzialke z jakims piwkiem to ja glupia za ruskie. No nie moge, tyle razy je robilam, fakt, ze ostatnio to juz kilka lat temu, zawsze jakos wychodzily. Te sa po prostu bezsmakowe, mamy robic je razem z mezem ale jak ten farsz sprobowalam to zrobilam kilka na probe, ze moze w pierogach bedzie jakis lepszy... Gdzie tam, bez smaku! Czort mnie podkusil, zeby zrobic z przepisum z ksiazki i gotowac nieobrane ziemniaki, moze to jest powod a moze po prostu kartofle musza byc smaczne a nie jakies gowno z biedronki... chociaz do obiadu wcale nie sa zle. Znacie sie? Dalam 1,4 kg ziemniakow, po obraniu, 1 kg cebuli, tez po obraniu i 40 dkg sera i mase pieprzu chociaz niezbyt sie go czuje. Moze jeszcze czegos innego dolozyc, zeby jakos dosmaczyc? Najchetniej bym ten farsz w cholere zamrozila i wziela sie za to w przyszlym tygodniu. No, troche sobie ulzylam
  13. Wpadlam z 2 sniadankiem. Mnie tu nic nie wchodzi co zapodalas, izulek.... Juz zrobilam: 1. dokonczone planowanie, kurcze ze 3 godz to trwalo ale warto bylo 2. nagotowane ziemniaki w mundurkach na ruskie pierogi 3. nasmazona wielka patelnia cebuli w tym samym celu 4. kurtki jesienne pochowane i mieszkanie oporzadzone Teraz czuje sie super leciutko, jak robot, nie musze myslec, mam tylko przeczytac co robic i robic :)
  14. Witam z micha. Oj ja przewiduje poczatek konca tego watku.... Myslalam, ze tu bedzie inaczej a wyjdzie jak zwykle.... Obym sie mylila! Przy kawce wzielam sie za konkretne przypisywanie czynnosci do poszczegolnych dni. Zrobilam polowe a tam w niektorych dniach juz miejsca nie ma! Przy moim marnym charakterze i dewizie, ze najlepiej sie robi gdy noz na gardle, nie ma innego wyjscia jak wziac sie krotko za morde. Niby wyjezdzam ale jednak musze przygotowac miesa do zabrania, dla mamy mielone wiec kotlety, pasztet, jakis keks z kurczaka, cos takiego mam, musze poszukac tego przepisu. Potrzebuje tez kupic kurtke, marzy mi sie taka duza, dluzsza, do tego buty i jakis plecak mniejszy bo mam swietny ale wielki a ja jak pojade na zakupy.... Sama ze soba nie moge wytrzymac. zaraz ide dokonczyc planowanie. Ustawolam minutnik na 20 minut na sniadanie i spotkanie z wami i to musi mi wystarczyc :)
  15. Oj, monia nie bede c****eprzyc, ze ci wspolczuje bo to takie .... kotka za pomoca mlotka, tak po ludzku mi cie szkoda... Helenka, ta druga czesc to byla do moni, prawda? :)
  16. A tak w ogole to zauwazylyscie jaka mamy okragla stronke? Ja zauwazylam, ide do roboty bo sie ochrzaniam a wszystko stoi
  17. Wczoraj 1. pelnoziarnisty, gulasz ang. pomidor..........oliwki 2. chleb bialy, mieso z szynki, chrzan.............oliwki 3. barszcz ukrainski...............olej 4. udziki b. skory, kosci z zaprawa imbir-czosnek...........olej 5.------,,--------- -------,,-------- i 1kr. chleba
  18. No to na poprawe humoru cos smiesznego- dla czytajacego: W tej diecie jem sobie prawie takie samo sniadanko i codziennie pestki slonecznika do mleka z platkami, szukam, szukam, mowie, no przeciez, w morde wczoraj uzywalam, no ale balaganiara i roztrzepana, nie wiadomo. Ok, w koncu znalazlam. Wsypuje, slepok jeden a tu w mojej misce pelno kaszy gryczanej! Co sie dalo to wyrzucilam ale przy okazji odkrylam, ze o ile kasza nie jest niezdrowa na surowo, to calkiem smaczna :)
