Catarina5567

No to Iwcia jesteś jak ja. Ja startowałam z wagą 52kg. ale te zachcianki w pierwszych dwóch tyg, i od razu +5 kg. Tłumaczyłam sobie że nadrabiam niedowagę przy moich 166 cm, przez prace nie jadłam regularnie i rzadko jadłam coś ciepłego na dzień. Także na początku te bóle w okolicach trzustki to był szok dla niej . Ja na razie zainwestowałam w większe leginsy bo w nich mi najlepiej i luźne tuniki . Na tym allegro nie widzę nic fajnego. A te z pasem ciążowym raz że niewygodne dwa że nic fajnego nie widzę. Oby do wiosny... i letnich sukieneczek. Teraz moim największym wyjściem "do ludzi "jest pójście do pobliskiego sklepu po bułki to się zupełnie nie przejmuję. A lenia mam jak Ty... od miesiąca planuje prasowanie... a i tak nie ma mowy bym się ogarnęła. Obiad, ogarnąć dom, jakieś pranie i możeeee spacer w psami do lasu. A tak to książka, komp, tv. Nawet mój decoupage leży i czeka... :(

Nie powinien pęknąć sam, ale w sumie to nie wiem ;/ ja po miałam wizytę stwierdzającą czy pękły, alby móc brać Luteinę.

Szczęścienawietrze, gdy zaczynałam swoją przygodę miałam taki sam wynik AMH i usłyszałam wtedy że jest bardzo niski jak na mój wiek-25 lat wtedy. Za to gdy dwa lata później trafiłam do innego specjalisty, nagle okazało się że wynosi 2,0- ponoć może rosnąć i wtedy był już ok. Z tego co się doczytałam przy 1,2 tragedii nie ma ale dobrze że od razu ruszyłam w kopyta. Co do lekarzy to najważniejsze że odpowiadają na pytania i są konkretni a efekty widać. Cała reszta nie ważna.Co do oczekiwania na wyniki nie pomogę, bo podstawowe badania nie robiłam tam. Nie pytałaś ile trzeba czekać? Trochę się pogubiłam, Ty jesteś w rządowym programie?Chyba jeszcze nie???? Iwcia wrzuciła kiedyś taki fajny kalendarz... co każdego dnia się dzieje. Kurcze nie mam tego, może ona ma????? Iwcia Lutinus w Krakowie 109zl. Rita to plamienie to było implantacyjne nic wspólnego z okresem. Oczywiście nie każda je ma, na tym forum do tej pory tylko ja. Była wtedy panika... Małami, skoro masz zrobić zastrzyk to znaczy że inseminacja będzie :) trochę inaczej tu ją robią niż u mnie . Ja brałam zastrzyk gdy pęcherzyk miał ok 18 mm a po 36h godzinach dokładnie miałam robiona inseminację , bo wtedy pęcherzyk ma pęknąć.

Bimbałka i Rita śledzicie sobie kalendarz ciąży? Fajnie tak wiedzieć co każdego dnia dzieje się z kruszynką, może tak jak ja będziecie mieć plamienie i znak że się zagnieździło :) oj Kochane, oby jak najszybciej. Grania jakie postanowienia? Mam nadzieję że nie zwątpiłaś i przestałaś nas lubić... :( coś Cię nie widać , a my tu myślimy o Tobie mocno. Iwcia powiem Ci że współczuję Ci z tym szarpaniem na wymioty. Mnie umęczyło tylko raz przy bólu głowy, a tak to tylko naprawdę lekko mdli mnie wieczorami, ale już sam nie wiem czy nie jest to tylko zależne od tego czego się najem. Piersi też już tak nie bolą. Tylko ta waga... znów dwa kg. Od początku przybrałam 7 kg... ja jestem szczuplaczek to teraz w końcu jakoś wyglądam ale w uda mi poszło... no cóż. Nie jem świństwo to nie martwię się,aż tak. Te napady głodu też minęły.Zapomniałam napisać że teraz też umówię się na prenatalne do tej co Malinka, skoro tamta taka super.Tylko muszę wcześniej ,żeby mnie tak na ostatnią chwilę znów nie wciskały. Malinka przypomnisz mi jej nazwisko-tej od prenatalnych?? A jak Twój brzusio? Muszę Wam polecić takiego rogala-poduszkę do spania, super akurat między nogi, pęcherz tak nie ciśnie, a i ma się uczucie że śpi się na łyżeczkę, tak milusio, fajne oparcie pod plecy i na zmęczone nogi, a i potem dla dzidziusia do karmienia można wykorzystać czy do zabezpieczenia łóżeczka. Poza tym brzusio fajnie ułożony. U mnie już widać, znajome mówią że jak w 3 miesiącu... Chciałam zamówić ten Lutinus dziś przez internet ale się wkurzyłam bo rzeczywiście trzeba tam zadzwonić bo inaczej przy zamówieniu wychodzi odbiór osobisty, a jak dzwoniłam to mi mówili żebym zadzwoniła za chwilę bo teraz rozmawia przez tel. To po cholerę odbierał jak dzwoniłam!!! Nie szło się później zupełnie dodzwonić. Poprosiłam w końcu kuzynkę by kupiła mi w Krakowie, dzwoniłam zaklepać lek, bo pan powiedział że coś strasznie rozchwytywany jest ostatnio, a nie wiem kiedy kolejna dostawa. Moja kuzynka ma jeszcze przejść się do apteki koło jakiegoś szpitala, zobaczymy jaką będą mieć cenę jak coś wszystko Wam napiszę.

