tysiaa93

Kate najważniejsze, że teraz możecie się starać i niedługo na pewno będą efekty tych staranek :) A u mnie dzisiaj minął dokładnie miesiąc. Niby to mało, a mam wrażenie jakby to wszystko działo się lata temu. No nic, rok 2014 został zamknięty, a rok 1015 musi być przełomowy :)

Jussio, to przynajmniej się na tym forum troszkę podszkolę :D

każdy organizm jest przecież inny, jeden zregeneruje się przez miesiąc a drugi przez trzy :) ale znając moje szczęście, to będę musiała te trzy miesiące odczekać :P

lekarka powiedziała, że najlepiej odczekać trzy miesiące, ale zobaczymy... jak dostanę miesiączkę i mi się skończy, to pójdę do ginekologa na kontrolę i zobaczę czy da mi zielone światło :)

staramy się o pierwsze dziecko :) a w sumie jeszcze się nie staramy, bo muszę zaczekać na pierwszą miesiączkę po poronieniu i dopiero potem działać :)

jak tak czytam o testach owulacyjnych, o temperaturach dochodzę do wniosku, że mało jeszcze wiem haha :P

jussio, tak, czekam :) zawsze miałam miesiączkę od 21, więc mam nadzieję, że się pojawi i będę się mogła starać o kolejne dziecko. :)

Oj tak, kobieta potrafi dobrze wsłuchać się w swoje ciało. Jakiś czas przeczuwałam, że z tą moją ciążą jest coś nie tak i miałam rację. Jutro minie miesiąc ;/ Ale już nie smęcę, pogodziłam się ze wszystkim. Czas szybko biegnie i niedługo okaże się, że wszystkie zostaniemy szczęśliwymi, pięknymi mamusiami :P :)

Powiem wam, że nawet nie wiem jak u mnie jest z ginekologiem na NFZ, bo w czasie ciąży chodziłam prywatnie, a wcześniej nigdy nie bylam u gin, aż wstyd się przyznać haha :P No ale teraz sprawdzę i pójdę na NFZ. Z tego co czytałam to na NFZ trzeba po prostu trafić na dobrego ginekologa, a o to trudno.

A chodzicie do ginekologa prywatnie czy na NFZ?

Mam nadzieję że za jakiś czas okaże się że któraś z nas jest w ciąży :)

Jak widać większość dziewczyn niestety tutaj nie wróciła :/ Szkoda bo to był fajny wątek

popieram ;d

http://f.kafeteria.pl/temat/ciaza-porod-macierzynstwo-i-wychowanie-dzieci-f_10/staraczki-na-2015-p_6122705 tutaj trochę pisałyśmy, bo ten wątek nie działał, ale już jest oki

Wiec oby się udało :)

Chyba w końcu forum działa :) mam nadzieję że wszystkie odnajdą ten temat :)

nie ma nowych postów ;/

Chyba z forum się po prostu dzisiaj coś dzieje. Wszystkie zdjęcia są, miło, że je dodałaś, dzięki :)

Ola to wrzuć tu zdjęcie jak możesz :)

o, widze ze sie spoznilam bo juz wszystko napisalas :)

Musisz zalinkowac zdjecie, np na fotosik.pl i tutaj wrzuci linka :)

Wiec oby jej nie było.

Anka szczerze mówiąc tez bym wolała cierpieć niż wypić ten syrop :D :D ale chyba jakieś tabletki na gardło możesz wziąć czy nie bardzo? :) Jak dla mnie w przeziębieniu najgorszy jest katar :p

http://czeszesie.pl/blog/ja-mama/syrop-cebulowy-babciny-sposob-na-kaszel-bol-gardla-i-inne-zmory,24.html polecam to :P paskudztwo, ale czasem trzeba:D

No teraz tak jest ze większość młodszych dziewczyn chce wyglądać na starsze :p jak idę do sklepu w którym mnie nie znają i chce kupić alkohol, to proszą mnie o dowód mimo że 18 dawno mam i to też nie jest fajne :p A co do pogody to u mnie straaasznie wieje :)