  19. awanturka to jest pasta- szprotki w oleju z puszki pol na pol z bialym serem. Bardzo smaczne dla amatorow bo moja mamusia powidziala, ze tego nie mogla zjesc bo to swinstwo :)
  20. Czesc, witam przy sniadanku, takim samym jak wczoraj tylko dzis pamietalam o tym, zeby dodac cynamonu. Dieta plaskiego brzucha to w wielkim skrocie 4 posilki dziennie po 400 kcal, kazdy zawiera zdrowe kwasy tluszczowe czyli MUFA. Najlepiej miec ksiazke bo zdjecia babek przed i po robia wrazenie http://f.kafeteria.pl/temat/dieta-plaskiego-brzucha-p_4126362 Ja jednak pewnie sie nie utrzymam, musialabym znowu gotowac 2 obiady, do d... z taka robota. Przepisy sa amerykanskie co tez nie ulatwia sprawy, z drugiej strony mozna jesc nasze rodzime potrawy byle chude i do tego dodawac te orzechy, migdaly, pestki slonecznika, dyni i pewnie efekty tez beda...
  21. Kobieta zmienna jest, kurna, czy to powiedzenie musi domnie pasowac w 100000000000 % ?!!! Dzis od rana mam humorek jak 150, wlasnie zjadlam sniadanko. Od rana straszne dylematy, na co sie zdecydowac jesli chodzi o strawe :) Nie wiem czy jutro cos mi sie w glowce lub w dupce nie odmieni :) ale poki co zjadlam sniadanie w/g diety plaskiego brzucha i chyba najrozsadniej bedzie wlasnie ja stosowac. Zdrowa, 1600 kcal, sa przepisy ale samemu sie wybiera co i kiedy Tak wiec zjadlam sobie ryz na mleku ze slonecznikiem i bananem i musze zaczac stosowac te zasade o ktorej izulek? juz wspominal czyli zaplanowac posilki na caly dzien, moze wtedy wytrwam.... Milej niedzieli a andrzejki to ja juz chyba wczoraj mialam...
  22. Padam do nóżek! :) :) Nic mi wczoraj do rowerka nie przymarzlo, przeciwnie, wrocilam zmeczona bo za cieplo sie ubralam. Maz oszalal i tak napalil, ze bylo 30 stopni a w domu mamy zimny wychow i ok. 20 wiec ciezko bylo wytrzymac. Helena, ty moja Helenko kochana, jak sie dzisiaj nazre i napije to pamietaj, ze to twoja wina bos mnie szczypioreczkiem zamiast np mniejszym grubasaem nazwala.... Ja tez lubie se poczytac w necie ale ty lepiej tego nie rob a brak apetytu to na poczatku, mysle elle, gratuluj****lwankow :)
  23. Witam. Nie mam nastroju, a wlasciwie mam ale placzliwy, izulek, chodzilo mi tylko o to czy w ogole robisz grzeszki, oczywiscie zywieniowe bo ja robie i tego nie ukrywam. Maz dzwoni, zeby przyjezdzac, ze juz w domu rozpalil i ze na dzialce mi przejdzie ale ja sie boje, ze mi dupa przymarznie do siodelka, jeszcze nigdy nie jezdzilam w taki mroz a z kolei jak pomysle, ze mam jechac autobusem to mnie odrzuca. A ja jaj, dobra, ide robic posilki matuli i sie zbieram. Wam zycze milego likendu. Aha, wysokobialkowej poki co nie stosuje i nie wiem na co sie zdecyduje od poniedzialku. Dobra, juz nie nudze
  24. Te 10 parowek napisalam tak dla jaj :) :) bo to byly paroweczki bankietowe i wszystkie wazyly 9 deko :) Spadam do roboty jakiejs ...
×