Susan07

Pitko, po prostu sie wyloguj i zrob sobie nowy login, jesli tego nie lubisz. Tylko nam powiedz, ze ty to ty :) W nocy padalo, chlodno sie zrobilo, szkoda.... mam nadzieje, ze sie poprawi!

Nie widzialam tego, co Deep napisal, ale jak widac, myslimy dokladnie to samo :) Takze, kochana Gerdo, nie jestes ani stara, ani zalosna, tylko czasem glupia hahaha :) - ale tylko jak jestes niedobra i niesprawiedliwa dla siebie. Ja to pisze z czuloscia Pitko, takze sie na mnie nie obrazaj, sciskam cie, usmiechnij sie kochana.

Dzien dobry :) Gerda, co ty za glupoty gadasz!!! Normalnie czytac cie nie moge! Anis zalosna, ani stara. Stara to bedziesz jak bedziesz miala z 80 lat, a i wtedy duch moze byc mlody! A co do wynikow to gratki wielkie, ja wierze, ze ze wszystkiego sie wygrzebiesz swoimi sposobami, bez chemii. Piekny dzien dzisiaj u mnie, zabieram sie do roboty, bo trzeba sie szykowac na przyjazd malza, ha! Ale sie ciesze :)

Deep, na strone na pewno zajrze, poczytam, i nawet ci podpowiem, co zrobic, zeby byla bardziej widoczna w internecie, jesli bedzie taka potrzeba, bo sie przypadkiem na tym znam troche.

:))))))))))))) Fajnie z ta pogoda. Mam bratki, lawende, kocimietke, i "zloty deszcz", takie zolte kwiatki Bede jeszcze miala pomidorki i truskawki. Dzien dobry!

Balkonik gites, czekam tylko na prawidziwie balkonowa pogode i czas, zeby na tym balkonie siedziec.... tzn zamawiam super pogode jak maz przyjedzie :D

Co do bialego sera, to ja znam przepis z kwasnego mleka, a nie z jogurtu, i trzeba najpierw pogotowac to kwasne mleko, zeby sie serwatka oddzielila. Tu masz przepis: http://inforybka.bloog.pl/id,331676675,title,ZSIADLE-MLEKO-CZYLI-JAK-ZROBIC-BIALY-SER-,index.html?smoybbtticaid=614bbe Nie wydaje mi sie, zeby z przecedzonego jogurtu greckiego wyszedl ci ser.

Moim zdaniem nasiona nie wypala, ale niech sie inni wypowiedza.

Dzien dobry w srode! Piekny, sloneczny dzien, dzisiaj bede sie duzo ruszac, no i radosc jest, bo maz dzis opuszcza Afryke, nareszcie! Dlugo do trwalo, ale juz za chwileczke, juz za momencik bedziemy razem. Milego dnia wszystkim zycze i ide krecic hula.

Dzien dobry! Powoli pije kawe i sie zastanawiam jak zorganizowac nowe szafki :) Dzien bedzie aktywny, i dobrze! A jutro juz sroda :)

Ja mu sie tez nie dziwie, Deep :)

Pan pracowal bardzo swietnie, ja tak sobie po prostu kpilam z siebie, ze nic nie robie a zmeczona jestem :) Jestem tez bardzo zadowolona ze swoich nowych mebli! Ksiazki juz ulozone na polkach i jeszcze mam sporo miejsca na nowe :D Dobrze, ze maz sie tak za bardzo nie orientowal, ile one zajma, tak tylko sie interesowal, czy zajma wszystkie polki. Powiedzialam, zgodnie z prawda, ze troche miejsca zostanie.... tyle, ze zostalo troche duzo :D No to teraz moge isc spokojnie do ksiegarni!

O matko, Gerda! Domiesniowych? Jaka diagnoza? Pan mi meble instaluje, a ja wykonczona, chyba ta jego praca :)))))))))))

Lo matko, facet przyjechal, to tylko pare mebli, ale mowi, ze montaz potrwa do 20 albo i nawet 21! Trudno mi w to uwierzyc!

Dzien dobry w sloneczny poniedzialek! Maja mi dzis przywiezc meble! Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie zgodnie z planem. Jak sie czujesz Gerdus? Deep, jak Garfield? Agatka, zrobilas chleb? Milego tygodnia wszystkim zycze.

Gerda, to nie wiem, czy ci gratulowac cholesterolu, czy sie martwic. Chyba bardziej sie martwie. Przykro, ze zyjesz w takim bolu. Jakis osteopata by ci sie przydal z prawdziwego zdarzenia, ja wierze, ze praktycznie wszystko mozna wyleczyc!

Dzien dobry! Jakas taka nieogarnieta dzisiaj jestem, za nic nie moge sie konkretnie zabrac, taki dzien.... dobrze, ze to weekend i nic nie trzeba. Ide zaraz na zakupy, moze sie jakos rozkrece. Tez jestem ciekawa tego chleba fasolowego.

Dzien dobry! Swieci slonce! A ja ide dzis do fryzjera lalala :) Nareszcie! Waga jakby zaczyna spadac powoli, jeszcze troszke i dojde do tej sprzed rzucenia palenia, takze jestem dobrej mysli. Milego dnia kochani. Jak sie ma Garfield?

Oj, biedny Garfield! Dobrze, ze idzie ku dobremu. Kotu to chyba bardziej sluch jest potrzebny i tak, jesli chodzi o czy to zdaje mi sie, ze bardziej reaguja na ******co nie oznacza, ze wzrok im nie potrzebny, oczywiscie!

Szkoda, ze zdjec nam nie pokazales :( Z tym apetytem to masz racje, Deep, bo jest jakby lepiej, troche mniej mnie ssie.... jest nadzieja!

Dzien dobry w nieco pochmurna srode. Faktycznie, tydzien pedzi po tygodniu. W poniedzialek bede miala nowe meble, hura :) Ty, Gerda, jesz jak ptaszek, jak ja Ci zazdroszcze tego! Ja, odkad rzucilam palenie (pojutrze bedzie 5 miesiecy!), mam napady nieopanowanego glodu, przykra sprawa, nie wiem jak mam to opanowac. Mam nadzieje, ze z czasem jednak mi to przejdzie. Narazie ciesze sie, ze nie tyje. Dzis cwiczenia i praca, jutro fryzjer! Nareszcie!

Deep gdzies sie przed nami chowa, moze w pracy :) Dzien mi mija calkiem dobrze i bardzo produktywnie, jeszcze troche popracuje, a potem wieczor relaksu. Bede sie chyba francuskiego uczyc.

Ogromnie sie ciesze, ze mniej Cie boli! Oby tak dalej!

Moje grzechy sa takie, ze niestety bardzo lubie curry w zawiesistym sosiku, mniam mniam, robie pyszne, ale robie bardzo rzadko, a ostatnio to raczej tylko warzywne, wiec jest ok.

Ja, na szczescie, nie lubie fastfoodow, jadlam kilka razy i zawsze mnie po nich boli brzuch, mam organizm nieprzyzwyczajony do takiego badziewia. A od chipsow wole warzywa maczane w hummosie wlasnej roboty, mniam!