Catarina5567

A czemu mierzy tez estradiol i progesteron? Zlecił Ci ktoś? Ja już po punkcji nie mierzyłam.... może źle? Belka cudna :) to kiedy teraz wizyta? Tak ok 25 dpt powinna być żebyś nie jechała na marne jak ja.Malinka jakie badania robiłaś przy założeniu karty ciąży?

Witamy! Ja też miałam robiona cześć badań do insemi i na początku swojej drogi. Zresztą jazdy przypadek jest indywidualny i na pierwszej wizycie na pewno się wszystkiego dowiesz a gdy dr pozna twój wywiad odpowiednie badanie i dla Was znajdzie. Najwcześniej przed in vitro wycisza się organizm lekami anty ok 2 miesiącu wiec licz się z takim czasem. Wszystko ma swój czas a i rozwiązanie się znajdzie. Uszy do góry , pisze ta co zaufała i ma kruszynka pod serduchem. Trzymamy kciuki i polecamy się jako grupa wsparcia;)

Wow!!! Hope gratuluję :*

Ło.... to cudnie. Czekamy na kolejną dobra wiadomość.

"Więc teraz serca mam dwa..." :') Dr.Cz. pokierowała nas dziś do dr Jurek. Przyjmuje w Gyn ale chyba gościnnie,a ogólnie w Bytomiu na Batorego w Klinice, poprowadzi nam ciążę,a dodatkowo zajmie się od razu i samym porodem w tamtej klinice. Jestem bardzo zadowolona,bo właśnie tam chciałam trafić z porodem. Na dodatek jak już będę prowadziła u kogoś ciąże " od nich "to też zawsze jest inaczej. Szukałam szybko o niej i z tego co doczytałam to młoda lekarka ale bardzo zaangażowana. Mam bliską znajomą która rodziła tam bliźnięta wcześniaki i bardzo jej pomogli, muszę ją podpytać. Na dodatek to od mojej strony zawsze bliżej. Dziś dowiedziałam się że Gynn otwiera swoją filie w Czewie, bardzo dobrze bo w tym mieście w okolicy nie ma niczego co zajmuje się niepłodnością, tylko są same konowały. Dziewczęta.... zdrowych , radosnych i spooookojnych świąt dla Was i Waszych rodzin, ściskam razem z mężem i kruszynką :*

No ale przecież z gyn i tak odsyłają do ZUS druga kopie. Nie może pracować i mieć l 4. Poza tym jak zdecyduje się w połowie tego zwolnienia z niego skorzystać to co z wcześniejszymi dniami w których pracowała? Nie kumam... Ja miałam w 10 dpt 170. Ale tak jak pisze Malinka najważniejszy jest przyrost po dwóch dniach o 66%. Także krok do przodu ale euforię wstrzymujemy. Myśl gdzie jechać zrobić druga bete w wigilię na cito.

Nic nie rozumie z tym l4 ;/ przecież mamy obowiązek dać zwolnienie pracodawcy w ciągu 7 dni, jak możesz mieć płacone za l4 i za godziny pracy?? Proszę mi tu jak krowie na granicy wszystko wytłumaczyć ! Ja biorę się za kapustę i choinkę, ponieważ gruntowne porządki w tym roku nie mają miejsca nie czuję jeszcze tych świąt. Dziś cała noc nie spałam... mdłości i w ogóle nerwy przed jutrem.... idę zająć się robotą może zapomnę. Będę podglądać Twoja wiadomość Hope , jedną ręką lepić pierogi a drugą trzymać kciuki :)

Oj Malinka to teraz dbaj o to swoje malutkie serduszko jeszcze bardziej. Cudne te Twoje informacje, Ty już też spokojniejsza, aż to czuć. Iwcia to masz już zwolnienie l4a pracujesz?? Przecież to nie może się nakładać. ..czy coś źle zrozumiałam :/ Tasia napisz od razu co dowiesz się o Provicie. Ta moja koleżanka właśnie tam leczyla się z mężem. I owoc jest;) Hope.... jutro ten dzień! Ale Ty chyba na luzaku:) Iwcia nowe objawy? Jak z waga u Ciebie? Tylko ja jem, jem , jem i tyje..m :/ ściskam

Hope niech wysoka beta będzie z Tobą!!! Pisz od razu :)