Ja wiem, tak mnie informowali że aby zapisać się do refundacji wystarczy roku udokumentowanego leczenia. Czyli np jak Twój lekarz wypisze Ci zaświadczenie,że jeździłaś do niego na monitoring jajeczkowania. Co do badań typu AMH idt. to powinny być już wykonane w refundacji, ale z tego co zauważyłam to kliniki robią to w ten sposób że najpierw kwalifikują do programu, zlecają badania, za wizyty płacimy , a dopiero potem gdy zaczynają już samą stymulację to zapisują (tak tak różnica jest między kwalifikują a zapisują) do programu i dopiero za nic nie płacimy. Jeśli chcecie się jeszcze upewnić to proponuję napisać ze strony ministerstwa zdrowia z tej strony o refundacji, tam jest kontakt, odpisują dość szybko i jasno, a zawsze będzie można się później podeprzeć takim listem w recepcji GYn. Sądzę że jak powiecie na wizycie że chciałybyście już zapisać się do refundacji to raczej nie mogą Wam odmówić. Wiadomo że dla nich kolejne inseminację to jednak kasa, ale za refundację też mają kasę od każdego pacjenta. Moja znajoma zapisała się już w Provicie ale rozmowę kwalifikacyjną ma za dwa miechy a w ogóle o dziecko chce się za dobry rok starać dopiero i lekarz o tym wie. Dziewczyny co do bólów głowy to zupełnie normalne. Nas ciężarówki już też kilka razy przycisnęły takie porządne, gorsze niż migrenowe.Teraz jeszcze to niskie ciśnienie panuje to dodatkowo męczy. Iwcia co do długości badania to nie zależało od tego że nagrywaliśmy płytkę bo poinformowaliśmy P. dr o niej przed samym wyjściem, to ja dopóki głos nie uwiązł mi w gardle pytałam i pytałam, aż w końcu powiedziała że musi szybko to badanie zrobić bo takie nagrzewanie maluszka to nie jest wskazane.

Co do tragicznych wiadomości , znajoma opowiadała ze u niej w pracy para nie mogła mieć dzieci. Adoptowali. Po dwóch latach ona zaszła w ciążę. Dziecko oddawali do domu dziecka. Mój medyk wziął się za analizę badań. Oho. .. dobrze ze nie czytałam i tym wcześniej bo teraz jestem przerażona. Właśnie sam stwierdził że musi ten internet wyłączyć. Juz szuka info o p.dr. czy oby dobra z niej lekarka.... przepraszam ze tak szybko ale ten ból kości ogonowej mi dokucza i zasypiam na siedząco drugi dzień....

Hejka. Podglądam Was cały czas Kochaniutkie ale dentka jestem straszna. .. U dzidzi wszystko dobrze. Ja oczywiście upłakałam się strasznie. Mamy zdjęcia i płytkę nie mogliśmy napatrzeć się na tego małego i ufolutka. Byliśmy u dr.Augustyniak. Fajnie wszystko nam pokazała i poprosiłam by nam dużo opowiadała wiec to robiła. Iwcia ja też tak bluzkę pod same cyce podniosła! ! Też później mi wstyd było. ... ale co tam. Mnie termin usg zgadza się z tym z prenatalnego-7 sierpnia. Wiadomość dnia-mam organizm mamy jak 15 latka w szczycie formy. Hehe śmiechu warte bo obecnie czuje się jak 80cio latka. Dziewczyny jestem z Wami cały czas razem z M i trzymam kciuki za kolejne kroki . Cudnie ze dbacie o siebie a pozytywne nastawienie nie odpuszcza.Rita Twoja"znaki" są cudne! Ja też mam bzika na tym punkcie. Piosenki, liczby, osoby... wszystko ma swój cel. :)

Positiv pasuje Ci ten nick jak nic. Ja mimo okresu i tak robiłam i sikance u bete... Ovitrele na pęknięcie pęcherzyka bierze się 36 h wcześniej tak jak pisałam . Tak jest w ulotce nawet.

