Susan07

Walentynkowe buziaki dla Was! Bardzo Was lubie, moze nawet sie kiedys do Gerdy wybiore na kijki :) Moze jej maz mnie nie pogoni :)

Deep, poczytaj o czystku tu: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/czystek-ziolo-prawdziwe-wlasciwosci-zdrowotne-czystka_37926.html

Fajnego masz meza Gerda :) A Deep zone :) Zupa cebulowa, prosze: https://www.youtube.com/watch?v=-DLDMQucqDI

Oczywiscie nie bede wylacznie gotowac w walentynki, randka tez bedzie :)

Sorry, ze pisze o tej porze, ale maz mnie o 24tej obudzil, zrobil kawe i mowi, ze on chce spedzic ze mna czas :) Slodziak :) Ma szczescie, ze to ja jestem jego zona, bo moze ktos inny by mu powiedzialby, ze oszalal :)

Deep, czuje, ze mnie rozumiesz. Ja jestem bardzo wdzieczna za szanse, ktora, dostalam, ze sie obudzilam zanim sobie zrobilam krzywde. To jest mega. Gerda,co z tym trzynastym, co sie stalo? Opowiadam mezowi, o czym jest ten topik, on mowi, bosz, co za nudy, nie dziwie sie, ze nikt Was nie spamuje :), zacznij topik: poznam mloda nimfomanke :) Zbok :) A ja sie ciesze, ze zadne trolle sie nami nie interesuja, mamy swoj wlasny swiat

chcialam tez Wam bardzo podziekowac, bo Wasze wsparcie w ciagu tych kilku miesiecy razem duzo mi dalo, otrzasnelam sie z wielu rzeczy, przestalam palic, zaczelam regularnie cwiczyc, nie pije, zdrowo sie odzywiam, dla mnie to jest motywacje, ze jak schrzanie sprawe, to musze sie Wam przyznac.A glupio by mi bylo... Ostatnio mialam alkoholowwa sytuacje i ledwo wmusilam w siebie dwa kieliszki wina. Sama bylam w szoku.... a myslalam, ze dam rade butelke bez problemu. jednak sie czlowiek odzwyczaja i potem jest juz naprawde duzo lepiej. I w ogole mnie nie ciagnie. Oddycham z ulga, fajnie jest zyc zdrowo, nieczego mi nie brakuje, chyba po prostu do teog dojrzalam.

Moim zdaniem samo bieganie czy rower nie jest wystarczajace do osiagniecia "doskonalosci" ;) Dlatego uwazam, ze cwiczenia, szczegolnie na te glebokie miesnie, jak joga, pilates, niekoniecznie musza byc zaraz ciezary, sa bardzo dobre. Trzeba sie rozciagac, cwiczyc miesnie brzucha, ktore wspomagaja kregoslup, tego typu rzeczy...

Deep, silke to w sumie mogles zima jak nie ma warunkow na bieganie czy rower. Dorzuc sobie silowe tak z raz w tygodniu, mozna nawet w domu przeciez, chociaz to chyba nie w Twoim stylu.

Masz racje Deep, ruch uzaleznia :) Ja, jak maz wyjedzie, zamierzam dodac joge, cwiczenia silowe i moze step do mojego orbiteka.

Deep,nie strasz Gerdy :) To ze sie ruszyla, to juz wspaniala sprawa. Go, Gerda, go! Jak sie rozruszasz, to dolozysz sobie joge, czekam, co Ci jakis lekarz badz rehabilitant powie, ale musze przyznac, ze wiaze olbrzymie nadzieje z tym, ze ruch Ci bardzo pomoze! A moze jakies igielki (akupunktura). Moze energia ci sie gdzies w ciele zablokowala albo co....

Sorry za moja glupia uwage wczoraj, zaluje! Dzien dobry, nie zjadlam paczka, ale kupilam dzieciom. Dzis piatek 13tego, jutro walentynki :) Macie jakies plany? Gerda, jestem z ciebie dumna! Ruszaj sie, ale sie nie forsuj, powoli do przodu. Milego dnia kochani.

Deep,przepadam za Toba, ale ty masz chyba mega dysleksje, nie obraz sie :) Moj synus tez dyslektyk. Powiem Wam, ze chory chlop to zrzedliwy chlop... niech sie juz wyleczy.

Doszlam do wniosku, ze trzy osoby chore w domu to wystarczajacy powod, zeby nie isc do tyry :) Bardzo sie ciesze, ze mam taka prace :)

Nie dawalam tyle, co sobie. Teraz tego zaluje, biedaki....

Ciesze sie, ze zaczelas sie ruszac, Pitko :) Mysle, ze z bolem bedzie lepiej jak sie rozruszasz. U mnie wszyscy chorzy oprocz mnie. Chyba te wszystkie witaminy jednak dzialaja... tfu tfu, oby! W kazdym razie ja jestem zdrowa.

Wow, Gerda sie usportawia :) Brawa, a dlaczego na 18ta? Idziesz na cos zorganizowanego? Przywiazalam sie do Was i mimo, ze maz, to musze sprawdzic jak sobie radzicie. U mnie dzis beda krewetki w sosie curry. Poza tym git, wszystko w porzadku, jutro co prawda musze do pracy, ale ciesze sie, ze udalo mi sie wszystko poprzestawiac tak, ze mam dwa dni wolne.

Dzien dobry :) Wpadam chwilke wszystkich pozdrowic. Milego dnia! Zjadlas szpinak Agatka?

Grzeczni, grzeczni, musze miec na was oko, hihi

Moze kiepski szpinak. Ja zawsze daje czosnek. A Ty dlaczego nie dalas? Mniam mniam, bardzo lubie szpinak, moge zjesc cale opakowanie sama :D Juz jest! Juz jest! :) Badzcie grzeczni! Gerda, pilnuj tu wszystkich Pitko, bede zagladac.

Ale Ty, Pitko, mozesz chyba zrobic sobie curry wege, tez dobre. A tak w sumie, to nie wiem, czy krewetki by Ci zaszkodzily, no ale Ty to wiesz na pewno najlepiej, co mozesz. W kazdym razie ta zupka z soczewica jest pycha. Ja nie dodawalam sosu sojowego ani tego rybnego.

Ten trzykolorowy hummus kupilas, tak? no, dobry jest :) Ale ja robie lepszy. Zrobie jutro mezowi, jesli bedzie mi sie chcialo....

Ja zazwyczaj robie curry z kurczakiem, ale tym razem chce zrobic to: http://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owoce_morza/krewetki/curry_z_krewetkami/przepis.html

Zrob curry, mozesz tez z krewetkami. Tylko pamietaj, zrob to sobie w dzien folgii, bo to z pewnoscia nie jest danie dietetyczne :)

Dzieki Agatka, ciekawe, czy u mnie bedzie... Ja dzisiaj bylam w lidlu po mleko kokosowe.