Jeszcze jedno zosia.... Najważniejsze jest zaufanie do lekarza. Oddajesz w jego ręce bardzo dużo. I jeśli mu nie zaufasz nic nie ma sensu. My też mamy jakieś 'ale' ale najważniejsze są konkrety. Oni wiedzą co robią, dla nich to chleb powszedni i zwykła robota. Tu czy gdzie indziej to tylko kasa dla nich a dla Ciebie upragione dziecko. Ty widzę że we wszystkim widzisz minusy... skoro taką dawkę leku Ci przepisał to widocznie taka jest zalecana. Z tego co wiem nie ma sensu robić więcej niż 6 inseminacji, wątpię że u nich są jakieś ograniczenia. Najlepiej jednak pytać u źródła-karta i notuj a potem nie bój się zapytać. Automatycznie i wizyta będzie dłuższa ;) może dr myślał że już jesteście o wszystkim poinformowani??

Tasia czemu nagle Provita?? Opinie mają też świetne ale kolejki są mega...Zadzwoń może od nowego roku będzie coś spokojniej. Zosia, staracie się 3 lata, ale sami z siebie czy z pomocą lekarza?? Mało o Was wiemy by móc coś doradzić. Ja osobiście do inseminacji podchodziłam gdzie indziej ale to była kwestia przypadku. Same pozytywy kosmicznej rangi słyszałam o dr Horaku.Dziewczyny też go chwalą. U nas w Gyn to trochę taśmówka... masz rację. Ale jak widać po nas, każdej z nas potrafili pomóc.Są konkretni i nastawieni na rezultaty. Może pomyśleli o in vitro ponieważ 3 lata to jednak bardzo długo...? Miałaś robione AMH, laparoskopie lub histeroskopie a mąż badał nasienie??Skoro zalecają inseminację widocznie widzą w tym nadzieję. Nie wiem jak jest tu,... mnie poprzednia lekarka od razu zaleciła in vitro ale ja uparłam się że chcę spróbować od najprostszych metod plus koszta ( bez refundacji) nas ograniczały. Teraz wiem że to był stracony czas. Żyłam jednak nadzieją . Co do prezentów w tym roku też nie ma u nas szaleństw. Mojej mamci w rewanżu za kosze dla rodziców zrobiłam pod choinkę szkatułkę z decoupage a do środka wrzucę włóczki i druty. Będzie skrzyneczka babci. No jak we wtorek usłyszymy dobre wiadomości... jak nie to ....ah....

No tak ... jak ta tu zajrzy to ja już będę w objęciach Morfeusza... zakupoholiczka! ;)

Ohoo. .. Malinka szaleje na zakupach :)Kolejne dobre informacje nas czekają. Ponoć plamienia na początku to nic niepokojącego. Iwcia czy Tobie też tak smakuje jedzenie? Ja w zwykłych potrawach odkrywam nowe smaki. Tak mi smakuje... zawsze lubiłam jeść ale teraz uwielbiam. No ale mdłości to nic fajnego. Mój M. tak jak Twój też napalony na blizniaki- co z nimi?? Powiem Ci ze po tym co napisałaś zastanawiam się czy nie zacząć chodzić do tej dr.P. Ja bym chciała by lekarz prowadzący nasza ciążę mówił do mnie. Będę w ciazy pierwszy raz i oczekuje ze lekarza nie będzie tylko szybko odpowiadał na moje pytania jak dr Cz. tylko będzie do mnie mówił wszystko to o czym pojęcia jeszcze nie mam. We wtorek juz jestem u dr.Cz umówiona ale jak się "nie otworzy" pomyślę nad nią. Mój M. tez jest za, uważa za bezpieczniejsze korzystanie z wiedzy kilku specjalistów . Poza tym nie chciała bym być później przerzucana od lekarza do lekarza.

Ah ju.... to odpoczywaj teraz Maleńka :) jeszcze raz gratulacje :)

Mamy kolejną mamę w naszym gronie! Jupi!!! :D jupi!

Aleś nas wystraszyła... no to cudownie Mamusiu ! Mnie aż się łezki zakręciły. Jak juz troszkę ochłoniesz napisz jak się czujesz i skąd to plamienie i w ogóle wszystko ze szczegółami!! Jej jak się ciesze :D

Czekamy na informacje od Was...

