tysiaa93

.

Maja, też przeżyłaś dużo ciężkich i złych chwil. Ale najważniejsze, że już jest lepiej :) Niedługo zobaczysz na teście dwie krechy :)

no właśnie, skoro twój facet jest przeziębiony, to plemniki może są słabsze, ale szansa na ciążę jest. chyba, że jest tak chory, że jest " nie zdatny " do niczego :D jak mój gdy jest baaaaardzo zmęczony :P

Aleksandra, nie żartuj, nie mamy do ciebie żadnego żalu. Dobrze wiem co czujesz, bo sama przeszłam to samo. Po prostu musimy myśleć pozytywnie! Bo jeśli zajdziemy w ciążę, to fasolka ma być z nami szczęsliwa, nie może odczuwać naszego stresu. Wszystko będzie dobrze. :*" Niech już będzie koniec roku i mam nadzieję, że każda z nas napisze że trzyma już na rękach swoją pociechę lub jest w zaawansowanej ciąży" wyobraziłam sobie ten widok i strasznie mnie ucieszył :D tak właśnie będzie!

Dokładnie, jak nie uda się nam zajsc w ciągu pół roku to nic się nie stanie... To tylko statystyka.

Nasz organizm sam zdecyduje czy jest gotowy zajsc w ciążę teraz czy przykładowo za pół roku. Ja lepiej się czuje z myślą że staram się o dziecko, o moje szczęście. Dzięki działaniu i wierze w to że się uda nie siadła mi psychika.

.

Up

Wiem o co ci chodzi. Gdy poronilam to myślałam że jestem jedyna, że tylko ja jedna nie potrafię donosic dziecka. Dopiero gdy zaczęłam czytać przeróżne fora dowiedziałam się że takich kobiet jak ja jest mnóstwo, tylko się o tym nie mówi... A wypowiedzi kobiet które poronily a potem urodziły zdrowe dziecko bardzo podniosły mnie na duchu. Bo skoro im się udało to uda się i mi. Mimo że wiem ze jak zobaczę na teście dwie kreski to będę szczesliwa a jednocześnie przerażona.

Aa rozumiem, kurcze, szkoda ze tak długo, tyle czasu w niepewności. :/ Ale od jutra weekend i szybko zleci :)

Podobno jak się robi betę rano to wyniki są już po południu. Dziwne, że tak długo musisz czekać...

Jak masz możliwość to idź na betę :)

Moja przyjaciółka ćwiczy z chodakowska, ma dietę i sporo zrzucila :D Próbowałam badać szyjkę ale zrezygnowałam bo mam wrażenie ze cały czas jest taka sama...

Hashija ja mam odpowiednią wagę a nawet 2 kg bym mogła przytyć :) Brzuch sobie wzmocnie jak juz słodki ciężar będzie na świecie :p Aleksandra ja bym nie robiła tych testów tylko zaczekala do pierwszej miesiączki. Potem będziesz wszystko obserwować :) Tala dopóki nie masz miesiączki to bądź dobrej myśli :)

haha, przybijam piąteczkę Aleksandra :D

.

Hashija ja nie ćwiczę, tylko jem :D Ogólnie jestem szczupła tylko w brzuchu mi się wszystko zbiera. Ale stwierdziłam, że skoro w najbliższym czasie zajdę w ciążę (mam nadzieję), to nie opłaca mi się nad tym brzuchem ćwiczyć :P Zresztą tylko dla mnie on jest za gruby, więc co tam :D

next page :D

Ola a kopa w dupę to ty chcesz dostać czy niekoniecznie?! @ do ciebie nie przyjdzie. a wiesz kto do ciebie przyjdzie? dzidziuś w różowej spódniczce albo w niebieskich porteczkach! :D

Ola, no wiesz co! :D Ja w końcu zjadłam tylko dwa :D

Ja nie pomogę bo nie używam.

Skoro tak to porozmawiaj o tym z mężem... Przecież w ciążę sama nie zajdziesz.

haha i to jest dobra taktyka, przytakuj, niby akceptuj a i tak rob po swojemu :D mi jakos czas tez szybko leci, nic nie robie a i tak zapiernicza :D

czyli tak jak myslalam... kolejny polski zabobon, czego to nie wymysla... :D wazne ze zagladasz Tala :) Maja milego wieczoru :) ale oszukanego pączka zjadlam, psia kosc -,-

Na kafeterii akurat można podać fałszywego maila :)