tysiaa93

Oo, też muszę sobie kupić nospę, bo całe opakowanie mi gdzieś zaginęło, wszystko pogubię haha :P * Od rana do południa siedziałam u fryzjera, potem trochę posprzątałam a teraz lenię się przed telewizorkiem, razem z moimi dwoma kotami :D Jak stara panna :P

Bo trzeba być dobrej myśli, dopóki nie ma @ jest dobrze :)

Luty musi być dobry!!! A więc u Oli będą dwie kreseczki. Hashija pewnie ta owulacja ci się przesunęła i jesteś w ciąży, prawidłowej ciąży. Nell zobaczysz na usg bijące serduszko. Myślmy pozytywnie, mimo że czasem jest ciężko.

Siedzę u fryzjera, nadrabiam wasze posty i takie niefajne wiadomości, kurcze :( Hashija, nic sobie nie wyrzucaj, wszystko będzie dobrze... I daj znać jak juz będziesz cokolwiek wwiedziała...

hormony ci szaleją :D

Aglo pewnie, że możesz tu z nami być i pisać, to ogólnodostępne forum :D Srem tak jak pisała Kate, jak masz dużo testów to możesz zrobić na próbę, ale wiadomo że lepiej by było zrobić ten test z porannego moczu.

Paula nie mam pojęcia... Raz zauważyłam u siebie takie zasinienie, ale okazało się wtedy, że majty mi zafarbowały, hahaha :D Kate, to dobre wiadomości :) Działaj chociaż troszkę w tym cyklu, a jak się nie uda w tym to na pewno uda się w następnym. Najważniejsze, że dobry humor ci wrócił :)

No dobrze, to JESZCZE nie będę ci gratulować :)

Aglo witam nową dziewczynę, i oczywiście gratuluję :* Nadziejka, gratuluję :* Ola, tobie również po cichutku gratuluję, bo to że test wyszedł negatywny jeszcze nic nie oznacza... Mi wyszedł pozytywny dopiero kilka dni po spodziewanej miesiączce. Póki nie ma @ jest ogromna nadzieja. Tylko się niczym nie stresuj i nie denerwuj :*

Następna strona :p

Pozostaje mi tylko czekać :) Nie wiem... Na profilu mam stópkę. O, już jest :)

Chyba ze tak, rozumiem :) Faktycznie, mamy podobne terminy @ Zobaczymy czy się uda :) Jeśli nie masz takiego grudkowatego śluzu to raczej nie masz się czym martwić.

.

16 grudnia poszłam już do szpitala, a 17 miałam zabieg, najpierw podawali mi te tabletki wywołujące poronienie ale niesttey nie działały

Paula, to niefajne wiadomości. Jeśli masz blisko do domu to w ciągu tych okienek zawsze możesz tam podskoczyć. :)

dzięki tobie zauważyłam, że w ogóle można zrobić stópkę :) 15.12.14 byłam na wizycie i dowiedziałam się o wszystkim, więc dla mnie perełka umarła właśnie wtedy. przed zabiegiem miesiączki miałam zawsze 21 a po zabiegu przyszła 24, więc zaczekam do 24 i zobaczę czy @ przyjdzie czy nie

Nadziejka, a ty nie testujesz jutro? :)

Obie historie są straszne a jednocześnie cudowne... Bo obie kobiety miały tyle siły, żeby się podnieść i spróbować na nowo... :) Dopóki nie poroniłam nawet nie wiedziałam, że moja babcia również to przeżyła... Nie wiedziałam, że mama mojego narzeczonego również była w takiej sytuacji. Poroniły raz, ale potem urodziły zdrowe dzieci. I takie historie są pocieszające i pokazują, że można. Dziękuję za słowa wsparcia :)

to również powodzenia ;) a coś ci się dzieje z oczami czy zwykła kontrola? :)

Hej, powodzenia życzę ;)

Maja, właśnie Kate zajmuje się tabelką :) ale chyba już poszła :( Heh, jak ja mam zły humor to zanieczyszczam złą energią wszystkich wkoło :D Ale staram się nad tym pracować :P

Kate, to nie było gadanie, tylko zwykły artykuł :P Aleksandra go sama przecież nie napisała. A forum jest od tego, żeby się dzielić swoimi przezyciami. Nie tylko tymi dobrymi, ale również złymi chwilami. Jesteśmy ludźmi i mamy do nich prawo. Jutro będzie lepiej...

Czasem zmęczenie czyli siła wyższa wygrywa :D Jeszcze cztery dni i się wszystkiego dowiesz :)

.

nastepna strona... up