Jakbyś czytała mi w myślach... Moja przyjaciółka opowiadała o takim bólu , kłóciu że nie mogła nawet wstać. Mnie nie boli aż tak , ale czuje dziwny ból. Nie do porównania ale jakoś boje się go... i jak się przeciągam lub kicham to tak jakby coś mi się używało. Po chwili puszcza. Za to głowa pęka mi dziś jakoś tak z tyłu przy karku. I mam mdłości cały dzień, ale jak zobaczyłam zestaw z lodami bita śmietaną i malinami to zjadłam cały a po 30 min. znów byłam głodna. .. Grania to super ze taki konkrety u Was . Ruszyłaś z kopyta :) Kobitki trzymam kciuki za jutro. Iwcia za Ciebie szczególnie. A może ten ból to przez stres? Pisz jutro od razu.

Grania co do Twojego problemu ze wstawaniem, też tak miałam. W końcu trafiłam na lekarza który zbierając różne moje dolegliwości plus to że mam problem ze wstaniem stwierdził że mam problem z Kartyzolem i Androstendionem, okazało się że przysadka mózgowa coś nawala. I miał rację, wszystkie wyniki miałam grubo ponad 200% zawyżone. A one też działają na niepłodność, lekami wyprowadził mnie na prostą.

"Powtarzajcie za mną...." https://www.youtube.com/watch?v=wSlA1vBJc38 OD DZIŚ ZACZYNAMY DZIEŃ OD TEJ PIOSENKI,mam nadzieję że jesteście za.

Mnie to czasem jakby skórę normalnie szarpała ta igła :/ mnie Lutinus rozpuszcza się idealnie cały a wypływa tylko po nocy. Ale jak jestem na nogach np na zakupach i dużo chodzę to wypływa więcej. Nio to czekamy Kobitki , czekamy...

Nie pytałam o Luteine. Wole Lutinus bo lepiej mi się wchłania i nie mam przy nim żadnych dodatkowych nieprzyjemności. .. a przy Luteinie non stop coś się pasowało. Póki co dajemy rade z kasą to przy niej zostanę. Każda z nas ma inne objawy lub ich brak. Możliwe ze ten silniejszy ból to było zagnieżdżenie. Kiedy postanowiłaś zrobić pierwszą bete?

Jej... Iwcia jak Ty możesz rano robić takie rzeczy... jeszcze prasować??? Ja jestem nieprzytomna.... z łóżka nie potrafię się zwlec, a potem i tak oczy mi same lecą.... a głowę chyba sobie zaraz o blat rozbiję... Nie mogę się doczekać tej soboty, na którą masz wizytę, pisz od razu- dobja??? Ja jadę dopiero we wtorek i coraz bardziej zarażam się Twoimi lękami... Jakoś to do mnie wcześniej tak nie docierało... Powiedz mi czy za pierwszym razem miałaś pozytywną betę czy sprawa rozwiązała się później...? Co do dolegliwości to powiem Wam, że spokojniejsza jestem jak jakieś są... bo jak mam dzień leżakowy i potem na wieczór nic mi nie ciąży to już mam czarne myśli. Dr CZ. mówiła że od następnego zwolnienia wypisze ciążowe, z tego co wiem to chyba potrzeba oprócz zwykłego l4 jakieś jeszcze zaświadczenie, moja księgowa ścigała o takie dziewczyny ale nie jestem w temacie, mam nadziej że panie z recepcji będą poinformowane.

ahaa... pytam o zrosty bo sama miałam tzn mam wciąż mimo że znaczna część była usuwana, ale znaczne zmiany wciąż są i poprzednia lekarka mówiła że one też sporo utrudniają . Ale skoro Ciebie to nie dotyczy to krok do przodu :) Najważniejszy to w sumie nie wiek a wynik a AMH, a na niego czeka się ok 10 dni. Mąż na mnie krzyczy że mam lapa na brzuchu... no nie... zaczyna się...

Powiedz mi Grania bo pisałaś ze z dzieciństwa masz dużo zrostów? Czy dr. nic nie mówił ze to może być problem? Nie miałaś robionej histeroskopi ani laparoskopi żeby mieć podgląd tego co masz w srodku? A mogę zapytać Cię o wiek i o to ile już się starcie bo nie mogę znaleźć tego w Twoich wpisach. Buziaki