Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Susan07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Susan07

  1. W jakiej pracy! Przeciez jest sobota, juz mi sie dni myla :)
  2. No, chalupa ogarnieta, a jesli chodzi o jedzenie, to postanowilam zrobic golabki. Czuje sie tu troche samotnie... Wy pewnie w pracy...
  3. Dzien dobry! Jak sie miewacie po Swietach? Dzis przyjezdzaja tescie, musze sie spiac i posprzatac :)
  4. Ale historia! Deep, ciesze sie, ze jestes z nami!!
  5. Ja tu, jak widze, sama dzisiaj siedze. Donosze, ze wciagnelam nie tylko meza w eletroniki, a nawet jego byla zone (my rodzina patchworkowa, ale w bardzo dobrych stosunkach) :) Kupilam jej nawet tego epapierosa. Za to moj eks maz jest, jakby to powiedziec, wyzwaniem :)
  6. A w ogole, to sie zastanawiam, co u Manpi, czy daje rade, jak sie miewa, troche sie jakos martwie o nia.
  7. Nie, pamietam, rzecz jasna, ze przeszlismy na zdrowa strone mocy, tylko nie zrozumialam dalszej czesci!
  8. Gerda, nie zrozumialam, o co ci chodzi z tym nie piciem :)
  9. A jak Wasze Wigilie, slysze z roznych zrodel, ze rozne rodzinne rzeczy wychodza. U nas bylo naprawde bardzo fajnie. Doceniam, bo moj maz nie mowi po polsku, ale sie ludziska staraly. Kaczka w piekarniku, jutro tescie przyjezdzaja, albo pojutrze. Musze nowe menu wymyslic. Maz jest mezem od 8 lat, ale pierwszy raz doswiadczal oplatka, jest pod wrazeniem.
  10. Wigilia byla sukcesem moim zdaniem, dzisiaj pieke kaczke. Tato przywiozl mnostwo karpia na parze i teraz sie zastanawiam, co z nim zrobic, bo oprocz mnie nikt tego w domu nie zje.
  11. Gerda, w Leclercu nie bylam, tylko w tesco, nie mam czasu zeby po sklepach latac, ani zreszta ochoty tez :) Byl sandacz, to bedzie sandacz, i tez dobrze.
  12. Dzien dobry! Zyczenia zloze Wam pozniej, bo jeszcze bede do Was zagladac. Ja sie musze sprezyc dzis i to bardzo, bo wolalam spedzic czas z mezem, ktorego nie widzialam 6 tygodni niz szalec podczas przygotowan. Nic to, dam rade na pewno. Widze, ze u Was juz wszystko bardzo zaawansowane. Tylko Deep nie pisze o gotowaniu na Swieta, szykujesz cos, czy zostawiasz wszystko zonie do zrobienia, przyznaj sie? :)
  13. Tuz przed Swietami, chcialam Wam podziekowac, Przyjaciele, ze jestescie ze mna. Bardzo mi pomaga bycie z Wami tutaj.
  14. Szykuje sie do sklepu, wlasnie robie liste zakupow. Juz sie boje, bo czuje jakie tlumy dzisiaj w sklepie beda :) Musze tez wpasc do restauracji dac zaliczke na Sylwka, bo maz chce wyjsc. I juz sie boje jak ja wytrzymam do 24ej, beznadziejna jestem :)
  15. Ech Gerda, te dzieci... ja sie ciagle martwie... ciagle mysle, co robie dobrze, co zle, taki chyba los matki!
  16. Uwielbiam Cie, Deep, ze masz wszystko tak naukowo opracowane! :) A tak w ogole, to nadal elektronik i maz wrocil z pracy (na kontrakcie) i sie tez totalnie przekonal, takze jest dobrze!
  17. Gerda, pytanie do Ciebie, czy Twoje nastolatki tez Ci mowily, ze kochasz za bardzo, ze za bardzo sie przejmujesz i ze powinnas odpuscic, no zesz cholera, po moim trupie odpuszcze!
  18. Jedni goscie wyjechali, inni przyjechali, i jeszcze inni pozniej przyjada (po swietach) :) Ja tez lubie gary :)
  19. A ja sie obijam z mezem :) Jutro wkraczam do akcji! Jak mija Wam weekend? Choinki ubrane?
  20. Gerda, nie wiem, co bym z nim zrobila :) Cos bym wymyslila. Moze tak: http://www.akademia-kulinarna.pl/2013/02/jak-przyrzadzic-jesiotra/ Dzien dobry :)
  21. Gerda, ogromnie mi przykro czytac o tym, ze zyjesz w bolu! Co do problemow z kwasami w zoladku, kolezanka mi opowiadala, ze jej mama miala bardzo powazne problemy, non stop na mocnych lekach, pomogly jej migdaly, tylko trzeba je, oczywiscie, pojesc przez jakis czas. Nie wiem, na jakiej zasadzie to dziala, ale mama mojej kolezanki ponoc nie bierze juz lekow. Moze warto sprobowac?
  22. Dzien dobry :) Co do "grzechow" zywieniowych to ja jestem tego samego zdania, co Gerda. Nie mozna sobie wiecznie wszystkiego odmawiac. Ale dobrze jest "odpokutowac" ruszajac sie. Na przyklad zjesz kawalek ciasta, to wiesz, ze musisz poplywac albo pojsc na dlugi spacer. Widzialam kiedys taki program, ze babki musialy najpierw na przyklad pojsc na spacer po gorach a potem oferowano im np. kawalek ulubionego sera badz deser, ktory mial rownowartosc kaloryczna tego, co stracily. Z tego, co pamietam, to czesto sie jednak nie decydowaly na ten deser :) Agatka, rozwaz porzucenie tego majonezu na codzien, nie wiem, dlaczego jestes do niego az tak przywiazana, zastap twarogiem albo czyms w tym stylu. Milego dnia wszystkim zycze!
  23. Witam nowa kolezanke, jestes z******ta! kafe tego nie zniesie: Zostan z nami! Tesknie za wami.
×