Nie w Gyn. Leczyłam się wtedy w Zięba Clinik, powiedziałam jej raz drugi ze godz wizyty mi nie pasuje. Zdziwila się, zaproponowała zwolnienie. Ale ja cała chodziłam w środku na tych wizytach... bojąc się kolejnego terminu...ona to widziała i kiedyś ze mną po rozmawiała tak na spokojnie. W sumie jestem jej wdzięczna. Słowa mojego męża niby te same nie docierały do mnie tak jak lekarza. Powiedziała ze zrobi wszystko by mi pomóc, czasem mimo tego że miała wolne , nawet w dresach z jakiegoś treningu wpadła na chwile do kliniki by zrobić mi monitoring. Ale mówię Wam naprawdę się uspokoiłam dopiero potem rozamowie z szefowa. W sumie nie wiem czego się tak bałam, musiał by byc niezłym tyran em by nie zrozumieć a wtedy to bym nie chciała takiego człowieka więcej na oczy widzieć. Ja mam trochę inne podejście do in vitro niż dziewczyny. Ja tego nigdy nie ukrywałam. Koleżanki zawsze dopytywały -kiedy dziecko? Mówiłam zw się staramy juz długo i ze się leczę. Niektóre na osobnisci próbowały dodać otuchy mimo że tego nie oczekiwałam. Za to wszystkie bardzo cieszyły się z dobryco wiadomości. Teraz też nie ukrywam ze będę mieć dziecko dzięki in vitro. Takie są czasy, co 4 czwarta para ma ten problem a dla ludzi to wciąż temat tabu . Niech wiedzą że jest taka możliwość, że pomaga , niech jak najwięcej par się nie boi spróbować....A nie jakieś pieprznie ze ja teraz komunii świętej przyjmować nie mogę a moje dzięć ko będzie mieć znak na czole. Sama mam bliskich znajomuch którzy maja ten problem ale ewidentnie wstydzą się zacząć działać, szukać informacji w temacie. A jak widzę jak ta dziewczyna cierpi to serce mi się kraja... "Ale jak to jechać do kliniki niepłodności? Badanie nasienia? Przecież byłam w ciazy to nie może być problemu."Pytanie tylko czemu od trzech lat się nie udaje a doszło do jednej ciąży która poronila... :(

Pęcherzyki musi mieć minimum 18 mm na dobę rośnie 2mm. Wiec nie za późno. Jeśli wizytę będziesz miała popołudniu w pon to po wzięciu Ovitrela na pęknięcie pęcherzyka masz 36 h także insemi powinnaś mieć we wtorek juz popołudniu. Sądzę że ew środa rano będzie juz za późno.

Tak dostałam oryginał grupy krwi, ponoć to świętość łącznie z kartą ciąży-pierwszy dowód osobisty kruszynki. A ja chyba wezmę płytkę, rodzice się ucieszą....będziemy mieć później dla porównania.

o ja!!!!!!!!!!!!!!!! Cudownie!!!!! Wcinaj ananasa :) oczywiście zero alkoholu ja bym odstawiła też kofeinę-ja tak zrobiłam, zrezygnuj z gorących kąpieli, za to dużo wypoczywaj i głaskaj brzusiu :) a co najważniejsze i kluczowe??? POZYTYWNE MYŚLENIE !!!

U Ciebie Iwcia ewidentnie kwasiurowe smaki. Ciekawe co na to teorie naszych babć odnośnie płci? Z tego co kojarzę to na chłopczyka. Zobaczymy co to będzie. Ja za to mam ewidentnie na ostre,potem dopiero kwaśne(kapustę kiszoną to prosto z beczki w piwnicy na początku wyjadałam). Zupełnie słodkie u mnie odpadło, chodź w sumie nigdy nie byłam łasuchem. Ja zawsze marzyłam o dziewczynce, ale coś w środku mówi mi że to będzie chłopczyk. Ciekawe czy będzie już widać w sobotę....Malinka Ty jeszcze nie masz wyników badan przypadkiem? U Was było coś widać odnośnie płci? Co z ta Rita....???

:*

Iwcia podaj no link do tej wysyłkowej apteki? :*

Rita to cudowne wiadomości! Sądzisz że już jutro będą dzwonić? Mnie kazali czekać dwa dni, a drugiego i tak nie zdzwonili, sama dzwoniłam. Ja miałam Zamur, Fragmin, Lutinus, kwas foliowy, i Erkorton- tylko dlatego że się w sumie o niego upomniałam. Prowadziła mnie dr Cz, a receptę po transferze wypisał drM. I od transferu brałam leki. Ty już? Iwcia Lutinus biorę 2x2. Po trzech tyg miała się zastanowić nad zmianą na Luteine, ale muszę z nią pogadać, bo jak ma mi tylko ze względu na kasę zjechać z jakości leków to ja napewno przy nim zostanę.Tym bardziej że brałam przy inseminacjach Luteinę i mi wylatywała i non stop jakieś swędziawki. W sobotę wezmę receptę na brakujące opakowanie Lutinusu jak będę na prenatalnych i zamówię je przez internet. Zdam relację :) Rita a Ty pełen relaksik...wiem,że teraz najgorsze czekanie ale trzeba przygotować domek dla kruszynki.

Ja dziś działam z gołąbkami na życzenie domowników. Ciekawe jak się to skończy, czy będą latać te gołąbki czy nie... Ja dziś właśnie skojarzyłam,że mi prawdopodobnie znów braknie Lutinusu na jakieś 3 dni do wizyty, którą mam późno . Najwyżej poproszę o dwie recepty. Jedną na miejscu zrealizuje a drugą może wysyłkowo. Mam rodzinę w Krakowie może ją zaangażuję.

Oj Hope.... ale kawał roboty odwaliłaś! 1/3 mniej kasy... ponad! Ja już wprawdzie kończę ale Wam jak najbardziej się przyda. Ja dziś znów ma atak kur...z nerwicą,aż się boje sama siebie....

Iwcia ja juz dawno pisałam o tym że ma odległość śmierdze leniem... a teraz jak w nocy się budzę za te 4-5 godz to jeszcze ok 18 drzemka musi być a i tak o 22 juz w łóżku jestem spiąca. .. a więc DOBREJ NOCKI....

Nie bierz nic . Dostaniesz od nich i koszule i papcie jednorazowe takie jak są w łazienkach w gabinetach. Grania mi też kojarzy się ze Malince kazali zrobić wcześniej. Serio serio :) Rita mykaj do łóżka i spokojnej nocy Wam życzymy. Pamiętaj jutro nad czo. Nawet gumy do żucia mnie się za to dostało.... Pęcherza przed punkcja nie musisz mieć pełnego.

Małami ty nas nie podglądaj tylko się odzywaj;) nawet z dołami! I nie zamartwiaj się bo to nic nie daje. Pełen relaks szykuj domek dla kruszynki:) niedługo będzie potrzebny:) Rita to my jutro trzymamy wszystkie kciuki, a Ty pisz od razu i jutro oszczędzaj się. Tylko pozytywne myślenie :)

Na niemieckim...? Wahrum? ; ) Studiowałam ... fuj! :p

Rita, dzielna kobitka! Przyzwyczajają się, jak się uda -a sie uda!-przyjemność zastrzyku gwarantowana codzień. Juz sie nie moge doczekac ostatniej dawki. Iwcia ja to najgorzej boje się gorących kompieli. Teraz tylko prysznice i to hop siup, a woda prawie letnia. Coś czuje ze ta noc będzie ciężka. ... :( Słodkich snów Kobitki.

Co do surowego mięsa to niebezpieczeństwo jest także, gdy nie jest się w ciąży. Ostatnio oglądałam " O Matko!" i p.dr mówiła właśnie na ten temat, co do serów pleśniowych to żeby zarazić się tą bakterią w sposób niebezpieczny dla dziecka trzeba by było "zjeść go dopochwowo" ;) także nie ma strachu ;)

Dziewczyny w piątek beta! Nie może być inaczej! Ty Grania tez, najwyżej powtorzysz w pon. Ja pierwsza tez w piątek robiłam :) Witam koleżankę, najlepiej zadzwoń i zapytaj. U mnie jakieś badanie ważne było 3 miesiące i musiałam powtarzać ale za cholerę nie pamiętam co to. Co do kosmetyków ... ja zainwestowałam w Mustelle za olejek i balsam dałam 100 zł na allegro. Ale kiedyś już używałam na rozstępy i naprawdę się zmniejszyły. Także polecam. Co do Rossmanna. .. Czas się przyznać ze jestem Rossmanówą:) polecam płyn do kąpieli dla mam z Baby dream. Cała reszta poza Palmersem i Biooilem to pic na wodę... u mnie jest problem ze stosowaniem. Rano nie mam głowy, wieczorami zapachy mnie mdlą. .. :/